> Tysiac piecset - sto dziewiecset! (przepraszam, ale po prostu nie moglem sie powstrzymac...)... Jednak uwaga (tylko zaraz sie nie poobrazajcie... kazdy ma swoje zdanie):
>
> Zauwazylem, ze i w Polsce powstaja, jak ja to nazywam - \'klony w3sp\'a\'... duza czesc ludzi interesuje sie strafejumpingiem... i na tym konczy... pady biale, czarne, czewone, s.raczkowate, rozowe i cholera-go-wie-co-jeszcze... Co z tego, ze \'o ja przeskocze te i tamte tylem, bokiem, na glowie i bez jeden nogi\'... Czy trickjumping konczy sie na padach i strafejumpingu? Czy pady to tricki?... Czasami juz mi na nerwy dzialaja texty tupu: \'zrobie pady te i tambe, cyrcla takiego i takiego, i juz niedlugo przeskocze to i to...\' (tu tylko wymyslony przezemnie przklad...)... Zastanwocie sie nad tym... ja juz nie skakalem na tych zapyerniczonych padach dosc dawno.. pewnie nie zrobie \'nawet\' (kto umie przeskoczyc niebieskie - tym na wiekszosc gry starczy... mowie tu o roznego rodzaju runach etc...) czerwonych na tej zasryney cos1... I jakos to zrozumialem... Pady - ot frajda z poczatku, ale potem... czy jest sens tkwic ciagle w tym samym?...
>
> Pewnie zaraz ktos mnie za to najedzie, ale niektorzy musze sie nauczyc, ze kazdy ma wlasne zdanie - tylko musi potrafic je wyrazic w jakis cywilizowany sposob...
>
> BTW: Juz chyba o tym mowilem raz, ale nie pamietam...
no tak, tak... Pady powodują tylko, iż tego typu \"trickjumping\" bardziej zwać się winien - \"arcade jumping\"...
Gdzie w padach jest miejsce na kreatywność, finezję... wreszcie, najważniejsze - zaskoczenie, oryginalność? A te pojęcia to przede wszystkim tricki jakie uzyskać możemy za pomocą freestyle
u!
Nakłaniam wszystkich aby zrezygnowali z \"arcade jumpingu\" na rzecz freestyle
u!
> hehe ja też padów nie lubie, wole jakieś rj, plasme, bugi
>
> po prostu nie bawi mnie ciągłe skakanie po prostokatach postawionych w prostej lini
nie lubisz padów... hmmm w takim razie gdzie Twoje demko w tabelach freestyleowych? Jesteś reprezentantem klanu zajmującego się trickjumping
iem... Sądzę, że powinniśmy ujrzeć conajmniej nie jedno