ORG

Pawuj, nie poddawaj sie!!!!! WALCZ!!

Mav, zrób 50 kopi zapasowych tego screena, wrzucać na różne formaty, chowaj w domu, wyjedz, pawuj cie dopadnie, jesteśmy z toba.

Armagiedon...

Wkrótce z nieba spłynie deszcz ognia i płomieni, a Pawuj wyjdzie z domu, by raz jeszcze nabić kolejną, potworną przewagę w liczbie postów...

Sie tam @#$% nie ciesz bo zaraz pojde na klanowe i bedzie po akcji :/
haha :D swiruje :D
gratuluje, ja juz nie pisze tu tak czesto jak kiedys :)
@#$% ;/ :DDDDD

tak sobie dzisiaj myślałem, że jakby poszło to nasze forum BE, to chyba oboje byśmy z top5 wylecieli, hehe ;P

hm post do gr :>

fotki z 750tki:

pack download

Jak widac jakos taka sobie przy rozdzialce 640x480, a jesli chodzi o zblizenia to nawet fajne jak na aparacik wmontowany do tel.
EDIT:
www.fotosik.pl/aparaty/Sony_Ericsson/K750i

eng - tylko jaki sens robić fotki w rozdziałce 640x480, jak można robić w 1632x1224?

Bo trochę nie zrozumiałem Twojej wypowiedzi...

no niezle wyglada ten tekst z klasowki chyba
te male fotki rzeczywiscie nie powalaja ale te duze sa spoko =D

Cytat z posta - autor: [.::SZAKAL::. (TBG)](%E2%80%99?id=users&details=12303%E2%80%99)
>
> eng - tylko jaki sens robić fotki w rozdziałce 640x480, jak można robić w 1632x1224?Bo trochę nie zrozumiałem Twojej wypowiedzi...
>

To robil kumpel i tego wlasnie nie rozumiem :)

A ten model tez w sumie moze sobie wezme w pazdzierniku jak mi wygasnie umowa z era.
Mam nadzieje, ze se poprawil w nim rzeczy, ktore przeszkadzaja mi w obecnym tel - k508i, tzn :

• lepszy aparat - jest
• wymienne karty pamieci - chyba sa w 750
• niezawodny joy - ten u mnie troche sie zacina, moze to wynika z zabrudzen.
• brak wkurzajacego dzwieku przy robieniu fotki (w k508i mozna go wylaczyc tylko ingerujac w soft ale wtedy sie traci gwarancje)
• no i mam nadzieje, ze w 750i mozna sobie wreszcie zmieniac melodyjki podczas nadejscia sms’a (na wlasne), bo w 508ki jest dostepnych tylko 6 czy 7 i za chu.ja zmienic nie mozna
• mala pamiec - 12 MB , w 750i nie ma z tym problemu
• brak mozliwosci powiekszania zdjec (np mam fotke - planu jakiegos miasta i potrzebuje powiekszyc w pewnym miejscu i nie mozna, mam nadzieje ze w 750 jest taka mozliwosc
• no i przydalby sie bluetooth, zeby hackowac na wieksza odleglosc :>

Generalnie se sa spoko.

Kiedys mialem t68i i mi padl, potem ten 508i - tez ma wady. Mam nadzieje, ze 750i bedzie (jakby to powiedzial pawuj) wporzo.

bluetooth jest spoko, bo można grać z kumplami z drugiego końca sali w jakieś głupie gierki komórkowe :P

A ja właśnie przeczytałem "Medaliony" Z. Naukowskiej i jedyne co mi na myśl przychodzi teraz to : o @#$% mać.

eng napisał:

>
> - lepszy aparat - jest
>
Tutaj sam sobie odpowiedziałeś =)
>
>
> - wymienne karty pamieci - chyba sa w 750
>
Tak są, telefon obsługuje Stick Duo - producent zapewnia obsługę kart do 2 GB, ja słyszałem, ze daje sobie radę nawet z 4
>
>
> - niezawodny joy - ten u mnie troche sie zacina, moze to wynika z zabrudzen
>
Największy problem był w SE 700 - tam nagminnie nawalał joy. Podobno pozbyto się tego problemu całkowicie przy 750i, ale ja zbyt krótko jestem użytkownikiem tego telefonu, żeby móc coś więcej powiedzieć.
>
>
>
> - brak wkurzajacego dzwieku przy robieniu fotki (w k508i mozna go wylaczyc tylko ingerujac w soft ale wtedy sie traci gwarancje)
>
>
W SE k750i nie uświadczysz tego dźwieku jeżeli telefon jest na opcji silent (bez dźwięków). Oddzielnego ustawienia do pozbycia się tego dźwięku nei znalazłem.
>
>
>
>
> - no i mam nadzieje, ze w 750i mozna sobie wreszcie zmieniac melodyjki
>
> podczas nadejscia sms’a (na wlasne), bo w 508ki jest dostepnych tylko 6
>
> czy 7 i za chu.ja zmienic nie mozna
>
Tak można =)
>
>
>
>
>
> - mala pamiec - 12 MB , w 750i nie ma z tym problemu
>
>
>
>
>
>
Sam napisałes, w k750i pamięć telefonu to ponad 30 MB, plus karta (od 64 MB do 2 GB)
>
>
>
>
>
>
> - brak mozliwosci powiekszania zdjec (np mam fotke - planu jakiegos
>
> miasta i potrzebuje powiekszyc w pewnym miejscu i nie mozna, mam
>
> nadzieje ze w 750 jest taka mozliwosc
>
Jest możliwośc powiększania czy przybliżania plików graficznych będących w galerii =)
>
>
>
>
>
>
>
> - no i przydalby sie bluetooth, zeby hackowac na wieksza odleglosc :>
>
Panie toż tu jest i bluetatoo i irda - nawet mam program ’czat’ pod javę na telefonie, można gadulcować na zajęciach jak jest nudno!

co to znaczy bluetooth i irda irde to ja nawet w swoim starym klocku mam ale nie wiem czy to sie rozni od bluetooth me noob

gr krotko mowiac to jest cos jak irda, tylko nie musisz trzymac telefonow przy sobie, bo dziala to na jakiejstam odleglsoci

Cytat z posta - autor: [teo](%E2%80%99?id=users&details=9884%E2%80%99)
> A ja właśnie przeczytałem "Medaliony" Z. Naukowskiej i jedyne co mi na myśl przychodzi teraz to : o @#$% mać.
>

Książka jest o żydach? Jakimś szpitalu gdzie ich mordowano czy coś takiego? Bo teraz sam już nie wiem

pablo napisał:

>
> Cytat z posta - autor: [teo](%E2%80%99?id=users&details=9884%E2%80%99)
> > A ja właśnie przeczytałem "Medaliony" Z. Naukowskiej i jedyne co mi na myśl przychodzi teraz to : o @#$% mać.
> >
>
>
>
>
> Książka jest o żydach? Jakimś szpitalu gdzie ich mordowano czy coś takiego? Bo teraz sam już nie wiem
>
też, sa to opowiadania oparte na faktach, zawarte w tej ksiaze sa suche fakty bez zadnych komentarzy itp. Zabijali ludzi - tłuszcz przerabiali na mydło, skórę garbowano na pergamin, z włosów robiono materace, z kości – nawóz. Ogólnie jest tego dużo i jak to sie czyta to sie robi nie dobrze... a co dopiero jakbym przy tym był... chyba bym nie wytrzymał takiego widoku.

Cytat z posta - autor: [teo](?id=users&details=9884)
> A ja właśnie przeczytałem "Medaliony" Z. Naukowskiej i jedyne co mi na myśl przychodzi teraz to : o @#$% mać.
>
Mocna książka. Jak jechałem na Lan Party Poland, w autobusie do Wawy przeczytałem. Bardzo wstrząsająca lektura. Potem mnie nawet wciągnęły te lektury z tego okresu. Z kolei w Amsterdamie, po Netgamez byliśmy z młodzianem w muzeum, mieszczącym się w domu Anne Frank. Jak z niego wychodziliśmy mieliśmy prawie świeczki w oczach =o
Co innego, że to raczej przez przeziębienie, ale jeśli kiedykolwiek będziecie w tym mieście, nie siedźcie cały czas w hash-barach, tylko odwiedźcie to miejsce. Obiecuję, nie pożałujecie.

Medaliony czytalem jakies 2 tyg temu - bez komentarza, niemcy to byli chuje

Gr, ogólnie bluetooth chodzi szybciej, szybciej sie przesyła różne rzeczy. I jak byś chciał możesz kupić sobie bluetooth do kompa, i przesyłać rzeczy z kompa na telefon, jak i odwrotnie.
Ta granie przez bluetooth na n-gage jest poprostu miodzio :D

pepz napisał:

>
> niemcy to byli chuje
>
rofl, ale zabrzmiało; nie uogólniaj ;p

byli i są chuje... Ja byłem w Oświęcimiu to jest miejsce do którego trzeba pojechać choc 1 w życiu....

Ludzie to byli i są chuje. Jakby którykolwiek naród został postawiony w pozycji tamtejszych Niemiec, nawet dzisiaj wszystko potoczyłoby się tak samo. Chociaż dzisiaj może skończyłoby się nieco większym hukiem[trzykropek]

ej te teksty "nie nabijajcie" to juz nawet smieszne nie sa. idea tematu i pamietny post bal’a polegaly na tym, aby pisac o dupie marynie a nie to co wy odwalacie. juz lepiej napisac ide spac cu :>>>>>>> jak to ujął bal zamiast nabijacze.
teraz ja sie troche pozale.

GEOGRAFIA

MATEMATYKA

MUZYKA

NIEMIECKI

RELIGIA
ze wszystkich tych przedmiotow bylem "dobry" z wyjatkiem niemieckiego. a teraz

-geografia ostatnio sie poklocilem z nauczycielka tak, ze dostalem nagane wychowawcy  wiec nie wiem czy bede mial 3 nawet

-matematyka w tym roku nic nie czaje bo ta nowa laska przyszla ktora nic nie umie nauczyc. zawsze mialem 5 na koniec i polrocze teraz mi wychodzi 2

-muzyka - zawsze umialem spiewac i wydaje mi sie ze jestem w miare rytmiczny, tymczasem mam 3 kiedy reszta klasy ponad 4. skutek ? wąty do nauczyciela

niemiecki - heh zagrozenie ktore juz poprawilem wiec poki co "dobrze"

religia - nowy ksiadz, nowe problemy - wszyscy maja ponad 4 lub 4 ja musze sie poprawiac na 3. nie wazne ? hohoho powiedzcie to mojej mamie.
tak zaczalem pierwszy semestr nauki w trzeciej klasie gimnazjum. a raczej koncze ten semestr. jedynie anglik jest zajebiscie.
co dzien po szkole jestem taki wkurwiony. wczoraj geografia, dzisiaj @#$% religia. na przerwie kazdy nauczyciel sie do mnie o nic dopierdala.
mav, chociaz z zakrecona dobrze idzie :)

Rozpiłeś się po prostu ;P Ja jakoś mam w tej klasie lepsze oceny niż dwa lata temu i rok temu :D I @#$%, że mkułem na blachę cały dział z chemii o minerałach. Dostałem bardzo mocną czwórę, biologia jak zwykle dobrze - nawet 6 może mi wyjść :D Jak wyjdzie to na bank idę do bio-chema, bo Mat-Fiz-Infe szlag trafi po 3 z fizyki ]:->

A w ogóle moja biologia mnie zadziwia - w pierwszej klasie mi wychodziła 2 na pierwszy semestr, i dostałem przez to takiego kopa, że teraz do 6 mogę dojechać :O

Reszta jak zwykle - 4 z polaka, 4 z matmy, 5-6 z W-f, 4-5 z francuskiego, 4-5 z anglika, Infa tylko w I klasie była i wyszło 5, technika była tylko w II klasie, więc 3 bo osiągnąłem szczyt lenistwa w tamtym okresie :D. Blah, starczy bo głupio to wszystko brzmi ^^

Cytat z posta - autor: [gr_inactive](%E2%80%99?id=users&details=6777%E2%80%99)
>
> co to znaczy bluetooth i irda irde to ja nawet w swoim starym klocku mam ale nie wiem czy to sie rozni od bluetooth me noob
>

irDa i bluetooth to standardy transmisji radiowych.

Irda - dziala przez podczerwien ( jak pilot od telwizora), jest stosowana w takich urzadzeniach jak tel komorkowe, laptopy itd i umozliwia bezkabelkowa lacznosc na stosunkowo malej odleglosci.
Warunek jest jeden, urzadzenia musza siebie widziec aby transmisja moga sie odbyc.
Mozliwy jest transfer plikow czy tez sterowanie urzedzaniami np wyzej wspomniany pilot od tv.

Polaczenie przez irde mozliwe jest na odleglosci do kilku metrow+ nic nie moze zaklocac "widocznosci" urzadzen.

Bluetooth- nazwa pochodzi od dawnych czasow, byla sobie jakas tam historyjka z Krolem Dani, ktory zamierzal zjednoczyc kilka plemion ze skandynawi. Zaczerpnieto z tej historyjki nazwe blutut, transmisji, ktora miala jako zjednoczyc wiele urzadzen. Dlaczego nazwali to niebieski kiel? Nie pamietam.
Troszeczke sie rozni od irdy, chocby tym ze transmisja nie odbywa sie przez podczerwien tylko na innym pasmie radiowym oraz z inna czestotliwoscia.

Ma wieksze zastosowanie, praktycznie jest to lacznosc dosc nowoczesna (jak na nasz zacofany kraj). Stosowana coraz czesciej w komorkach, drukarkach, laptopach, klawiaturach, palmtopach , urzadzeniach dzwiekowych typu sluchawki na blututa, zreszta ostatnio bardzo popularne.

z tego co pamietam mozliwa jest lacznosc na obszarze do 100m a inne zrodla podaja, ze dwa urzadzonka ’sie skumaly’ na 200 m :>

Jezeli chcemy sie polaczyc przez bluetootha to niekoniecznie urzadzonka musza "siebie widziec", jak to jest w polaczeniu irda-irda (linia prosta i skierowanymi portami podczerwieni trzeba sie polaczyc)

Tutaj zazwyczaj wykonuje sie skan obszaru i wyszukiwane sa urzadzenia, ktore akurat maja ten tryb transmisji wlaczony.

I jeszcze jedno;
Wiele osob wymawia czesto to slowo jako "bluetacz" albo slowo delete wymawiaja niektorzy jako ’dilejt’
Do chu.ja pana gdyby tak mialo sie wymawiac, to te wyrazy nazywaly by sie bluetouch i delate.

Anglista wielkim nie jestem ale z tego co wiem to oni zab wymawiaja jako cos pomiedzy tuuf a tuut, wiec powinno byc "blutuf[t]" a delete - "dilit"

To tyle podstawowych, nubowskich info ;d

Capri, uczysz się francuskiego? so pro... zawsze chciałem!
Zastanawiam się czy nie pogadać ze starym o zapisie do jakiejś szkółki językowej i uczyć się jeszcze trzeciego języka. Ostatnio bardzo mocno zastanawiałem się nad rosyjskim, no i zawsze mnie pociągał francuski, chociaż ten ostatni jest pewnie dużo trudniejszy.
Marecznik - jakim qrfa cudem masz problemy z matematyką? Przecież to takie banały, że wystarczy samemu przysiąść godzinkę-dwie raz na tydzień, może wygooglować tego czego nie czaisz z notatek i nawet jeśli jesteś umysłowo niedorozwinięty, wszystko zrozumiesz. Ale to trzeba właśnie autentycznie PRZYSIĄŚĆ i SIĘ UCZYĆ, a nie latać za panienkami. Bo w końcu przydałoby się, żebyś gdzieś się dostał, a nie tak jak ja do ekonoma, czy do budy albo marmolady (dla niekumatych - takie trzy chujowe szkoły w Sandomierzu). Chociaż w sumie ekonom to tak na pograniczu chujowości i ok-jowości, bo niektórzy nauczyciele są konkret. Ale i tak nie polecam.*
Jeśli masz problemy z nauczycielem, to gadaj z nimi po zajęciach, na osobności. Jeśli masz gadane, a nie będziesz się odwracał do nich tyłem i foszył, docenią to, że podchodzisz do nich jak osoba dorosła. No przynajmniej za moich czasów w tym gimnazjum to skutkowało.
A z religią Cię doskonale rozumiem, w życiu bym nie wytrzymał jeśli ktokolwiek by mnie zmuszał na chodzenie na coś w co nie wierzę. A pamiętam jak moja siostra chciała się wypisać z lekcji religii, ochrzan konkretny + awantura na cały dom w stylu "nie wiesz co robisz dziecko, bo steś za młoda". @#$% by mnie strzelił...
* - zaraz mnie szaq ochrzani, absolwentami jakiej to wspaniałej szkoły nie jesteśmy! Gówno prawda, ta szkoła jest do dupy i dobrze o tym wiesz. A lubisz ją tylko dlatego, że były w niej luzy i właśnie dlatego jest chujowa jak nieszczęście, bo nikt się tam jeszcze nic poważnego nie nauczył. W efekcie większość absolwentów zasila szeregi rodaków na emigracji bądź w kamaszach. Poza tym cała idea tworzenia liceów profilowanych jest poroniona, ale to akurat materiał na innego posta =)