moj temat tyczy sie calej sceny CA..a mianowicie ostatnich wydarzen zwiazanych z przejsciem czterych graczy do klanu TD...zrobila sie z tego ogromna afera na skale swiatowa (:P) a ja czegos tu nie rozumiem...zaczalem grac w q3 dla zabawy i sadzilem ze raczej wszyscy gracze traktuja to tak samo jak ja czyli jak odstresowanie od codziennego zycia bo przeciez fajnie jest wejsc sobie na serverek i kogos pozabijac :) a tu wszystkie klany tylko o jednym :/ honor, oddanie, przynaleznosc i bla bla bla takie tam. Wszyscy zaczeli wrzucac na ludzi odchodzacych z klanow opieprzac za przechodzenie do innego klanu sugerujac ze tylko po to aby zdobyc TAKTYKI lub REFA a zapytaliscie sie tych osob czemu odeszli ? czy myslicie ze posiadanie refa jest naprawde takie wazne ?? czy to jedyna wazna rzecz w tej grze ?? Mam REFA jestem mastah ? o to chodzi ?? natomiast co sie tyczy taktyk...je to mozna wymyslic w 10 minut bo przeciez to tylko zebranie sie w jednym miejscu i czekanie na ruch przeciwnika...powstaly ligi i bardzo dobrze ale ludzie zacznijcie to traktowac mniej powaznie...oczywiscie ma byc rywalizacja bo o to w koncu chodzilo chyba gdy powstawaly klany ale glupie gadanie o tym ze ktos jest dzieckiem tylko dlatego ze zmienia co chwila klany jest bezsensem bo to swiadczy tylko i wylacznie o niedojrzalosci osoby ktora takie rzeczy pisze...dlatego mam pytanie zawarte w temacie : DLACZEGO TRAKTUJECIE TO TAK POWAZNIE ??? MAKE FUN NOT WAR !! (:D)