ORG

quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku



Wersja: Jasna / Ciemna

Nasze Milosci! :**

mGt

Od: 2003-07-02

Ranga: Shotgun Killer

Dodano dnia: 2004-11-25 00:40:29

Wiesz Agrum rownie dobrze z waszysch wypowiedzi o alkoholu jakby ktos mial ochote moze sobie wnioskowac, że jesteście alkocholikami, maniakami gier, o zaniskim wskazniku urody osobistej lub ogłady, by być wstanie znaleźć sobie kobietę. Ale czy to odrazu musi być prawda ? Ja tam od alkocholu stronie, wole posiedzieć z Anią, albo pograć w coś na kompie. Proste :D

Podpisy są głupie... zwłaszcza te z linkami bądz grafiką... :D

arian

Od: 2003-12-05

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-11-25 01:22:19

> Moge zrozumiec to, ze kogos pochlania q3, no ale bez przesady. Czy Wy nic nie robicie tylko pijecie browary/wodke i gracie w q3?? No tak to wyglada :/ To troche smutne, nie uwazacie ?

ja pije wodke/browary i pale stuff :) a w q3 gram raz w miesiacu :)

Nie spotkalem jeszcze "milosci" mojego zycia, ale za to spotkalem wiele wspanialych kobiet. Po za praca i studiami zaoczynymi mam za malo czasu na kobity :// wiec zostaja mi imprezy i pozytywne stosunki damsko-meskie

In four hours you will be damned and your soul will be damned for ever [b](c) Hocico - Spit as an offence[/b]
pobudka, kapiel, kawa, muza, praca, po pracy na piwo -> moje zycie

lion

Od: 2004-04-17

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-11-25 17:18:14

Ja identyko jak kolega wyzej ^ :] piwo/wudka/stuff i moze juz neidługo spotkam miłość bo narazie trwają rozmowy wstępne :p [31]

Argun

Od: 2003-09-27

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-11-25 17:28:10

No to spotkalscie wiele fantastycznych kobiet, to napiszcie moze cos o nich zamiast o gorzale :))
magg0t poczytaj moje posty a znajdziesz tam taki, w ktorym pisze o mojej dziewczynie. skoro o niej pisalem, to znaczy ze oprocz picia alkocholu, zajmuje sie innymi rzeczami, a maniakiem gier nei jestem, bo mam celerona 300mhz :] over & out :]

Gdzies sie teleportowalem...Kurde, gdzie ja jestem ???

MisieX - maly pluszowy faszysta... :]

enemy_

Gravatar

Od: 2004-10-05

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-11-25 19:40:14

Nareszcie zaczynacie pisac o "antymilosci" dobry poczatek :)[17]

eL|kOmEnDaNtE

Od: 2003-06-03

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-11-26 16:44:46

Moja Kochana Tatianka ::::::::

ponad 5 lat razem ... była to miłośc od pierwszego wejrzenia ... bez kitu ...

i wszystko jasne ...

[white]pLuG iT, uNpLuG iT dOn`T sTrAiN...

i LoVe yOu[/color] [green]MaRrY JaNe[/color] [white]:D:D:D[/color]
[white]aLL tHe BiTcHeS sAy hooooo :D:D:D:D[/color]
[white](...)so you can suck my dick if you don`t like ... my shit,

cause I dont give a fuck if you dont like my shit ... ha ha(...)

...

[w]sowa

Od: 2003-03-12

Ranga: Rocket Rider

Dodano dnia: 2004-11-26 17:42:52

Moja aktualna miłość jest mała i czarna!! Nie nie chodzi mi o małe rumuńskie dziecko :) Poprostu o KAWUSIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

sYnth|Bubu

Od: 2002-05-07

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2004-11-29 22:17:20

> NIE PIE RD OL CIE =/ mieliscie pisac o swoich milosciach (uczuciach do niej/niego) a nie o alkoholu zalozcie se temat moj ulubiony napoj alkoholowy

Dobra przyznam sie. Kocham stinga

Planujemy wyjechac do Holandii i tam sie pobrac!

"*Wasza Świętobliwość jest jak mój Milan: Często jeździ za granicę, by nieść światu zwycięskie idee.

Silvio Berlusconi do Jana Pawła II."*

szaq

Od: 2003-08-04

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2004-11-30 07:47:11

Bubu, ja to przeczuwałem.

Ty wiesz o tym, nawet w wywiadzie ze Stingiem nawiązywałem do tego.

No ale teraz widzę, że to już tak oficjalnie - zaprosicie mnie na weselicho ?

Aforyzm jest ostatnim ogniwem długiego łańcucha myśli.

BF3 Stats

b.3.

Od: 2003-12-16

Ranga: Shotgun Killer

Dodano dnia: 2004-11-30 14:15:49

Panom Bubu® i Sting zyczymy duzo szczescia na nowej drodze zycia (jakies zdjecia ze slubu i weseliska prosimy ;p)
a co do milosci w sumie dopiero znamy sie 2 miesiace, ale wszystko jest na dobrej drodze, na imie ma Yun Choe ;-] pochodzi z koreii, poznalismy sie na treningu Taekwon-do, ona cwiczy od 8 roku zycia (ma tyle co ja, czyli 18 ;p), a ja "troszke" (delikatnie mowiac ;P) kroocej (dostalem i to ostro, auuuuuu), pozniej jakos poszlo, poki co jestesmy razem, ma charakterek ;p lubi sie posmiac, ja slucham metalu, ona woli cos kolo tekno (metalem tez w sumie nie wzgardzi ;p), ale oboje niecierpimy hip-hopolo ;-], poprostu jest milusi ;-)
a co do trunkoof to:

  1. Tatra Mocna i Zywiec (co 2-3 na dlugiej przerwie w szkole ;p)

  2. Leszek mocny (mimo ze smakuje mi jak orenzada ;q) i Tyskie

Sentyment się włączył po latach :-)

Argun

Od: 2003-09-27

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-11-30 21:01:14

A jak mowisz zdrobniale do panny Yun Choe :) ?? Ladnie mowi po polsku :) ?? Czy np porozumiewacie sie ingliszem :) ??

Gdzies sie teleportowalem...Kurde, gdzie ja jestem ???

MisieX - maly pluszowy faszysta... :]

b.3.

Od: 2003-12-16

Ranga: Shotgun Killer

Dodano dnia: 2004-11-30 21:47:21

Po polsku mowi lepiej niz nie jeden polak o.O, chociaz gdyby nawet nie mowil tak dobrze po polsku, to i tak nie byl by to zaden problem ;p
A co do zdrobnien, to przewaznie prosto, Yuni (Juni), sa jeszcze dwa, ale to takie tam nasze prywatne :))

Sentyment się włączył po latach :-)

Sh1eldeR

Od: 2002-10-29

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-12-01 02:27:19

A powiedzcie tak z reka na sercu - czy ktos naprawde czyta te bzdety z prawdziwa ciekawoscia? Moze fajnie jest sie pochwalic, ze sie kogos tam ma, na pewno kazdy ma kogos wyjatkowego, chcialby to obwiescic swiatu i uwaza, ze wszyscy tu na forum zapamietaja imie, nazwisko i wymiary jego drugiej polowki, oraz ze z olbrzymim zaciekawieniem beda o tym wszystkim czytac.
Po co wiec ja sie tu dopisuje? "Nie chcesz o czyms gadac, to nie gadaj"? Alez ja chce - dowiedziec sie, w jakim celu ten temat powstal, czy ktos go rzeczywiscie czyta i po jaka cholere straszyc piecset praktycznie nieznajomych osob, na dodatek grajacych w jakies strzelanie do robotow, mysla "My heart is your Madzia! Mysle o Aniolku! :::*" [17] Moze ja czegos nie rozumiem, moze to rzeczywiscie niezwykle wzbogaca zycie milosne? Jesli tak, to chetnie i ja skorzystam, poki co wydaje mi sie to... glupie.
Tym bardziej ze wszyscy i tak wiedza, ze Madzia to fejk dave'a :Asd apfrr Mistrz Polski

Wymiana pogladow? Statystyka - np jakie najczesciej jest imie dziewczyny quakera? Jaka wodka jest najlepsza (Smirnoff & Finlandia [lime] all the way, baby!). O coz moze chodzic?
Gorace pietnastki? ;D Doprawdy, to ze zgrywa sie na odwazna nie musi znaczyc (i nie znaczy) ze jest warta zachodu, czy ze sama cos potrafi. Jasne, slyszalem juz opinie (gimnazjalistow!), ze najlepsze laski to sa czternastolatki i ze dwudziechy przy nich to nic, ale... plz, nie przesadzajmy. Wiecie, ze kobieta szczyt mozliwosci seksualnych osiaga dopiero po trzydziestce? Faceci kolo dwudziestki, a wiec wysrodkowujac to chyba najbardziej hot powinny byc laski okolo 25 roku zycia. Zreszta w tych sprawach licza sie (w kolejnosci):

  1. Wyczucie i aktualny 'klimat' (nastroj).

  2. Doswiadczenie praktyczne.

  3. Wiedza teoretyczna.

Ile z tego moze miec czternastka? Lub szesnastka? Na ile ma wyksztalcony styl i kobiecosc? Jakie moze miec doswiadczenie? I wreszcie, ile numerow Pani Domu zdazyla przeczytac?

Mlodzi panowie, to naturalne ze interesujecie sie dziewczynami w waszym wieku. I dobrze. Chce wam tylko powiedziec, ze zanosi sie, iz za 5 - 10 lat, bedzie jeszcze lepiej...[19]

Aha i jesli chcecie sprawic, zeby wasze pierwsze prawdziwe zdobycie kobiety choc troche przypominalo marzenia (obu stronom), to szczerze radze sie "troche" wstrzymac. Na pewno sie odplaci.

Mozna oczywiscie gnac byle do przodu (ew. od przodu, lub - jeszcze lepiej - od tylu), spaprac sobie poczatek i zapomniec o nim blyskawicznie, rownie blyskawicznie nabywajac doswiadczenie, chlubiac sie, ze w wieku lat szesnastu dobrneliscie do seksu analnego i sikania na siebie nawzajem. GG.

Wlasciwie to nie wiem co jest lepsze, choc jedna z tych mozliwosci wydaje sie zdziebko mniej romantyczna ;p
Maly off topic ale hej, lepsze to niz gadanie o wodce w takim topiku ;)

A ship in the harbor is safe,

but that is not what ships are built for.

szaq

Od: 2003-08-04

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2004-12-01 05:51:16

Sh1eldeR, możesz wierzyć lub nie, ale ja czytam te bzdety z prawdziwą ciekawością. Myślę, że quakerzy nie piszą tutaj imion swoich miłości po to, żeby ktos tam je zapamiętał - przecież to nie o to idzie. Czy miłość nie jest uczuciem, które sprawia, że pragniesz wykrzyczeć o tym co czujesz całemu światu? Podobno tak jest, ja tam nie wiem, ale przyjemnie przeczytać, że ktoś jest szczęśliwy - przynajmniej w momencie pisania swojego posta.

Temat brzmi "Nasze Miłości :**", czyli nie tyczy się to naszych partnerek tudzież partnerów w obecnej chwili. Zresztą miłość to WIELKIE słowo - ja napisałem o swojej, co nie znaczy, że z tą osobą jestem. Ostatnio moje życie emocjonalne to jeden wielki bajzel, ale po co mam o tym pisać (Mav9l1ty, Ty zapewne wiesz co mam na myśli).

Co do kobiet i ich dojrzałości to w pełnie się z Tobą zgadzam - niestety szesnastka nigdy nie będzie miała do zaoferowania tego co dwudziesto paro latka. Nie da się jednak zaprzeczyć, że w naszym (i nie tylko naszym) społeczeństwie jest wiele "doświadczonych" nastolatek - gdzieś tam wspomniałeś o sikaniu itd. ... choć nie wiem czy wielu jest wśród nas, których takie zabawy by kręciły :b.

Twój post bardzo ciekawy, więc czekam z niecierpliwością na więcej, może jakaś debata? I co się tak przyczepiłeś tej Pani Domu ... ja wiem, że czytasz ten miesięcznik, ba, sam czasami czytam kobiece miesięczniki, ale liczba zaliczonych (oczywiście miesięczników) nie świadczy o stylu czy wyrobionej kobiecości naszych dam.

Pozdrawiam =].

Aforyzm jest ostatnim ogniwem długiego łańcucha myśli.

BF3 Stats

mGt

Od: 2003-07-02

Ranga: Shotgun Killer

Dodano dnia: 2004-12-01 08:14:07

Nawiazując do wypowiedzi shieldera i szakala dodam od siebię: Starsze kobiety to dar z nieba, i niemam bynjmniej na myśli 60 letnich staruszek :P Chodzi mi o kobiety o kilka lat starsze od nas.

W pierwszym moim poście wkradł się błąd :P Skoro Ania jest odemnie o 2 lata starsza ( rocznikowo ja 85 ona 83 ) a ja skończyłem we Wrześniu 19 rok życia, oznacza to że ona w Styczniu kończy 22 lata :P. Miejsza oto, sednem sprawy jest:

NIC BARDZIEJ CZŁOWIEKA NIE "PROSTUJE" i KSZTAŁCI NIŻ STARCZA DZIEWCZYNA. I proszę mi nieprzybijać textów im starsza tym wcześniej sie "zabiwi" czlowiek, bo to wcale nie prawda. Rok się do sexu przymieżaliśmy (miałem coś około lat 15) i przyznam, że raczej specjalnymi skilami w tej dziedzinie się nie wykazałem tego czasu :P A wyobrażałęm sobie bóg wie co. Więc pomimo wszechobecnej propagandy i sciemniania kolegów co do ich rozpoczętego współżycia (niekiedy wyśmiewania z racji prawictwa), zdecydowanie odradzam wcześne rozpoczynanie tego typu zabawy tylko poto żeby mieć się czym popisać przed klegami. Co prawda wtedy wydawało się wszystko spoko, ale teraz z perspektywy czasu i doświadczenia mogę śmiało stwierdzić, że pierwsze kilka razy było co najwyżej marne w moim wykonaniu :P Więc niech żaden 14-15 latek niewyobraża sobie że panienka 14-16 letnia, która rozpoczyna życie sexualne będzie od jego ruchów frykcyjnych jęczeć z zachwytu i skrecać się w spazmach roskoszy. Tak młoda dziewczyna poprotu nie potrafi odczuwać lub nawet osiągnąć orgazmu (oczywiście i w obu przypadkach zdażają się wyjątki, lecz nie radzę na siłe wmawiać sobie że sie donich należy :P ). To tyle zwierzeń. Mam tylko nadzieje, że zamiast głupich komentarzy i naśmiewań (pomimo tego że uważam je za idiotyzm, brak kultury i zpełnie mnie grzeją), młodzi ludzie zafascynowani małoletnim sexem, wezmą pod uwagę doświadczenia starszego bardziej doświadczonego kolegi. Tyle.

Podpisy są głupie... zwłaszcza te z linkami bądz grafiką... :D

Sh1eldeR

Od: 2002-10-29

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-12-01 14:17:08

Moze i masz racje - pisanie o tym ma tylko egoistyczny cel i sluzy powiekszaniu wlasnej przyjemnosci (i nie twierdze, ze to jest zle!). Ale gorzej maja ci, co zmuszeni sa do czytania/sluchania takich rzeczy podczas gdy im, khm, nie za bardzo sie uklada. Tego tematu to oczywiscie nie dotyczy, bo jak ktos bardzo nie chce o tym czytac, to tu nie wejdzie. Ale bryan straszacy ludzi pro opisem 'bzykalem emile' przyprawic moze tylko o... no wlasnie? Zazdrosc, czy smiech? ;)
Milosc to na pewno wielkie slowo i ja osobiscie tak naprawde nie zakochalem sie do 18 roku zycia. Tygodniowe zauroczenie to jedno, ale kochac kogos przez pol roku, rok, czy cale zycie, to juz zupelnie inna sprawa. Nieporownywalna. To wspaniale uczucie moc powiedziec, ze w tym momencie, wlasnie teraz, jest sie z osoba z ktora chcialoby sie juz byc na zawsze. Czasami okazuje sie, ze kogos kochalismy, dopiero gdy sie juz z ta osoba nie jest (to dopiero jest do bani!). Ale jesli tu i teraz mozesz powiedziec, z kim chcialbys byc (z calej kuli ziemskiej) i okazuje sie, ze wlasnie z ta osoba jestes, to czy moze byc cos piekniejszego?
Zaznaczam, ze prawdziwa milosc moze byc budowana tylko i wylacznie przez wspolne doswiadczenia. Nie tyle przez czas sam w sobie, bo mozna z kims byc rok i widziec sie raz na tydzien i wiedziec o drugiej osobie mniej, niz ktos inny by sie dowiedzial podczas intensywnego miesiaca. Ale dopiero po ilus tam doswiadczeniach i jakims minimalnym czasie (przeciez ludzie sie potrafia zmienic np. z lata na zime (!)) mozemy stwierdzic, czy to jest PRAWDZIWA milosc.
Po tygodniu czy dwoch nie mozemy byc tego pewni. Nie raz myslalem, ze to to, a po miesiacu okazywalo sie, ze to jednak nie to ;p.
SZAKAL i maggot maja racje co do Tych Spraw - niektore kobiety jeszcze tuz przed trzydziestka nie znaja swego ciala na tyle, zeby uprawiac udana milosc. One musza do tego dojrzec. My nie. Z drugiej strony, w innych kwestiach to my jestesmy duzo bardziej dziecinni i mniej odpowiedzialni, wiec np lepszymi rodzicami bylby 22latek i 19 latka niz odwrotnie (a, jak na ironie, w seksie sprawy sie maja odwrotnie - statystycznie rzecz biorac, oczywiscie).
Pamietajmy tez, ze latwo jest napisac "chlopaki wstrzymajcie sie" kiedy sie jest starszym i ma to wszystko za soba ;). Przed pierwszym razem rzadza jest wielka, ochota na poznanie nieznanego tez, niestety umiejetnosci nie ida w parze z checiami (tak, ja tez calkiem zlamilem pierwsze pare podejsc, pomimo mysle ze naprawde dobrego przygotowania). Ale prawda jest taka, ze jak poczekasz, to nie pozalujesz. Lepsze to niz opcja "w sumie to nie pamietam swojego pierwszego razu".
Co do przyslowiowej Pani Domu to akurat nie mialem na mysli tego, ze takie gazety wspomagaja rozwoj kobiecosci (ale wg mnie tak wlasnie jest! w ELLE i Glamour jest mnostwo mody, w Claudii jakies kulinaria, w Pani Domu cos o wychowaniu dzieci, itd itd itd - przeciez to JEST kobiece!). Chodzilo mi o rozwoj Teoretycznych Podstaw Sztuki Kochania. Skad masz wiedziec, jak wyglada pozycja X, jesli nigdy nie widziales jej ani na obrazku, ani na filmie, ani nawet nie czytales jej opisu? W prasie kobiecej (i w meskiej tez - BARDZO polecam Men's Health) pisza o tych sprawach dosc obszernie. Oczytanie pomaga uniknac dosyc, jakby to ujac, ''''''''kompromitujacych'''''''' (to nie najwlasciwsze slowo.. moze: wstydliwych?) sytuacji. Przyklad: kochacie sie, a ona nagle zalewa ci cale lozko. Jakbyscie oboje nie przeczytali wczesniej o tzw kobietach-fontannach i mokrym orgazmie, to pewnie byscie sie przerazili, zamiast ucieszyc. Jest tez pare innych smiesznych rzeczy, o ktorych lepiej dowiedziec sie zanim pierwszy raz wystapia ;). Z nich wszystkich motyle milosci maja chyba najfajniejsza nazwe ;), ale istnieja rowniez znacznie powazniejsze kwestie. Np. chwilowe niedomaganie jest dla kazdego faceta dosyc dolujacym przezyciem i od reakcji partnerki wiele zalezy. Jesli nie czytala w Pani Domu, ze przyczyn tego moze byc wiele (dieta, zmeczenie, glod, stres, nie ta pora dnia, zaburzenia krazenia...) i ze trzeba reagowac bardzo spokojnie, zeby sytuacji jeszcze nie pogorszyc, to jesli by tego wszystkiego nie wiedziala moglaby sobie pomyslec, ze to wina tej jej cholernej faldki na brzuszku (a tak ja zapewnialismy, ze nie widzimy zadnej faldki!) i ze juz nas nie podnieca. I jeszcze bylaby sklonna nas ochrzanic.

Innym powodem, dla ktorego warto sie edukowac teoretycznie, jest antykoncepcja. Obsluga pigulek to naprawde nienajprostsza rzecz pod sloncem, podobnie jak poprawne zalozenie gumki. Lepiej najpierw o tym przeczytac, a dopiero potem zastosowac w praktyce - ze swiadomoscia, ze sie wie, co sie robi.

A ship in the harbor is safe,

but that is not what ships are built for.

enemy_

Gravatar

Od: 2004-10-05

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-12-01 14:58:34

hmm shielder glupoty wypisujesz ofcoz "mamy wolnosci slowa" lecz uwazaj na swa mowe ;-) pamietaj Niektorych to interesuje :) pozdro[6]

szaq

Od: 2003-08-04

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2004-12-01 15:09:55

> hmm shielder glupoty wypisujesz ofcoz "mamy wolnosci slowa" lecz uwazaj na swa mowe ;-) pamietaj Niektorych to interesuje :)

reK, Ty lepiej zwracaj większą uwagę na to co piszesz i waż lepiej swoje słowa. Najpierw od początku do końca przeczytaj oba posty Sh1eldeR'a a potem obiektywnie spróbuj się wypowiedzieć na temat ich treści. On naprawdę dostosował się do tematu a to co pisał w pierwszym poście (o tym, czy kogoś to interesuje czy też nie, jak się nazywają nasze miłości) to był tylko wstęp do kolejnych zdań. Tak się składa, że jego i magg0t'a wypowiedzi, to jedna z bardziej inteligentnych w temacie - tego jestem pewien bez najmniejszego powątpiewania.

Aforyzm jest ostatnim ogniwem długiego łańcucha myśli.

BF3 Stats

Argun

Od: 2003-09-27

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-12-01 18:43:39

Kurcze nie wiem o czym najpierw pisac :| No, ale mysle, ze jakos sobei poradze i wszystko uporzadkuje. Tak wiec:
Jesli chodzi o gazety. Sh1eldeR pisze o "Pani domu". Powiem wam, ze mam gazety na codzien. Przerozne tytuly, a nawet rzekl bym, ze wszystkie :) Ze wszystkich kobiecych podpasowal mi najbardziej "Cosmopolitan". W tej gazecie wlasnie oprocz spraw zwiazanych z ubraniami, kosmetykami itp. duza pisza o sexie (miedzy innymi w tej gazecie czytalem o wspomnianym przez Sh1eldeR'a kobiecym wytrysku), antykoncepcji i tego typu sprawach, takze i o zdrowiu pisza. Poza ta gazetka polecam np. "Samo zdrowie" :) Tez fajna gazetka. Moze bardziej medyczna ale o zblizeniach plciowych tez czesto pisza i to fachowo, a nei zadne "pchaj mocniej i glebiej to bedzie lepiej". Co do "Twoj Styl", "Claudia" itp itd to sa do bani.

Nastepna rzecza o ktorej chce powiedziec to sprawa odpowiedniego wieku do rozpoczecia wspolzycia. Do tego poprostu trzeba dorosnac i nie mowie tu o ukonczeniu 18 lat. To, ze koles odczowa duzy poped, nie oznacza, ze jest Don Juanem i, ze bedzie potrafil zaspokoic kobiete. Nie ma sie do czego spieszyc, zeby nie bylo tak jak mowili moi przedmowcy, ze albo nie chce sie pamietac o pierwszym razie, albo niechetnie sie go wspomina. Najlepiej jest poczekac, a wszystko przyjdzie w swoim czasie. Warto tez, wczesniej dowiedziec sie, jaka pozycja bedzie odpowiednia do 'pierwszego razu', to bardzo wazne.
W kwestii kobiet: Oczywiste jest to, ze im kobieta starsza tym lepsza w lozku, ale i tez w milosci (wkoncu mowi sie, ze kobieta jest jak wino[1]). Jesli chodzi o kobiece orgazmy, to panie musze sie go NAUCZYC a najwiekszy poped seksualny maja kolo 30-35 roku zycia. Skoro wiec tak jest, to coz moze zaoferowac 15-16 latka, ladne cialo? Dwudziestoparolatki nie sa gorsze, a moze nawet lepsze :))Oczywiscie, zapewne sa wyjatki, ale te potwierdzaja tylko regule.

Co do pisanych tu postow to powiem, ze wszystkie czytam z ciekawoscia i czytam jest od A do Z.

edit:
> Ale jesli tu i teraz mozesz powiedziec, z kim chcialbys byc (z calej kuli ziemskiej) i okazuje sie, ze wlasnie z ta osoba jestes, to czy moze byc cos piekniejszego?

Nie moze byc, przynajmniej jak dla mnie. Milosc to najpiekneijsze co nas spotyka.

Gdzies sie teleportowalem...Kurde, gdzie ja jestem ???

MisieX - maly pluszowy faszysta... :]

auroxick

Od: 2002-10-05

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-12-01 22:35:33

a dlatego jest piekna bo jest tajemnicza! nawet w dlugim zwiazku mozna odkrywac tajemnice partnera.

sYnth|Bubu

Od: 2002-05-07

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2004-12-01 23:04:28

> a dlatego jest piekna bo jest tajemnicza! nawet w dlugim zwiazku mozna odkrywac tajemnice partnera.

Przyklad ludzie ktorzy wytrzymali ze soba ponad 50 lat :>

"*Wasza Świętobliwość jest jak mój Milan: Często jeździ za granicę, by nieść światu zwycięskie idee.

Silvio Berlusconi do Jana Pawła II."*

Argun

Od: 2003-09-27

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-12-14 11:55:33

> a dlatego jest piekna bo jest tajemnicza! nawet w dlugim zwiazku mozna odkrywac tajemnice partnera.

Przyklad ludzie ktorzy wytrzymali ze soba ponad 50 lat :>
W zwiazku wazna jest szczerosc, ale mimo to trzeba w sobie pozostawic jakies tajemnice, aby dac szanse partnerce/partnerowi na ich odkrycie :) aby miec co robic przez te 50 i wiecej lat :]

Gdzies sie teleportowalem...Kurde, gdzie ja jestem ???

MisieX - maly pluszowy faszysta... :]