ORG

No to musiał być dobrze zaspany że nie zobaczył jakieś katastrofy przed domkiem :)

Capricorn napisał:

>
> Pfff, kto to wymyślił? :P
>
>
>
>
> W gazecie był artykuł, że rozbił się statek - właśnie przez to, że tenże latarnik nie zapalił światła. Pfff...
>
w zagadce jest wyraznie napisane ze nie zapala i nie gasi swiatla wiec swiatlo musi sie palic caly czas ;o

Nie zapala i nie gasi - nie dotyka przełącznika. Więc mógł przyjść do domu/pracy w ciągu dnia/nocy tak naje**ny, że nie stwierdził uchybień w pracy latarni. Reszta... Katastrofa, zabici, on to czyta w gazecie, kac potęguje wyrzuty sumienia, latarnik się zabija.

mozecie wierzyć albo nie ale dzis rano myślałem nad tą zagadką poczym przypomniała mi się lekacja języka polskiego na ktorej omawialiśmy książkę "latarnik" Henryka Sienkiewicz . i tak odgadłem zagadkę po powrocie ze szkołe chciałem napisac odp ale niestety juz byla :P Jak ktoś czytał książkę to wie czemu mogłby popełnic samobójstwo

myslalem ze jakas bardziej ambitna ta zagadka bedzie ;d

xenq napisał:

>
> Pewien facet przychodzi do domu, ktory jest zarazem jego miejscem pracy. Nie zapala ani nie gasi światła, kładzie się spać. Rano wstaje idzie do kiosku, kupuje gazetę i popełnia samobójstwo. Kim z zawodu jest opisany wyzej facet i dlaczego sie zabił?
>
>
>
>
> Piszcie swoje propozycje :P
>
jest maklerem
edit:

xenq napisał:
>
> odp. LATARNIK
>
aha[](//htmlarea/images/smiles/6.gif)

Ten temat jest malo ambitny, btw :)

Noto wywal jakis mod go (temat) =]

jestes pewien ze on 'nie gasi swiatla'? bo brzmi to bez sensu :s