ORG

Roclord masz gowno, a nie argumenty. Skoro mowisz ze kazdy czlowiek jest tak samo wazny, to logicznie myslac wazniejsze jest 6.000 niz 1.000, i nie @#$% mi glupot, ze to rownowazna wielkosc.
Szczawiu zamknij moze ten temat bo sie przerodzi w wielka wojne ;)

> Roclord masz gowno, a nie argumenty. Skoro mowisz ze kazdy czlowiek jest tak samo wazny, to logicznie myslac wazniejsze jest 6.000 niz 1.000

co jest ciesze - kilogram zelaza czy kilogram waty ?!
(brakuje tutaj obrazka z waleniem glowa w sciane)

:)
tyle powiem

> > Roclord masz gowno, a nie argumenty. Skoro mowisz ze kazdy czlowiek jest tak samo wazny, to logicznie myslac wazniejsze jest 6.000 niz 1.000
>
>
>
> co jest ciesze - kilogram zelaza czy kilogram waty ?!
>
>
> (brakuje tutaj obrazka z waleniem glowa w sciane)

Mozesz mi powiedziec czemu zadales takie pytanie? Czy nie zrozumiales tego co napisalem? Czy twoje zydowskie wyznanie zasmieca ci oczy? I btw. jak juz sypneles, to odrzuce - co jest CIEZSZE? 6kg czy 1kg? Moze teraz zrozumiesz?
Roclord, nastepny twoj wielce uargumentowany post smieciu.

Sorry ze sie wcinam, ale ja, yarazz, Obronca Logiki musi zainterweniowac ;PP
>>co jest CIEZSZE? 6kg czy 1kg?
Hmm. Moze wroce do tego pytania pozniej. Najpierw latwiejsze:)
>>Skoro mowisz ze kazdy czlowiek jest tak samo wazny, to logicznie myslac wazniejsze jest 6.000 niz 1.000
Kazdy czlowiek jest tak samo wazny i kazdego obejmuja takie same prawa, wiec dlaczego 6.000 ludzi ma byc wazniejsze od 1.000 ? Wiecej, dlaczego 6.000 luda ma byc wazniejsze od [b]1[/b] osoby? Wsrod tych 6 tysiecy zaden czlowiek nie ma wiekszych praw od tego jednego bo po prostu rownosc wobec prawa jest zapisana wobec konstytucji. Wychodzac z rozumowania ze wiecej=lepsze, wazniejsze mozna dojsc do sytuacji w ktorej 2 grupy biora udzial w wyborach: grupa a) z 6 tys ludzi i b) z 5.999. Wg ciebie ludzie z grupy a sa wazniejsci bo jest ich wiecej wiec moga sobie oddac po dwa glosy. Albo po trzy. Ten plebs z b) niech siedzi cicho. I w wynikach bedzie 12.000 do 5.999. Miazdzaca przewaga. Tak jakby w grupie a bylo 2 razy wiecej luda. Wiem ze to skrajny przypadek ale ciagle miesci sie w tych granicach.

Gdybys mial wybor - zabic szesciu, lub jednego. Innego wyboru nie masz, zadnej alternatywy. Co bys wybral? I o to mi @#$% chodzi. Nie powiesz mi ze zabicie 6 razy wiecej ludzi jest takim samym zlem. I jeszcze jedno, jezeli stawiasz na rowni 6 palestynczykow, z 1 zydem. To nie ja, tylko Ty masz popierdolone poczucie wartosci i uwazasz sie za lepszego od innych, rasisto ;d

> Sorry ze sie wcinam, ale ja, yarazz, Obronca Logiki musi zainterweniowac ;PP
>
>
> >>co jest CIEZSZE? 6kg czy 1kg?
>
>
> Hmm. Moze wroce do tego pytania pozniej. Najpierw latwiejsze:)
>
>
> >>Skoro mowisz ze kazdy czlowiek jest tak samo wazny, to logicznie myslac wazniejsze jest 6.000 niz 1.000
>
>
> Kazdy czlowiek jest tak samo wazny i kazdego obejmuja takie same prawa, wiec dlaczego 6.000 ludzi ma byc wazniejsze od 1.000 ? Wiecej, dlaczego 6.000 luda ma byc wazniejsze od [b]1[/b] osoby? Wsrod tych 6 tysiecy zaden czlowiek nie ma wiekszych praw od tego jednego bo po prostu rownosc wobec prawa jest zapisana wobec konstytucji. Wychodzac z rozumowania ze wiecej=lepsze, wazniejsze mozna dojsc do sytuacji w ktorej 2 grupy biora udzial w wyborach: grupa a) z 6 tys ludzi i b) z 5.999. Wg ciebie ludzie z grupy a sa wazniejsci bo jest ich wiecej wiec moga sobie oddac po dwa glosy. Albo po trzy. Ten plebs z b) niech siedzi cicho. I w wynikach bedzie 12.000 do 5.999. Miazdzaca przewaga. Tak jakby w grupie a bylo 2 razy wiecej luda. Wiem ze to skrajny przypadek ale ciagle miesci sie w tych granicach.

Teraz to dojebales, nie mowie o zadnych zasranych wyborach, i NIGDZIE NIE NAPISALEM ZE JEDEN JEST WAZNIEJSZY OD DRUGIEGO. W ogole jebneles jakas bezsensowna historyjke, majaca sie nijak do tego co mowie. Zreszta po @#$% ci z 6.0000 maja oddawac po dwa glosy skoro i tak wygraja, mistrzu logiki. Wrecz moge odwrocic to w druga strone, nie rozmawiamy o zadnym jebanym prawie itd. Ale bylbys dobrym demokrata, skoro stawiasz na rowni 1.000 glosow zydow, z 6.000 glosow innych. I sie obudz, nie rozmawiamy o zadnych jebanych wyborach, tylko o zabijaniu.

I tym o to pieknym sposobem udowodniles baks ze masz problemy z logicznym mysleniem, rozumieniem tekstu pisanego i wnioskowaniem :).
Zabicie jednego czlowieka jest taka sama zbrodnia jak zabicie 6 osob
dajmy na to ze wartosc czlowieka to nieskonczonosc. Ile to jest nieskonczonosc + nieskonczonosc?! NIESKONCZONOSC.
Czyli prostym rachunkiem mamy 6*czlowiek = 1*czlowiek.

> Czyli prostym rachunkiem mamy 6*czlowiek = 1*czlowiek.

czyli życie hitlera jest równe 6 milionom ,ktore wymordował....hm....ciekawe
1 hitler = 6 milionow

aha......
[19]

to ja poprosze o wytlumaczenie tej sprawy.

Wytlumacz mi kiedy hitler wymordowal 6 milionow osob to pogadamy.

wartosc jednostki to zawsze 1! 6*1 = 6, 1*1 = 1. 6 > 1.
Z matmy slaby jestes. Co do zbrodni, fakt jest to morderstwo, ale zabicie 6ciu jest wiekszym zlem niz zabicie jednego. I nie odpowiedziales mi na pytanie, zabijasz szesciu czy jednego? Twoim tokiem rozumowania, to mozesz zabic wszystkich ludzi na swiecie, za to ze zabil ci ktos znajomego. I to jest wlasnie zydowska logika, skoro ktos nas meczyl, to my mozemy zabijac do woli. Macie totalnie zjebana moralnosc.

> Wytlumacz mi kiedy hitler wymordowal 6 milionow osob to pogadamy.

II wojna swiatowa cos ci mowi?

Posrednio spowodowal smierc ponad 55 mln ludzi, 35 mln zostało rannych. No ale wedlug ciebie to jest wporzadku, bo w koncu jego tez zabili. Pelen luz.

occulkot prosze sprostuj swoje ,wydawac by sie moglo-irracjonalne stwierdzenie.
Ja mialem na mysli ze W obozie KL-Aushwitz kolo 6 mln ludzikow...

Szczawson - ja wiem co miales na mysli - tylko chodzi mi o fakt wytlumaczenia baksowi wartosciowania jednostek - ale widze ze nie zrozumie tego - bo lyka wszystko to co przeczyta - ale o opcji przetwarzania ze zrozumieniem i ironi w zyciu nie slyszal :). Co do samego adolfa H - zauwaz ze jego dfenomen polega na tym ze trafil na podatny grunt - bo jak inaczej okreslic ze chory umyslowo facet doszedl do wladzy?! W dzisiejszych czasach - w NORMALNYM swiecie raczej wyladowal by w wariatkowie -* i tam moglby sobie gadac do pielegniakrek zeby wybily 6 milionow zydow. A tak w niemczech kazdy jego chory rozkaz byl natychmiast wykonywany - i nie mozna powiedziec ze to on zabil 6 milionow osob - bo zabili ich ludzie wypelniajacy rozkazy.
baks - widze ze wyjatkowo duzo o mnie wiesz :) - BTW - Czemu uwazasz ze wartosc jednostki to zawsze 1?! BTW2 - mam prawo zabic wszystkich dlatego ze oni zabili mojego znajomego! I lepiej zanim odpowiesz kup sobie cwiczenia z czytania ze zrozumieniem - i nie baw sie w detektywa - bo za dobrze ci to nie idzie - tytanie intelektu!!

No ciekawe.
Hitler przedewszystkim byl bardzo chorym na narkomanie czlowiekiem. On niebyl chory psychicznie na poczatku. Poczytajcie sobie o jego uzaleznieniu od amfy i pochodnych.

co do hitlera i jego psyhiki, to na pewno sie odruznial od innych, jednak nie porownujcie go do pacjentow w kaftanach, przeciez dojscie do wladzy i kontrolowanie milionami nie bylo az tak proste, jak mogloby sie zdawac
niestety w tym wypadku 1=10^6 [2]

occulkotcie, jednak to on sie przyczynil do ich smierci, to ze nie strzelil do kazdego osobno, nie nie znaczy, ze ich nie zabil, zreszta, nie bede sie rozpisywal, bo na pewno wiesz o co chodzi, tylko nie chcesz sie przyznac

Wiesz, co baksiu - nie chce mi się z Tobą gadać. A to dlatego, że wyzywasz wszystkich, a tak właśnie zachowują się dzieci wychowane przez ulicę. Nie bedę się zniżał do poziomu.
A swoją drogą - ciekawe, że bluzgasz i bluzgasz a moderator Ci na to pozwala.
I wiedz, że nawet choćbyś nie wiem jak na mnie nabluzgał, to jesteś tak ograniczony intelektualnie, że można Ci tylko współczuć, a Twoje bluzgi nie robią na nikim poza Tobą wrażenia.
A co do dysputy, to Hitler dostał za swoje, bo największą karą dla człowieka na Ziemi jest śmierć.

> occulkotcie, jednak to on sie przyczynil do ich smierci, to ze nie strzelil do kazdego osobno, nie nie znaczy, ze ich nie zabil, zreszta, nie bede sie rozpisywal, bo na pewno wiesz o co chodzi, tylko nie chcesz sie przyznac

Hehehehe - no tu mnie ujales - ja rozumiem twoje spojrzenie - ale obstaje przy swoim.
BTW - wiem cos na temat chorob psychicznych - i powiem wam ze to ze czlowiek jest chory w cale nie musi oznaczac ze nie potrafi dojsc do wladzy. Poza tym no nie wiem czemu caly narod bal sie jednego czlowieka - bo w koncu z reguly byli kaci nazistowscy zaslaniaja sie wykonywaniem rozkazow. Przeciez gdyby kazda taka osoba powiedziala nie - nikt by nie zginal. To nie wazne ze ktos tam jakis debil wydal rozkaz zabij 30 zydow. Tylko wazne jest to ze koles wzial karabin i ich rozstrzelal. To on ich zabil, a nie slowa barana ktory mu to rozkazal.
Po czesci mozna mu przypisac odpowiedzialnosc za ofiary. Ale to nie on zabil tych wszystkich ludzi!
przykladzik:

To ze w ktoryms momencie wyrzuciles w krzaki noz - a ktos potem tym samym nozem zabil drugiego czlowieka czyni cie zabojca?!
Aha - poniewaz zauwazylem ze na poruszony problem - zycie kazdego czlowieka ma taka sama wartosc - moze wzbudzac spore kontrowersje. IMO nie am wartosci nad zycie ludzkie jest wartoscia najwyzsza - no znajdziecie cos ponad to?! Dlatego wartosc zycia ludzkiego nalezy postawic jako niekoczonosc - bo innych wartosci tyle walsnie jest! Heh - zas pytania czy wolalbys zeby zginala jedna osoba czy 10000 - ludzie - zycie ludzkie w kazdym wypadku ma ta sama wartosc. Zarowno jak zabijesz 10000 jak i 1 - w przypdaku ZDROWEJ OSOBY - masz takiego samego kaca moralnego. Tutaj zaglebiamy sie mocno w problem moralnosci i egzystencji. Dlatego samo logiczme myslenie nie wystarcza - trzeba sie nad tym MOCNO zastanowic. EOT - bo jestesmy w polu.

> Wiesz, co baksiu - nie chce mi się z Tobą gadać. A to dlatego, że wyzywasz wszystkich, a tak właśnie zachowują się dzieci wychowane przez ulicę. Nie bedę się zniżał do poziomu.
>
>
> A swoją drogą - ciekawe, że bluzgasz i bluzgasz a moderator Ci na to pozwala.
>
>
> I wiedz, że nawet choćbyś nie wiem jak na mnie nabluzgał, to jesteś tak ograniczony intelektualnie, że można Ci tylko współczuć, a Twoje bluzgi nie robią na nikim poza Tobą wrażenia.
>
>
> A co do dysputy, to Hitler dostał za swoje, bo największą karą dla człowieka na Ziemi jest śmierć.

Sram na to co mowisz

> baks - widze ze wyjatkowo duzo o mnie wiesz :) - BTW - Czemu uwazasz ze wartosc jednostki to zawsze 1?!

@#$% jeden czlowiek to jeden czlowiek.

> BTW2 - mam prawo zabic wszystkich dlatego ze oni zabili mojego znajomego!

Z tymze wiekszosc z tych ktorych zabija izrael to niewinni ludzie @#$% sa!
[qupte]I lepiej zanim odpowiesz kup sobie cwiczenia z czytania ze zrozumieniem - i nie baw sie w detektywa - bo za dobrze ci to nie idzie - tytanie intelektu!!
Nadal nie odpowiedziales mi na pytanie, unikasz odpowiedzi.

Aha - poniewaz zauwazylem ze na poruszony problem - zycie kazdego czlowieka ma taka sama wartosc - moze wzbudzac spore kontrowersje. IMO nie am wartosci nad zycie ludzkie jest wartoscia najwyzsza - no znajdziecie cos ponad to?!

Tak, dwie wartosci najwyzsze.
> Dlatego wartosc zycia ludzkiego nalezy postawic jako niekoczonosc - bo innych wartosci tyle walsnie jest! Heh - zas pytania czy wolalbys zeby zginala jedna osoba czy 10000 - ludzie - zycie ludzkie w kazdym wypadku ma ta sama wartosc. Zarowno jak zabijesz 10000 jak i 1 - w przypdaku ZDROWEJ OSOBY - masz takiego samego kaca moralnego. Tutaj zaglebiamy sie mocno w problem moralnosci i egzystencji. Dlatego samo logiczme myslenie nie wystarcza - trzeba sie nad tym MOCNO zastanowic. EOT - bo jestesmy w polu.

I zrozum ze nie bronie palestyny, tylko tepie bardziej izrael bo czyni wieksze zlo. I mylisz sie, jak zabijesz pare osob, a nie jedna. Na bank masz wiekszego kaca, myslisz o paru rodzinach, nie o jednej. Ale w tej kwestii, ani ty, ani ja nie moge miec pewnosci ze tak jest. No chyba ze juz zastrzeliles jakiegos palestynczyka na wycieczce do ziemi swietej ;q Za bardzo sie zaglebiles w ta zydowska moralnosc, dlatego nie mozesz pojac tego co pisze. Ot co: P

Za pewne chodzi ci o ta serie inteligentnych pytan :)
> Mozesz mi powiedziec czemu zadales takie pytanie?

Bo wiedzialem ze go nie zrozumiesz aluzji w nim ukrytej :).
> Czy nie zrozumiales tego co napisalem?

No jak dotad takie problemy nei czesto mi sie zdarzaja - znaczy sie mam pewnoe problemy ze zrozumieniem sterdzienia \"sram na ciebie\". Bo nie wiem czy ma to tobie sprawic przyjemnosc czy moze uwazasz ze przyjemnosc sprawisz temu z kim rozmawiasz
> Czy twoje zydowskie wyznanie zasmieca ci oczy?

A tutaj mamy potwierdzenie tego o czym mowilem wczesniej - czyli brak opcji czytania ze zrozumieniem oraz przetwarzania danych.
> I btw. jak juz sypneles, to odrzuce - co jest CIEZSZE? 6kg czy 1kg?

Przeciez wiesz ze jestem cienki z matmy :) - wiec po co zadajesz mi takie ciezkie pytania?!
> Moze teraz zrozumiesz?

A to moje ulubione pytanie :)

Nie znam niestety ne nie odpowiedzi :)
Czekam na wiecej baks :)

> Za pewne chodzi ci o ta serie inteligentnych pytan :)
> > Mozesz mi powiedziec czemu zadales takie pytanie?
>
> Bo wiedzialem ze go nie zrozumiesz aluzji w nim ukrytej :).

Widzisz, zapytalem sie czemu zadales pytanie czy 1=1, a nie 6>1. Wtedy byloby to zgodne z tym co mowilem.
> > Czy nie zrozumiales tego co napisalem?
>
>
>
> No jak dotad takie problemy nei czesto mi sie zdarzaja

wszystko jasne

> > I btw. jak juz sypneles, to odrzuce - co jest CIEZSZE? 6kg czy 1kg?
>
>
>
> Przeciez wiesz ze jestem cienki z matmy :) - wiec po co zadajesz mi takie ciezkie pytania?!

Wiesz ze mam racje, i wiesz o co mi chodzi. Nie musisz udawac debila, dawno nim juz jestes.

> Moze teraz zrozumiesz?

> A to moje ulubione pytanie :)
>
> Nie znam niestety ne nie odpowiedzi :)
>
>
> Czekam na wiecej baks :)

Juz nic nie bede pisal, bo na @#$% skoro i tak nic nie rozumiesz. Nawet prawo hammurabiego mowio, zycie za zycie, oko za oko, a nie zycie za zycia, i oko za oczy. Dzieki tobie panteon debili nigdy nie bedzie pusty.

> > Czy twoje zydowskie wyznanie zasmieca ci oczy?
>
>
>
> A tutaj mamy potwierdzenie tego o czym mowilem wczesniej - czyli brak opcji czytania ze zrozumieniem oraz przetwarzania danych.

\"Nie - ja jestem zydem :)\"
eot

Heh - no to teraz rozwazamy 2 hipotetyczne sytuacje:
Dajmy na to ze na calym swiecie stosuje sie prawo babilonskie.
sytuacja1:

Zyd zabija palestyczyka - kara dla zyda - smierc - zgadz sie?!
sytuacja2:

Palestynczyk podklada bombe w izraelskim autobusie ginie 50 zydow. Powinien zginac tylko jeden palestyczyk czy rowniez 49 innych?!