ORG

Ja mam tylko takie pytanie... Jak takie cos, takie roznego rodzaju roslinki z napisem, jajka, itd. sa zrobione?

Prefabrykowana fasolka (z wypalonym napisem) zamykana w gipsowej skorupce. Zauważ, że fasolki rosną "ze środka" fasolki, zostawiając (przez jakiś czas) zewnętrzną powłokę prawie nienaruszoną. Wątpie, żeby badania DNA (gdyby to było na takiej manipulacji oparte) kiedykolwiek im się zwróciły :D:D:D

swietne to jest :]

w @#$% zajebiste może sobie to kupie;DD

Nie bardzo rozumiem i tak ;p
Ale zobaczcie na to: allegro.pl/item281985940_kwiat_tanczy_i_swieci_aturi_dziwaczek_najtaniej.html, zamowilam... Zaje... wyglada, przynajmniej na zdjeciach.
Jak w praktyce to sie okaze. Mysle, ze to swietny prezent dla kogos z rodziny kto uwielbia kwiaty.

PTC| szaky napisał:

>
> Nie bardzo rozumiem i tak ;p
>
>
> Ale zobaczcie na to: allegro.pl/item281985940_kwiat_tanczy_i_swieci_aturi_dziwaczek_najtaniej.html, zamowilam... Zaje... wyglada, przynajmniej na zdjeciach.
>
>
> Jak w praktyce to sie okaze. Mysle, ze to swietny prezent dla kogos z rodziny kto uwielbia kwiaty.
>
>
>
Widziałem to już kiedyś na allegro, ciekawe czy to działa. PTC| szaky napisz jak już zobaczysz to na własne oczy :)**
**

O ile samemu Allegro bym nie wierzyla... To Wikipedii czy stronach/forach o roslinach pisza, ze to dziala... No ale najbardziej wiarygone jest jak ktos potwierdzi ;) Napisze jak tylko cos wyrosnie.

btw. Pochwalcie sie po swietach coscie dostali :p I co ostatecznie wy kupiliscie. Moze beda pomysly na nastepny rok czy na nastepna okazje? :)

o, Szakala się odnalazła ;p
Oto moja lista zakupów, bez zbędnych szczegółów :P

• biżuteria

• ogrzewacz w kształcie serca

• odtwarzacz mp3

• plakat Heroes 150x50 cm :p

• papucie (tym się aż pochwale, bo na żywo miażdżą - click)

• koszulka z nadrukiem (niestety za pierwszym razem nie doszła ta co trzeba :[ i póki co jeszcze wyczekuję listonosza [](//htmlarea/images/smiles/6.gif) )

• tusz do rzęs (:P)

• mała śnieżna kula (klasyk)

• trochę literatury - ’Kobiety u władzy’, szkoda, że trochę kiepskie wydanie :/

• drapak dla kota (:D nie mojego btw)

• słodycze
  chyba wsio :]

widzę że ty też się wykosztowałeś:PP ah te Święta;P

szaky napisał:

>
> O ile samemu Allegro bym nie wierzyla... To Wikipedii czy stronach/forach o roslinach pisza, ze to dziala... No ale najbardziej wiarygone jest jak ktos potwierdzi ;) Napisze jak tylko cos wyrosnie.
>
>
>
>
> btw. Pochwalcie sie po swietach coscie dostali :p I co ostatecznie wy kupiliscie. Moze beda pomysly na nastepny rok czy na nastepna okazje? :)
>
Wyrosło już coś? :D

Myślę że czas najwyższy reaktywować ten temat ze względu na zbliżające się święto zakochanych (walentynki) tak, tak pozostało jeszcze 17 dni do tego wydarzenia.

Teraz czas na Nas i nasze propozycje odnośnie prezentów jakie w tym roku podarujemy naszym drugim połówką jestem przekonany że nie które wasze propozycja znajdą zastosowanie u innych osób, dlatego warto podzielić się swoimi pomysłami w końcu to już tylko 17 dni.

połówką to się można naje*** 

Ja najprawdopodobniej kupię swojemu sercu zwierzątko i najprawdopodobniej będzie to mały czarny króliczek, miniaturka rasy baran francuski.

MisieX napisał:

>
> połówką to się można naje*** 
>
hahahah ;D

+ :D

Pawuj - wyroslo i to na prawde jest jak w opisie. Nie widzialam na wlasne oczy bo dawno nie bylam w domu, ale mama mowila, ze porusza listkami, ze to dziala.

Co do walentynek... Ja nie obchodze tego inaczej jak inne dni... Aby kochac jest dobry kazdy dzien - a nie tylko ten jeden w roku. Aby powiedziec sobie "kocham" nie potrzebne jest jakies specjalne swieto. Sa okazje, ktore warto uczcic (rocznica... dzisiaj mamy z ukochanym, 30.01...), ale nie dzien, ktore jest moim zdaniem na pokaz... Prezent, upominek mozna dac rownie dobrze bez okazji.

jak czesto dajesz prezenty/upominki bez okazji?

dzien kobiet, dzien chlopaka, dzien babci, dzien dziadka itp itd powinno sie tez pomijac? wkoncu kochac bliskich mozna caly rok wiec te dni takze sa do bani...

mimo iz mojej drugiej polowce moge powiedziec "kocham" kazdego dnia, to ten dzien jest dla nas naprawde troszke inny, wyjatkowy. czy to na pokaz czy nie, to jestesmy razem, we dwoje... w ten wlasnie dzien ciezko jest powiedziec "nie moge, nie mam czasu, innym razem" co niestety pewnie nie tylko mnie sie przytrafia. milo tez widziec, ze nie tylko mnie "powodzi sie" w milosci :))

zreszta... kazdy pretekst jest dobry do tego, zeby kogos kochac i zeby bylo milo :)

Cytat z posta - autor: [Argun](%E2%80%99?page=users&run=details&id=7507%E2%80%99)
>
> jak czesto dajesz prezenty/upominki bez okazji?
>
>
>
>
> dzien kobiet, dzien chlopaka, dzien babci, dzien dziadka itp itd powinno sie tez pomijac? wkoncu kochac bliskich mozna caly rok wiec te dni takze sa do bani...
>
>
>
>
> mimo iz mojej drugiej polowce moge powiedziec "kocham" kazdego dnia, to ten dzien jest dla nas naprawde troszke inny, wyjatkowy. czy to na pokaz czy nie, to jestesmy razem, we dwoje... w ten wlasnie dzien ciezko jest powiedziec "nie moge, nie mam czasu, innym razem" co niestety pewnie nie tylko mnie sie przytrafia. milo tez widziec, ze nie tylko mnie "powodzi sie" w milosci :))
>
>
>
>
>
>
> zreszta... kazdy pretekst jest dobry do tego, zeby kogos kochac i zeby bylo milo :)
>
>
>
>

Walentynki to tylko i wylacznie komercyjne swieto, zrobione tylko na takie potrzeby.
Podzelam zdanie Szakalki i watpie jesli dwoje ludzi jest w szczesliwym zwiazku, ze mowia sobie nawzajem kocham Cie tylko w walentynki 14 lutego. To samo tyczy sie Helloween. Nie lubie jak Polacy malpuja cos od Amerykancow...
Przeciez to nonsens.

Dzien chlopaka zostal stworzony chyba na sile, nie wiem czy jest w ogole oficjalnie zatwierdzony.
Dzien babci i dziadka w naszym kraju istnieje juz od dawna i jest podkresleniem faktu pamieci o dwoch istotnych postaciach kazdego klanu :)

Dzien kobiet? Hm chyba podobnie. Dla uczczenia obecnosi plci pieknej, bez ktorej zycie bylo by nudne i monotonne. Jakbys Argunie zauwazyl np. dzien kobiet komercyjnie nie smie nawet dorównac do walentynek.
Praktycznie najpopularniejszym prezentem w tym dniu jest piekny bukiet kwiatow, jakies slodkosci i usmiech.

Jesli natomiast zbliza sie 14.02 to serwisy aukcyjne az pekaja w szfach od aukcji z jakimis serduchami, majteczkami, fatalaszkami z serduszkami itd.

Mozna dac upominek z tej okazji, nie powiedzialam, ze nie. Nikt tu nie mowi o powiedzeniu "nie, nie moge, w inny dzien".
Duzo tu tez zalezy od podejscia tej drugiej polowki do takich dni. Tak mysle. Tak sie zlozylo ze moj mezczyzna i ja, mamy takie samo podejscie.

Co do innych dni... Czy nigdy nie dales przykladowo kwiatow swojej dziewczynie, tak ... po prostu, bez okazji? Czy jak zobaczyles cos ladnego gdzies na wystawie w sklepie, cos w jej typie, nie kupiles jej, ot tak sobie? Zreszta nie wiem, nie wiem jak to u Ciebie wyglada, u nas to normalne. Moze nie czeste bo nikt nie ma nieograniczonego portfela - ale na prawde, nie musi byc okazja na mily prezent, niespodzianke. Nie musi byc okazja by powiedziec "kocham".
Zreszta czy tylko prezenty sa dowodem milosci? Uczucie mozna okazywac na inne sposoby. Mozesz kupic dziewczynie upominek, jakis malenki drobiazg... A i to nie koniecznie. Mozesz przeciez sam zorganizowac wspanialy dla was obojga dzien, wieczor. I to nie koniecznie w walentynki.

To samo dotyczy jak poprzednik wspomnial innych swiat. Dzien kobiet, babci, dziadka, mamy, taty... Mozna zlozyc po prostu zyczenia z tej okazji. Drobiazg jakis nie zaszkodzi - ale czy to znaczy ze kochasz ich tylko w ten dzien, tylko w ten dzien o nich pamietasz? Owszem, przykre by bylo, jakbys nie odezwal sie czy nie zlozyl zyczen w ten dzien... Ale to nie jest jedyny dzien by powiedziec cos milego bliskim osobom.
A mysle, ze lepsze jest okazywanie uczuc, tego ze ktos duzo dla Ciebie znaczy na codzien, niz nie zawsze szczere zyczenia w oficjalnie ogloszony w kalendarzu dzien.

Bardziej licza sie osobiste swieta mysle. Urodziny, imieniny, rocznice, specjalne dni dla danych osob. Dla mnie o wiele wieksze znaczenie ma dzisiejsza rocznica, jak nadchodzace walentynki.
Przepraszam jesli kogos urazilam, nie to mialam na celu.

eng, dzien kobiet to swieto komunistyczne ktorego np. moja babcia nie lubi i nie uznaje :] piszesz, ze powstalo dla uczczenia plci pieknej. w takim razie ja ci powiem ze walentynki sa dla UCZCZENIA MILOSCI! i przy tym wszystkim nie musisz kupowac wszystkiego z internetu. mozesz zrobic laurke i dac dziewczynie/zonie i sie pewnie ucieszy. komercje tworza ludzie. nie chcesz komercji, nie kupuj tego czym zasypuja handlowcy i spece od reklam... proste chyba prawda? poprostu chodzi o to by uczczic cos co tak naprawde na codzien nie jest tak bardzo doceniane... i jak ktos mi jeszcze raz powie ze nie musi czekac do walentynek zeby dac cos czy powiedziec kocham to pekne... jak czesto ludzie to sobie mowia? a wyjatki potwierdzaja regule ;P

szaky, no z tym co teraz napisalas sie zgodze. tylko mnie caly czas o to chodzi, ze skoro jest taki dzien, mysle, ze warto go wykorzystac do "dodatkowego" wysilenia sie zeby sprawic drugiej polowce radosc... NIE MUSZE kupowac... moge zabrac dziewczyne na spacer, co zreszta oboje lubimy. wszelkie uroczystosci o ktorych pisalem to tylko PRETEKST zeby cos uczcic w tym wypadku milosc.

dla mnie cos jest komercja jesli w to wejde. do poki robie cos po swojemu bede sie cieszyl z takiego dnia jak walentynki. eot :)

ps. uznajmy, ze chodzi tu o prezenty na uroczystosci typu rocznica :) i bedzie spokoj :)

Teraz to sie z Toba zgodze :)

Walentynki to święto stworzone przez amerykańskie wytwórnie debilnych pierdółek w postaci min. plastikowych serduszek z pozytywką i diodami...
Kretyństwo.

Ja nie wiem, jak niektóre ^ z Waszych postów czytam to tak jak byście innym nie życzyli dobrze

komercja,kretyństwo itp? to @#$% siedźcie w domu, nie jesteście zmuszani by te święta czy nie święta obchodzić

Co masz na mysli? Nie rozumiem...
Nie zycze nikomu zle...

Akurat chodzi o post D00Mer’a, który jak dla mnie zabrzmiał złośliwie

Jeśli złośliwie, to niechcący a na pewno nie w stosunku do piszących tutaj.
Po prostu nie lubię, jak na siłę wpycha mi się coś, czego nie chcę. A niestety tak odbieram tego typu święta w wykonaniu handlowców. Na każdym kroku jestem atakowany przez kicz i żeby to ominąć, to rzeczywiście przez parę tygodni musiałbym chyba zapaść w letarg i nie wychodzić z domu. Pamiętam jeszcze, gdy nie było tego amerykańskiego święta u nas i było fajnie.