Level Up TV - DHW’10 After Movie
Pomimo, że była to ich pierwsza relacją na żywo z turnieju LAN - ekipa z Level Up Tv pokazała bardzo wysoki poziom na tegorocznym **DreamHack Winter - prawdopodobnie wytaczając nowy szlak dla stream'ingu online.
**
71 minutowy materiał został nagrany podczas 3 dni wypełnionych turniejami QL. Zawiera on min.: nie publikowane wcześniej wywiady, wgląd na stanowiska i ogólnie halę w której odbywał się DH oraz kłótnie graczy :).
Głównym powodem stworzenia tego filmu jest ukazanie jak naprawdę wygląda tak wielki LAN jak DreamHack od wewnątrz dla tych, którzy nie mogli w nim uczestniczyć.
Dodatkowe: Link do filmu, Level Up Tv
Snajper88 | 2010-12-08 00:54:01
Część 1, czas 33:50 - XD
#759164
kreska_ | 2010-12-08 01:12:43
loosing on purpose- cheat
its not cheat, but its not fair play ..
:D
#759165
venomy | 2010-12-08 08:55:41
-madix, say hello.
-hello
-nice hat
-@#$%
:X
#759166
drowzie | 2010-12-08 12:33:58
o co chodzi z tą awanturą, że ktoś specjalnie mecz przegrał ?:>
#759167
kreska_ | 2010-12-08 16:48:51
jesli dobrze wsluchac sie w ten zgielk to maja pretensje do avka, ze specjalnie oddal mecz i uwazaja to za zachowanie nie fair play, pozniej to rozwiazuja pomiedzy coollerem i stermym
- jednak przez halas nic pewnego
#759168
tath | 2010-12-08 18:19:37
dreamhack'owa e-drama:
Av3k i cooller mieli walczyc z Cyhperem i Raphią w drabince WB. Jak wiadomo - tych 2 panów gra całkiem przyzwoicie ;] Wiec Polak i Rusek wpadli na pomysł, żeby przegrać ze stermy'm i (chyba) strenx'em, aby mieć szanse na na top3 bez walki z 2 mistrzami (poprzez przejście do LB). Stermy się skapnął ze cooller skacze jak żaba, a nie gra i tak zaczęła się tułaczka za adminami :D Ostatecznie av3k i cooller zostali wyeliminowani w LB przez dahanga i killsena ;ASD
#759169
KeilSpooky | 2010-12-08 19:43:58
Polak Rusek dwa bratanki ale im trochę nie wyszło :)
#759170
kreska_ | 2010-12-08 20:39:38
słowiańskie spryciarze, ruskie i polskie kombinatorstwo mają we krwi- jakby robić żeby się nie narobić :D
#759171
Garbol | 2010-12-08 23:31:17
prawda jest taka ze adminom ani innym graczom nic do tego jak gra avek/cooller. to ich mecz moga grac jak chca. jak chca przzegrac 30:-2 to moga tak zrobic. co prawda troche cierpi na tym widowisko ale ich mecze moga robic co chca.
#759172
Snajper88 | 2010-12-08 23:47:31
Jak dla mnie, to zwykła taktyka poza główną rozgrywką. Tyle, że ten ich spadek do LB był bez sensu. Jakby wygrali i grali dalej z WB, to w ewentualnej przegranej i tak trafiliby do LB tyle, że przynajmniej o jedną rundę dalej.
#759173
kos | 2010-12-09 00:34:56
pewnie stermy i strenx mieli ten sam plan dlatego się zdenerwowali ;D
#759174
Cwirkov | 2010-12-09 17:24:23
Niby Garbol masz racje, ale popatrz na to z innej strony. Dajmy stermy chcialby ograc coollera naprawde, nie wazne z jakiego powodu i jest tej szansy pozbawiony. Bo kazda inna wygrana niz w uczciwej walce, nikogo, no, prawie nikogo nie cieszy. To raz, a 2 troche to nie ladnie w stosunku do stermyego, brak szacunku czy cos
#759175
PeterSchiff | 2010-12-09 21:28:04
Niby Garbol masz racje, ale popatrz na to z innej strony. Dajmy stermy chcialby ograc coollera naprawde, nie wazne z jakiego powodu i jest tej szansy pozbawiony.
Błagam. Powiedz, że żartowałeś pisząc to zdanie...
#759177
Hangagod | 2010-12-09 21:55:42
Chodzi o to, że to cipowate zachowanie, na którym de facto wyszli jak Zawacki na mydle. Dość poniżające.
#759178
Cwirkov | 2010-12-09 22:27:23
A nie zablocki ? :) Nie, nie zartowalem :]
#759179
Hangagod | 2010-12-09 23:30:40
Myślałem, że tylko w naszym smutnym jak @#$% mieście tak to przekręcali :-)
EDIT: Jutro idę napierdolić moją byłą panią od polskiego :P Śmieszne, ale faktycznie Zabłocki haha :-)) Cool.
#759180
kreska_ | 2010-12-10 13:38:44
zawacki QQ :D
#759181
PeterSchiff | 2010-12-10 16:53:17
W dupie bym miał na miejscu coollera czy też avka to, czy stermy chce ze mną wygrać, gdy gram na poważnie lub gdy gram na jaja. Gra się po to aby wygrać cały turniej i póki coś nie jest regulaminowo zabronione (A nie jest, bo nie da się czegoś takiego w 100% udowodnić.), to można tak robić.
A że nie wyszło - co z tego? Gdyby taką sytuację powtórzyć 100 razy, to częściej by wyszło, bo dahang czy killsen są gorsi od raphy.
#759182
Hangagod | 2010-12-11 02:08:30
Wiadomo, że głupich nigdy nie ma na takim szczeblu, ci z odrobiną honoru zawsze będą mieli przejebane i po tym właśnie poznaje się zawodnika z najwyższej półki. Taki Cooller np. zawsze będzie tym śmiesznym ruskiem co to się wkurwia na wszystko i wszystkich jak mu nie wychodzi, na dodatek stosuje tanie chwyty, a Rapha, czy Cypher to goście którzy po prostu grają, robią swoje i zachowują klasę. No, może Cyphera trudniej o to posądzić, bo jeszcze się chłopaczyna dobrze mówić nie nauczył, ale ma czas, do 30 powinien angielski spokojnie opanować :-))
A co do takiego Dahanga, czasem jak się patrzy na jego profil to raz na sporą ilość gier udaje mu się zaliczyć lepsza serię z Raphą. Akurat padło na Dreamhack.
BTW: Lubię Stermy'iego, ale dał dupy z Coollerem. Skoro już dał się wciągnąć w takie bagienko, trzeba było cwaniaczka ośmieszyć i pobić jego własną bronią, szkoda, że gość jest trochę dupowaty, bo wielu graczy po prostu zaczęłaby się zabijać. Zrobić Coollerowi tak na złość, to narazić się na jego gniew do końca życia :P
#759183
PeterSchiff | 2010-12-11 09:12:43
Data rejestracji 11.05.2010
To już wiem czemu określiłeś coollera jako "śmiesznego ruska"...
#759184
Hangagod | 2010-12-11 10:55:17
No co za gość :P Ale patrzcie, stara mi się wmówić, że niby nie wiem who is who na podstawie daty rejestracji na forum, haha :-)) Pamiętam Coollera od samych początków Q trójki. Przez większość czasu był dobry, ale nie najlepszy, na dodatek gość trzęsie się z nerwów przy każdej niefortunnej akcji, co oczywiście jest przezabawne (kocham gościa), ale śmieszny rusek to jest właśnie jego wizerunek. Wiadomo, że jakiś lamus z rosji zawsze napisze, że Cooller to się równa dla niego mistrz olimpijski i nie zaczyna dnia bez paciorka do niego, ale kogo to obchodzi, jest jak jest. Tak po chłopsku Ci powiem, a żebyś lepiej zrozumiał: Cooller jest bardziej zabawny niż zajebisty w tym co robi. Uważam, że jest wyjątkowo barwną postacią i scena Quaka bez niego nie byłaby taka sama, ale generalnie klasy to on nie ma za grosz, czy tak kopiejkę.
#759185
PeterSchiff | 2010-12-11 13:05:33
Data rejestracji 11.05.2010
#759186
Hangagod | 2010-12-11 13:42:48
Tja, nic innego ci nie pozostaje :-)) BTW: Mój brat jest po studiach matematycznych, ale nie ma pojęcia o matmie bo dopiero co zarejestrował się na matematyka.pl. ? :-) Oczywiście wiem, że nie jesteś aż tak tępy, po prostu rozumiem, że czasem głupio człowiekowi jest się wycofać kiedy już się coś chlapnęło. Jak brnąć to do samego końca, czyż nie? :-)
#759187
daxio | 2010-12-11 14:06:02
Cooller nie ma klasy :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
#759188
attyla7 | 2010-12-11 14:13:00
też uważam że cooller to śmieszny koleś a jego wypowiedzi inni gracze mają zbindowane :> "this is rapha" "sosi"
...
i fakt faktem po każdej przegranej twierdzi że ma pecha :d (jak leciał materiał na eurosporcie to akurat moja mama była w pokoju i jak wyjaśniłem co tak właściwie oglądam to także stwierdziła że koleś wszystko zwala na szczęście ;DDD)
przypomni mi ktoś datę mojej rejestracji? i tak jestem QL spawnem.. i nie nie mieszkam już z mamą :p (pozdrawiam ją..)
#759189
Hangagod | 2010-12-11 15:10:00
No dobra, ponoć są świadkowie na to, że Cooller ukończył zerówkę, ale klasy to on raczej nie ma :-) Może zaocznie? :P Jak tak to przepraszam i od razu prostuję - Cooller ma klasę! Należy mu się, na pewno ciężko pracował :-))
#759190
PeterSchiff | 2010-12-11 15:16:57
Sram na twoje argumenty i rodzinne historyjki ;D Do tej listy trzeba jeszcze doliczyć wygraną na ESWC 2005. 99% osób, które coś ugrały w tego quejka (Nie mówię tu o wygraniu ESWC, ale przynajmniej o byciu jednym z lepszych graczy w kraju) wie kto jest najlepszy. Reszta to tylko szmery fanboyów ;D
#759191
Vo0da | 2010-12-11 15:29:29
Popieram Gienka! Cooller jest najlepszym taktykiem z wszystkich graczy którzy są w czołówce. Ciekawe czemu ty Handa niby taki wykształciuch nie mieciesz sceny ql? Cooller potrafi wychodzić z największych opresji, a to że zdecydował się specjalnie przegrać to jego sprawa. Po prostu jest sprytny a Stermy i Strenx się rozpłakali bo nie mogli pojąć faktu że ktoś jest sprytniejszy od nich... Jeździcie tak po nim a nikt z nas nie dorasta mu nawet do pięt. Radziłbym myśleć nad tym co piszecie albo ograniczyć picie :ASDAS
#759192
attyla7 | 2010-12-11 15:30:14
gienek tępaku nikt mu nie zarzuca że słabo gra w gry komputerowe
/facepalm
e: przynajmniej ja ;p
e2: i uważam że manewr w celowym przegraniu meczu był bardzo sprytny - chodzi mi jedynie o sposob wypowiedzi i zrzucacnie wszystko na pecha po przegranych meczach
#759193
PeterSchiff | 2010-12-11 15:47:55
Wywiad bez bariery językowej. Normalny skromny kolo, a nonejmy onaniści sprzed komputera wieszają na nim psy ;D
#759194
Cwirkov | 2010-12-11 16:11:29
Nie ma sie o co wyklucac, jest tak jak ze wszystkim :] Ile ludzi tyle zdan :] Ja go poprostu nie lubie i tak jak daxio uwazam, ze nie ma klasy, albo juz nie ma. Rozmienia troche slawe na drobne. W ql nie idzie mu juz tak jak w q3 i zaczyna pajacowac
#759195
daxio | 2010-12-11 16:33:53
Cooller to klasa sama w sobie.
#759196
Cwirkov | 2010-12-11 16:43:57
Zalezy dla kogo
#759197
venomy | 2010-12-11 17:13:21
gdyby nie cooller, avek nie miałby teraz co robić na lanach zagranicznych :P
#759198
sxatan | 2010-12-11 21:30:01
"przez większosc czasu byl dobry , ale nie najlepszy" - przeciez to najlepszy i najbardziej utytułowany gracz Q3 w historii
#759199
Cwirkov | 2010-12-11 22:12:51
Jaki utytulowany co Ty opowiadasz ? Zobacz na link gienka, jedyne co wygral duzego to eswc, a gdzie quake con ? Nigdy, world cyber games nigdy, cpl nigdy. Prawdziwe Turnieje, gdzie byla swiatowa czolowka, tak jak teraz w Szwecji, wygrywali ZeRo4, uNkind i czm, nie widze nigdzie coollera poza jednym ESWC, przytocz zatem te tytuly
#759200
daxio | 2010-12-11 22:14:11
Cwirkov ::AS:D:ASD
koleś przez 7 czy więcej lat utrzymuję się na topie a Ty jeszcze mówisz, że nie jest utytułowany :D
en.wikipedia.org/wiki/Anton_Singov
polecam
#759201
PeterSchiff | 2010-12-12 00:09:16
Wygrał 2 ESWC (2003 i 2005), w 2004 nie wygrał pewnie dlatego, że wtedy grało się duele reprezentacjami i on jako jedyny wygrał wszystkie swoje mecze, a morfez evil i, o ile pamietam, unkind grali wtedy jak pały.
QuakeCony to turnieje bo1, więc nawet nie ma co o tym pisać. W 2004 odpadł w półfinale po wpierdolu na aero z czmem, napisał "cu @ ESWC" i zjechał go na tym ESWC, gdy grało sie już bo3.
Nie wygrał WCG, bo raz grał na WCG, a potem już nie było Q3 na tym turnieju. Powiedz mi cwir jak fantastycznie poszło zero4 na WCG w 2002 roku? :D
#759203
Cwirkov | 2010-12-12 00:42:15
Troche gieniu to naciagasz :] "napisał "cu @ ESWC" i zjechał go na tym ESWC" ja pamietam, ze przegral minimalnie przez nie udany rj i znalazlem to na orgu
"Paul już prawie wygrał ten finał po kilku doskonałych spawn-rape'ach, jednak popełnił w końcówce jeden podstawowy błąd. Miał on jeszcze kilkadziesiąt sekund na odrobienie dwóch fragów, jednak nierozważnie wykonał Rocket Jump na ufortyfikowaną przez shaft Coollera kładkę z YA, gdzie Cooller opracował w 2003 roku świetną technikę przeskoków na różne kładki i symultanicznego spawania oponenta. W efekcie, jeśli ma się w rękach RL'a - należy się pożegnać z życiem"
To ja nie wiem gdzie to "zjechanie" przypominam, ze czm wygral qck 2004, gdzie cooller byl i mogl wygrac, final byl czm vs zero4 @#$% jak On szybko mowi :))). To samo cpl 2006 nie wiem gdzie byl wtedy. Ale jasne, wygral ESWC 2003 i 2005 i jest najbardziej utytulowany. Reszta wazniejszych Turnieji sie nie liczy, bo sa mniej wazne :]
#759204
PeterSchiff | 2010-12-12 01:43:18
www.cyberfight.org/site/news/26102/?PHPSESSID=df1a1a4dd896a033e20bca4a5f532334 - Quakecon 2004 - przegrał 2 mapy - obie to aero - super turniej bo1 ;D
ESWC 2005 - są filmiki na yt ze wszystkich trzech map. 1 mape wygral czm (oczywiscie aero), druga mapa to dm6, ktora dosc niepotrzebnie opisales, bo chyba kazdy pamieta akcje na YA. Trzecia i ostatnia mapa - dm13. 13:3 dla coollera i czm z płaczem odchodzi od komputera, bo byl przeciez takim wielkim faworytem ;D
#759205
Hangagod | 2010-12-12 05:49:15
Gienek - widać gość od szczekania, nie pomyśli zanim napisze. Na dodatek straszny icek, fan gówna z tego co mówi. Dam ja ci rodzinne historyjki, leszczu, za daleko masz do łba, skoro wyjeżdżasz z datą rejestracji. Odnośnie wypowiedzi Vo0da, bo zacząłem wątpić w ludzką inteligencję: Chłopie, co ma piernik do wiatrak? :P Na ten przykład mój brat nigdy dobry w żadną gierkę nie był, bo na to trzeba poświęcić trochę czasu, tudzież na bycie pro - od cholery. Jedni się kształcą, drudzy grają :-) Sam Cooller mówi, że większość graczy marnuje tylko swój czas i lepiej powinni zająć się ogarnianiem życia, a nie, że stado baranów myśli, że robi coś wyjątkowego. Poza tym attyla7 powiedział wszystko. Cooller jest dobry i spoko z niego gość, ale klasa to klasa, albo się ją ma, albo nie. Cooller to wieśniak, ale jak najbardziej w porządku z niego chłop, po prostu jak siada przed kompem zaczyna mu odpierdalać, a w końcu oceniamy go jako gracza, right? A jeśli chodzi o to czy Cooller był dobry, czy najlepszy, był dobry, z tego też jest kasa, reszta nie jest już tak ważna, w końcu to tylko gierka na litość. Ja mam do tego wszystkiego ogromny dystans, mnie Quake bawi (o to w tym chodzi), nie podchodzę do tego w żaden sposób poważnie, ani do graczy, ani do samej gry.
#759207
PeterSchiff | 2010-12-12 10:09:12
Nawet nie czytam, bo pewnie pierdolisz jakieś głupoty ;D
#759208
Hangagod | 2010-12-12 11:23:12
Spoko, ale początek na pewno przeczytałeś :P A tylko tyle mam ci do powiedzenia :-)) Ale żałuj, bracie, żałuj, może byś wreszcie zrozumiał otaczający cię świat :-)
#759209
PeterSchiff | 2010-12-12 11:53:04
No, no, no. Przecież mędrców i nauczycieli życia w internecie co nie miara ;D
#759211
Hangagod | 2010-12-12 12:04:06
A nie lepiej było napisać, że ładną mamy dziś pogodę? :-))
#759213
samolot | 2010-12-12 15:22:33
hmm, Hangacośtam pozwól że podsumuję Twoje wypowiedzi:
11.05.2010 :DDDDD
#759218
Hangagod | 2010-12-12 15:33:03
To se wpisz ciulu jeden z drugim na QL, tam mam od kwietnia ubiegłego roku :-) Poza tym niezłe z was niedojeby, haha. Jeden @#$% głupi jak but, drugi troll, co jest z wami :-) Rozumiem, że wszelkiej maści gracze to ćwoki do kwadratu, ale cmn, na pewno stać was na coś więcej :-)
#759221
daxio | 2010-12-12 15:47:52
lol'd
#759222
PeterSchiff | 2010-12-12 15:49:52
05.2009 ;DDDDDDDDDDDDDDDDDDD Ahahahaha no to rzeczywiście stawia cię w pozytywnym świetle, gdy mówimy o latach 2002-2006.
Fajnie by było, gdybyś nauczył się rozmawiać przez internet nie obrażając innych.
#759223
samolot | 2010-12-12 15:54:15
Hangacock się tak nie spinaj bo Ci żyłka pęknie :>
ps. gienek to troll i ch**
#759224
Hangagod | 2010-12-12 16:00:07
Haha, obrażając innych, to ci się żart udał. Mnie obraża jak ktoś zachowuje się jak pokemon. Wklejania daty rejestracji na forum :D Stary, dawno czegoś takiego nie widziałem, czegoś tak głupiego. Aha, dam ci linka do bazy graczy Q3, czekaj, czekaj, NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO. Ja @#$%ę, pomyśl że czasem. Poza tym @#$%, po co ja to piszę, przecież i tak tego nie przeczytasz - haha. Wiesz, że jesteś żałosny? Jak 12 letnio dziecko. Coś tam wklei, nie przeczyta, o do licha, prze agent z ciebie.
#759225
samolot | 2010-12-12 16:06:08
11.05.2010
#759226
PeterSchiff | 2010-12-12 16:14:03
Nie potrzebuje mieć bazy graczy żeby wiedzieć jaki z ciebie znawca tematu. W jednym z postów poniżej napisałeś, że przeglądasz profil dahanga - mi tyle wystarczy żeby wiedzieć z kim ma do czynienia ;D
#759227
samolot | 2010-12-12 16:17:31
11.05.2010
#759228
Cwirkov | 2010-12-12 16:48:16
Nieno chlopaki dajcie spokoj :) troche za ostro jedziesz Hanga, gienek przedstawil swoje argumenty odnosnie coollera i ja swoje, ale nikomu nie wymysla i jesli ktos traktuje ql "inaczej" to napewno nie On, chyba :)
#759229
Hangagod | 2010-12-12 17:04:50
Dobra, szkoda klawiatury na retardów pokroju gienka. Jakby to powiedział kapitan bomba: "tępy @#$%" i tyle, na dodatek troll.
"W jednym z postów poniżej napisałeś, że przeglądasz profil dahanga "
Ja @#$%ę, tak, przeglądam go @#$% regularnie, ciołku. Przeglądam w sensie czasu, w tym momencie, narracja, debilu. Ale widzicie jak gościu ogarnia tekst. Zdolniacha nam się trafił.
Aha, nie zwykłem bluzgać kogoś bez powodu, ale gienek rozjebał system, wkleja i uwaga, hit sezonu - "nie czyta". HAHA.
#759230
samolot | 2010-12-12 18:07:57
11.05.2010
#759231
PeterSchiff | 2010-12-12 18:10:21
Ajajajjj, od początku miałem do ciebie niewłaściwe podejście. Myślałem, że niewiedza wynika z tego, że po prostu nie znasz się za bardzo na Quake'u i nie oglądałeś turniejów z czasów q3, ale bardzo się myliłem - ty jesteś po prostu ponadprzeciętnie głupi ;D Czytasz moje posty i nic z nich nie rozumiesz. Z racji tego już nie będę nic do ciebie pisał i próbował tłumaczyć z tych samych pobudek, z których nie próbuję nauczyć mojego psa rachunku różniczkoweego - biedaczek jest na to po prostu za głupi.
#759232
jazzriba | 2010-12-12 18:48:57
hmm... ja ze swojej strony dodam ze widziałem Pana H. i jego brata na serwerze.. Gienku masz 100 procentowa racje w ocenie Pana H. :))
#759233
attyla7 | 2010-12-12 19:32:28
chill out - gadamy o grze komputerowej ;p
#759234
_Vh | 2010-12-12 20:47:24
ciołek
1. obraźl. «o człowieku głupim, nierozgarniętym»
2. «młody byczek»
no i nie wiem, gienku, czy Twoje dobra osobiste zostały naruszone, czy nie
#759235
henk | 2010-12-12 21:04:00
btw był kiedyś na ESRu jakiś art z którego wynikało, że Cooller pod względem winów i kasy w q3 pobił wszystkich
#759236
Cwirkov | 2010-12-12 21:16:59
To cza by zliczyc, ZeRo4 za sam qck zgarnal 30 tys usd a to 1 Turniej tylko :) i fajnie by bylo jakbys znalazl ten art, nadal utrzymuje, ze wygral tylko ESWC 2x z duzych Turnieji a reszte wygrywali inni, nadal nie wiem gdzie te jego zwyciestwa bo jakies asus cos tam w ruskach to tego moze miec w milionach
#759237
PeterSchiff | 2010-12-12 21:53:56
Pisałem Ci już, że Qcony to były duże turnieje tylko z nazwy i z wypłat. Co z tego, skoro były rozgrywane systemem bo1? Jeszcze mappool i zasady odrzucania map były takie super, że przeważnie w starciu z Amerykanami cooller grał na aero (w 2004 przegrał na aero z zero4 i z czmem i już odpadł z turnieju). Co więcej, w 2004 aero to była mapa świeżo włączona do mappoola - to tak jakby dziś grać bo1 na hektiku i po przegranej coollera z np. madixem wyciągać jakieś głębsze wnioski.
A'propos asusów - tam akurat konkurencja była cięższa niż na niejednym qconie (nie moja opinia tylko noctisa) Co jak co, ale ruscy na tych asusach grali jak z nut i taki morfez, keeper czy evil w lokanych turniejach, nie mówiąc o unkindzie, jibo i deathcie byli równymi przeciwnikami coollera, a i tak ogromną część z nich wygrał.
Mam nadzieję, że cooller wygra jakiś ważny turniej w QL, bo będzie mógł z czystym sumieniem skończyć karierę i osoby interesujące się quakiem od 2 lat w końcu się zamkną ze swoimi opiniami, że to "śmieszny rusek, który nic nie wygrał".
#759238
Cwirkov | 2010-12-12 22:19:48
Lubie taka rozmowe :] Masz sporo racji w tym co piszesz. Tylko, ze nikt nie bronil coollerowi wymiatac na hubie, troche nie jego mapa tak jak hetkik, szybka i troche chyba mniej taktyczna - zgadzam sie. bo1 nieporozumienie totalne w tym wypadku. Ale jednak to, ze byl slabszy na hubie to jest jego problem a nie ZeRo4 czy czm i wynik 55:9 czy jakos tak bylo, to jest roznica 3 klas, to sie nie powinno bylo zdazyc. Poza tym nie wiem jak to grali, ale na 100 % nie byl zmuszony grac huba, bo to nie jest mozliwe, zatem musial w ktorym momenci odrzucic bardziej inna mape, niz huba, tak ? Jesli chodzi o asusy, to tez sledzilem temat. Evil, morfez dobrze walczyli, z tego co pamietam to morfez chyba tylko ztn mam gdzies jego fote z taka koszulka jamajka i palmami :))) Jednak poza nimi nic nie ugrali, a mogli. WCG 2002 jak wygral uNkind cooller gral, ok tutaj mozna stwierdzic, ze byl za mlody. Ale potem kazdy Turniej jaki byl kazdy mial taka sama szanse. Nie widze tych jego zwyciestw na miare najbardziej utytuowanego zawodnika wszeczhasow w q3 i tylko o to mi chodzi. I nie mozna pisac, ze na asusach byla konkurencja wieksza niz na qck. To zawody mocno lokalne, gdzie grali rosjanie przewaznie +Jibo. A to, ze nie lubie cooller nie zmienia faktu iz uwazam, ze jest jednym z najwiekszych graczy w historii tej gry.
#759240
Cwirkov | 2010-12-12 22:34:28
Dodam jeszcze, bo teraz doczytalem, ze w q siedze od tego momentu jak wyszedl, nie pamietam teraz czy to bylo chyba 2000 jak kolega niejaki Hassi mowil, ze ma quake 3 arena i znioslem sprzet do niego i gralismy, glownie na t3 hells gate i od tego czasu tym zyje. I nie naleze tych co o coollerze mowia smieszny rusek :] Wiem co osiagnal, tylko po prostu go nie lubie :)
#759241
henk | 2010-12-12 22:42:29
pisze z poza domu, a mam na swoim kompie ponad 1000 dem ze wszystkich chyba eventów z q3 wiec ne chce pierdolnac gafy i pomylic nazw:) jak bede sprawdze i napisze ale kojarze tez jego zwyciestwa w mocno obsadzanych lanach ze szwecji(jak np z 2003 czy 4 z zamuzem jeszcze na t2 :) tam na esr'lu ktos podliczył ze on ponad 200 tysi zarobil wiec 30zero4 z jednego sie nie umywa :P co do qconu to jak pisze qienek wtedy amerykance mocno w chuja pocisneli z ruskiem bo byly odrzucane mapy z fazy grupowej i pucharowej co automatycznie skazywalo ich w polfinale na huba (nie ma co gadac i nie doceniac klasy czm'a ale w tamtym czasie mial tylko szanse z nim na t4, pozostale dm6, t2, dm13 czy ztn nie) - analogia nasowa sie sama :)
#759242
PeterSchiff | 2010-12-12 23:04:51
Cwir ja nie mówilem o Tobie, bo przecież graliśmy sporo w q3 i pamiętam Cię.
#759243
Cwirkov | 2010-12-13 00:16:23
Jeee, tworzymy historie, nie wazne na jakim poziomie :]
#759245
Hangagod | 2010-12-13 03:00:30
Najlepsze jest to, że ani razu nie odniosłeś się merytorycznie do tego co napisałem, co najwyżej zacytowałeś jakiś urywek, tylko po to żeby go przekręcić.
"śmieszny rusek, który nic nie wygrał". Zacytował to, że to niby moje. Śmieszny rusek owszem, a gdzie niby napisałem, że nic nie wygrał? Od początku piszę, że Cooller to bardzo dobry gracz, ale jak widać wolisz osrać wszystko i napisać, żeby napisać. Debil.
A rachunek różniczkowy jak mniemam znasz jedynie z nazwy, haha, a twój pies pewnie niejednokrotnie rozpierdolił cię intelektem :-))
I teraz coś w twoim stylu: sram na twoje żałosne quakowe życie, to, że nie widziałem Coollera w żłobku nie oznacza, że nie mogę mieć o nim opinii. Ale ok, jedyne o co mi chodziło to to, że Cooller często pajacuje, jak mniemam dawniej był przykładnym obywatelem, ale w głowie mu się poprzewracało od nadmiaru rubli. Not.
Na resztę zlewam, ale żeby się tak po chujach lizać to jest niemoralne. Za dużo tu dzieci, nara.
#759246
samolot | 2010-12-13 08:18:25
11.05.2010
#759247
move | 2010-12-13 08:32:33
gienek, przytaczasz WCG 2002... Przypomnij sobie, dlaczego Cooller wtedy przegrał?:) Jeśli nie pamiętasz, albo nie potrafisz znaleźć w archiwum www, daj znać.
#759248
PeterSchiff | 2010-12-13 09:56:05
11:10 Zjadł trochę raili od socratesa, ale nie wiem co to ma do rzeczy. Przecież nie mówię, że nigdy nie przegrał meczu w karierze.
A to WCG to też świetny turniej - bo1 all the way...wiem, że tak się wtedy grało i pewnie nie było czasu zrobić bo3 dla 32 graczy, ale w takim razie waga turnieju, przynajmniej w moich oczach, maleje.
edit: Ahaha :D Handawanda tak się rozpalił, że aż mi napisał pw:
Zapewne jesteś typowym życiowym looserem który uważa się za guru w jedynym temacie o którym coś wie - Quaku. Twoje wywody mnie zabiły, jebany specjalista się znalazł :D To tak jakby się znać na smakach żelków, albo czymś równie głupim, niepoważnym etc. A ja zwykły człowiek nie śmiem nawet zabrać głosu w tej sprawie i nie mogę stwierdzić, że Cooller jest spoko, ale burak z niego straszny kiedy siada do kompa. Na początku trochę mnie wkurwiałeś, teraz wzbudzasz jedynie politowanie.
Nara.
Jest pszehój z gościa ;D
#759249
samolot | 2010-12-13 12:13:13
ja też dostałem :Dobra, z początku byłem na ciebie wkurwiony za to żałosne wklejanie, ale zobaczyłem, że masz w linku odnośnik do Myspace. Włączyłem i widzę, że nie dość, że grasz na Les Paulu, to jeszcze śpiewasz. No i powiem ci, że dawno czegoś tak pedalskiego nie słyszałem. Jakim trzeba być pierdolonym lamusem, żeby słuchać tych pierdół o których śpiewasz, a i muzycznie chyba boicie się dać do pieca, flaki jak skurwysyn. Kolejne ciecie którym wydaje się, że robią porządną muzykę, do mam talent @#$% idźcie, tam jest miejsce takich wypierdków. No i twój ryj, pomyśleć, że taki cieć wkleja jakieś zbitki i mu @#$% nie wstyd. Zobaczyć pysk spamera to zawsze wzbudza litość.
Na dodatek grasz w pokera :-))) Od dziś jesteś panwielkilamus, haha. [pozdro yac - dop. samolot]
Nara.
Naprawde znikam z naszej społeczności, nie wytrzymuje tych ciągłych ataków :/
#759252
Hangagod | 2010-12-13 12:58:27
Chuja bym sobie dał uciąć, że to wkleisz :D Niech gienek też wklei, będzie kumplet :P Ale gienek nie wklei, gość nie ma jaj.
#759254
samolot | 2010-12-13 13:26:45
przeciez wkleil :>
#759257
Hangagod | 2010-12-13 13:47:39
Fakt, zedytował. No i w porządku.
#759258
Cwirkov | 2010-12-13 23:09:38
Nieno, ja lubie sie wyklucac, nawet jak nie mam racji, ale to juz jest rekord co zadyma z niczego : ))))))))))))))))))))
#759265
attyla7 | 2010-12-14 11:48:55
Jak to z niczego?! Cooller dla Ciebie to nikt??!?!?! Przypomni se lata 80 kiedy wygrał w kulki z kolegami z podwórka!!!11one!!!!!!!!
#759266
move | 2010-12-14 11:51:36
gienek: Data rejestracji 31.08.2003, więc czemu wypowiadasz się o czymś o czym nie masz pojęcia? Nie odpowiedziałeś też na moje pytanie o Coollera.
#759267
tath | 2010-12-14 16:52:13
Na esr jest masa kochających coollera, ale szczerze: mnie jego postawa irytuje :D od 2005 roku wszystko co przegra zwala na pecha (i waz ze unlucky) - rozumiem raz, ale nie : on zawsze gada ze miał pecha. OK.
Mimo wszystko trzyma się w top5 na świecie, ale jego brak charyzmy nigdy nie pozwoli ma na sukces komercyjny (a'ka fatal).
#759268
PeterSchiff | 2010-12-14 17:41:39
Oczywiście, że odpowiedziałem.
#759269
move | 2010-12-14 18:22:32
Cóż, jestem najwyraźniej ślepy, lub sam nie wiesz o czym mówisz :)))
#759270
PeterSchiff | 2010-12-14 18:58:25
Och, Wielebny! Oświeć mnie.
#759271
Vo0da | 2010-12-14 19:02:12
No move najwyraźniej jesteś ślepy bo ja dobrze widzę odpowiedź gienka na Twoje pytanie. Może czas sobie badanie wzroku zrobić? :))
#759272
PeterSchiff | 2010-12-14 19:05:23
Nie waż się kwestionować jakiegokolwiek poczynania administratora!!!
#759273
Vo0da | 2010-12-14 19:08:02
przepszaszam :(
#759274
move | 2010-12-15 06:49:58
Cóż, odpowiedź była błędna, dlatego mówię, że jej nie widzę.
Kombinował tak samo jak w przypadku DHW.
#759275
PeterSchiff | 2010-12-15 10:20:32
Ahaha, wiedziałem, że to miałeś na myśli :D Otóż prawda jest taka, że gówno prawda: przegrał specjalnie z ni3 żeby z4 nie wyszedł z grupy i tak też się stało, ale cooller wyszedł z grupy na pierwszym miejscu i grał dalej. Dopiero potem przegrał dwa kolejne mecze - dm6 z akilesem i t4 z socratesem, do którego końcówki dałem linka.
Już sam fakt, że wyszedł z grupy można wywnioskować z tego, że było 8 grup, z każdej wychodziło dwóch zawodników, a, co było napisane na obrazku z osiągnięciami, które wkleiłem, cooller miał miejsce w Top12. LINK
Jeśli nie pamiętasz, albo nie potrafisz znaleźć w archiwum www, daj znać. (c) move
Beka ;D
#759276
move | 2010-12-15 11:37:13
Beka z ciebie prędzej. Do momentu jak grał czysto, wszystko szło mu jak z płatka, po wyjściu z grupy zaczęły się dopiero schody. Jak widać cechuje cię niesamowita krótkowzroczność i nie potrafisz rozpatrywać sytuacji w kilku kontekstach.
#759277
PeterSchiff | 2010-12-15 12:22:41
Tak, pan Bóg go ukarał, a ślepa sprawiedliwość zatriumfowała :DDDDDDDDDDDDD Co za niedorzeczny argument.
Przegrane mecze nie mają nic wspólnego z tym, że grał z akilesem, który był drugi i z socratesem, który był ostatecznie trzeci i to w dodatku na mapie, na której Amerykanie są z reguły mocni. Bardziej wiarygodne jest to, że szczęście przestało mu sprzyjać - w św. Mikołaja też wierzysz?:D
Wiem, że jakoś ciężko ci na tym forum przychodzi przyznanie się do błędu (Legendarna już dyskusja z raulem o myszkach prosów sprzed kilku lat :D), ale teraz ustanowiłeś personalny rekord.
#759278
Si7H | 2010-12-15 13:06:39
Legendarna już dyskusja z raulem o myszkach prosów sprzed kilku lat :D
Link pls.
#759279
Cwirkov | 2010-12-15 13:48:26
No, zaciekawiles mnie gien :)
#759281
PeterSchiff | 2010-12-15 14:12:09
Nie chce mi się tego szukać, ale było to mniej więcej tak:
Pytanie było o tanią myszkę.
Raul polecał myszkę a4techa.
Move się nie zgodził i powiedział, że MS 1.1a będzie git w tej cenie i że a4tech to syf.
Raul napisał jakieś tam argumenty.
Move napisał swoje argumenty, po czym napisał, że na tej myszce gra większość prosów i wymienił kilka nicków. Nie wiem jakie wymienił, ale na pewno był wśród nich avek.
Raul zapytał się avka czy gra na ms1.1a, ten odpowiedział, ze nigdy na takiej nie grał i że gra na jakiejś nowej. Raul pokazał to move'owi, na co move odpowiedział coś w stylu "jak zwykle mnie nie zrozumiałeś, bo ja mówiłem o grupie graczy, a nie o konkretnych nickach".
Zapamiętałem sobie tę sytuację dość dobrze, bo odpowiedź mova mnie zszokowała ;D Dla mnie to taka sama gafa, jakby ktoś wymienił 2,4,5,8 jako liczby parzyste, a po udowodnieniu mu, że to nieprawda odpisał, że podawał tylko przykładową grupę liczb :D
A prościej byłoby oczywiście napisać, że w przypadku avka się pomylił i zakończyć dyskusję zamiast brnąć w bezsensowną obronę swoich błędnych racji - stąd też moja opinia o movie jako o osobie, która, przynajmniej na forum, bo poza forum to mnie tam wisi, ma trudności z przyznawaniem się do błędu.
#759282
move | 2010-12-15 15:53:56
Później odpiszę w temacie Coollera, bo nie mam czasu w pracy na szczegółowe wyjaśnienie gienku o co mi chodzi.
Tymczasem - znalazłem temat, o którym piszesz. I niestety pomyliłeś się po raz kolejny. Wklejam mój post:
Po pierwsze nie ma takiej myszki jak IE 1.1 ;-)
Po drugie nie interesują mnie recenzje, w których myszka była testowana na grach typu CS
Po trzecie A4tech pozostanie zawsze A4tech i nic nie zmieni dominacji w dziedzinie urządzeń wskazujących w osobach Logitecha i Microsoftu.
Po czwarte - źródło Mav_ (myszka Jibo)
Po piąte bullshit a nie bullshiet (:D) - i kto się kompromituje?
PS: Po szóste - co z tego, że mam nadal tą samą myszkę? Sprawuje się wyśmienicie i nie mam powodów aby ją zmieniać - co nie znaczy, że nie testowałem innych. Uwielbiam te twoje nadinterpretacje i wszechogarniającą gównianą wiedzę. Przykładów mnóstwo jest na to co napisałem w postaci 90% graczy Q3/Q4 - mowa o czołówce tj. fox, tox, av3k, cooller, jibo itd. W Polsce też można wymienić sporo nicków (spytaj proxa o najlepszą myszkę).
Odnośnik "po trzecie" tyczy się wymienianych nicków graczy. Avka wymieniłem wśród tych, którzy w tamtym czasie używali logitecha mx310.
Dalej wszystko się zgadza - raul bezmyślnie odpowiedział tekstem, który przytoczyłeś.
Aha, cały temat:
quake.net.pl/board/?action=post&tid=22633&odk=0&str=1
#759285
attyla7 | 2010-12-15 16:26:24
Gienek jest fanboyem coollera eot :asd
#759288
samolot | 2010-12-15 16:45:41
jestem fanboyem gienka eot
#759292
PeterSchiff | 2010-12-15 17:17:28
Ok, ma to jakiś sens.
Czekam na kwiatki o coollerze ;D
#759294
move | 2010-12-15 18:22:05
Jestem.
Tak BTW - zabrakło "przepraszam" z tego co widzę, ale ok - przyzwyczaiłem się.
Odnośnie Coollera: WCG 2002 pamiętam bardzo dobrze, zarówno polskie eliminacje jak i finały. Wszystko śledziłem dokładnie, wszystkie demka przestudiowałem, nawet te mniej istotne. W tamtym czasie byłem jeszcze na tyle zapalonym "uczniem" Coollera i Z4, że wszystko co pojawiło się z nimi do ściągnięcia, musiało znaleźć się na moim dysku.
Oglądałem grę Coollera podczas WCG bardzo uważnie. Jeszcze zanim zacząłeś, gienku, interesować się q3 na takim poziomie jak ja, miałem przestudiowane tysiące dem, w których zwracałem uwagę na każdy szczegół. A że w tamtym czasie Cooller był dla mnie wzorem do naśladowania pod względem gry i taktyki (nawet config zrobiłem podobny do jego, mój movement był prawie że taki sam jak jego), widziałem każdy szczegół w jego grze.
Co mi to dało?
Dużo. Głównie natomiast - widziałem kiedy gra idzie mu lekko, tak jak chce, a kiedy próbuje zrobić coś na siłę/denerwuje się. Tak jak wspomniałem wcześniej, do momentu gdy grał uczciwie, wszystko przychodziło mu naturalnie, prezentował o wiele wyższy poziom niż Unkind, który grał jak zardzewiały. Pamiętaj, że ponad 8 lat temu, prestiż i powaga tej gry była o wiele większa niż dzisiaj.
Nienaturalnym było jego zachowanie, specjalnie poniesionej porażki z gościem, który umiejętnościami nie dorastał mu do pięt. Rozproszył się, myślał, że taką prostą taktyką ułoży sobie drogę do finału. Takie coś nie popłaca, co w trakcie trwania finałów napisałem na ircu - niestety nie mam logów i nie wkleję ci tego. Ale przed meczem z socratesem napisałem, że Cooller pewnie przegra, bo zamiast skupić się na swojej grze, zaczął myśleć o rzeczach niepotrzebnych. Później porażka pociągnęła za sobą kolejną i dziękuję, do widzenia. Zawsze twierdziłem, że Cooller powinien był wygrać WCG 2002, ale z własnej głupoty pogrzebał swoje szanse.
Z tego co pamiętam, nie było cię na ircu, kiedy o tym gadaliśmy z ludźmi, więc nie "czułeś" turnieju.
Natomiast przytaczać suche fakty bez zwracania uwagi na szczegóły, które wbrew pozorom są najważniejsze - każdy potrafi. To tak samo jak z F1, o którym mi wspominałeś... Ale ja wiem, że pewnie nigdy cię nie przekonam, że oglądanie czegoś na żywo, czucie klimatu i zwracanie uwagi na szczegóły, których w związku ze znajomością faktów później się nie zauważa, robi różnicę.
#759296
PeterSchiff | 2010-12-15 18:42:43
W 2002 roku to ja od 2 lat grałem w Q3. To, że nie byłem na ircu oznacza tylko tyle, że nie byłem na ircu. Na ORGu nie byłem zarejestrowany, bo korzystałem z komputera brata, który miał swoje konto, a poza tym jako 13-latek raczej interesowałem się grą, a nie czytaniem newsów.
Dosyć opowiastek:
Zdajesz sobie sprawę, że twoja "podróż" w głąb jego mózgu podczas turnieju to tylko domysły? Ja jednak wolę suche fakty, czyli 2 mecze na niezbyt lubianej przez niego mapie i bo1 - on od kilku lat mówi, że nigdy nie jest dobry na 1-szej mapie i często ją przegrywa. Szkoda, że wtedy pierwsza mapa to było wszystko, co się grało w turnieju.
#759298
move | 2010-12-15 19:01:06
Co za tłumaczenie... Skoro poprzednie mecze wygrał bardzo pewnie na jednej mapie?
#759300
PeterSchiff | 2010-12-15 19:05:12
Nie zauważyłeś, że mówiłem też o tym, że grał pro-t4 i to w dodatku z 2-gim i 3-cim graczem turnieju, a nie z gośćmi z grupy?
Dobra, koniec. Ty masz swoją freudowską teorię, ja mam wynik meczu, przeciwnika i mapę i niech tak pozostanie.
#759301
move | 2010-12-15 19:19:25
Whatever, przecież ty zawsze masz rację... Na szczęście tylko w swoim mniemaniu.
#759302
Cwirkov | 2010-12-15 19:56:08
Tlumaczenie, ze bo1 czy bo 50 i o mapach nie ma sesnu w tym wypadku. WCG wjebal przez bo1, quakecony tez itd, a przeciez tak czy inaczej szanse wszyscy mieli rowne i kogo to obchodzi, ze przegral, bo On z reguly przegrywa 1 mecz. Za chwile jest tlumaczenie, ze nie jego mapa. To co to za gracz wszech czasow ? Skoro leja go z tysiaca roznych powodow. Przegral = slabszy, nie wazne przez co. Tak mnie uczyl det na lanach zawsze jak bredzilem bo to mi przeszkadzalo, bo tamto, a potem sam dochodzilem do wniosku, ze ma racje. To moj wniosek z Waszej konwersacji, moze troche stronniczy, a moze nie. btw gienek na prezydenta.
#759304
Zaloguj się by dodać komentarz.