Tak jak w temacie.
Ja odrazu przedstawie swoja sytuacje, a mianowicie moja dziewczyna za bardzo sama gra sie nie interesuje (jak jest u mnie to woli gadu-gadu, niektorzy juz sie przekonali:P) ale jesli przychodzi jakis czas turnieju to wrecz mnie na niego wygania i mi kibicuje, az mi glupio :)
Jak tam wasze ksiezniczki, tylko nie mowcie ze prowadzicie tryb zycia \"single player\" :]