ORG

Cytat z posta - autor: Mav_’
> ad. fraxon:
>
>
> 1) alien chyba już wiele razy na tym forum pisał, że już jest w miarę w życiu ustawiony, co? :]

Odpowiedź na to zaczyna się od 'Jeżeli się to już ma' w moim poprzednim poście.

> 2) uczucia działają troszku inaczej niż "Jeżeli się jest tak przekonanym co do stałości związku, to ślub może poczekać" :P
>
>
> i żeby była jasność, ja nie jestem znawcą związku aliena z jego dziewczyną. ale jak czytam takie generalizowanie w stylu "nie no, w tym wieku to przecież zupełnie i kompletnie niemożliwe/niedojrzałe/pojebane się żenić bo przecież prawdziwych związków na całe życie w tym wieku nie ma", to mnie też krew zalewa ;x

Ja nie mówię, że takich nie ma. Ja mówię, że nie jest się w stanie tego w tymże wieku stwierdzić. :)

Tak poza tym właśnie wróciłem od sąsiadek z imprezy. Wyrwałem nawet jedną na dowcipy o żydach \o/ (tak, to jest żart, nie podobały się jej)

Podpity jestem kapkę i chyba idę pobiegać w ql. :>

przodownik pracy napisał:
> Mav’ napisał:_
> > 2) uczucia działają troszku inaczej niż "Jeżeli się jest tak przekonanym co do stałości związku, to ślub może poczekać" :P
> >
> >
> >
> > i żeby była jasność, ja nie jestem znawcą związku aliena z jego dziewczyną. ale jak czytam takie generalizowanie w stylu "nie no, w tym wieku to przecież zupełnie i kompletnie niemożliwe/niedojrzałe/pojebane się żenić bo przecież prawdziwych związków na całe życie w tym wieku nie ma", to mnie też krew zalewa ;x
>
>
>
>
> Ja nie mówię, że takich nie ma. Ja mówię, że nie jest się w stanie tego w tymże wieku stwierdzić. :)
i tu raz że generalizujesz i dwa że się mylisz! :)

:)

Śmiało możemy przyjąć, że wielu zakochanych uważa, że ich związek 'to jest to'. I jaki % się myli? ;-) Ja właśnie idąc tym rozumowaniem, gdybym miał teraz niewiastę, w ten magiczny sposób odrzuciłbym głupi pomysł oświadczyn gdyby tylko się pojawił. QED

http://www.pardon.pl/artykul/7854/dzieci_maja_dzieci_to_juz_norma

"Maisie Roxanne przebywa obecnie u rodziny jej mamy, ale młodziutki tata spędza tam większość czasu, także noce. Rano pomaga przewinąć córkę, zakłada mundurek i... idzie do podstawówki."

:D:D

:d

Stabilny związek na całe życie. :) (Ok, ok - to tylko żart.)

najbardziej mnie w tej historii rozjebalo, ze oni pozuja na wielka milosc, a zglosilo sie 8 kolesi, ktorzy ja dupczyli w tym okresie i podejrzewaja ze to moze byc ich dziecko ;ass

krotko mowiac sie panna nie opi3rdal4ła

MNie już nic nie zdziwi. Ale gusta, to chłopaki mają, że ho ho

Anglia... :))

enjoy napisał:
> najbardziej mnie w tej historii rozjebalo, ze oni pozuja na wielka milosc, a zglosilo sie 8 kolesi, ktorzy ja dupczyli w tym okresie i podejrzewaja ze to moze byc ich dziecko ;ass
>
> krotko mowiac sie panna nie opi3rdal4ła
ta historia jest tak porypana, że możliwym jest nawet to iż oni kłamią tylko w polowaniu na kasę za dokument, do którego zrobienia prawa małolaty będą sprzedawać ;) ale pewnie niektórzy z nich nie :P

Sratytaty, niewiem z czego ta podjarka. Mało to u nas nastek zbrzuchacili niecni urwisi? Mało cyganów żeni się przed 14 rokiem życia?

Mav’ napisał:_
> enjoy napisał:
>
>
> > najbardziej mnie w tej historii rozjebalo, ze oni pozuja na wielka milosc, a zglosilo sie 8 kolesi, ktorzy ja dupczyli w tym okresie i podejrzewaja ze to moze byc ich dziecko ;ass
> >
> > krotko mowiac sie panna nie opi3rdal4ła
>
>
> ta historia jest tak porypana, że możliwym jest nawet to iż oni kłamią tylko w polowaniu na kasę za dokument, do którego zrobienia prawa małolaty będą sprzedawać ;) ale pewnie niektórzy z nich nie :P
...hmm no troche watpie bo przeciez wiadomo ze jak sa watpliwosci to bedzie badanie dna i wszystko wyjdzie

PS ci cyganie to tez sa jebnieci zdrowo z ta ich kultura sredniowieczną - dziewczyny chodza do szkoly tylko do momentu jak dostana okresu, potem sa zamykane w domach i pilnowane przez braci wujkow i innych hujkuf, bo jakis napalony cygan moglby je zgodnie z tradycja porwac, wydupczyc i poslubic wbrew ich woli, tudziez woli ich rodzin ;s

Cytat z posta - autor: enjoy
> Mav’ napisał:_
>
>
>
> > enjoy napisał:
> >
> >
> >
> >
> > > najbardziej mnie w tej historii rozjebalo, ze oni pozuja na wielka milosc, a zglosilo sie 8 kolesi, ktorzy ja dupczyli w tym okresie i podejrzewaja ze to moze byc ich dziecko ;ass
> > >
> > > krotko mowiac sie panna nie opi3rdal4ła
> >
> >
> >
> > ta historia jest tak porypana, że możliwym jest nawet to iż oni kłamią tylko w polowaniu na kasę za dokument, do którego zrobienia prawa małolaty będą sprzedawać ;) ale pewnie niektórzy z nich nie :P
>
>
>
> ...hmm no troche watpie bo przeciez wiadomo ze jak sa watpliwosci to bedzie badanie dna i wszystko wyjdzie
>
>
> PS ci cyganie to tez sa jebnieci zdrowo z ta ich kultura sredniowieczną - dziewczyny chodza do szkoly tylko do momentu jak dostana okresu, potem sa zamykane w domach i pilnowane przez braci wujkow i innych hujkuf, bo jakis napalony cygan moglby je zgodnie z tradycja porwac, wydupczyc i poslubic wbrew ich woli, tudziez woli ich rodzin ;s

fajne to je, ponieważ baby tam nie rządzą i nie jęczą

A Co sie stalo z ?sane?, co sie z nia stalo, ze nie pisze? Ktory ja obrazil, no ktory, huh?

pewnie ktoś się w nicku pomylił i jest po ptokach :(

haha :ASD

Wracając do planowania życia razem w wieku 22 lat...IMHO Można planować ślub, dziecko. Można być ze sobą nawet 5 lat. Ale nigdy nie poznasz tego drugiego człowieka i nie można być pewnym kim on/ona jest dopóki się nie pomieszka razem imo conajmniej 6 miesiecy. Nie randki, kolacje, kino i do domku, ani nie weekend razem bo rodzice gdzieś wyjechali, ani nie wspólne wakacje tylko conajmniej pół roku codziennej monotonii życia, brudów, bąków, gotowania obiadów, chodzenia na zakupy, prania, prasowania, płacenia rachunków ... ;)
Bez tego, można planować wszystko. Tak jak wygraną w totka...

w rzeczy samej

fil.IP napisał:
> Wracając do planowania życia razem w wieku 22 lat...IMHO Można planować ślub, dziecko. Można być ze sobą nawet 5 lat. Ale nigdy nie poznasz tego drugiego człowieka i nie można być pewnym kim on/ona jest dopóki się nie pomieszka razem imo conajmniej 6 miesiecy. Nie randki, kolacje, kino i do domku, ani nie weekend razem bo rodzice gdzieś wyjechali, ani nie wspólne wakacje tylko conajmniej pół roku codziennej monotonii życia, brudów, bąków, gotowania obiadów, chodzenia na zakupy, prania, prasowania, płacenia rachunków ... ;)
>
> Bez tego, można planować wszystko. Tak jak wygraną w totka...
miałem napisać to samo z tą różnicą, że imo jest to prędzej ok. roku niż 6 miesięcy

snopek123 napisał:
> fajne to je, ponieważ baby tam nie rządzą i nie jęczą
Oj jeszce młody jesteś to brednie piszesz xD

Avek w reklamie myszy - czy ja to kiedyś przegapiłem? :|

Coś się młody zacina za dużo i światło jest ewidentnie kiepskie. Ale zawsze krok naprzód!

Cytat z posta - autor: fil.IP
> Wracając do planowania życia razem w wieku 22 lat...IMHO Można planować ślub, dziecko. Można być ze sobą nawet 5 lat. Ale nigdy nie poznasz tego drugiego człowieka i nie można być pewnym kim on/ona jest dopóki się nie pomieszka razem imo conajmniej 6 miesiecy. Nie randki, kolacje, kino i do domku, ani nie weekend razem bo rodzice gdzieś wyjechali, ani nie wspólne wakacje tylko conajmniej pół roku codziennej monotonii życia, brudów, bąków, gotowania obiadów, chodzenia na zakupy, prania, prasowania, płacenia rachunków ... ;)
>
>
>
> Bez tego, można planować wszystko. Tak jak wygraną w totka...

Dokładnie, dlatego mieszkamy ze sobą razem bardzo długo pod jednym dachem i to nie jest żaden przypadek, a że mieszkamy razem to wszystkie obowiązki dzielimy wspólnie sprawdziliśmy się po części, więc podjęliśmy w sumie dość poważne decyzje, ale z głową i z miłości :DD

No a teraz grzecznie udaję się spać bo mi się oczka kleją po długim spacerze z kobietą

Zobowiązałeś się donosić ciążę? ;-)

alien. napisał:
> ale z głową i z miłości :DD
tak sie nie da L:OO albo z glowa albo z milosci :C

Wszystkiego najlepszego Raul