yac napisał:
>
> [M]aniek napisał:
> >
> > Zeby zamknac ten watek. W pierwszym poscie mialem na mysli wlasnie to co odpowiedziales (ze Bog nikomu nie rozkazuje).
> > Druga sprawa, niebo - czysciec - pieklo. Nie przyjmuje tego jako oczywista prawde, uwazam ze to jedna z wielu mozliwosci. Uwazam tez, ze pozostale opcje sa co najmniej tak samo prawdopodobne. Tak po prawdzie, to ta koncepcja Boga jako sedziego jest gdzies pod koniec mojej listy (i nie jestem jakims nawiedzonym maniakiem, nawet regularnie chodze do kosciola). Czyli podsumowujac, wierze w Boga o wiele bardziej milosiernego niz ten, o ktorym slucham w kosciele. Nie ma sensu w tym miejscu tego bardziej rozwijac.
> >
>
> "Zobowiązali się przymierzem szukać Pana, Boga ich ojców, z całego serca i z całej duszy. Będzie skazany na śmierć każdy, kto by - mały czy wielki, mężczyzna czy kobieta - nie szukał Pana, Boga Izraela." 2 Krn 15:12-13
>
> "Jeśli cię będzie pobudzał skrycie twój brat, syn twojej matki, twój syn lub córka albo żona, co na łonie twym spoczywa albo przyjaciel tak ci miły, jak ty sam, mówiąc: «Chodźmy, służmy bogom obcym», bogom, których nie znałeś ani ty, ani przodkowie twoi - jakiemuś spośród bóstw okolicznych narodów, czy też dalekich od jednego krańca ziemi do drugiego - nie usłuchasz go, nie ulegniesz mu, nie spojrzysz na niego z litością, nie będziesz miał miłosierdzia, nie będziesz taił jego przestępstwa. Winieneś go zabić, pierwszy podniesiesz rękę, aby go zgładzić, a potem cały lud. Ukamienujesz go na śmierć, ponieważ usiłował cię odwieść od Pana, Boga twojego, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli." Pwt 13:7-11
>
> " Jeśli się znajdzie u ciebie w jednym z miast twoich, danych ci przez Pana, Boga twego, mężczyzna lub kobieta, ktoś, kto czynić będzie to, co jest złe w oczach Pana, Boga twego, przestępując Jego przymierze, przechodząc do bogów obcych, by służyć im i oddawać pokłon, jak słońcu, księżycowi lub całemu wojsku niebieskiemu, czego nie nakazałem - skoro ci to zostanie doniesione, wysłuchasz i zbadasz dokładnie sprawę. Jeśli okaże się prawdą, że taką ohydę popełniono w Izraelu, zaprowadzisz tego mężczyznę lub kobietę - którzy tej złej rzeczy się dopuścili - do bramy miasta i będziesz tego mężczyznę lub tę kobietę kamienował, aż śmierć nastąpi. Na słowo dwu lub trzech świadków skaże się na śmierć; nie wyda się wyroku na słowo jednego świadka. Ręka świadków pierwsza się wzniesie przeciw niemu, aby go zgładzić, a potem ręka całego ludu. Usuniesz zło spośród siebie." Pwt 17:2-7
>
>
> Faktycznie, tak niespotykanych objawów boskiego miłosierdzia szukać ze święcą
>
> I sam naucza nas miłosierdzia wobec kobiet!
>
> "Lecz jak Koścół poddany jest Chrystusowi, tak i żony mężom - we wszystkim." Ef 5,24
>
> "Nauczajcie je utrzymywania się w szrankach podporządkowania." 1.Klem 1,3
>
> "Tymczasem, gdy oni rozweselali swoje serca, przewrotni mężowie tego miasta otoczyli dom, a kołacząc we drzwi rzekli do starca, gospodarza owego domu: Wyprowadź męża, który przekroczył próg twego domu, chcemy z nim obcować. Człowiek ów, gospodarz domu, wyszedłszy do nich rzekł im: Nie, bracia moi, proszę was, nie czyńcie tego zła, albowiem człowiek ten wszedł od mego domu, nie popełniajcie tego bezeceństwa.Oto jest tu córka moja, dziewica, oraz jego żona, wyprowadzę je zaraz, obcujcie z nimi i róbcie,co wam się wyda słuszne, tylko mężowi temu nie czyńcie tego bezeceństwa." /Sdz 19,22-24/
>
>
> Zatem módlmy się pokornie, zabijajmy niewiernych i pilnujmy, żeby baby czasem za długiego łańcuacha nie miały - w imię Boga
>
>
Czyli polemizujesz z zaznaczonym fragmentem (szkoda tylko, ze nie zaznaczyles kilku nastepnych slow) czy go potwierdzasz bo nie bardzo rozumiem? Chyba, ze jestes ateista (tak to odebralem).
Chodzi mi o to, ze po dodaniu fragmentu zaznaczonego przeze mnie na bialo, Twoj posta jest mniej wiecej tym co mialem na mysli (chyba, ze zle go rozumiem).