nieraz to wdawałem się w różne rozmowy na temat tego że ja wole ...(jakas gre, np UT, CS, itd)... bo tam sie myśli odmiennie niz w quaku.
czy to prawda? nie wiem jak wy, ale ja uwazam ze jak biegam to tu, to tam, po mapie to mysle gdzie by granat zasadzic bo tam szedl ktos czyli tam moze sie pojawic , lub puscic kontrolną rakietkę, lub gdzie spadnie przeciwnik, strzal z wyprzedzeniem itd.
na to inni mówią ze toi wszystko sie robi nawyczucie na pamięć, ze w tej grze nie chodzi o nic tylko o wyczucie i farta,,,
no fart zdarzy sie jak sie ktos na kontrolną rakiete nadzieje, ale mysle ze to "wyczucie" to poprostu wytrenowany zmysł quakera, ktory wiaze sie z tym ze gracz mysli....szybciej czy wolniej ale mysli.!!!
mysle ze jednym z przykladow myslenia jest time'owanie....
tyle z mojej strony na ten temat...