ORG

No sorry ja nie z szatanskich pomiotów :P

Ja też nie, muzy o jezusie słucham
http://www.youtube.com/watch?v=cvlTn5xnozE

Bloodpa1nt napisał:
> Ja też nie, muzy o jezusie słucham
> http://www.youtube.com/watch?v=cvlTn5xnozE
Wkreca się :D

avalon, nie chodzi o puszczanie Pantery na majówce, ale to twoje co żeś zlinkował - chłopie, gdzieś ty się nie mył - od tego boli mózg. Muzyka, niezależnie od gatunku musi mieć pierdolnięcie, albo coś wkręcającego, a słuchając tego twojego mam lagi jak stąd do Los Angeles.

Ten gatunek muzyki elektronicznej to jest tech house, taki jest wlasnie z klimatu, chill, rytmy ala ibiza :) ja tez wole mocniejsze klimaty ale akurat mnie naszlo zeby nagrac cos wolniejszego :) druga sprawa przeciez kazdy slucha to co lubi prawda wiec nie rozumiem takiego komentowania typu gdzie zes mył :) bo po zlosci mozna by powiedziec, ze ludzie ktorzy sluchaja szatanskiej muzyki wcale sie nie myja :P wrzucilem bo wiem, ze sa tutaj osoby ktore lubia taka muzyke wiec chcialem sie podzielic :) Swoja droga, co lubisz sluchac ?

Cóż, takie plumkanie to dla mnie żadna muzyka. Musi być jakiś większy stopień złożenia. Bracie, zbyt prymitywne to.

> bo po zlosci mozna by powiedziec, ze ludzie ktorzy sluchaja szatanskiej muzyki wcale sie nie myja :P

Są i tacy co się nie myją ;) Ale wiesz, mało mnie obchodzą ci którzy słuchają muzy tylko i wyłącznie z jednego gatunku, a już tym bardziej kiedy przynależą do jakieś subkultury - na ogół są upośledzeni :)) Tak tylko rzuciłem ulubionym tekstem by ojciec Rydzyk Ja słucham wszystkiego co mi wpadnie w ucho, ale wychowywałem się na rocku. Na elektronicznej muzie za bardzo się nie znam, ale jak coś dobrze gra to od razu słychać. Prodigy np, czy soundtracki z gier/filmów (Unreal Tournament/Mortal Kombat itp). Generalnie im bardziej żywa, tym lepiej. Jeżeli znasz jakieś dobre połączenia mocniejszego uderzenia z elektroniką to zapodawaj. A do chiloutu to wolę nawet jakieś country :P

Ja tez nie slucham tylko muzyki elektronicznej, lubie zróżnicowanie w zależnosci od nastroju :) wychowalem sie np.na hip hopie, dopiero z czasem zmienilem gust muzyczny :) lubie tez sobie posluchac Limp Bizkit czy Godsmacka :D

Żeby nie przesadzac z tym mocniejszym to moze ELEKTRO Ci podejdzie :)

Cytat z posta - autor: Nabudowie[

> ...Jeżeli znasz jakieś dobre połączenia mocniejszego uderzenia z elektroniką to zapodawaj...

kliknij tutaj

fil.IP napisał:
> Nabudowie napisał:
>
> [
>
> > ...Jeżeli znasz jakieś dobre połączenia mocniejszego uderzenia z elektroniką to zapodawaj...
>
>
>
> kliknij tutaj
n1!

Kto oglądał ostatni odcinek Housa? Ja @#$%ę ten serial to miaaazga. Szkoda, że to ostatni sezon :(

Ja sie przymierzam do ogladania wszytskich sezonow, ostatnio skonczylem ogladac Californication :)

Druga piosnka leży mi zdecydowanie bardziej, aczkolwiek ciągle zbyt wymuskane brzmienie jak dla mnie.

True oldschool - może już było, może ktoś widział, ale po tych fajerwerkowatych filmikach aż miło popatrzeć na źródło:) Co prawda przynajmniej jeden skrypt wywąchałem, ale nie przyćmiło to całości. Niech się młodzi uczą:)

Cytat z posta - autor: Nabudowie
> Muzyka, niezależnie od gatunku musi mieć pierdolnięcie, albo coś wkręcającego, a słuchając tego twojego mam lagi jak stąd do Los Angeles.

Jasne że MOŻE, ale NIE musi, w końcu od czego są ambienty czy downtempo a'la Bjork czy np nie wiem... ekipa z labelu Ultimae Records? Nie wszystko musi się opierać na hardkorach czy gabberach, a ludzi, którzy się jarają takimi czilowymi plumkaniami jest całkiem sporo - wystarczy wspomnieć popularność Shpongle.

Z takich hm... "mocniejsze uderzenie + elektronika", czyli wnioskuję, ze połączenie rocka/metalu plus jakiesdnb czy coś? Pendulum to lipka IMHO, no to The Quemist faktycznie tutaj pasuje. Bo metalowe riffy z Forbidden Society Recs. niezbyt...

Co do electro... zawsze, i na zawsze, słuchane od 2002 roku w TV, za dobrych czasów VIVY po północy, za łebka, który chodził do 3 klasy podstawówki... ;e

kliknij tutaj

Ja z takiej czystej deepowej elektroniki lubie Glena Morrisona człowiek sie rozpływa jak slucha tego na słuchawkach :) Jeżeli chodzi o starocie to mam swoj jeden niepowtarzalny hit :D densyn to maj bit :D

r3v.DOOMer napisał:
> True oldschool - może już było, może ktoś widział, ale po tych fajerwerkowatych filmikach aż miło popatrzeć na źródło:) Co prawda przynajmniej jeden skrypt wywąchałem, ale nie przyćmiło to całości. Niech się młodzi uczą:)
pmove + timescale 0.01 i każdy to da radę zrobić po pewnym czasie, tak czy siak wolę oglądać movement Cyphera i jego sprinty zakończone ładnymi fragami :>

Bloodpa1nt napisał:
> Kto oglądał ostatni odcinek Housa? Ja @#$%ę ten serial to miaaazga. Szkoda, że to ostatni sezon :(
dokladnie, zajebisty odcinek! Tez mi szkoda ze to juz koniec ... a poki co ogladam rownoczesnie zalegle sezony [bodajze pierwsze 3]

House będzie jedynym serialem obok Rodziny Soprano i Przyjaciół który obejrzę cały dwukrotnie :)

ale duzo lepiej oglada sie go na bieząco niz tak pod rząd kilka odcinków, wtedy robią się troche meczace

No troszkę. Zaprawdę powiadam wam: niebezpiecznie jest prowadzić samochód przez miasto w tak słoneczny i upalny dzień :/

wiem, wiem. mam to samo. te mlode ciałka poodkrywane, minówki, koki, ramiączka, gołe stopy...ehhh :)

Cytat z posta - autor: Bloodpa1nt
> No troszkę. Zaprawdę powiadam wam: niebezpiecznie jest prowadzić samochód przez miasto w tak słoneczny i upalny dzień :/

Jeszcze w dodatku jak masz kobietę obok siebie jako pasażera to tylko spróbuj się popatrzeć gdzieś na boki łoojezuuuuu

Musisz jej wytłumaczyć, że co kawałek ładniejsza od niej i to że jesteś samcem wygrywa.

Tak a potem ona ci ładnie wieczorem w łóżku wytłumaczy gdzie twoje miejsce;D

btw:

1996 Tusk spiewa:D

Z tego co wiem masz kasę, możesz mieć w łóżku panienki i nie narzekać ;)