Ze strony autentyk.pl, taki bash dla nie-irc-maniaków.
Jadę kiedyś tramwajem, tłok spory, wszystkie miejsca siedzące zajęte.
Na jednym z siedzeń Murzyn, na oko około 40-tki. Na którymś przystanku
wsiadła młoda kobieta w ciąży, Murzyn zerwał się z miejsca i doskonałą
polszczyzną mówi: "Proszę, niech pani usiądzie". Kobieta się
uśmiechnęła, podziękowała, ale, niestety, nie zdążyła usiąść, gdyż
między nią a Murzyna wcisnął się nachalnie ok. 60-letni babsztyl.
Znacie ten typ, już wyraz twarzy zdradza niechęć do wszystkich i
pretensje o wszystko. Rozwaliło się to to na krzesełku i zadowolone.
Murzyn mówi do niej: "Przepraszam, ale ustąpiłem miejsca tej pani w
ciąży." Babsztyl tylko spojrzał na niego z wyższością i nic nie
powiedział. No to Murzyn znowu: "Przepraszam, ale uważam, że to ta pani
powinna skorzystać, a nie pani". Na to baba, znów z tym spojrzeniem:
"Nie wiem jak u was w Afryce, ale u nas, w Polsce, starszym osobom
ustępuje się miejsca". A Murzyn na to: "Nie wiem jak u was w Polsce,
ale u nas, w Afryce, takie wredne stare baby się zjada!" :-D