ORG

Mam proste pytanko:

Razer Diamondback czy Logitech MX510 ?

Proszę wyrażać swoje za i przeciw.

ZA
PRZECIW

:DD
Nie no tak serio ... proponuje Ci mx510, nie chce mi sie pisac czemu, po prostu mx510 - sam taką mam i jest git :)

Logitech MX510 - jestem za, a nawet przeciw !

Porownaj sobie: pclab.pl/art12298.htmlRazer Diamondback czyli Viper bez wad
pclab.pl/art9898.htmlLogitech MX510 Performance Optical Mouse - mysz dla profesjonalnych graczy

Zależy czego oczekujesz po myszy. Z góry mówię, że używam 510 a Razera tylko przez papierek lizałam. [64]

R. jest mniejszy i lżejszy. Choć i MX510 ciężka nie jest, to zdecydowanie lepiej używa się jej całą dłonią (choc i samymi palcami można, ale traci się nieco z jej powera, np. części przycisków nie sięgniesz). Razer ma lepsze stery i regulację czułości onfly. Razer ma większą rozdzielczość, ale MX510 można swobodnie podkręcić.
W zasadzie nie wybrałam Razera z dwóch powodów. Jest brzydki (IMHO - kwestia gustu) i nie używałam go nigdy. Zresztą wystarczy poczytać jakiego kto używa sprzętu - dominują MXy i myszy MS. :)

ja jestem za a nawet przeciw :d

A może ktoś napisze jakie parametry techniczne przeważają w Logitech MX510, a jakie w Razer Diamondback. Może jakieś własne przeżycia i odczucia z gry tymi myszkami...

na gorze masz przypiety temat o myszkach !
po cholere zakladac 150 nowych

wystarczy troche wytezyc wzrok i znajdziesz potrzebne informacje

A moje zdanie będzie dość nietypowe.
Ja uważam, że nie ma co się męczyć nad wyborem jednej czy drugiej myszy. Trzeba się po prostu przejść do jakiegoś sklepu, gdzie są makiety obu myszek, albo do qmpli którzy posiadają takie modele, "poprzymierzać ją" i wybrać jedynie ze względu na kształt. Założę się, że myszy za tą cenę i z takimi parametrami nie zrobią różnicy zapewne jakimś 90% graczom. Tak więc po co te akademickie dyskusje? Czysta subiektywność się liczy w tym przypadku! Jeśli jesteś mańkutem - tylko razer. Jeśli masz ochotę na klocka, grę po rosyjsku or_smtng to MX.
GL z wyborem. Co byś nie wybrał... pewnie się nie zawiedziesz.

jak masz duza lape to mx510, jak mniejsza to razer

jak ci sie poca lamy szybko, to razer , mx raczej nie

jesli masz mala pocaca reke, to radzil bym grac w gumowej rekawiczce na mx510.

jakos Logiteach uwarzam, za sprzet z wieksza tradycja i prestizem jak to sie mowi :)

> jak masz duza lape to mx510, jak mniejsza to razer
>
> jak ci sie poca lamy szybko, to razer , mx raczej nie
>
> jesli masz mala pocaca reke, to radzil bym grac w gumowej rekawiczce na mx510.
>
> jakos Logiteach uwarzam, za sprzet z wieksza tradycja i prestizem jak to sie mowi :)

Linia po linii będe próbował udowodnić Ci, że się mylisz ;)
Ja mam dość sporą łapę. Qmple grający na dość w kadrach w piłkę ręczną nazywają mnie przez nie "grabarz" :D Używam MS Intelli Optical Wheel Mouse a nie jest to zbyt duży gryzoń. Wcześniej używałem jeszcze mniejszej samsunga i szczerze mówiąc, grałbym na niej do dziś gdyby nie ten zjebany sensor. My point is, to nie zależy od wielkości łapy, tylko od Twoich preferencji. Jestem na to żywym dowodem.
ed: ja to przeczytałem jako coś w rodzaju "jak ci [b]poleca[/b] lamy szybko, to razer , mx raczej nie". Ale nie kasuję tego akapitu, bo i tak to należy do topicu ;]
Stereotyp. Razer to bardziej 'szpanerska' myszka. Ci którzy kupili poprzedni model to na ogół ludzie lecący na te fajne reklamy a potem niektórzy żałowali i zrobiło się kilka nieprzyjemnych topiców nawet na tym boardzie. I właśnie przez to utarł się taki stereotyp.
Grałem trochę na MX510 i na poprzednim Razerze. Ja strasznie się pocę podczas gry a lepiej grało mi się na Razerze. Zapewne przez te boczne anty-poślizgi i przyciski główne. W praktyce sprawdzają się wprost bosko!
Z ostatnią linią musze się zgodzić ;) Choć logitech nie produkuje i nigdy nie produkował sprzętu stricte dla graczy a Razer to sponsor jednego z najlepszych turniejów w histroii - Razer CPL no i kiedyś dosłownie WSZYSCY grali na kulkach Razera, to jednak Logitech wyrobił sobie błyskawicznie przez swoją serię MX pozycję lidera w tym segmencie rynku.

Nie chce być nie miły ... ale nie raz na prawde nie mozna być tak bardzo leniwym, otworzyć google, wpisać, poszukac, a nie iść na łatwiznę, oczywiscie gdybym miał czas i nie był tak bardzo zmęczony, to napisałbym Ci obszernego posta, z ktorego co nieco byś się dowiedział, bo nie jestem nie miły i jako tako znam sie na sprzęcie ;)
Sheela, czytałem parę Twoich postów w poprzednich topicach i widze, że znasz się na rzeczy (yyy ogólnie na sprzęcie). Ale kiedy przeczytałem zdanie "W zasadzie nie [b] wybrałam[/b] Razera z dwóch powodów." to doznałem szoku : O. Szczerze mowiac () nie wiedizałem, że jesteś kobietą :] Ale staaaaasznie podoba mi się to, że jest na tym fourm kobieta (przyznam, że na żadnym forum się jeszcze nie spotkałem z takim "przypadkiem" :D) która tak dobrze zna się na sprzęcie (respect), szkoda, że jest Was na razie tak mało :) I mam nadzieję, że już niedługo okaże się, że komp są nie tylko dla facetów (wiem, że bzdura, ale jednak tak się powszechnie uważa ;d). [10] [6]
Najlepsze jest zdanie markolma "jak ci sie poca lamy szybko, to razer , mx raczej nie", dlatego, że można je zroumieć na dwa sposoby
1. Jak ci sie pocą łapy szybko, to razer , mx raczej nie

1. jak ci sie polecą lamy szybko, to razer , mx raczej nie buhahahaha to mi sie podoba ;d Pozdrawiam :))

W ramach wyjaśnień: na sprzęcie nie znam się prawie wcale.
A co do pocących się dłoni: może macie problemy z tarczycą? [64]

Jeśli dobrze pamiętam, to miałem chyba kiedyś w młodości, ale nawet jeśli, to jush mam dawno za sobą ;) Zapytam się jutro mamy :D A po prostu na ogół grając mam dość gorąco w pokoju. Jestem w trakcie szukania takiej idealnej temperatury do grania :] Tak czy owak moje szmaty muszę wymieniać dość często, bo miejsce w którym trzymam nadgarstek dość szybko osiąga nieprzyjemny, ciemny (lub jasny - jeśli akurat używam murzynki) wygląd. Właśnie przez pocenie się :D
A pozatym przed każdym ważnym wydarzeniem związanym ze stresem strasznie często... latam do WC! Powinniście mnie zobaczyć na turnieju szachowym! Normalnie czasami na Blitzach (partia po 5 min lub po 4min+2sek po każdym ruchu dla zawodnika, a po ludzku - szybkie szachy) latam co rundę siusiu!!! [35]
I jeszcze jedno do sheeli: [64] [64] [64] [64] [64] [64] [64] !!!! Co Ty masz z tą buźką?? :)

Powinieneś uczyć się kontrolować stres. U mnie objawem zdenerwowania jest suchość w ustach, która (na szczęście) szybko ustępuje. Oczywiście to kwestia upartego walczenia z drżącymi nogami, potem na skroni, etc. ;)
A buźka mi się podoba. [6]

jak juz na szachy przeszło to powiem ci mav ze tez gram w szachy :) i blitze tez sie grywało ale nieiwem jakos do toalety nie latam ? oO conajwyzej zmoczyc na zimno woda twarz zeby sie lepiej myślało :) a co do myszek, mx510 jest niewątpliwie większa i ja np gram tak ze nadgarstek musze miec podparty o blat i to to oparcie jest punktem odniesienia ruchow myszy a mysza steruja paluchy i troche skrety ręki, w przypadku mx510 musialbym jakos totalnie inaczej lape ulozyc i poprostu na nowo sie przyzwyczajac co mi sie nie usmiecha, razera w dloni mialem pare sekund, i powiem tyle, ksztaltem bije 510 ale te guziki po bokach mnie wnerwiają, zatem temu kto ma dylemat miedzy tymi myszami polecam mx300 (czasem na allegro da sie dostać za 99zł :) kuzyn juz zamowil, jak dostanie to potwierdze ze są jeszcze dostępne, w ogle nie wiem czemu logitech wycofał je, bardzo błędny krok z ich storny)) albo mx310 w ktorej technika trzymania myszy o ktorej wyzej wspomnialem jets jak najbardziej mozliwe bo sam posiadam te mysz od dziś równo będzie rok :)

> jak juz na szachy przeszło to powiem ci mav ze tez gram w szachy :) i blitze tez sie grywało ale nieiwem jakos do toalety nie latam ? oO conajwyzej zmoczyc na zimno woda twarz zeby sie lepiej myślało :) a co do myszek, mx510 jest niewątpliwie większa i ja np gram tak ze nadgarstek musze miec podparty o blat i to to oparcie jest punktem odniesienia ruchow myszy a mysza steruja paluchy i troche skrety ręki, w przypadku mx510 musialbym jakos totalnie inaczej lape ulozyc i poprostu na nowo sie przyzwyczajac co mi sie nie usmiecha

I dlatego MX 500 była taka popularna wśród graczy Rosyjskich> Oni przecież non-stop nadgarstki mają nieruchome. Duży sens i jeszcze większy w osi góra-dół prakrycznie nie pozwala ruszyć nadgarstka z miejsca. Ale nie jest to jednak zasada, że tylko ludzie używający dużego sensa używają MX500/510. Przykładem może być np. xF.Lag, albo Fatal1ty na swojej byczej podkładce firmowanej tandetnym logiem F. Teraz co ciekawe, rosjanie przechodzą oni raczej na produkty MS'a. Zapewne to m. in przez świetną grę c58*jibo w ostatnim roku a on używa biało-czarnego IE 3.0. Cooller na początku roku też przerzucił się na nieprodukowaną od bodajże 2 lat MS Intelli Optical Wheel Mouse (sam używam), a Rosjanie to na ogół straszne wannabes... z tym że w odróżnieniu od ich europojskich odpowiedników - wannabes bardzo utalentowani. Anyway... jeśli tak lubią naśladować, to nagle wszyscy przerzucają się z powrotem na gryzonie MS'a.
Btw. wiedzą co dobre. Widzieliście kiedyś Rosyskiego kwakera grającego na IE 4.0? No właśnie...
Co do stresu, bo to mnie dużo bardziej fascynuje: Ja co ciekawe mam uważam się za człowieka opanowanego. Ręce mi nie drżą przed szachownicą ani podczas q3. Zresztą przy tym pierwszym charakterystyka sportu bardzo pomaga Ci się wyciszyć. A co do tego drugiego - wczoraj wygrałem 13-minutowy SD startując do niego z obrony. Broniłem się przez 11 minut a mi się udało dopaść przeciwnika w dwie podczas których miałem inicjatywę. Kto tu nie jest opanowany? :) Ale co innego jak jedzie się "gdzieś". W nieprzyjaznym otoczeniu... to jest dopiero sprawdzian własnej osobowości :)
I co do suchości w ustach: Niesamowicie rozprasza. Podczas każdej ważnej walki w q3/egzaminu/czegośtam MUSISZ mieć przy sobie szklankę/małą butelkę niegazowanej wody mineralnej. Niezależnie od tego czy ją lubisz czy nie. Bo ja np. nie mogę jej pić w dużych ilościach - efekt odwrotny do picia wtedy następuje... :) Usta muszą być zwilżone cały czas. Gdzieś kiedyś czytałem, że 2% odwodnienie, to 10% spadek koncentracji or_smtng. Ktoś może powie, że przez tą wodę tak leje? Nie sądzę, jeśli tylko co 5 min biorę coś lekko na zwilżenie ust a jedna 0,5 L buteleczka starcza mi na 2-3 dni w turnieju. Anyway... pomaga. Grawantuję.

"Widzieliście kiedyś Rosyskiego kwakera grającego na IE 4.0?"

cyberfight.org/info/squads/8/Prozed :P
[OT]Co Panowie sądzicie o Troechce? Sympatycza, prawda? [64][/OT]

> "Widzieliście kiedyś Rosyskiego kwakera grającego na IE 4.0?"
>
> cyberfight.org/info/squads/8/Prozed :P
>
>
> [OT]Co Panowie sądzicie o Troechce? Sympatycza, prawda? [64][/OT]

Jeśli jush offtopicujemy: Szkoda tylko, że ostatni poważny turniej prozeda, to ASUS Cup Spring 2004. Turniej był nastawiony TYLKO na Quake I i Qake III i pewnie tylko dlatego wziął tam udział. I tak tylko w grze drużynowej 4v4 w drużynie c58 na długo przed tym, jak mieli oni stały, mocny skład. A przewijało się tam kilku 'średnich' graczy.
Kobitki z Rosji są rzeczywiście bardzo fajne :)
Czek dis ałt:

p[L]atinum - klan CS'a - [img114.exs.cx/img114/2578/fotka13xq.jpgClick!]

Kilka pań z w/w klanu z Xenitonem - [img114.exs.cx/img114/5028/fotka25cp.jpgClick!]

:) - [img114.exs.cx/img114/8512/fotka36zy.jpgClick!]

No i co się wyrabia na turniejach w Rosji - [img114.exs.cx/img114/2802/kewl1jt.jpgClick!]
A jeśli chcecie looknąć sobie kwakerki:

Troechka, Sonic, Barbie - [cyberfight.org/offline/gallery/503/9825/Click!]

Barbie i Troechka - [cyberfight.org/offline/gallery/503/9811/Click!]
Troechka... daje radę :] [64]
Zaraz tutaj jakiś moderator przyjdzie i zrobi z nami porządek :)

robi sie nie zly oftopic ale dorzuce jeszcze troche, po 1 mav trzeba gdzies 1v1 w szachy pyknąć ? gdize grasz? kurnik?64pola?chessbase?fics?
co do dam w q3 to powiem taka historyjke o jednej parze od nas z miasta. poznali sie w akademiku... grajac w q3 na lanie ;) obecnie są parą od niewiem jak dlugiego czasu oboje w q3 pykaja do tej pory i byli z nami na nocce w cafe :), poznac sie przez lan ;)

Barbie rady nie daje :P A ':)' jest obleśne. :P A z rosyjskich graczy płci łądniejszej zjadłeś jeszcze Vixen (www.cyberfight.org/offline/gallery/508/9899/)

bisz - mam net od 2 tygodni a z szachami mam teraz mały "spokój" jush od początku grudnia. Wqrzony byłem, bo prze "siłę-wyższą" nie pojechałem na półfinały MP :( Ostry trening postanowiłem zacząć dopiero w ferie zimowe. Narazie tylko od czasu do czasu ssam zadania i jakieś ciekawe pozycje do obliczania kombinacji, ale nawet tego nie ruszam, tylko 'zostawiam na później'.
sheela - właśnie miałem zamieścić i ten link :) Btw. cyberfight.org/offline/gallery/508/9909/Natka to jakaś hammera siostra? Podobni... Ale ja i tak wolę... cyberfight.org/offline/gallery/580/12061/tego oto img115.exs.cx/img115/4016/img038gy.jpgcoollera! :))))
Barbie - wyszła tragicznie na tej fotce, którą wrzuciłem :) Ale jakie ma duże.... uszy! Pozatym całkiem nieźle gra!!!
ed: A wiecie, że nie tylko w Rosji i w Polsce są fajne cyberfight.org/offline/gallery/449/8726/kwakerki?

fajna zmiana tematu, nawet nie wiadomo, w którym momencie. nie przesadzajcie, nie będę beształ za ten jakże miły offtopic. zresztą dziś już limit delejtów wyrobiłem, bo nam się (nie)sławny kapuhapryk pojawił na h/s. oczywiście nie na długo. dawać następne foty kłejkowych dam [25]

1.Mx510 rządzi a razer to razer[11]

Barbie na każdej fotce wygląda nieapetycznie. :/
No i krótkie wyjaśnienie - dlaczego wolę o graczkach niż graczach dyskutować? A co się dzieje z facetem, jak 10h dziennie przed kompem siedzi? [45]