Roziu przeca mamy juz 21 wiek.
Siadasz jak ci wygodnie i jak pasuje do sytuacji.
Jesli chesz z nikms szczerze rozmawiac to trzeba miec mozliwosc zobaczenia jego gestow, miniki twarzy, oczu - wiec i pozycja musi byc odpowiednia. Podczas jedzenia rownież jest dobrze siadac naprzeciw (to jest zwiazane raczej z wygoda - nikt nie lubi byc potracanym lokciem)
Jesli chesz sie poprzytulac to siadasz obok.
Z osobami do ktorych twoj stosunek do nich , oraz ich do ciebie jest obojetny (szefowa, sekretarka (nie kochanka), tesciowa) lepiej siadac naprzeciwko. Zostawiasz w ten sposob pewien margines \"osobistej nietykalnosci\" i gwarantujemy ze 2 osoba nie odbierze nas jako osoby nachalnej, ktora pcha na nich dupsko (jesli np nie mamy krzesel tylko lawe, sofe przy stole).
Takie siadanie rowniez zalezy od sytuacji bo jesli chcemy np. wspolne czytac, kresic jakies plany, pisac, etc. to chyba nie bedziemy robic akrobacji.
Dobrze jest rowniez pamietac, ze wtedy dobrze jest zachowac odrobine odstepu.
Podsumowuja: wszystko zalezy od sytuacji, tego co chcemy robic oraz warunkow technicznych.
Podręcznik skauta (USA, 1934)*
W ciało każdego chłopca, który stał się nastolatkiem, Stwórca wszechświata wlał bardzo ważny płyn.
Ten płyn to płyn płciowy...
Każde działanie, które doprowadza chłopca do wydalenia tego płynu z ciała, osłabia jego siłę i zmniejsza jego zdolność do obrony prz...