www.youtube.com/player.swf?video_id=lfAxaMMbLfA&l=18
Tego nic nie przebije.
quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku
Zarejestruj się w celu uczestniczenia w życiu serwisu, posiadanie konta pozwoli Ci na:
www.youtube.com/player.swf?video_id=lfAxaMMbLfA&l=18
Tego nic nie przebije.
baxowy napisał:
>
> www.youtube.com/player.swf?video_id=lfAxaMMbLfA&l=18
>
>
> Tego nic nie przebije.
>
Może TO da radę? ;)
Co do ciekawych sytuacji... kumpel dzwoni do nauczycielki i chce zrobić maleńkiego psikusa.
- Dzień dobry pani.
Dzień dobry.
Ja przeprowadzam sondy o kobietach w wieku od 25 do 45 lat.
Taak?
Mógłbym pani zadać kilka krótkich pytań?
Tak.
Te pytania mogą wydać się lekko nieskromne, prosze się nie obawiać, cała sonda jest anonimowa.
Mhm.
Jak często uprawia pani seks?
[](//htmlarea/images/smiles/8.gif) Mmm... 3 razy w tygodniu.
Dobrze, już notuję... A jak często się pani masturbuje o ile to pani robi?
I gdyby nie mój paniczny śmiech pewnie raczyła by odpowiedzieć :(
Cytat z posta - autor: [baxowy](%E2%80%99?id=users&details=419%E2%80%99)
>
> www.youtube.com/player.swf?video_id=lfAxaMMbLfA&l=18Tego nic nie przebije.
>
To podobno jakaś 3miejska szkoła, ale kumpel ma lepsze jak jego znajomy przebiega prostą po bierzni na zawodach lekko-atletycznych (obiekt to AWF Gdańsk jak ktoś kojarzy). Jest oczywiście ubrany tylko w numerek startowy i papierową torbę z Wc Donald-a na głowie.
Gośc na historii pyta (piata lekcja)
Gosc: -No to hmmm Kosciolek
Ktos z klasy: - Ale jego przeciez niema.
Gosc cos sprawdza cos w dzienniku
G: - Oooo uciekl
G: - I tak go zapytam
Patrzymy a gosc kladzie palce na głowe.
G: -Mmmmmmmmmmmmm łączymy się telepatycznie z Tymkiem mmmmmmmmmmmmmmmm
G: -Oj niestety nie uzyskalem od niego zadnej odpowiedzi. NDST
:)
Akcja w kiblu...
Akurat tam bylem :D Kumpel sobie leje i pali szluga, nagle ktos go puka w plecy, a on "masz pojare i spierdalaj" a to dyrektor =DDD
be'Pawuj
[w]sowa napisał:
>
> Gośc na historii pyta (piata lekcja)
>
>
>
>
> Gosc: -No to hmmm Kosciolek
>
>
> Ktos z klasy: - Ale jego przeciez niema.
>
>
>
>
> Gosc cos sprawdza cos w dzienniku
>
>
> G: - Oooo uciekl
>
>
> G: - I tak go zapytam
>
>
>
>
> Patrzymy a gosc kladzie palce na głowe.
>
>
> G: -Mmmmmmmmmmmmm łączymy się telepatycznie z Tymkiem mmmmmmmmmmmmmmmm
>
>
> G: -Oj niestety nie uzyskalem od niego zadnej odpowiedzi. NDST
>
>
>
>
> :)
>
Owned :D
Cytat z posta - autor: [[w]sowa](%E2%80%99?id=users&details=4934%E2%80%99)
>
> Gośc na historii pyta (piata lekcja)
>
>
>
>
>
>
> Gosc: -No to hmmm Kosciolek
>
>
>
> Ktos z klasy: - Ale jego przeciez niema.
>
>
>
>
>
>
> Gosc cos sprawdza cos w dzienniku
>
>
>
> G: - Oooo uciekl
>
>
>
> G: - I tak go zapytam
>
>
>
>
>
>
> Patrzymy a gosc kladzie palce na głowe.
>
>
>
> G: -Mmmmmmmmmmmmm łączymy się telepatycznie z Tymkiem mmmmmmmmmmmmmmmm
>
>
>
> G: -Oj niestety nie uzyskalem od niego zadnej odpowiedzi. NDST
>
>
>
>
>
>
> :)
>
Sowa cheba masz histem z tym kolem z którym miałem wos ;p zajebisty kolo
^^
Z tego co się działo ostatnio pamiętam jednego zonka:
Godzina 9.58 rano, politechnika rzeszowska. Studenci budownictwa stłoczeni przed gabinetem wykładowcy z mechaniki czekają na konsultacje, które mają się rozpocząć o 10.00 (według karteczki wywieszonej przez samego pana doktora, mają potrwać do 12.00). O 10.00 drzwi otwierają się, z pokoju wyłazi doktor, zdejmuje karteczkę i w jej miejsce wywiesza inną po czym wchodzi z powrotem do gabinetu. Studenci dopadają drzwi i czytają: konsultacje dziś od 8.00 do 10.00... :D :P Samo życie!
I jeszcze wspomnienie z próbnych testów kompetencji z j. polskiego po 8 klasie podstawówki: razem z kolegą postanowiliśmy lekko zaszaleć i puścić wodze fantazji. Postanowiliśmy napisać nasze prace wspólnie (a właściwie część zwaną ’wypracowaniem’ :) I tak: u mnie na kartce znalazła się historia o skejtach ze skunami i bejzbolami w dłoniach pacyfikujących jakichś niewinnych ludzi :) a u kolegi opowiadanie o świniach na plaży rozwalanych po kolei z shotguna :D Nie muszę chyba mówić, że z tego sprawdzianu dostaliśmy pały z wykrzyknikami? :D
"Religion is dangerous because it allows human beings, that don't have all the answers, to think that they do." - Bill Maher
Cytat z posta - autor: [pK.demon](%E2%80%99?id=users&details=9724%E2%80%99)
> I jeszcze wspomnienie z próbnych testów kompetencji z j. polskiego po 8 klasie podstawówki: razem z kolegą postanowiliśmy lekko zaszaleć i puścić wodze fantazji. Postanowiliśmy napisać nasze prace wspólnie (a właściwie część zwaną ’wypracowaniem’ :) I tak: u mnie na kartce znalazła się historia o skejtach ze skunami i bejzbolami w dłoniach pacyfikujących jakichś niewinnych ludzi :) a u kolegi opowiadanie o świniach na plaży rozwalanych po kolei z shotguna :D Nie muszę chyba mówić, że z tego sprawdzianu dostaliśmy pały z wykrzyknikami? :D
>
Psychopaci, zabójcy i zdemoralizowana młodzież :]
Open Your eyes, open Your mind - proud like a god don't pretend to be blind. Trapped in yourself, break out instead, beat the machine that works in Your head
Nie jestem całkowicie pewien czy to pasuje do tematu, ale... :]
Przez ostatni tydzień moja szkoła była przenoszona do nowego budynku. Stary ma być odremontowany, więc uczniowie postarali się pomóc jak tylko mogli ;)
(sry za foty takiej jakości, ale robione telefonem kumpla)
Dorzuce cos od siebie. Teksty moze malo hardcorowe, ale niektore naprawde ciekawe. Teksty pochodza ze strony www.klasaeuro.prv.pl
Chemia, Kamil A., przy tablicy:
N: Kamil, masz dziewczyne?
K.A.: Wole sprawy prywatne zostawic na boku.
Chemia, Kamil A., jest dreczony:
N: Przeczytales ksiazke?
K.A.: Tak, ale nie cala.
Chemia, Kamil A,. przy tablicy:
N: Widzisz? Tutaj sa dwa wodory.
K.A.: No nie da sie ukryc
Jez. angielski:
B.G.: Prosze pani, moge wyjsc 15 minut wczesniej?
N: A dlaczego?
B.G.: Musze sie ogolic.
Pewna lekcja [z opowiesci].
N: Najpierw napiszecie [kartkowke], a pozniej Wam wytlumacze. [chodzi o ten sam material]
Inna lekcja.
N: Zaraz wpisze Ci uwage! Jak sie nazywasz?
K.A: A co to ma do rzeczy?
Przed lekcjami [z opowiesci].
M.Koz [do Mileny]: Potrzymaj tornister, suko...
Jebudu, huk, tornister znalazl sie na ziemii ladujac bardzo awaryjnie.
M.Kon: SUKO?!
M.Koz: Przeciez lubilas jak tak do Ciebie mowilam.
Pewna lekcja:
N: Norbert! Gratuluje! Jeszcze nigdy nie dostales tylu punktow! Ale to i tak za malo...
Ta sama lekcja:
N: Ile panstw jest w Uni [Uni Europejskiej]
E.C: A moge zmyslic?
Przerwa, rozmowa o malzenstwie, w roli glownej Kozi
M.Koz: Ja chcialabym miec madrego meza...
A.B: Zeby duzo zarabial?
M.Koz: Nie, bo w zwiazku musi byc ktos madry.
WOK:
Rozmowa na temat na co chcemy isc po liceum.
D.M: Stosunki... tu z kolega.
Asia P jest glodna i chce od kogos bulke lub cokolwiek innego do jedzenia, Faustyna jako ze ma wielkie serce (i nie tylko to ;)) wyszla z propozycja:
F.Sz: Chcesz Tik-Taka?
Jakas lekcja [z opowiesci]:
F.Sz: Moge zabrac glos?
N: Prosze.
F.Sz: Yyyyyy...
N: To chcialas nam powiedziec?
Jez. niemiecki, kartkowka ze slowek, patrizipy do tlumaczenia:
N: ...znikac...
Glos klasy: Nie... nie piszmy partizipow
N: ...ciagnac...
Ktos: O! To akurat umiem!
Uwaga w naszym dzienniku:
XYZ przeszkadza cala katecheze na katechezie.
Geografia:
N: Jaki narod najwiecej podrozuje?
Ktos: Zydzi.
Geografia, Kamil A., mowi o Parku Narodowym Yellowstone:
K.A: Najlepsza pora na odwiedzenie parku jest lato.
Konkretnie czerwiec, lipiec i sierpien.
Geografia, po omowieniu parku:
N: Do konca chyba nie wiesz co chciales powiedziec.
K.A: No mozliwe.
Geografia:
N: Macie 4 minuty do przeczytania.
Ktos: Ale zostalo 2 minuty do dzwonka.
N: Na moim jest 4 i macie 4.
WOK, mielismy podzielic sie na 3 grupy i wymyslic nazwe swojego teatru/grupy:
1 grupa - SU-KI (Super-Kino)
N: Suki... suki... - to jakas japonska nazwa?
2 grupa - TURET I SPOLKA
N: A kto to Turet?
E.C: Jest zespol Tureta.
N: Co?
E.C: No to taka choroba.
Geografia, mamy wymienic organizacje terrorystyczne:
Rozne glosy w klasie: ETA, IRA, Al - Kaida, Hezbollah, Swietlisty szlak...
Kropas: Kubuś Puchatek i Hefalumpy.
Jęz. polski, rozmawiamy na temat tego czy bysmy zjedli z glodu drugiego czlowieka:
N:Smiejesz sie Bartek, bo wydaje sie to Tobie absurdalne.
B.G: Wcale nie...
Przerwa, marzenia i potrzeby Asi P.
K.H: Usiadlbym sobie, ale nie ma gdzie.
A.P: A mi sie chce kupe.
Geogarfia, Estera wchodzi spokojnie z kubkiem dobre 5 minut spozniona, uwaga calej klasy oraz nauczycielki skupila sie na niej, lekkie napiecie i konsternacja:
N: Co to jest? (?!)
E.C: Kawa...
Pewna lekcja:
N: Mam w ustach cukierek na gardło.
K.A: A co mnie obchodzi co ona ma w gebie?
Niemiecki, Estera C. + kilka osob jest goraco zainteresowanych bluzka Ani, a wlasciwie napisem, ktory widnial na tej bluzce (Kiss My Didlly), w koncu Estera doszla do wniosku co oznacza owy napis:
E.C: Pocaluj mnie w dydle (czy tez sutki tudziez cycki - juz nie pamietam dokladnie :D)
Jez. angielski, robimy zadanie:
N: Co bys Bartek zrobil gdybys znalazl sie na bezludnej wyspie?
E.C: Ja wspolczuje syrenkom.
WOK, czyli jacy jestesmy wspaniali:
N (do nas): Bardzo Was lubie, jestescie moja ulubiona klasa... "trzecia gie".
Nagrywanie filmu do studniowki w szkole:
Ktoś: A mozna z kims byc nagranym?
Kamerzysta: Tak.
A.C: To ja chce byc z KONIEM!
[tu dziwne i litosciwe spojrzenie kamerzysty i posmiechy reszty klasy]
A.C: Z Milena Konieczka...
L1ghtn1ng
suicideKings
WaR Clan
uRinal
Dzisiaj taka akcja :D Jade po wykładzie windą z paroma innymi kolesiami z trzeciego piętra na parter. Winda jest taka nowoczesna, ale hydrauliczna, więc strasznie wolno jedzie :D Nagle jeden koleś ze starszego roku zaczął naciskać przycisk alarmu :D Po chwili usłyszeliśmy klikniecie w głośniczku (okazało się, że jest wbudowany mikrofon i głośnik w windzie, na różne awaryjne sytuacje), a koleś na cały głos: "Poprosze dwa chamburgery i colę" :D:D:D:D
Dzisiaj miałem prawdopodobnie ostatnią poprawkę z wytrzymałości materiałów, nieważne. Pisaliśmy w dużej sali wykładowej razem ze studentami z zaocznych. Nieliczni dosyć niedyskretnie ;) usiłowali podpatrzyć rozwiązania na kartkach kolegów. Prowadzący powiedział tylko jedno: ’po co się tak męczycie?? I tak wszyscy dostaniecie pały’
...
Hahaha?
"Religion is dangerous because it allows human beings, that don't have all the answers, to think that they do." - Bill Maher
No pewnie, że hahaha... tylko dopóki nas to nie spotka :)
Ano, hahaha, jak obiecał tak zrobił @#$% jebany. Z całej sali zdało 9 osób. Good bye Argentina
"Religion is dangerous because it allows human beings, that don't have all the answers, to think that they do." - Bill Maher
Mój znajomy pracuje w salonie Plusa i pewnego dnia przychodzi młoda, ładna pani i mówi do niego:
- Potrzebuje pomocy: mój mąż wyjechał, okres mi się skończył i nie ma mi kto załadować.
No i po chwili wyciągnęła swój telefon, a personel w śmiech.
yay ^^
...
Aln, nie ściemniaj, że to Twój znajomy, bo nie tylko Ty czytasz bash.org.pl :PP