Pawuj napisał:
>
> Hahaha [](//htmlarea/images/smiles/3.gif) raz dostałem pałą po plerach za to, że się zaśmiałem przy spisywaniu ;D
>
> 4lko, Szakal ja nie mówię o wszystkich policjantach bo na pewno dużo jest uczciwych i sprawiedliwych, ale w Przasnyszu to są takie @#$%, że się w pale nie mieści.
>
Tak, tylko zrozum, ze gdyby ktos z was byl na tyle uparty to spokojnie moglby skierowac sprawe do sadu i w tym pojebanym kraju prawdopodobnie by wygral. Dostales z paly bo sie zasmiales ? Slusznie, profilaktyka nie zaszkodzi. Dlaczego ? A no dlatego, ze w pewnych sytuacjach i wobec pewnych osob nalezy czuc respekt. I taka osoba niewatpliwie powinien byc policjant. Poza tym, jesli pozwola gownazerii na za wiele, to potem tylko krok od tego, ze ktorys jemu dopieprzy na ulicy. Natomiast ty tez jestes ofiara tego pieprzenia, ze "im nie wolno". Zasmialbys sie na powaznej rozmowie kwalifikacyjnej o prace czy podczas pogadanki z przelozonym o twoim ewentualnym zwolnieniu z roboty ? Nie sadze. To jest troche podobnie jak przy okazji zlapania Saddam’a, czerwony krzyz zaczal pyszczyc, ze jest zle traktowany... lol. Analogia nie nasuwa sie w sposob oczywisty ale jednak jest - nie mowie, ze ty czy twoi koledzy pierzecie ludzi na ulicy albo robicie dziesiony z nudow, ale jak przecietny czlowiek widzi grupke zlozona z obcietych na zero kolesi w dresach lub cos w ten desen, to raczej trzyma sie z daleka. Zreszta wiem jak to wygladalo u mnie na osiedlu i zdarzalo sie przeciez nieraz, ze jak siedzielismy w kupie, to ludzie nas omijali (raczej nie czesto i bynajmniej nie z mojego powodu, bo do "groznych" wizualnie to ja nie naleze ;p). To jest potencjalna grupka wysokiego ryzyka i kazdy przecietny czlowiek pomysli, ze "kradna, pija, gwalca i urywaja znaczki od mercedesow". Zreszta widac to po tym co sie dzieje w wiekszych i mniejszych miastach - jesli idzie o rozboje, dziesiony itp. barzdo czesto przytoczony wyzej schemat pasuje do goscia, ktory tych rzeczy dokonal i nie ma sie co dziwic, ze ludzie takich ludzi interpretuja w taki a nie inny sposob. Wiec nie dziw sie panu wladzy, ze przyjebal ci z paly po plecach. Sam uwazam, ze powinienem za niegdysiejsze pyskowki z funkcjonariuszami dostac pala po mordzie - od razu bym sie uspokoil. Moze i ci z Przyznasza to faktycznie ciule, ale ten incydent w zaden sposob o tym nie swiadczy.