ORG

quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku



Wersja: Jasna / Ciemna

kiełbasa z salcesonem

gwaith

Od: 2004-05-01

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-06-24 22:33:23

wow nawet nie wiedzialem ze tu jest cos takiego jak cenzura *** *** *** *** *** *** hyhy:D:D:D

moje motto życiowe:

NAPIERDALAĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

szaq

Od: 2003-08-04

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2004-06-30 22:19:27

Cenzura na naszym kochanym BOARDZIE ma sie dobrze , z czego wiekszosc uzytkownikow [ w tym ja ] sie cieszy.

Rzeczywiscie temat ciekawy a zdechl .. chyba pozwle sobie powpisywac zwierzenia naszych bylych graczy [czyt. NAPowiczow] bo takowe byly na forum klanowym. Ale musicie mi dac na to troche czasu , a teraz chetnie popatrzylbym na wpisy jakis starych i nowych wyjadaczy , oczywiscie zwiazane z tym jakze ciekawym tematem.

Aforyzm jest ostatnim ogniwem długiego łańcucha myśli.

BF3 Stats

StaryOrgowicz_91

Gravatar

Od: 2012-12-22

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-07-01 10:41:55

Nie wiem czy kogoś to obchodzi ale napisze swoją opowieść hehe ( moze jedynie dla wlasnej satysfakcji) .
Przygode z q zacząłem od q1. Miałem to szczęscie ze moi rodzice kupili używany 486dx od znajomego a razem z nim dostali gratis ORGINALNEGO (wow) quake\'a. Na opakowaniu czerwona 15 mówiaca o ograniczeniu wieku. Ja szkrab mały chyba ze 12 lat zacząłem grać. To niebylo to co teraz, że kajtki patrza na rozpruwane korpusy a grajac w SILENT HILL nie mrugnie im nawet oko.

Ja mialem nasrane ostro grajac w q1. Te dzwieki szmery,piski trzaski uuuu nie raz mialem koszmary w nocy (serio) przez ta gre...
q2 wogole nie grałem i do dzis mi wogóle nie odpowiada ta wersja
no ale mowmy o q3....
Przygode z q3 zacząłem za czasów bety. po wszystkich kafejkach krążyła wtedy testowa wersja z 3 mapami : q3dm17, q3dm7 i q3tourney2. Pierwsze dwie przypadły mi bardzo do gustu szczególnie q3dm7. skolei q3tourney2 nienawidzilem z calego serca. Od tamtej pory w kafejce szły grube bańki na q3( nocki itp itd.) Grałem wtedy pod nickiem SHINJI (kto nie wie odsyłam do NEON GENESIS EVANGELION :))). Wyobraźcie sobie 25 letniego chlopa własciciela kafejki zwracającego sie do mnie (chyba 14 lat wtedy mialem czy 15 - niepametam) \"Panie shinji\" hahaah. Rzeźniłem wtedy RL-em (nawyki pozostały mi do dzisiaj niestety co mnie bardzo wkurwia bo takie nawyki to tylko klopot przy uzywaniu raila). Zawsze wciskałem sie jako jedyny z małolatów do pierwszej trójki wygranych wszelkich turnieji zaraz obok starych wyjadaczy z czasow q2 i q1 ktorzy przerzucili sie na nowszą wersje. Jak wspomniałem wczesniej miałem w domu 486dx wiec grałem tylko w kafejce.

No i weszła full wersja. Ufffff tyle map do opanowania, itp ...nie to nie dla mnie...spasowałem
Dłuuuuuuuga przerwa....zmienilem sprzet pare razy no i dorobiłem sie Łącza internetowego dokladnie rok temu. Zauważyłem ze ktos w sieci pogrywa sobie w q3... Był to ^^KOn (moj wspolklanowicz :) i kaSZeL i grali na same raile (co bylo dla mnie ewenementem) na skonfigurowanym serwerze w OSP :) No i tak zacinaliśmy sobie raz na same raile raz na same RL-y. Przyszedł dzień kiedy kaszel lub ^^KOn przez przypadek przelaczyl sie na internet i tak patrzy i widzi ze calkiem nie glupie te pingi...Wchodzimy \"a co tu teraz jest ciete ?!!\" szybki rail, railjumpy o co chodzi wogole. Odrazu pytanie do pierwszego lepszego kolesia \" ej sory jak sie robi te kolorowe nicki?\". Oczywiscie pierwszego lola przyjelismy na twarz wtedy :))) taaaaa poczatki wspominam bardzo dobrze ...:)))
No i tak wstapilismy do spolecznosci tej wspaniałej gry. Graliśmy przeważnie nocami bo łącze pozostawiało wiele do życzenia i wkurwialiśmy sie niemiłosiernie...Powoli poznawałem klany i graczy na 1.31 , Kicior był zawsze miejscem spotkań wszystkich znajomków (i do dzisiaj jest) i tak sie zaczelismy rozwijać :))) niedawno zmiana łącza i teraz bezstresowo mozna juz śmigać...
...TO mówiłem ja Jarząbek :)))....
...POZDROWIENIA DLA WSZYSTKICH GRACZY Q3 KTORYCH ZNAM.... :D:D

szaq

Od: 2003-08-04

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2004-07-01 11:02:00

No komu jak komu , ale mnie zainteresowala i mi sie podobala ta short historia , naprawde polecam wszystkim takie wpisywac gdyz , jest to swietna lektura !!!!
A tak wogole Jarzabek to ja majac 14 lat i grajacw Q1 tez nie dawalem rady psychicznie .. klimat byl taki ze gdy gralem pozno w nocy to czasami nie dawalem rady i musialem wylaczac .. koszmarow nie mialem ale balem sie jak cholera .. pamietam tez ze czasami zamiast walczyc w ciemnych klimatycznych korytarzach z potworami , to uciekalem przed nimi [25] ... Takie to byly poczatki i moja 2 letnia przygoda z Q1.

Aforyzm jest ostatnim ogniwem długiego łańcucha myśli.

BF3 Stats

StaryOrgowicz_91

Gravatar

Od: 2012-12-22

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-07-01 21:14:38

Taaaaa pamietam ustawienia - bez myszy na samej klawiaturze bez strafe-ów jump pod spacja strzał pod ctrl :)))) pod sziftem bodajze bieg.. i te jepane dobermany [19] ten koles z piłą yyyyyyh zapowietrzałem se przy nim [24] [19]

szaq

Od: 2003-08-04

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2004-07-01 21:24:32

heheee ... no ja gralem juz z mycha jakas kulkowa ... nie pamietam modelu , ale wiem ze to nie byl optyk [zartuje oczywiscie z tym optykiem]. Ja psow jak psow , najbardziej sie balem tych kolesi z mieczami i rogami na bani no i kto nie pamieta tych wyjebanych bialych miskow z mega nienaturalnym lightunem po zlozeniu rak ?

Tych to sie dopiero balem - to wlasnie przed nimi najczesciej spieprzalem [17]
Fajnie bylo ... coz teraz nawet nie wiem czy chcialbym siasc i przejsc raz jeszcze ... chyba juz nie , czas Q1 oczywiscie nie przeminol i zawsze beda jacys maniacy co beda w niego od czasu do czasu pocinali , ale ja do nich nie naleze.

Ja naleze do tych maniakow co graja do dzis w HOMM 2 , Warcraft 2 czy Age of Empire i setlersi !!!! Tak tak , ja ciagle do tych niepowtarzalnych gier powracam !!!! No i jeszcze niezapomniany 4 megowy Transport Tycoon !!!!

Aforyzm jest ostatnim ogniwem długiego łańcucha myśli.

BF3 Stats

StaryOrgowicz_91

Gravatar

Od: 2012-12-22

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-07-01 22:07:06

hahahahahahahah :D widze jak ci sie łezka kręci piszac te tytuły :)))

P.S. Tak te zakrwawione białe misie były przeraźliwe. Teraz sobie przypominam , brrrrrr [19] \"zły dotyk\"

gwaith

Od: 2004-05-01

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-07-04 18:31:17

Grajac w Q1 mieliscie po 14 lat, ja mialem 13>:D. tzn. to nie było aż tak dawno temu ledwo 3 lata temu hyhy. Jakoś do Q1 sie specjalnie nie przywiazalem, moze dla tego ze nie umialem zabic tego ostatniego bosa, tzn. tego co po jakis platformach chodzic i przyciski wlaczac>:P. Ale bardzo mi sie podobal super nail gun hehe to zapamietalem dobrze:D. Zajebista bron. W Q1 byl o wieeeele lepsze single niz w Q3 bo chociaz miala jaka taka fabułe. Hyhy wyobrazam sobie Szakala jak ze strachem w oczach ucieka przed tymi miśkami z thunderboltem w łapach>:D.

moje motto życiowe:

NAPIERDALAĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

szaq

Od: 2003-08-04

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2004-07-04 23:23:41

> Hyhy wyobrazam sobie Szakala jak ze strachem w oczach ucieka przed tymi miśkami z thunderboltem w łapach>:D.

... to sie przyznam , ze nie konczylo sie na ucieczce na planszy , zdazalo sie ze wylatywalem z pokoju w nocy , albo swiatlo zapalalem !!!! [17]

Aforyzm jest ostatnim ogniwem długiego łańcucha myśli.

BF3 Stats

gwaith

Od: 2004-05-01

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-07-06 00:11:26

Hehehehehehehehehe Mamooooo ten duży, zły misiek z PoWeReM w łapach mnie goni:D.

moje motto życiowe:

NAPIERDALAĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

soniak

Gravatar

Od: 2004-01-17

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-07-07 14:48:20

Hehe skoro takie tu klimaty panują to musze się wpisać ;) Ja zaczynałem przygode z q3 gdy jeszcze ptaki o 1.31 nie śpiewały. 2 lata temu jakoś we wrześniu starsi założyli mi neta a w q3 zacząłem cisnąć jakoś w październiku. Wtedy z kumplem z klasy (Gimnazjum) ciśliśmy na lanie i na publicznych servach 1v1, wówczas był to rail na OSP, sam suchy instagib z przeładowaniem 1500 :]. Na 1.11 cisłem sporo czasu ale jakoś mi nie szło. kumpel wówczas przeniósł się na OSP TDM i tam gra do dzisiaj tak jak ja na insta. To on tez mi pokazał 1.31 ale jakoś modu insta tam nie było :| (nie wymyślili go jeszcze) :]] ale gdy tylko się pojawił zaraz zacząłem przygode tak jakby od początku. Ucyzłem się grać z takimi ludźmi jak LZ Toster, OOF Elendar. OOF\'y miały swojego własnego serva na którym miałem wtedy znośny ping 80 :D bo na kiciorze miałem wówczas katastrofalny 200. Rwiąc nocki z tymi ludźmi widziałem od czasu do czasu jakąś szyche z SPQR, NAP lub ludzi takich jak Gemini. Przygode insta zaczynałem jakoś równo ze Zmietkiem z cHg. Pamiętam te początki jak czasami dawałem mu rade :P. Przyszło 1.32 większość z tych wymiataczy przeszła tam a ja założyłem własny klan z kuzynem. Klanów wtedy było jak na lekarstwo (pamiętam LZ, NAP i kilka jeszcze ale nazwa mi uciekła) Rozegralisy tylko jedno CW z klanem LZ (mam gdzieś screena nawet, dla zainteresowanych moge znaleść. Piękne czasy :] kultura na servach, nikt nie wyzywał, tak jak to Szakal wspomina poprostu piękne czasy. Potem ćwiczyłem jako wolny strzelec, co nieco umiałem i wtedy jakoś EMI mnie zwęszyła i wsysła do NAP. Szakal mnie jakoś wtedy rekrutował z Rookiem. Był to wówczas kryzys NAP o którym Szakal nie wspomniał tutaj... ale on dobrze wie jaki. Dostałem się do wymarzonego klanu i tak grałem, ćwiczyłem i forma rosła. Sam po sobie widze że zaraz coś umiem a w zasadzie nie wiele, na Kiciorze na 1.31 gdy wpadam zawsze mam na tdm najwięcej fragów, zdarzają sie przypadki że mnie wyzywają od bociarzy ale to teraz standart.

Myślałem wiele razy o przejściu na 1.32, tam jest wyższy poziom trudności i napewno się naucze więcej niz na 1.31 ale czuje jakiś sentyment do 1.31, jakby nie było wychowałem się na tym patchu i ciężko jest mi się z nim rozstac. Być może przez to nie wielu mnie zna. A swój skill porównuje ze Zmiecionatorem cHg, razem zaczynaliśmy on poszedł na 1.32... gramy mniej więcej tyle samo w q3 insta unl. ale jest leprzy ode mnie. Może kiedyś zaczne na 1.32 :| kto to wie :P

[NAP]^sony

prz3kus

Od: 2004-05-12

Ranga: Shotgun Killer

Dodano dnia: 2004-07-13 10:41:51

no to chłopak biografie załadował, aż się skusiłem przeczytać [11]