ORG

Chcę sobie zakupić Radeona 9800pro (powiedzmy takiego), jednak sprzedający w opisie produktu napisał: "Do poprawnej pracy karta potrzebuje markowego zasilacza (nie Codegen, Tracer itp. tanie zasilacze). Karta jest wyposażona w dodatkowe gniazdo zasilania, ale nie jest ono wymagane przy nowych płytach głównych (karta chodzi zasilana tylko z AGP)."
Mam płyte główną Epoxa (EP-8RDA PRO) i zasilacz Chieftec 360W.

Chciałbym się dowiedzieć. czy będę musiał podpinać do tej karty graficznej (lub do innych, które mają dodatkowe wejście zasilające) jakiś osobny kabelek z zasilacza, czy też z płyty głównej, nie wiem nawet jaki to musi być kabelek 0_o.

Nie wiem czy to ma znaczenie ale w kompie siedzi jeszcze:
Barton 2600, 1 GB Ramu, napęd dvd, dysk 30 GB (planuje kupić drugi dysk) i soundblasterek.

podpina sie dodatkowy kabel zasilajacy. W tym medionie co dales link podpina sie kabelek zasilajacy taki jak do FDD. W zaleznosci od grafy podpina sie tez czasami kabel zasilajacy typu molex (taki sam jak do napedow/dyskow):

http://www.sapphiretech.com/awards/image/media_376.jpg
w prawym gornym rogu.
Wszystko powinno spoko chodzic, masz dobry zasilacz :)

Cytat z posta - autor: [Brachol](%E2%80%99?id=users&details=13310%E2%80%99)
>
> podpina sie dodatkowy kabel zasilajacy. W tym medionie co dales link podpina sie kabelek zasilajacy taki jak do FDD. W zaleznosci od grafy podpina sie tez czasami kabel zasilajacy typu molex (taki sam jak do napedow/dyskow):
>
> http://www.sapphiretech.com/awards/image/media_376.jpg
>
>
> w prawym gornym rogu.
>
>
> Wszystko powinno spoko chodzic, masz dobry zasilacz :)
>

ale jak zasilacz badziewny, to żadne kable nie pomogą

najlepiej jest sprawdzić napięcia podawane przez zasilacz miernikiem elektronicznym. i to mierzyć na zasilaczu obciążonym tzn. podłączyć jakiś dość mocny sprzęt i obciążyć go np. wymagającą graficznie grą (q4 się nada), ale wtedy tylko z molexów można +12V i +5V sprawdzić (nie pamiętam jakie jest na dyskietkę zasilanie, ale te dwa są najważniejsze)

oraz druga metoda (najlepiej obydwie wykonać i sprawdzić wyniki)

zasilacz odłączamy od kompa i włączamy sam zasilacz bez płyty głównej (da się)

ale wtedy trzeba pamiętać, że jakieś obciążenie musi mieć(!) np. cd-rom podłączyć, wystarczy.
i na samym zasilaczu mierzyć podawane napięcia - bezpośrednio z wtyczki 20 lub (obecnie używane do nowych płyt gł) 24 PIN

włącza się (koniecznie obciążony np. podłączonym cd-romem!) zasilacz zwierając zielony kabel (jest jeden) z którymkolwiek czarnym (robisz na własną odpowiedzialność)

informacje gdzie szukać jakich napięć brać z opisu specyfikacji wersji ATX danego zasilacza (jest kilka różnych)

no i trzeba mieć miernik i umieć się posługiwać. znajomość podstaw elektroniki bardzo wskazana. jak nie wiesz co i jak - popytaj kolegów, albo ich ojców

odczytane napięcia podstawić do tabeli zakresów błędów ATX i sprawdzić w jakim stanie jest zasilacz

wiele informacji o tej metodzie znajdziesz na forach dyskusyjnych serwisów tweak.pl i overclockers.pl (oba mają odpowiednie działy dedykowane zasilaczom), nie pytaj od razu, tylko szukaj i czytaj - tam już wszystko było sto razy pisane

edit: napięcia podawane przez bios czy programy typu motherboard monitor są nic nie warte i nic nie odzwierciedlają

wzystko ladnie pieknie, tylko Kos pisal, ze posiada zasilacz Chieftec 360W. A to juz bedzie przyzwoity "zasilator", ktory nie powinien miec problemow z pociagnieciem tego zestawu.
A co do serwisow to takze polecam Tweak.pl :)

dzięki za rady, napwno się przydadzą ;) a mój zasilacz nie jest wcale taki dobry q=] lepiej go sprawdze