Nikogo raczej nie obraziles pewnie wiekszosc mysli tak samo albo podobnie jak ty. Ja jestem podobnego zdania wiekszosc to tylko parszywe gnidy ktore madlac sie nie mysla o tym co muwia po prostu to czego sie nauczyli przez lata uczeszczania do kosciola ale centralnie tego nie praktykuja. Kazdy mysli tylko i wyalcznie o sobie ( jak nie kazdy to wiekszosc ). KAzdy ma wlasne problemy i nie liczy sie dla niego to iz inny jest w potrzebie a wlasnie do tego nasza biblia naganiala by pomaga blizniemu w potrzebie!! ten swiat teraz bardziej zyje swiatem realnym a nie biblia :/ kazdy ma za duzo na glowie by stotowac sie do biblii.