Meczu nie widziałem, ale mój ojciec, zapalony kibic polskiej reprezentacji, określił mecz jednym słowem: żenada :PP. Zresztą skończy się jak zawsze - awansujemy w bólach do finałów, Leo-łaj podsyci atmosferę występując w reklamie Pampersów z tekstem 'kibicuj naszym' itp. No a w finałach wiadomo - dostaniemy łomot od Mozambiku, Laosu i Republiki Południowego Konga i wrócimy do domu na tarczy (jak zwykle :)
Ja już od poprzedniego Euro patrzę na polską reprezentację z przymrużeniem oka, bo co mi innego pozostało :P
"Religion is dangerous because it allows human beings, that don't have all the answers, to think that they do." - Bill Maher