pablo napisał:
>
> lobUz, a lubisz jeszcze takie stroje z czarnego lateksu? ;)
>
a co on qrfa, trinity z matrixa? ;)
Btw - moje ostatnie nabicie przed przeprowadzką do Wawy. Wish me luck, I suppose...
quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku
Zarejestruj się w celu uczestniczenia w życiu serwisu, posiadanie konta pozwoli Ci na:
pablo napisał:
>
> lobUz, a lubisz jeszcze takie stroje z czarnego lateksu? ;)
>
a co on qrfa, trinity z matrixa? ;)
Btw - moje ostatnie nabicie przed przeprowadzką do Wawy. Wish me luck, I suppose...
Hell YEAH!
Od 1 października mam lacze 1MB symetrycznie + brak limitu w nocy :D
W końcu jakaś dobra wiadomość w tym popierdolonym dniu.
wrocilem po 10 dniach bez internetu :D tytytytyry!
Jak mustangi kurwa, jak mustangi!
PROSTO.
Cytat z posta - autor: [Mav_`](%E2%80%99?id=users&details=3846%E2%80%99)
>
> pablo napisał:
> >
> > lobUz, a lubisz jeszcze takie stroje z czarnego lateksu? ;)
> >
> a co on qrfa, trinity z matrixa? ;)
>
>
> Btw - moje ostatnie nabicie przed przeprowadzką do Wawy. Wish me luck, I suppose...
>
Ich wunsche dir viel gluck :D
"Bieguny przemieszczą się. Do pierwszej wielkiej katastrofy na jednym z dużych kontynentów dojdzie w 2009, zaś w 2013 zdarzy się jeszcze potężniejsza..."
Boryska - chłopiec z Marsa
www.npn.ehost.pl/serwis//index.php?option=com_content&task=view&id=161&Itemid=65
pepz napisał:
>
> wrocilem po 10 dniach bez internetu :D tytytytyry!
>
[](//htmlarea/images/smiles/6.gif)[](//htmlarea/images/smiles/3.gif)
be'Pawuj
EHEHE LEPPER RULEZ !
youtube.com/watch?v=UevlBMdZ4yc
youtube.com/watch?v=yZuOHx86sIg&mode=related&search=
’LOADED LIKE A FREIGHT TRAIN
FLYIN LIKE AN AEROPLANE
FEELIN LIKE A SPACE BRAIN
ONE MORE TIME TONIGHT’
gunsnroses - NIGHTRAIN
Cytat z posta - autor: [El-Mo](?id=users&details=1358)
> must see
>
>
> wywiad z nip.zip-em czy jak mu tam rox =]
>
BIG OPONENT? ale tekst ze szminką jest po prostu qrfa owned!
ahahha :DDD
ed: jestem już w Wawie, w mieszkaniu. Pogadałem sobie trochę z Mateuszem, który tu mieszkał przede mną i mówi, że jedyne co tutaj jest przerąbane, to że facet z którym mieszkam czasami wstaje rano, włącza Radio Maryja i robi sobie kaszankę... LOL. Ale za to mam neta 1mbit, ping na asterze w eye to... 7ms!
Ale jednak nie jest mi do śmiechu, przeczytałem newsa na esports.pl o Replay’u :/
no coz ja moge podwojne [*] zrobic, bo brat kumpla z klasy zginął na motorze :/
Co powiecie o wyborach miss ? Ja obstawialem Czechy od trzech tygodni jak byl pokaz mody na politechnice Warszawskiej i gdybym obstawil w Toto za 2 zeta wygralbym sporo ;p.
-Przecież ona jest perfekcyjna.
ت
szczerze powiedziawszy jak widziałem zdjęcia, pierwsza moja myśl to coś w stylu ’ale tapeta’ ;o
Ładniesze na ulicy widziałem. Ogólnie mnie tam nie bardzo się podoba..
Mav` napisał:_
>
> szczerze powiedziawszy jak widziałem zdjęcia, pierwsza moja myśl to coś w stylu ’ale tapeta’ ;o
>
no pewnie ze tak. Ktorej nie nazwac by tak ? wszystkie miały z 3 kilo makijazu. Nie zebym sie podniecal ale imo najladniejsza jednak Czeszka była :).
lobuz racja. W ogole to np. taka Francja to jakas pomylka była. W klasie mam ladniejsze ;d
ت
Totalne pomyłki to ja w swojej klasie mam. Serio - na 16 dziewczyn, tylko 4 są bardzo ładne, a reszta to strach patrzeć ;)
Open Your eyes, open Your mind - proud like a god don't pretend to be blind. Trapped in yourself, break out instead, beat the machine that works in Your head
to masz fajnie bo u mnie w klasie jest 6 dziewczyn z czego zadna nie jest ładna ;-D.
Nadmierne używanie emotów typu ":ASD" powoduje choroby układu nerwowego i doprowadza do kurwicy.
A ja mam całkiem spoko... no myślicie, że dlaczego poszedłem na filolgię angielską? hehe :) Na takich kierunkach zawsze jest przewaga kobiet nad facetami :P
Anyway, po kilku dniach życia w Wawie muszę powiedzieć, że jest naprawdę bardzo fajnie.
Rozpoczęło się od tego, że dojechałem kilka godzin za późno w piątek i położyłem się spać dopiero przed pierwszą w nocy. Ale to jeszcze nic - rano o 8.30 miałem inaugurację. Myślałem, że spokojnie się wyrobię, bo miałem dobry plan dojazdu - po znajomą autobusem nr. 138 (5-max. 10 minut), tramwajem do centrum i do szkoły (ok. 30 minut) - niestety w weekendy nie kursuje całkiem wygodny autobus numer 301, którym jedzie się od niej do szkoły dosłownie 20 minut.
Anyway, przesiadka w centrum była... w złą stronę. Dobra linia, ale wylądowaliśmy na żolibożu zamiast na włoszech :))). No nic, kiedy wracaliśmy stało się coś bardzo intrygującego, znajoma z Sandomierza z którą chodzę na tą samą uczelnię i zresztą kierunek też dała mi dyskretnie znać, że... dostała okresu. A nie wzięła ze sobą podpasek... OSZFAK :d Już drugi LOL tego rana.
Tak czy owak dojechaliśmy sobie do centrum i na włochy, kupiliśmy jakieś podpaski i spokojnie usiedliśmy jeszcze w McDonaldzie, który jest zresztą całkiem niedaleko szkoły. I tak byliśmy już 1,5h spóźnieni na inaurację, więc whatever. Pojedliśmy, popiliśmy, pośmialiśmy się trochę i zaatakowaliśmy uczelnię. W sekretariacie odebraliśmy legitymacje i muszę przyznać, że wtedy pierwszy raz tak naprawdę poczułem się studentem... ale fajne uczucie ;)
No cóż, poprzechadzaliśmy się jeszcze trochę po Wawie, odprowadziłem ją do domu, poleciłem sobie kupić jakiś plan miasta (mam jeden i jest praktycznie niezbędny, nie tylko dla świeżaków!) i każde poszło w swoja stronę. Na stancji wprowadziłem się do swojego pokoju i odkryłem, że mój necik jest totalnie kickass!! Przez większość dnia jest 250 kilo na sekundę, wieczorami albo ranem... pół mega :P
edit: i tak nie mam przez chwilę co robić, więc kontynuacja :P
Ale jednak czułem się trochę osamotniony tego wieczoru... nie miałem jeszcze w tym mieście znajomych, tamta przyjaciółka poszła na zakupy ze współlokatorką (potem się okazało, że nie poszłą bo czuła się źle przez ten okres), więc nie bardzo było co robić. Co ciekawe siostra mi przysłała sms’a z zapytaniem czy właśnie tak się nie czuję. Zapytałem skąd wiedziała, a ona na to, że ma tyle lat praktyk studenckich, że to całkiem normalne ;)
Tak czy owak - zaraz zdzwoniłem się jeszcze z dwiema innymi znajomymi z Sandomierza, które są w Wawie na pierwszym roku (jedna na UW, druga na WSPS) i umówiliśmy się na jakiegoś małego beera jutro (czyt. w niedzielę). Skończyło się na tym, że wylądowaliśmy u mnie, jedna znajoma pojechała a z drugą tak się napruliśmy, że... rzeźnia ;)
Swoją drogą ciekawa sprawa - w gimnazjum naprawdę się nienawidziliśmy! A teraz popatrzcie, naprawdę spędziliśmy bardzo fajny wieczór (szczegóły ndst) i już mi się zaczęło tu podobać :P A dzisiaj rano na totalnym kacu na zajęcia, które aż mnie trochę zadziwiły - na filologii angielskiej rozkłada się dosłownie wszystko na czynniki pierwsze! Ale tak czy owak wykładowcy są spoko, dziewczyny na zajęciach wszystkie śliczne. Nawet przypadki tapet są bardzo nieliczne.
I najważniejsze - to jest dość prestiżowa, ciężka i BARDZO droga szkoła - bałem się, że jej studenci to nadziane pajace dla których szczytem ambicji jest wygrany casting lub nowy ipod. Cóż, nie poznałem jeszcze większości, ale po tym co widziałem - nie wydaje mi się. A z niektorymi osobami już rozmawiałem i są bardzo ’down to earth motherfuckers’, więc jest super.
edit: chyba sobie założę bloga... :P
oj mav ale pierd.olisz ... powiedz ze byles z laska a nie "z znajoma z sandomierza". gl ;dd
A wawa jest spoko ;d W ogole kazde wieksze miasto dla ludzi z-nie-wiekszego-miasta jest spoko ... do czasu za pewne.
no to gl z laseczkami ; d, nazywajmy rzeczy po imieniu
ps nie oddales mi w koncu torby... DU*P*A jestes
ps2 pawuj 15-stki i pewnie ze tak. dwie/13 sa latne wiec nie jest zle :> z tego jedna ma zaje.bisty charakter, oj cos z tego bedzie :DD
ت
"A wawa jest spoko ;d W ogole kazde wieksze miasto dla ludzi z-nie-wiekszego-miasta jest spoko ... do czasu za pewne."
psychic ja mieszkam w małym mieście, dla mnie Warszawa odpada, za duży hałas ;D a w centrum na kacu to tragedia ;/
be'Pawuj
Cytat z posta - autor: [Pawuj](%E2%80%99?id=users&details=7643%E2%80%99)
>
> psychic ja mieszkam w małym mieście, dla mnie Warszawa odpada, za duży hałas ;D a w centrum na kacu to tragedia ;/
>
No fakt - trzeba myśleć ekonomicznie i pro-zdrowotnie żeby się nie nabawić większego bólu ^^ Jesteś tak zapobiegliwy, że to aż przerasta ludzkie pojęcie :D
Open Your eyes, open Your mind - proud like a god don't pretend to be blind. Trapped in yourself, break out instead, beat the machine that works in Your head
Pawuj napisał:
>
> "A wawa jest spoko ;d W ogole kazde wieksze miasto dla ludzi z-nie-wiekszego-miasta jest spoko ... do czasu za pewne."
>
>
> psychic ja mieszkam w małym mieście, dla mnie Warszawa odpada, za duży hałas ;D a w centrum na kacu to tragedia ;/
>
halas to nic w porownaniu ze smrodem w autobusach ;]
o ile do tego pierwszego mozna sie przyzwyczic, tak autobusy za kazdym razem smierdza tak samo ;p
I AM THE GRAVES OF THE 80's
I AM THE RISEN DEAD
DESTROY THEIR MODERN METAL
AND BANG YOUR FUCKING HEAD
UH!
autobusy same w sobie nie smierdza az tak jak spora czesc pasazerow - bukiet ten moznaby okreslic jako mieszanke potu, moczu i starych ludzi :S
Better to die for something, than live for nothing.
I was in the wrong place