@Mariano:
Rosja to blisko 80 lat czystego komunizmu, a teraz kraj w ktorym prezydent jest czlowiekiem sluzb. Norwegia nigdy nie doswiadczyla tego typu rezimu, nawet w najlzejszej formie. W Norwegii ktos by sie zirytowal i musieliby przynajmniej krasc mniej. W Rosji rozwydrzonego delikwenta po prostu sie wysyla na Syberie albo zabija w bramie. Gazprom to Putin i nikomu nic do tego.
>Gdyby Polska faktycznie stała się potentatem gazu łupkowego,
Nic na to nie wskazuje. Bycie potentatem mozna wlozyc miedzy bajki. Ewentualne poklady sa bardzo gleboko w stosunku do obecnie eksploatowanych formacji tego typu. Wiekszosc firm juz wyszla z tego interesu bo sie nie oplaca. Przecietny czas oczekiwania na ustalenie wszystkiego z ministerstwem wynosi od 3-20 miesiecy czyli srednio blisko rok. Na dowiercenie kilkudziesieciu metrow czy zrobienia dodatkowych badan sejsmicznych musisz czekac miesiacami - to sie po prostu nie oplaca z takimi przestojami w robocie, a chocby wszystkie piony poszukiwawcze w Polsce zebraly sie razem, nie stac ich na to, nie maja technologii i brakuje im know-howu. Pomijam juz fakt, ze te matolki z ministerstwa, najpierw wymyslily ile dojebia podatku inwestorom z zachodu, a potem beda rozmawiac o poszukiwaniu. Podejscie do calej sprawy ze strony naszego panstwa jest smiechu warte.
>rynek pracy bedzie powoli sie przeksztalcac i czekaja nas dobre zmiany
Nie nastawialbym sie zbyt optymistycznie. Fakt jest taki, ze non stop podnoszenie minimalnej i teraz jeszcze sugestie o oskladkowaniu umow "smieciowych" doprowadza do wzrostu bezrobocia. To bedzie totalna katastrofa, a sa na to szanse, skoro slonce peru juz rzuca sie na kase z ofe i przerabia ja na zus-coiny. "Rynek pracownika" to jest zawsze, pod warunkiem ze cos umiesz. Ludzie slabo wykwalifikowani i bez doswiadczenia (czytaj - mlodzi) beda w jeszcze wiekszej dupie niz sa obecnie jak podniosa sie koszty pracy. Juz zaczela sie kolejna fala emigracji. Jesli dojdzie do tego oskladkowania, to juz wszyscy ludzie w wieku produkcyjnym stad zawina.
>masowy zalew ludzi ze wschodu nam nie grozi
Niekoniecznie. Mimo wszystko zyje sie u nas duzo lepiej niz np. na Ukrainie (juz pomijam w ogole to co sie tam teraz dzieje). Moze nie mowimy o jakiejs masie ludzi, bo jednak wiekszosc pojedzie od razu na wyspy czy do innej Norwegii dopoki bedzie mozliwosc, ale wielu na pewno sie skusi.
>Sprzedają nam farmazony, że to w celu ochrony gospodarek zachodnich przed zalewem taniej nadwyżki ze wschodu a prawdziwy efekt, to tak naprawdę już widzieliśmy w ostatnich latach.
Przeciez to prawda. Tzn. tu nie chodzi o "ochrone gospodarki" bo nie ma czegos takiego, tylko o ochrone pewnych ludzi, ktorzy maja glebokie kieszenie.
@H1ghlander
Produkcja jest, ale wypieprzona do Indii czy Chin (tanio i nie trzeba przestrzegac debilnych norm srodowiskowych, ktore notabene sami sobie wymyslili a teraz skutecznie je omijaja jakby nic sie nie stalo). USA juz przeszly swoja ere "tolerancji", ale nieszczegolnie to rozumieja, przynajmniej obecne pokolenie. White guilt do dzis tam pokutuje. Juz nie wspomne o renesansie feminazizmu czy tego typu debilizmach. Zreszta, USA to juz cien tego panstwa o wyjezdzie do ktorego wszyscy marzyli 30 lat temu.
Kazde panstwo ma wszystkie inne w dupie. To jest gra interesow i nikt Ci niczego za darmo nie da. Tzn. u nas owszem, jak np. blacksite CIA za podobno 15 milionow dolarow (LOL @#$%). Jesli to rzeczywiscie byla taka kwota (zreszta za takie rzeczy to sie bierze zobowiazania, a nie pieniadze), to w Langley pewnie do dzis kraza dowcipy o tym, za jakie drobne mozna u polakow lamac wszelkie mozliwe miedzynarodowe konwencje.
Problem lezy w tym, ze pomijajac cala korupcje i burdel, w naszych "elitach" nie ma zadnej woli na poprawe czegokolwiek. To jest absolutnie totalne olewactwo. Ot taka prozaiczna sprawa - Ludzie psiocza na amerykanow, ze nam wiz nie zniosa. No jak maja znosic jak nikt sie nie upomina? Obongo mial sie domyslic, ze jak dostanie gre didelo to ma nam wizy poznosic, czy jak?
>i predzej widzial bym Unie krajów Europy Środkowej
Ja juz podziekuje za unie wszelkiej masci. Niech po prostu dadza przedsiebiorcom robic swoje.
>PS. ludzie ze wschodu to się kształcą u nas za naszą kasę
Ja sie tez ksztalcilem za cudza kase, jak kazdy student w tym kraju. Sprywatyzowac edukacje w kurwe mac i bedzie spokoj.
Zasadniczo, to nawet gdyby doszlo u nas do jakiejs masowej frustracji i wyjscia ludzi na ulice, to i tak nie widze za bardzo mozliwosci na poprawe czegokolwiek. Do wladzy dopchaja sie zapewne ludzie pokroju dudy, ktory rozda wszystkie pieniadze budzetowce (tzn. zaciagnie zobowiazania, bo przeciez nie ma zadnych pieniedzy), albo jacys inni, z - badz co badz szlachetnym - okrzykiem "bog, honor, ojczyzna" na ustach, ale majacy zerowe pojecie o tym co to jest dlug publiczny i prywatyzacja.