mam pewien problem, ktory nie wiem za bardzo jak rozwiazac. otoz jak zalozylem sobie miesiac temu neo 640/160 to pingi na czesci serwerow mialem 30-40, a od kilku dni jedynym serwem na, ktorym mam ping wlasnie do 40 jest dialog. na reszcie tych, ktore jeszcze kilka dni temu smigaly mi na 30 pare (np. upc, toya), mam teraz pingi 40-50, 50-60 rzadziej 60-80.
sprawdzalem antyvirusem avast czy nie mam wirow, myslalem ze to moze wina samego programu antywirusowego, wiec przeinstalowalem go i wrzucilem nortona antivira 2002, zrobilem mu update i z najnowsza baza znowu przeskanowalem na wiruchy, nic nie znalazl, wszedlem na skaner online mks\'a i nim tez zrobilem skan. znalazlo mi pare wirkow i wszystkie usunalem. sprawdzalem rowniez czy w procesach nie ma czegos podejrzanego. nie mam pojecia skad to moglo sie wziac bo nic nie zmienialem w kompie, a pingi wzrosly z dnia na dzien.
wiem, ze i tak mam dobre warunki do gry, ale fajnie byloby grac na bialych pingach, skoro jeszcze niedawno neo wlasnie taka gre na duzej czesci serwow mi umozliwialo, a przypominam, ze teraz bialy ping mam tylko na dialogu. oprocz sposobow na roziwazanie mojego problemu, napiszcie jezeli ktos ma takie neo jak ja, czy wy zaobserwowaliscie cos takiego u siebie. z gory dzieki :)