A innych bolą paluchy od gitary i nie mogą pisać postów:P
quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku
Zarejestruj się w celu uczestniczenia w życiu serwisu, posiadanie konta pozwoli Ci na:
Cytat z posta - autor: [r3v.DOOMer](%E2%80%99?page=users&run=details&id=12696%E2%80%99)
>
> A innych bolą paluchy od gitary i nie mogą pisać postów:P
>
Tak teraz to się gitara nazywa:D Kiedyś na to mówili po prostu Wacek
A ja jestem padniety i chory.
Biore jakies scierwa, na ktorych jest napisane ze:
1) szkodza na watrobe
2) powoduje wrzody zoladka
3) nie wolno prowadzic po tym samochodu (takie male rozwojenie jazni)
4) powoduje bol nerek
nie wolno brac tego po 16 poniewaz lek wymusza zatykanie blony sluzowej w nosie.
Tak czy inaczej, jesli sie to wezmie na noc - mozna sie udusic.
Dochodze do wniosku, ze czasami nie warto czytac ulotek z lekarstw. Dla wlasnego dobra i zachowania nieswiadomoscio co zie zarzywa.
Wkurwia mnie, ze idac do lekarza ten w 80 % przepisze nam wlasnie taki antybiotyk.
Wkurwia mnie, ze od 3 dni boli mnie gardo as hell,
Wkurwia mnie, od 3 dni mam 38 temp
Wkurwia mnie, ze siedze w domu
Wkurwia mnie, ze kuracja scierwerm potrwa conajmnije 10 dni
Wkurwia mnie as hell, ze w ogole zachorowalem i musze brac chemikalia od lekarza, ktore szkodza na zdrowiu.
Wkuria mnie, ze lekarze u nas w kraju w 80 % przypisuja takie wlasnie antybiotyki...
A co do bolacych paluchow.
To zawsze mozna uzyc kostki, czy jak to tam sie nazywa -.-
I do tego czuje sie jakby wahal klej, choc nigdy tego nie robilem.
Wczoraj ogladalem relacje z tzw Manify, czyli manifestacji feministek, ktora odbywa sie corocznie.
Do studia tvn 24 zaproszono przywodczynie partii kobiet- Manuele Gretkowska i rowniez troszke sie wkurwilem.
O co tej kobiecie chodzi?
Po calej rozmowie odnioslem wrazenie, ze kobiety w naszym kraju maja conajmniej jak w krajach arabskich, z ta roznica, ze nie nosza burki... WTF?
Jest to nonsensnowne totalnie. Wystarczy spojrzec ile jest kobiet np w zyciu publicznym, ile w tv (prezenterki, dziennikarki, pogodynki), ile jest sytuacji gdzie panie sa szefowymi i goroja nad panami.
Naprawde troche sie wkurwilem ogladajac ta bialowlosa kobiete. Sluchajac takich wywodow naprawde zastanawiam sie, czy kiedykolwiek bedziemy potrafili zrozumiec kobiety?
Chca rownouprawienia?
Dobrze, zapraszamy na kopalnie, do hut itd
A jesli nie otworzysz drzwi i nie przepuscisz kobiety pierwszej - jestes lajdakiem i chamem.
Jesli na randce nie zaplacisz za calosc - jestes chamem i skompiradlem
Jesli nie bedziesz traktowac jej jak krolowa - kopnie cie w dupe.
Wiec co z tym rownouprawnieniem?
Okręt mój płynie dalej, gdzieś tam...
» yt
eng ktoś mądry kiedyś powiedział że kobiety nie są do rozumienia tylko do kochania i ja się z tym w 100% zgadzam
a tym feministką chłopa po prostu brakuje
[edit]
a najlepszy jest ten tekst "faceci to świnie" hahahahaa
huhu teraz eng to pojechałeś z grubej rury:DDD
Od razu się ciekawiej na tym forum zrobiło i ruszyła rozmowa o feministkach, które mają najebane w głowie jak cyganki w tobołku :D
Nie, gitarowa. Ale basówkę miałem w ręku kilka razy.
Palce bolą, bo postanowiłem pożegnać jak należy moją gitarę. W przyszłym tygodniu idzie do komisu:(
Na jej miejsce przychodzi nowa:D
juz myslalem, ze sprzedajesz for ever, co kupujesz? pewnie PRSa za 8 patoli hehhe
Chodziłem po sklepach przez jakiś czas i pewnego pięknego dnia zobaczyłem to:
Ibanez RG350 DX WH
Zakochałem się z miejsca. Dobrze leży w ręku, dźwięk mi się podoba i jest na moją kieszeń. Oczywiście to nie jest szczyt marzeń, ale na obecną chwilę nic innego mi nie trzeba do szczęścia:)
Świetnie się prezentuje wizualnie ta gitarka, bo tylko mogę ją ocenić z tej perspektywy bo nie mam pojęcia na co się zwraca uwagę w takich instrumentach. Ogólnie rzecz biorąc to zaczyna mnie ogarniać szeroka kurwica z powodu siedzenia w domu i braku kontaktu z środowiskiem zew. Czuje się jakbym miał areszt domowy. Na szczęście to ma się skończyć w czwartek, ale gdzie tam do czwartku jak dziś mamy poniedziałek, a mnie już nosi po całym domu...
Chciałem sobie pograć w q3 to oczywiście nikogo na serwach nie ma. Sorry było 3 typów którzy grali 1v1 między sobą więc nara....
Nie mam żadnych nowych książek do czytania, a ostatnią jaką przeczytałem wczoraj to "Potęga Podświadomości" autor Joseph Murphy powiem tak jak dla mnie książka rewelacyjna mało jaka książka mnie tak wciąga żeby w jeden dzień ją całą przeczytać (300stron) Jak ktoś ma okazje niech się za nią bierze i zobaczy co człowiek potrafi robić ze swoją podświadomością, są tam tak niewiarygodne rzeczy opisane że do teraz zastanawiam się jak to mogło się stać. Nie widziałem że człowiek za pomocą swojej podświadomości jest w stanie aż tyle osiągnąć.
Nooo, Ibanezy to podobno porządny sprzęt. Czytałem kilka opisów ich gitarek i ogólnie ludziom się podobają. Chciałem nawet nabyć jeden z ich instrumentów, ale teraz zbieram na moto jakieś.
Niemniej, jak już będę miał to pora na:
Mój bass już mi nie starcza ^^
Open Your eyes, open Your mind - proud like a god don't pretend to be blind. Trapped in yourself, break out instead, beat the machine that works in Your head
Nie emg ale IBZ INF. W porównaniu z moim Cortem X-6, gdzie są Mightymite’y, różnica jest ogromna. Zastanawiałem się nawet nad zmianą pickup’ów w Cort’cie, ale za drogo to wychodzi.
Capricorn, masz rację. W tym przedziale cenowym Ibanezy to już porządny sprzęt, chociaż niektórzy mówią że to plastikowe wiosła dla mas. Cóż... W takim razie tuzy gitarowe grają na plastikach:)
A ten basik to Cort o ile się nie mylę, tak?
r3v.DOOMer napisał:
>
> Nie emg ale IBZ INF. W porównaniu z moim Cortem X-6, gdzie są Mightymite’y, różnica jest ogromna. Zastanawiałem się nawet nad zmianą pickup’ów w Cort’cie, ale za drogo to wychodzi.
>
>
> Capricorn, masz rację. W tym przedziale cenowym Ibanezy to już porządny sprzęt, chociaż niektórzy mówią że to plastikowe wiosła dla mas. Cóż... W takim razie tuzy gitarowe grają na plastikach:)
>
>
> A ten basik to Cort o ile się nie mylę, tak?
>
Nie kupuj tego ibaneza...
Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.
Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.
btw: bug z postami w tym temacie powinien być już naprawiony :p
ed: oczywiście żadnej gwarancji na to nie ma ;] więc proszę o testowanie ;P
ed: innych nie dotykałem gwoli ścisłości ;) bo chodziło o błędne wpisy w sqlu
no spoko, tylko teraz mam ten bug tez w innych tematach :)
Jak mustangi kurwa, jak mustangi!
PROSTO.
W tym temacie jest okej, ale w innych się pojawia :))
Edit://
W tych temacie:
Index / FREE / Dowcip :D
Cytat z posta - autor: [4lko](%E2%80%99?page=users&run=details&id=9081%E2%80%99)
>
> r3v.DOOMer napisał:
> >
> > (...)
> >
> Nie kupuj tego ibaneza...
>
4lko, znam Twoje zdanie na temat Ibanezów w ogóle i się z nim nie zgadzam:) Miałem w ręku kilkanaście różnych gitar i ta mi leży najbardziej. Dźwiękowo też spełnia moje oczekiwania. Poza tym gram tylko dla siebie i nie potrzebuję czegoś pro.
Cytat z posta - autor: [r3v.DOOMer](%E2%80%99?page=users&run=details&id=12696%E2%80%99)
>
>
>
> Capricorn, masz rację. W tym przedziale cenowym Ibanezy to już porządny sprzęt, chociaż niektórzy mówią że to plastikowe wiosła dla mas. Cóż... W takim razie tuzy gitarowe grają na plastikach:)
>
>
>
> A ten basik to Cort o ile się nie mylę, tak?
>
Bas to Ibanez BTB405. Pierwszy raz słyszę, żeby ktoś tak powiedział o Ibanezach O.o Jeśli chodzi o plastik dla mas, to raczej bym tak nazwał wszelakiej maści Skyway’e. Na basie Ibaneza gra basista Korna, a nie sądzę żeby gość z takim budżetem brał byle jaką gitarkę.
Open Your eyes, open Your mind - proud like a god don't pretend to be blind. Trapped in yourself, break out instead, beat the machine that works in Your head
Rozjebało mnie to:
>
> Właściciele psów oburzeni seksem w miejskim parku
>
>
> Vondelpark odwiedza rocznie 10 mln osób
>
>
>
>
> Amsterdamscy właściciele psów skarżą się na przepis zezwalający na seks w miejskim parku.
>
>
>
>
> Radni uzgodnili, że od września hetero- i homoseksualne pary będą mogły swobodnie uprawiać seks w Vondelpark, do którego przychodzi 10 mln osób rocznie. Jednocześnie rada zapowiedziała kary dla właścicieli psów, które będą biegać bez smyczy po parku. Psy bez smyczy mogą sikać, gdzie chcą. To może być uciążliwe dla innych – tłumaczy rzecznik rady.
>
>
>
>
> Od początku istnienia tego parku psy biegały swobodnie. To skandal, że właściciele psów będą karani, a seks w miejscu publicznym nie – skarży się jeden z mieszkańców Amsterdamu.
>
>
>
>
> Radny Paul Van Grieken tłumaczy jednak: Seks w tym parku nie będzie nikomu przeszkadzał, lecz sprawiał wielką przyjemność pewnej grupie ludzi. Poza tym tych ludzi także będą obowiązywać pewne zasady – będą musieli po sobie posprzątać i wolno im będzie uprawiać seks tylko wieczorami i w nocy.
>
lobUz napisał:
>
> to jest Ibanez BTB, jeden z naj ochydzniejszych basow na ziemi, imo
>
Nie mam jak wlaczyc sie do dyskusji o gitarach, bo nie rozrozniam ich od fortepianow, ale zlosliwie wytkne Ci blad ortograficzny I-szego stopni: "o*h*ydny" zwyklismy pisac przy uzyciu samego ’h’.
Zostaly mi dwa miesiace do matury: kurwica mnie trafia, bo mam duzo nauki. Na szczescie ostatnio sie pocieszylem, bo na moja uczelnie potrzeba mi ok. 75-80%, wiec jest to jak najbardziej w moim zasiegu.
Jeszcze tylko dwa miesiace i jade na wakacjeeeeeeee.........iha :p
edit: alien. - mocne :)
mises.org / marksdailyapple.com
Zmyliły mnie fazki na korpusie, niemal identyczne jak w Cortach.
Ja już się nasłuchałem opinii o Ibanezach poniżej 2tyś... I nie da się takiemu człowiekowi wytłumaczyć, ze mi ona leży, brzmienie się podoba i dobrze mi się na niej gra. Ale to już osobny temat:)