gbz napisał:
> tak naprawde z kazdej techniki mozna uciec
No przecież nie neguję. Mówię tylko, że z niektórych dźwigni jest bardzo ciężko jak ktoś nie potrafi zad obrze.
quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku
Zarejestruj się w celu uczestniczenia w życiu serwisu, posiadanie konta pozwoli Ci na:
gbz napisał:
> tak naprawde z kazdej techniki mozna uciec
No przecież nie neguję. Mówię tylko, że z niektórych dźwigni jest bardzo ciężko jak ktoś nie potrafi zad obrze.
=)
Wystarczy dobrze pierdnąć i każdy przeciwnik ucieka. Żadnej dźwigni czy wagi do tego nie trzeba:D
:D właśnie z tego powodu uciekłem do kompa, moja kobieta opiła się reddsem i puszcza bengale takie głośne i soczyste, że słychać je w Afryce :D
kiedy dorosnę, będę grać jak slawek.
Więc to miales na mysli, mowiac jaka to Ona nie jest sam na sam? :D
hehe, ciśniesz i ciśniesz, a i tak się nie dowiesz :D
kiedy dorosnę, będę grać jak slawek.
ja to zalatwiam w ten sposob
Garbol
Hahaha Ariel jak fryz poprawia do pozowania xD Może zachaczysz o jakiś konkurs na modeli co ? xDDD
www.MojaMiranda.pl - Polski Portal komunikatora Miranda IM
Podobny - tylko zdaje się ma sporo wyższe czoło.
shiv napisał:
> Tak tylko przy bardzo duzej roznicy wagi, no moze nie wagi w sumie ale bardziej sily i wagi, nie zawsze zalozenie komus dzwigni rowna sie utrzymaniu jej, juz kilka razy mialem okazje widziec na jotubie ze zalozenie a utrzymanie to wielka roznica ;x
...
wczoraj trenowalismy z bratem. on jest ode mnie jakies 10 cm wyzszy, ale okolo15 kg lzejszy. w parteze zalozylem mu zwykla duszonke + nogi a on sie wyrwal...... musialem powiedziec zeby przestal kopac bo zaczelo boleć :DDD to szmaciaż!
ale ogolnie czesto sie lejemy tak dla sportu i zaczyna potrafic coraz wiecej, az czasem (jak wczoraj) muszę się poddać... ale u mnie kondycja siada :/
RauL napisał:
> shiv napisał:
>
>
> > Tak tylko przy bardzo duzej roznicy wagi, no moze nie wagi w sumie ale bardziej sily i wagi, nie zawsze zalozenie komus dzwigni rowna sie utrzymaniu jej, juz kilka razy mialem okazje widziec na jotubie ze zalozenie a utrzymanie to wielka roznica ;x
>
>
> ...
>
>
> wczoraj trenowalismy z bratem. on jest ode mnie jakies 10 cm wyzszy, ale okolo15 kg lzejszy. w parteze zalozylem mu zwykla duszonke + nogi a on sie wyrwal...... musialem powiedziec zeby przestal kopac bo zaczelo boleć :DDD to szmaciaż!
>
>
> ale ogolnie czesto sie lejemy tak dla sportu i zaczyna potrafic coraz wiecej, az czasem (jak wczoraj) muszę się poddać... ale u mnie kondycja siada :/
lol...
=)
Koszyk musieliśmy zabrać z stokrotki i wpakować do busa bo był wypchany po brzegi browarami :ASdddddd
RauL - ale duszenie w parterze plus nogi w wykonaniu takim jakie pamiętam z czasów podstawówki czy liceum, a duszenie w parterze plus nogi w wykonaniu nawet zbliżonym do technik bjj to dwie totalnie odmienne rzeczy.
W stójce założysz prawidłowe duszenie i przeciwnik ma minimalne szanse na wyjście - taki amator wierzgający nogami i rękami ma praktycznie zerowe szanse. Kilku sekundowy docisk duszenia i każdy kozak upada nieprzytomny =)
troche mnie nie było na forum i wszyscy sie znawcami mma stali xD
Nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli...
Poker Strategy
Ja nie:DD jakoś nie obchodzi mnie mma, pewnie dlatego, że nie posiadam wiedzy w tym temacie:P
alien. napisał:
> Ja nie:DD jakoś nie obchodzi mnie mma, pewnie dlatego, że nie posiadam wiedzy w tym temacie:P
Ja też nie. Ja jestem specjalistą od koszyków ze Stokrotki.
Spadaj:DDD Teraz ten koszyk z relacji gLisa i jego żony robi za suszarkę do naczyń :ASdddddddddddd
mma - nigdy nie miałem i nadal nie mam o tym pojęcia - wiem tylko ze tam różne sztuki walki mieszają (dobrze?).
bjj - mój niegdyś kolega, obecnie przyjaciel trenuje tą sztukę walki od 3 lat. Spotykamy się conajmniej raz w tygodniu na browarka, wódeczkę czy też lolka. Chcąc nie chcąc od czasu do czasu wchodzimy na tematy bjj, sporo rzeczy do tej pory Marek mi pokazał choć sporej większości po prostu nie zapamiętałem. Jednak dźwignie na bark i duszenie w stójce są tak proste, że ciężko tego nie załapać jak ktoś Ci pokaze kilkukrotnie.
Nie ćwiczę, nie znam sie ani na mma ani na bjj - wiem natomiast od kogoś kto mocno się kręci tematem że jak capniesz typa duszeniem prawidłowym to nie dość że prowadzasz jak psa na smyczy to jesteś w stanie w każdej chwili go powalić nieprzytomnego mocniejszym zaciskiem.
Mav - Ty poznałeś Małego Marka to wiesz o kogo chodzi - jego właśnie zapiąłem że odklepał mi... sam sobie nie wierzyłęm że takiego byka targam =) Zresztą jak założyłem mu duszenie to też nagle chodzi tam gdzie chciałem, jakby ważył może 40 kilo.
Ja jestem specjalistą od kobiet, rosołu i spaghetti... toż to nie tajemnica :)
O kurde, jeśli Ty zapiąłeś jego, to musiała być jedna z najzabawniejszych rzeczy, jakie ludzie widzieli w klubie, w którym trenowaliście. Disclaimer - jeśli byście zobaczyli jak wygląda szaq przy Małym Marku, zrozumielibyście doskonale, co mam na myśli ;)
Shite, ja jestem specjalistą tylko od QL, od wina i trochę od szachów - nic, czym możnaby przyszpanować na forum :/
szaq napisał:
> mma - nigdy nie miałem i nadal nie mam o tym pojęcia - wiem tylko ze tam różne sztuki walki mieszają (dobrze?).
No tam po prostu wchodzi zawodnik i ma walczyć w stójce i parterze (oczywiście nie używając niedozwolonych chwytów). Ci uniwersalni są lepsi od tych, którzy bazują głównie na 1 technice bo uprawiali ją x lat i ciężko im się przestawić chociaż są wyjątki. No ale chyba najlepiej ogarnąć stójkę z mocnymi butami i w parterze bjj pod mma i będzie dobrze ;P
szaq napisał:
> jego właśnie zapiąłem że odklepał mi... sam sobie nie wierzyłęm że takiego byka targam =) Zresztą jak założyłem mu duszenie to też nagle chodzi tam gdzie chciałem, jakby ważył może 40 kilo.
Jak on ćwiczy 3 lata a Ty chuja to po prostu się dał żeby Ci było dobrze =)
=)