ORG

?sane? a mi sie niesamowicie podoba twoja fota na avatarze!!..sweeet

?sane? aka succub napisał:

>
> eng jakie usta!! mmmmm [](//htmlarea/images/smiles/1.gif) fajne foto przystojnaku [](//htmlarea/images/smiles/1.gif)
>
>
>
>
Ładnie :)

Hm Madziu aka ?sane? dzieki za komplement, choc ja wcale tak nie uwazam ;p
Ty jestes na pewno duzo piekniejsza ode mnie :)

Clone; ja nie chce nic mowic ale miedzy mna a Toba jest bite 2-3 lata roznicy, wiec kto to jest jeszcze mlody, zgul haszcze i bedziesz mial kilka wiosen mniej :)

raul ; te wstawki ma wiekszosc sony eriksonow. Niezle sa

eng jak mozesz porownywac ze kobieta jest piekniejsza od mezczyzny?przeciez to oczywiste ze tak!!:p[](//htmlarea/images/smiles/3.gif)

eng napisał:

>
> Hm Madziu aka ?sane? dzieki za komplement, choc ja wcale tak nie uwazam ;p
>
>
> Ty jestes na pewno duzo piekniejsza ode mnie :)
>
>
>
>
> Clone; ja nie chce nic mowic ale miedzy mna a Toba jest bite 2-3 lata roznicy, wiec kto to jest jeszcze mlody, zgul haszcze i bedziesz mial kilka wiosen mniej :)
>
>
>
>
> raul ; te wstawki ma wiekszosc sony eriksonow. Niezle sa
>

engu misku wiem ;* a wlosy scinam na wiosne :D stwierdzilem ze mlodziutko to dobrze bo mnie dopada kompleks starosci sdG :SH:SH

macie foty mojego kocurka:Brytyjski niebieski z pseudohodowli ..wabi sie..Rocky[](//htmlarea/images/smiles/3.gif)




prawda ze slodkii??[](//htmlarea/images/smiles/2.gif)

No bardzo fajna kicia :) Jak mi się uda to wrzuce fotki mojej papugi nowej. Oswajam ją w trybie ultra przyspieszonym. Po niecałym miesiącu już siada na palca, podczas gdy zajmuje przeważnie rok dojście do takiego stadium :)))

ale grubas :D

Bez kitu kot zajebisty :D

siada na palcu??hehehehe..zajebiste sa papugi..sam chcialem qpic...ale niestety..nie moglbym jej tego zrobic..zycie w takim stresie...kicius dziki na ptaszki jest:D:D

fajne ma oczy :]

on i tak nie wyglada jak powninien...typowy brytyjski wyglada jak misiu...masywny...puchaty...niestety...jak go kupilem okazalo sie ze jest chory...lekarze dali mu 0,5% szans!!!!....jezuu strasznie to bylo....tak go wszystko bolalo..w nocy sie do mnie tulil..szukal pomocy....ale wyleczylismy go..tylko ze zaraz pozniej dostal gdzybicy...w sumie do 9 miesiaca jego zycia...meczylismy go roznymi "lekarstwami"...ale teraz jusz jest wporzo...z tym ze no niestety..byl wychudzony za bardzo...trudno mu teraz dogonic rowiesnikow...ale i tak jest fajny;)
EDIT: moi rodzice obliczyli....ze przez nastepne 15 lat jego zycia (oby dozyl) za samo jedzenie dla niego..zaplaca 20 000 zl!!!!![](//htmlarea/images/smiles/6.gif)[](//htmlarea/images/smiles/6.gif)[](//htmlarea/images/smiles/8.gif)[](//htmlarea/images/smiles/6.gif)[](//htmlarea/images/smiles/8.gif)

oO oO oO masakra oO oO oO kot = dobra fura :D

hahaha pawuj rozwaliles mnie tym postem..dlatego nazywa sie rocky..tak jak na filmie balboa dostaje po mordzie..ledwo zyje..ale podnosi sie i wali dalej:D:D:D..pozatym koty lepiej reaguja na imie jezeli konczy sie na "i"
EDIT: znalazlem jeszcze jedno z pierwszych zdjec jakie mu zrobilem

słodki :D
Radioactive napisał:

>
> on i tak nie wyglada jak powninien...typowy brytyjski wyglada jak misiu...masywny...puchaty...niestety...jak go kupilem okazalo sie ze jest chory...lekarze dali mu 0,5% szans!!!!....jezuu strasznie to bylo....tak go wszystko bolalo..w nocy sie do mnie tulil..szukal pomocy....ale wyleczylismy go..tylko ze zaraz pozniej dostal gdzybicy...w sumie do 9 miesiaca jego zycia...meczylismy go roznymi "lekarstwami"...ale teraz jusz jest wporzo...z tym ze no niestety..byl wychudzony za bardzo...trudno mu teraz dogonic rowiesnikow...ale i tak jest fajny;)
>
>
> EDIT: moi rodzice obliczyli....ze przez nastepne 15 lat jego zycia (oby dozyl) za samo jedzenie dla niego..zaplaca 20 000 zl!!!!![](//htmlarea/images/smiles/6.gif)[](//htmlarea/images/smiles/6.gif)[](//htmlarea/images/smiles/8.gif)[](//htmlarea/images/smiles/6.gif)[](//htmlarea/images/smiles/8.gif)
>
20k za żarcie? Jeśli Twoi rodzice palą, niech sobie obliczą ile im pójdzie na fajki przez te następne 15 lat.

matka pali..ale malo..ja tesz pale..ale duzo;)..wiem ile pieniedzy na to idzie wiem

Piękny kot, ma diabła w oczach;) Znam to spojrzenie, bo sam mam w domu kilka kotów.

koty sa niesamowite[](//htmlarea/images/smiles/1.gif)..a ile masz tych kotow??dachowce??rasowe??...aaa jakiekolwiek by nie byly dachowce czy rasowe...wszystkie sa wyjatkowe..kazdy jest inny...

Wszystkie dachowce. Obecnie w domu siedzi jedna, najstarsza:

A tu są jej małe sprzed dwóch lat:

Są jeszcze dwa, ale mieszkają w domku, w ogrodzie. Szkoda tylko, że widuję je raz na pół roku, bo nie mieszkam z rodzicami.

alee fajne maluszki..bawia sie...;)...no kicia ladna..ladne ma ubarwienie..i taka dystyngowana..dumna na tym zdjeciu:D..albo raczej..spiaca;)

Dumna i wyniosła. Zawsze była taka. Ma wszystkich i wszystko gdzieś, ale jest kochana. Kocica w każdym calu po prostu:)

krotka charakteryzacja psa i kota:

dla psa wlasciciel jest bogiem..przywodca stada za ktorym wszedzie wiernie podarza i zawsze go chroni

kot sobie mysli:daje mi jesc...dach nad glowa...glaszcze mnie..piesci mnie..kocha mnie...nie bije mnie..jest dla mnie dobry....jestem bogiem;)
EDIT: dzisiaj moj kocurek postanowil uwalic sie na kolanach mojej matki ktora czytala gazete..nie chciala go wpuscic na kolana...robil 3 podejscia..za 4 nie wytrzymal..wskoczyl na kanape..warknal na nia...lapa odsunal sobie gazete..jak ona chciala go przegonic to podgryzl ja w reke..musiala ustapic...i z takim wielkim...ehhh..uwalil sie..umyl...i zasnal:D:D:D..bezczelnosc kotow nie zna granic;)...15 minut pozniej: Łukasz..przynies mi herbate bo nie moge sie ruszyc..tylko po cichu bo obudzisz kiciusia!

podobno koty wyczowaja chore miejsca, czy cus

tak to prawda..sciagaja ujemne jony czy jakos tak...jak siostra byla chora..to wlazil jej na posciel i udeptywal..ugniatal lapkami...dziwne bo po kazdym takim jego zabiegu siostra mowila ze znacznie lepiej sie czuje..lepiej jej sie spi...
no ale zeby nie bylo jusz takiego offtopa:

jakis czas temu..mialem wene i co tydzien inne ciacho robilem:)...na zdjeciu kilimandżaro dr Oetkera;)..PYYYSZNEE!!!!

Prawa_kociej_fizyki ;D
Np.

Prawo Kociej Inercji
Kot będzie dążył do pozostania w spoczynku, jeśli nie będzie na niego działać żadna zewnętrzna siła (jak na przykład otwieranie puszki z kocim jedzeniem lub przebiegająca mysz).

Prawo Kociego Przeciągania
Kot wyciągnie się na długość proporcjonalną do długości drzemki, z której się właśnie przebudził.

Prawo Kociego Snu
Koty śpią z ludźmi, gdy tylko jest to możliwe, w pozycji tak niewygodnej dla ludzi, jak to tylko możliwe dla kota.

Prawo Oporności na Polecenia
Koci opór jest wprost proporcjonalny do ludzkiej chęci zmuszenia kota do czegokolwiek.

Prawo Obserwacji Lodówki
Jeśli kot wystarczająco długo obserwuje lodówkę, w końcu pojawi się jakiś ktoś, który wyciągnie coś dobrego do jedzenia.
...