ORG

Cytat z posta - autor: .::SZAKAL::.
>
> Raul niekoniecznie =)
>
> Zarnowany jestem, wczoraj ostro pobawiłem... Niedługo kolejne fotki =)
>
szaq, odezwij się na gg
Mateo - n1 fota :D

Scenki rodzajowe z turniejów ;)
Drezno 2007, godzina okolo 3:00 w nocy, biba po okolo 12 godzinach grania :>

Poznan 2006, banki i super pojazd :D

Ale Ty filip jesteś stary, uojejku. Niedługo umrzesz, wiesz o tym?

Na uczelni podczas jednego z ostatnich wpisów zaliczeniowych =)

A tutaj te same zajęcia, robiłem dookoła fotki ludziom z roku i patrzcie jak wyszło trzech kolesi - jak osoby specjalnej troski....

ten w niebieskiej bluzie :DDD

Cytat z posta - autor: [Mav_](%E2%80%99?page=users&run=details&id=3846%E2%80%99)
>
> Ale Ty filip jesteś stary, uojejku. Niedługo umrzesz, wiesz o tym?
>

;) stfu :P
to co w takim razie ze slawkiem? :)
ale nie martw sie. jeszcze pare lat i tez taki bedziesz... wszyscy bedziecie :D

Ta, ten w niebieskiej bluzie jest najlepszy hehe

Shaq coz to za uczelnia? :DDD

born_cl0n9k napisał:

>
> czy to mialo byc trudne kuba ? :> jedyny nizszy od ciebie to ten co kuca :P
>
Powiem jedno. Ty huju.
Koniec przekazu. :D

mj23 napisał:

>
> Shaq coz to za uczelnia? :DDD
>
Heh... obecnie jest to moja czwarta uczelnia - Socjologię dziennie na PWSZ w Tarnobrzegu. Studiuję żeby studiować, tak po prostu z nudów i dla checi posiadania papierka na przyszłość - bo według mnie nie liczy się ukończona uczelnia, raczej spryt, samozaparcie, ambicja no i bardzo często układy niestety.
Uczelnia wypasik bo nowa, jest nas może około 8 tysięcy studentów. Co jak co, ale studenckie imprezy czwartkowe - to dopiero wyczes!

Z takim charyzmatycznym towarzystwem inaczej niz fajnie nie moze byc :))

mj23 napisał:

>
> Z takim charyzmatycznym towarzystwem inaczej niz fajnie nie moze byc :))
>
Raven chciał tutaj w jakiś wyrafinowany sposób przemycić słowo "zdaunionym" :D
hrhr, szart ofc ;) A tego kolesia w środku skądś poznaję ;o

Mav napisał:_

>
> Raven chciał tutaj w jakiś wyrafinowany sposób przemycić słowo "zdaunionym" :D
>
>
> hrhr, szart ofc ;) A tego kolesia w środku skądś poznaję ;o
>
Ten w środku jest z Koprzewnicy Mav. Nie znam go osobiście, tak tylko z palarni =)

Mówią na niego ziomek, pewnie w S-erzu gdzieś się edukował.
A towarzycho do pijactwa jest pierwszoklasowe!

coś Cię skrzywiło :D

[www.pawuj.fotka.pl](www.pawuj.fotka.pl) :D

ten piesek jest przerażający :D

Pawuj z calym szacunkiem dla Ciebie (a troche go u mnie masz :D ) to z tym pieskiem przesadziles [](//htmlarea/images/smiles/3.gif)

Robisz sie na jakis "peter andre" "bakstitboys"? :GDS

be’*zoofil
*
aaaaaaaaaa

ten pies ma w oczach zuoo

Pawuj ma średnią ocen 10.00...

Nie wiem co mysleć: czy to za tego baseballa czy za wściekłego brytana -.-

ariel jak tak dalej pojdzie to za 10 lat wontrupka do wymiany :)

born_cl0n9k ja kocham tego psa :D

barb tez tak mysle ;asd

@#$% MAC rozgotowaly mi sie pyzy z miesem bo za dlugo przegladalem ten temat musze tera zapierdalac do sklepu po cos do zarcia

.::SZAKAL::. napisał:

>
> Studiuję żeby studiować, tak po prostu z nudów i dla checi posiadania papierka na przyszłość - bo według mnie nie liczy się ukończona uczelnia, raczej spryt, samozaparcie, ambicja no i bardzo często układy niestety.
>
> W takim razie marnujesz raczej czas na studiowanie, bo jeśli nie fascynuje Cie socjologia i nie siedzisz głeboko w literaturze, tylko uczysz sie tak "z nudów", to papierek z takiej uczelni nie będzie nic warty. Moja dziewczyna dorabia sobie w TP SA na błekitnej linii i ma tam właśnie mnóstwo osób studiujących/ ze skończonymi studiami po kierunkach typu socjologia/ pedagogika/ filozofia/ zarządzanie i marketing - większość na uczelniach typu "wyższa szkoła bankowości imienia XX w Dąbrowie Górniczej". Większość z tych właśnie osób tyrało wcześniej w Biedronce, realu i podobnych warunkach. Wiesz dlaczego? Bo papierki z takich uczelni po prostu NIC NIE DAJĄ. Jeśli nie planujesz kariery naukowej i pozostania na uczelni to w swoim zawodzie prawdopodobnie nie będziesz robił. Ksiązki z tej dziedziny piszą profesorowie i doktorzy, którzy badają wąską dziedzinę i wyspecjalizowuja się w niej do granic możliwości, tworzą własne teorie i starają się je poprzec rozsądnymi argumentami. Większość osób z Twojej uczelni prawdopodobnie będzie robić za tysiaka z groszami, wyjedzie na wyspy za lepszą płacą (co nie znaczy, że za lepszą i bardziej ambitną pracą). Ci, co mają układy zostaną w PL i jakiejs rodzinnej firmie. Ci, co maja spryt otworzą własny biznes. Ale ile takich osób jest? 5%, nie dam więcej. Niestety Szakal, ale studiowanie z nudów tak właśnie się kończy, mamy rzesze ’wykształconych’ młodych ludzi, którzy "załatwili sobie" papierek na w miarę łatwym kierunku i potem życie wylewa na nich kubeł zimnej wody, bo okazuje się, że na rynku pracy nie są wcale lepsi od ludzi po ogólniaku.
>
> Nie piszę tego posta, żeby Cie w jakikolwiek sposób zdołować, czy sprawić Ci nieprzyjemności, czy też nie bawie sie we wróżkę przepowiadającą Twoja przyszłość, tylko po prostu po dziesiątkach zaobserwowanych tego typu przypadków pisze Ci, jak się sprawy mają...
>
>
>
> I zdjecie z zeszlorocznych wakacji, zeby cos bylo na temat :)
>

player_one napisał:

>
> @#$% MAC rozgotowaly mi sie pyzy z miesem bo za dlugo przegladalem ten temat musze tera zapierdalac do sklepu po cos do zarcia
>
:DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD