Paweł fajny avatar ;) :*
Ciekawe:)))
Dodano dnia: 2006-03-30 15:53:41
pepz napisał:
>
> Paweł fajny avatar ;) :*
>
Dzięki Mateusz ;* :D
be'Pawuj
Dodano dnia: 2006-03-30 20:11:17
nie to ja jestem Mateusz !.
Nadmierne używanie emotów typu ":ASD" powoduje choroby układu nerwowego i doprowadza do kurwicy.
Dodano dnia: 2006-03-30 20:18:11
A ja nie :ASD
:D
Open Your eyes, open Your mind - proud like a god don't pretend to be blind. Trapped in yourself, break out instead, beat the machine that works in Your head
Dodano dnia: 2006-03-30 20:29:37
BASKET BASKET BASKET
LOOOOOL chlopaki Wy gracie w kosza? huraaaaaaa :D
BASKET BASKET BASKET
mam nadzieje ze nie w nba live :P
BASKET BASKET BASKET
lol mav ja bym ocipial w szpitalu jakby mi pilki nie przyniesli a nie kafejki :DDDD
BASKET BASKET BASKET
dzis 1szy raz na powietrzu gralem :)
BASKET BASKET BASKET
a w niedziele Suns i Pistons graja na C+SPORT :P
**BASKET BASKET BASKET
**
edit: sorki troche zwixowany jestem:D
BASKET BASKET BASKET
mises.org / marksdailyapple.com
Dodano dnia: 2006-03-30 20:48:28
Ano gramy. Tyle, że np. ja gram dla zabawy i nie interesuję się ligami :)
Open Your eyes, open Your mind - proud like a god don't pretend to be blind. Trapped in yourself, break out instead, beat the machine that works in Your head
Dodano dnia: 2006-03-31 01:33:07
Hehe zajawke na nba mialem jeszcze jak vince grał 1szy sezon w toronto, teraz jakos minęło, wyrosłem?:D
Videogames are bad for you? That’s what they said about rock-n-roll.
Dodano dnia: 2006-03-31 07:34:04
z tego sie nie wyrasta, and1 basket rox, Allen Iverson rox! ;-)
Dodano dnia: 2006-03-31 14:41:07
Kiedyś uwielbiałem grać w kosza.
Inne sporty mało mnie interesowały, szczególnie piłka nożna =/. Czasami też pograłem w siatkę, ale mniejsza frajde dużo mi to sprawiało od koszykówki. Obecnie rozleniwiłem się, wiek, brak zajeć na uczelni - niby mamy wychowanie fizyczne, ale koledzy wolą ganiać za piłką niż nią poodbijać...
Jedyne co pozostało z dawnej ’świetności’ to umiejętność krecenia piły na dowolnym palcu prawej dłoni =). Taki bajerek na dziewczyny w sklepach sportowych, niby jaki to pro jestem =D
Aforyzm jest ostatnim ogniwem długiego łańcucha myśli.
Dodano dnia: 2006-03-31 14:50:18
Piłka nożna moim zdaniem nieciekawa jest. Bardziej lubię kosza i siatkę. I e-sporty naturalnie :]
Open Your eyes, open Your mind - proud like a god don't pretend to be blind. Trapped in yourself, break out instead, beat the machine that works in Your head
Dodano dnia: 2006-03-31 15:13:40
Ja byłem master w piłkę nożną, ale już ponad rok nie grałem :D
be'Pawuj
Dodano dnia: 2006-03-31 15:36:33
eee tam. nie znacie sie :P najlepsze jest Ultimate Frisbee. Ja od jakiegos czasu gram i jestem zafascynowany. W koncu cos innego niż nudna pilak nozna czy koszykowka. POLECAM!!!
...suck my disc
...!
Dodano dnia: 2006-03-31 15:48:07
Frisbee moim zdaniem to nie nalezy tego porownywac do kosza czy do pilki noznej, bo to moim zdaniem do sportow nie powinno sie zaliczac :| Frisbee mozna sobie porzucac dla zabawy z 10 min, nudne to.. Jak mozesz to do kosza porownywac, widac w kosza nie grales
Dodano dnia: 2006-03-31 15:55:00
ja predzej gralem w kosza niz ty w Ultimate. poczytaj chociaz linka co podalem (kliknij tutaj)to bedziemy gadac. ultimate jest dynamicznym, szybkim sportem druzynowym. sa tam tez elementy koszykowki (np. nie mozna chodzic z dyskiem, robi sie pivoty, "walczy" sie w powietrzu o dysk)...ehhh. to gra chyba nie dla polakow. bo polacy lubia "utwory, ktore znaja. które juz wczesniej slyszeli..."
...suck my disc
...!
Dodano dnia: 2006-03-31 16:49:04
lobUz napisał:
>
> Frisbee moim zdaniem to nie nalezy tego porownywac do kosza czy do pilki noznej, bo to moim zdaniem do sportow nie powinno sie zaliczac :| Frisbee mozna sobie porzucac dla zabawy z 10 min, nudne to.. Jak mozesz to do kosza porownywac, widac w kosza nie grales
>
Jejq kolejne dziecko tv i internetu ktore neguje wszystko czego nie jest w stanie ogarnac. x;
I AM THE GRAVES OF THE 80's
I AM THE RISEN DEAD
DESTROY THEIR MODERN METAL
AND BANG YOUR FUCKING HEAD
UH!
Dodano dnia: 2006-03-31 17:03:31
Przeczytałem ten fragment z Wikipedii i wydaje mi się to ciekawe. Są w Polsce jakieś boiska (z prawdziwego zdarzenia, a nie podwórka) do tego albo ligi? A może da się przerobić boisko do nogi na coś takiego? :)
Open Your eyes, open Your mind - proud like a god don't pretend to be blind. Trapped in yourself, break out instead, beat the machine that works in Your head
Dodano dnia: 2006-03-31 17:19:03
barb napisał:
>
> lobUz napisał:
> >
> > Frisbee moim zdaniem to nie nalezy tego porownywac do kosza czy do pilki noznej, bo to moim zdaniem do sportow nie powinno sie zaliczac :| Frisbee mozna sobie porzucac dla zabawy z 10 min, nudne to.. Jak mozesz to do kosza porownywac, widac w kosza nie grales
> >
> Jejq kolejne dziecko tv i internetu ktore neguje wszystko czego nie jest w stanie ogarnac. x;
>
Matko jaki ty jestes zalosny tylko tyle powiem..
A co do tego Frisbee poprostu nie porownywal bym tego do kosza czy pilki, to tylko moje zdanie, gusta gusciki..
Dodano dnia: 2006-03-31 17:53:36
Epuzer napisał:
>
> raven zrobisz chociarz wsad ? :d
>
Nie. A co to ma do rzeczy? :D
btw. chociaż a nie przez "rz"
Nie wiem co to ultimate frisbee ani zwykle frisbee, ale wole kosza :P
mises.org / marksdailyapple.com
Dodano dnia: 2006-03-31 18:37:01
ja tez kiedys gralem, nadal gram ale nie tak jak kiedys, za bardzo boks mnie wciagnal ;-) ale za to braciak gra w kosza, i to w pierwszej lidze, a to fartuch, heh ;-)
Dodano dnia: 2006-03-31 18:50:52
A ja powróciłbym chętnie do tenisa stołowego...
Szkoda, że przestałem grać kilka lat temu. To były czasy - 4-5 dni w tygodniu treningi od 18 do 22, średnio co miesiąc jakieś zawody, pełno ludzi, nowe znajomości (tak tak, płeć piękna też grała).
To nie jest takie hop siup jak się może komuś wydawać. Przed graniem rozgrzeweczka 15-minutowa, rozciąganie mięśni. Później ćwiczenie poszczególnych rzeczy po 10-15min i zmiana. Gdyby ktoś grał pierwszy raz, to po 30 minutach z pewnością leżałby pod stołem. Zapewniam.
Trenowanie na tydzień przed zawodami i gdy już prawie kwiczałem, brat podnosił mnie na duchu i wmawiał, że coś osiągnę. I udało się. Mogłem kontynuować grę, ale zaczęło się liceum, więcej nauki, obowiązków, brat wyjechał na studia i nie można było z kim grać. Trudno zmienić partnera po 10 latach wspólnej gry, nawet gdy jest bardzo dobry. Wiązałem nawet przyszłość z tenisem stołowym i czasami żałuję, że przestałem grać.
Teraz już jestem za to na stary i musiałbym nadrobić sporo zaległości.
Fajnie czasem troszkę powspominać ;)
Quia nmnr Rx