ORG

quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku



Wersja: Jasna / Ciemna

Odblokowane mapy premium

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2011-08-10 11:57:03

attyla7 napisał:
> Jak zawsze czytam forum widzę płacz i żałobę. Nie chce mi się przeglądać forum ale już rok temu było parę osób że o tej porze gry już dawno nie będzie! A moglibyście się trochę zainteresować to dowiedzielibyście się takich rzeczy że 2GD w LO3 mówił że za rok rozpoczyna kampanię dla swojej gry BC a przy okazji zamierza promować QL całkiem bezinteresownie. Zamierza zrobić wielki tour turniejów. Jest ogromna szansa że w Uameryce powstanie liga QL podobnie jak dla SC2. Sam Carmack gdy mówił że QL nie zarabia - stwierdził także że wiele kasy nie pochłania i nie wie co będzie w przyszłości ale wydaje mu się że dzięki odpowiednim posunięciom marketingowym da się grę dobrze wypromować.
attyla, więc przeczytaj to:

Przede wszystkim pomyśl o tym, co mówisz pisząc, że gra "upadła".

Dla mnie jej obecny stan - zaledwie kilka turniejów duelowych w roku i praktycznie zerowa scena TDM/CTF to jest gra w stanie agonalnym - nie warto się w nią bawić. Quake z IEM albo z innym podobnym tego typu cyklem turniejów to niewiele lepiej, bo zarabiać na niej mogą tylko najlepsi, a niewiele większa garstka (20 tys. osób na całym świecie to chyba dość optymistyczne założenie) cieszy się ich poczynaniami.

Dla porównania, SC2 posiada setki tysięcy śledzących scenę na bieżąco i miliony casualów na całym świecie. To jest gra w rewelacyjnej formie.

Dlatego ja uważam, że w QL nie warto się bawić i nazywam ją grą upadłą. Ale to, co się kryje za tym terminem najpierw trzeba dokładnie zdefiniować zanim zacznie się wylewać żale. Cały czas można znaleźć kupę ludzi na średnim poziomie do gry we wszystkich trybach, więc na pewno ta gra nie jest zupełnie i totalnie martwa. Aczkolwiek dla mnie nie warto. Dla mnie to za mało. Zawsze najwięcej radości dawały mi LAN-y, których w QL w Polsce już nie ma (ok, będzie jeden i potem już może z jeden w roku), a w Europie jest zaledwie kilka. Przez to, że ID nie potrafi zrobić z tej gry fajnej rzeczy dla zwykłego gracza, nie gra w nią dostatecznie dużo osób.

Poza tym bardzo, ale to bardzo przeszkadza mi cała ta popieprzona polityka ID. Kilka serwerów na krzyż w całej Europie (nie wspominając o różnych zakątkach świata - ile @#$% gracyz QL przez to traci!), brak wsparcia LAN-owego i gra nagle stała się udręką zamiast dobrą zabawą.

d4rQu napisał:
> Poprzedni rozmówcy to chyba wypruci z hormonów pesymiści.
Zanim zaczniesz kogoś oceniać, najpierw dwa razy pomyśl. Bo to, co napisałeś to jest 404 musk not found.

lObuz to dorze napisał. Oprócz ludzi nie mamy w QL nic lepszego niż to, co było w q3. A i nikt z Was zdaje się nie dostrzegać, że w q3 było dużo więcej ludzi, kiedy się w tę grę grało. Macie tutaj post aikena z ESReality:
> Just for curiosity, because many of you might not know much about polish scene and how it was doing in all those years of Q3 and QL. Polish Divisions (PD) was the biggest and most respected TDM league in our country since 2003. Usually teams were divided into 3-4 skill divisions where they played match against every team in div. AGL and ESL cups were Double Elimination brackets. Here are some statistics:
>
> Quake3 (only division leagues, there were a few other cups not mentioned here):
>
> PD 1 | 07.08.2003 - 26.10.2003 | signed teams: 32
>
> PD 2 | 10.01.2004 - 25.04.2004 | signed teams: 38 (finished: 30)
>
> PD 3 | 06.11.2004 - 28.01.2005 | signed teams: 37 (finished: 24)
>
> PD 4 | 02.05.2005 - 29.07.2005 | signed teams: 30 (finished: 22)
>
> PD 5 | 21.02.2008 - 26.05.2008 | signed teams: 22
>
> PD 6 | 23.02.2009 - 28.05.2009 | signed teams: 31 (finished: 22)
> Quake Live (all TDM tournaments):
>
> PD 7 | 26.11.2009 - 08.02.2010 | signed teams: 20 (finished: 13)
>
> AGL | 08.04.2010 - 27.06.2010 | signed teams: 15 (finished: 10*)
>
> ESL | 01.02.2011 - 20.02.2011 | signed teams: 8 (finished: 5*)
>
> ** finished in DE means that they didn't drop due to forfeit*
>
>
> I posted it here because I think that this measures are very similar to stats of whole euro/world scene. The tendency is obvious and visible. The smallest Q3 tournament had more signed teams than biggest QL event.
>
>
> In these days there was also about 5 LAN tournaments with the prestige of Nation Championship with at least 8 top teams on each LAN. I cannot imagine the same with QL. I dunno if it's matter of the game itself or the fact that we all are getting older and older. We are somehow getting bored by playing the same game so many years. There is no new blood on the gaming scene, what's left for us is only playing with old friends to have some fun.
Darqu, dalej uważasz, że QL lepiej się rozwija niż q3?