ORG

dokladnie o takie cos mi chodzi, thx!

Klaus Badelt - He's a pirate
Nie ma lepszego kawałka tego typu :)

Jest, 17. Zjedz skręta (ft. Żary)

Cytat z posta - autor: mj23_one_and_only
>
> Klaus Badelt - He's a pirate
>
>
> Nie ma lepszego kawałka tego typu :)
>
zajebiste :)

pl.youtube.com/watch?v=fB5tbTpQvsM -> miazxga
pl.youtube.com/watch?v=CpMdJMd2TyI -> miazga nr 2
pl.youtube.com/watch?v=JswXtQagI_c miazga nr 3

Jak ja nie lubię niedzieli...

Inverse napisał:

>
> pl.youtube.com/watch?v=fB5tbTpQvsM -> miazxga
>
>
> pl.youtube.com/watch?v=CpMdJMd2TyI -> miazga nr 2
>
>
> pl.youtube.com/watch?v=JswXtQagI_c miazga nr 3
>
tru, tru. Ale słucham już tego od hoho. Obadaj sobie soudtrack z The Assassination of Jesse James by the Coward Robert Ford. Oczywiście PO obejrzeniu filmu. To też będzie miazga ;)
Poza tym, może napiszę coś jeszcze po powrocie do domu i krótkim wniku na playlistę. Szaki na pewno coś jeszcze by polecił.

Ztego typu muzyki filmowej, to to jest też dobre;

Cytat z posta - autor: mj23_one_and_only
>
> Klaus Badelt - He's a pirate
>
>
> Nie ma lepszego kawałka tego typu :)
>
Ale lobuzem teraz zaleciałeś.
Dobra, w soundtrackach siedzę już parę lat, więc na pewno mogę coś polecić.
Zaledwie kilka z moich playlist:

Bjork - Selmasongs (z Dancer in the Dark) - torrent - bardzo ciekawe kawałki. Podkłady muzyczne nie są aż tak doskonałe albo przyjemne jak np. ten z kawałka, który podlinkował ninsoman. Wokale są jednak powalające. To przez fakt, że zachowano bardzo dużo zbieżności z wykorzystaniem sampli dźwiękowych z filmu.
Mój ulubiony utwór z całej płyty, New World, to istny majstersztyk. Poza tym, to miła muzyka do poczytania jakiegoś artykułu w sieci, gazetki do popołudniowej kawy albo, najlepiej, klimatycznej książki z dziedziny literatury fantastycznej. Do słuchania w towarzystwie raczej się nie nadaje, ale jestem PEWIEN, że znajdzie swoich amatorów.
Juno - torrent - u mnie czeka na przesłuchanie. Jak oglądąłem film, bardzo mi się podobał, ale pewnie dla Was to będzie bardzo nieciekawa muzyka, bo to amerykański folk głównie ;)
Teraz może dwa klasyczne soundtracki:
To, o czym już wspominałem czyli The Assassination of Jesse James by the Coward Robert Ford (ciężko mi było znaleźć torrenta, ale szukałem zaledwie 30 sekund :P) - jeden z najbardziej przejmujących soundtracków jaki ukazał się w ciągu ostatnich kilku lat. Instrumentalna, dająca nastrój do refleksji muzyka. Na doła lepsza jest tylko Coma.
A Beautiful Mind - torrent - Bardzo fajne kawałki, utrzymane w klimacie głównego tematu muzycznego. The Car Chase, my fav który serdecznie polecam, nie będzie jednak tak dobrze odwzorowywał tego, czego możecie oczekiwać od tej płyty. Tutaj macie już typową orkiestrę symfoniczną z całym swoim arsenałem kunsztu, doświadczenia i doskonałego dyrygenta.
A na koniec kawałek z wrzuty:

Z Appleseed (weźcie to sobie zobaczcie na jakimś systemie kina domowego, dźwięk do tego filmu jest nieziemski, chociaż sam film po 30 minutach imo całkowicie traci tempo). Muzyka bardzo szybka, powinna się amatorom fragmoviesów spodobać ;) click
jak chcecie, mogę dalej takie rzeczy postować

dobre sa tez soundtracki z losta

jeśli tak mówisz, to dobrze, że chociaż soundtracki :D

lost tez daje rade, btw. dzisiaj PB!

Pb i lost powinni zakończyć po 2 sezonie, polecam osobiście burn notice, breaking bad, generation kill... i moge tak sobie dalej wymieniać... ale nie ma sensu ;-p

Mav’ napisał:_

>
> jeśli tak mówisz, to dobrze, że chociaż soundtracki :D
>
:D
A jesli idzie o ost wszelkiej masci, to jak dla mnie Hans Zimmer, Jerry Goldsmith i Harry Gregson-Williams.
I TO !!!!!

John Powell, Charile Clouser, James Newton Howard, John Murphy no i Robert Duncan :-p

Cytat z posta - autor: 4lko
>
> Mav’ napisał:_
> >
> > jeśli tak mówisz, to dobrze, że chociaż soundtracki :D
> >
> :D
>
>
> A jesli idzie o ost wszelkiej masci, to jak dla mnie Hans Zimmer, Jerry Goldsmith i Harry Gregson-Williams.
>
>
> I TO !!!!!
>
A "TO" to akurat nie jest muzyka ilustracyjna tylko fragment jakiejś piosenki Nightwisha ;P

Dobranoc wszystkim;)

21 września 2008 (niedziela), godz.: 11:00
- DERBY RZESZOWA -

:D tylko jeszcze się jakoś dziewczynie wytłumaczę i idę :D

Aż dziwne że tyle osób wypowiada się o muzyce filmowej, padło mnóstwo nazwisk które na zawsze wyryły w historii kina muzyczną rysę - jestem zaskoczony a jeżeli chodiz o muzykę z gatunku OST to śmiało mogę powiedzieć że mam potężne zaplecze... 

Większość kompozytorów wartych polecenia zostało wymienionych powyżej.

Od siebie plecam jako wspaniały deser do tego co podło do tej pory - Immediate Studio, obecnie posiadam ponad 1000 mp3 z tej stajni i przyznam że łebscy ludzie tam pracują ;)

Cytat z posta - autor: szaq
>
> obecnie posiadam ponad 1000 mp3 z tej stajni
>
Fajnie by było jakbyś mógł jakoś to wszystko udostepnic :) Ale tysiąc mp3, to będzie pewnie jakieś 8-12 gb, jak nie lepiej :/

Coś Ty, na torrentach znajdziesz pack zajmujący okołó 3 Gb i posiadający ponad 900 mp3 z ich stajni.

Obecnie chłopcy z IM siedzą w każdym znanym tytule hamerykańskiej produkcji =)

Cytat z posta - autor: szaq
>
> Coś Ty, na torrentach znajdziesz pack zajmujący okołó 3 Gb i posiadający ponad 900 mp3 z ich stajni.
>
> Obecnie chłopcy z IM siedzą w każdym znanym tytule hamerykańskiej produkcji =)
>
Szukam, szukam i jakoś nie mogę znalezc... Same packi po najwiecej 800 mb. Wiesz może gdzie znajdę jakiś dobry pack? Mógłbyś mi go podlinkowac? z Góry thx

Najlepszy soundtrack (jak dla mnie) jest do filmu "Requiem for a dream". Film klasyk, chyba kazdy ogladal.

Cytat z posta - autor: bonehunter
>
> Najlepszy soundtrack (jak dla mnie) jest do filmu "Requiem for a dream". Film klasyk, chyba kazdy ogladal.
>
Świetny soundtrack, faktycznie warty polecenia, ale wiele razy przebity przez nie jedną kompozycję Danny Elfmana czy też Hans'a Zimmera - to oczywiście rzecz gustu. Nie wspomnę o  Immediate Music - proszę bardzo nismoman =)

bonehunter napisał:

>
> Najlepszy soundtrack (jak dla mnie) jest do filmu "Requiem for a dream". Film klasyk, chyba kazdy ogladal.
>
No dobra, do filmu to rzeczywiście bardzo wyrazista muzyka. Nie obraź się, ale szalenie dużo stuprocentowych amatorów kina wychwala Requiem pod niebiosa. To taka pożywka dla laików. Również muzyka z tego filmu.
Lecz o ile to rewelacyjna muzyka do filmu, to nie jest soundtrack, którego słuchasz do fotela czy kawy. Przypomina mi np. OST z There Will Be Blood, który wg. mnie stoi na wyższym poziomie, ale również odznacza się na tyle ortodoksyjnym klimatem, że jest nie do przetrawienia w codziennej atmosferze. Jeśli już szukasz normalniejszej muzyki do słuchania na co dzień z filmów Aronofsky'ego, to polecam The Fountain. Chociaż to bardzo smutna muzyka, sporo score'ów tutaj polecanych taka jest.
+ tak jak napisał szaq, znaleźć coś, co przebija Requiem pod względem muzycznym naprawdę nietrudno. Za to trudno znaleźć np. jakiś score Elfmana, który jest od Requiem gorszy :PP
ps. zastanawiam się dlaczego nikt nie wspomniał o Michaelu Kamenie. W sumie podejrzewam, że to dlatego, iż to zbyt stara data raczej. Ostatni jego soundtrack, to bodajże Kompania Braci, a to było parę dobrych lat temu. A Szklane pułapki, Licencja na zabijanie i Nieśmiertelny, to jednak nie jest dzisiejszy poziom.

pps. zaczynam słuchać OST z Juno i pierwszych parę kawałków jest zabawne :DD ale np. kawałek Sonic Youth'a na zupełnie poważnie daje rade