ORG

Ostatnio myślałem o systemie respawnów z Q3 (moim zdaniem lepszy niż ten w CPMA i gorszy niż w UT) i ciekawi mnie co wy o tym sądzicie. Jaki był w Q1 i Q2?

W Q1 i Q2 system respawnów był znacznie oproszczony, choćby przez to że miejsca respawnów były zaznaczone na mapie. W q3 system ów jest nieco utrudniony, bowiem nie widać tychże miejsc i aby je poznać trzeba trochę pomieszkać na mapie lub wybrać się na \"wycieczkę po respawnach\", czyli zagrać z kimś naprawdę dobrym (hi Michał :D). Nie zgodze się jednak że system respawnów w CPMA jest gorszy od VQ3, Promode wybiera miejsce respawnu w zależności od miejsca \"śmierci\". To chyba raczej przejaw jakiejś inteligencji?

Z tego co wiem w VQ3 wybiera w zależności od śmierci (jak najdalej od zwłok :P) a w CPM to jest chyba jakiś ustalony pożądek i tak cie respawnuje, a np. w UT jak najdalej od zabujcy + nie w polu jego widzenia.

Niestety błąd - to właśnie CPMA wybiera miejsce respawnu w zależności od miejsca śmierci, w vq3 niejednokrotnie zdaża się że zfragowny przeciwnik pojawia się zaraz obok Ciebie. To rozwiązanie jednak ma czasami duży plus dla zfragowanego

W vq3 jak najdalej od zwlok no co ty , ile razy gine na pro-6 czy ztn czy nawet dajmy na to dm13 i pojawiam sie sie zpowrotem w tym samym miejscu albo zaraz obok a zginalem zaraz po pojawieniu sie .Tutaj na pewno nie ma czegos takiego jak sugerujesz.
edit:pisalem do elmo , mateo wlazles mi przed posta:))

Zdecydowany plus w którym wspominałem polega na tym, że podczas cieżkiego starcia, gdzie przeciwnik, jak i Ty (Ty to raczej do końca :D, taka przecież idea tego tematu) zdrowo obrywacie. Ubóstwiam te pościgi z MG z ręku(po respawnie ,gdy mam te swoje 100HP a przeciwnikowi zostało zaledwie kilkanascie HP) po całej mapie. Koleś się miota w poszukiwaniu zdrowia, a ja go kuleczkami po pleckach :D. Z reguły kończy się to fragiem dla mnie (i tu wylazła ze mnie chwalipieta :D)

w cpma a dokladniej w arQmode jest cos takiego ze przeciwnika po smierci respawnoje sie jak najdalej :-)

ale wróćmy do tematu, co wiecie o systemie respawnów w Q1 i Q2? czy gdzieś w necie są publikacje na ten temat?
ja ze swojej strony mogę podać link do www.quaketerminus.com/quakebible/Tresh Bible (mniemam że wiesz kto to jest Tresh?) Tam znajdziesz sporo ciekawych info dotyczących Q1.

MM mylisz się, w vq3 (jak i w cpma) miejsce respawnu zależy od miejsca śmierci, najprostszym przykładem jest włączenie jakieś mapki np. polecam pro-q3dm6 i kiluj się na RA, obacz wtedy że prawie zawsze bedziesz się odradzał w tym samym miejscu (bo miejsc \"wyjścia\" jest kilka).
Chociaż najlepszym przykładem jest jednak ztn3tourney1

zlookaj cyberfight.org/getfile.php?file_id=13262http://cyberfight.org/getfile.php?file_id=13262 i obacz co ten skośnooki diabeł robi z przeciwnikiem (uNkind wysiada =))

freak a bo du.pa jasia. Mowisz pro dm6 ok spoko siur, ale odpal sobie ztn i kilka innych mapek - zobaczysz ze mozna sie zrespawnowac doslownie obok przeciwnika, co zreszta tez zdaza sie na dm6.
A jezeli chodzi o sys. resp. w q3 to mi sie baardzo nie podoba, duzo lepszy jest ten z UT.

a z UT ? ha-ha... a z tymi respawnami z q3: taa... pod warunkiem że sam pójde w miejsce respawnu, to samo na promodzie, to samo w QuakeWorldzie, no i to samo w Quake 2.

i co sie smiejesz ? nigdy i sie nie zdarzylo zginacw ut na spawnie, nie ma tam raczej spawnfragow ktore wystepuja obficie w q3.

> W vq3 jak najdalej od zwlok no co ty , ile razy gine na pro-6 czy ztn czy nawet dajmy na to dm13 i pojawiam sie sie zpowrotem w tym samym miejscu albo zaraz obok a zginalem zaraz po pojawieniu sie .Tutaj na pewno nie ma czegos takiego jak sugerujesz.
>
>
> edit:pisalem do elmo , mateo wlazles mi przed posta:))

ale zauwazcie ze np na t4 po smierci nad bazooka pojawiacie sie nad MH. moze to nie najdalej od smierci tylko jak najdalej od ostatniego respawna? tylko czasami sie to pie.rdoli jak sie pojawiasz 4 razy w tym samym miejscu :D

nie wiem jakie respy sa w ut ale te w q3 sprawiaja wrazenie niedopracowanych :>

sciągnijcie sobie film randlock\'a i looknijcie te respawny kolesia na ztn :D rotfl

ahttp://randlock.snapcase.net/MarriedToQuake(randlock).zipmirror1

badct.4players.de:1337/dlredir.php3?id=1672&type=filemirror2

A nikt nie wpadł na pomysł, że miejsce respawnu może być zupełnie przypadkowe? Zdarza się spawnować na celowniku zabójcy? Zdarza. Zdarza się respawnować metr za jego plecami? Zdarza. Gdzie tu logika?

Rozmowa z ostatniego QuakeConu CTF. Jeden koles mowi, ze jak ma respawn na dole w wodzie na ctf2 to daje /kill, zeby szybko zrespawnowac sie gdzie indziej.

Kolega do niego : ja nigdy tego nie robie, bo zawsze znowu respawnuje sie w tym samym miejscu.

• Serio? Nigdy mi sie to nie zdazylo.

Zaczal sie mecz na ctf2 (final WB) i autor ma respawn na dole w wodzie na ctf2. Daje /kill. To samo miesjce! /kill. Znowu. /kill. Znowu!!!!./kill znowu to samo.... i pobiegl na gore :D

Podobno w UT system respawnów jest lepszy. Podobno - bo nie badałem tego, a życie pokazuje co innego. Tam jest taka broń radamedes czy jakoś - broń nuklearna - ogromne, zwiększjące się pole rażenia. Jest możliwe zginąć od tego i... respawnować się znów w jego zasięgu. Czyli zginąć dwa razy od tego samego strzału :D

Generalnie, żeby po sfragowaniu przeciwnika go dopaść trzeba się nabiegać, ale i to nie jest regułą. Zdarzają się respy \"na celowniku\" a nawet... pod nosem.

slawek z redemeera raczej nie wystrzelisz 2 razy i napewno nie zabijesz tak kolesia jak mowisz w UT. Dlaczego? Ano dlatego że w redemku jest dawany tylko jeden pocisk a na mapie nie znajdziesz amunicji do tej broni.

Jezus - przecież napisałem, że ten sam wybuch może zmieść przeciwnika dwa razy przez niefartowny resp. Czy napisałem coś o dwóch pociskach?
btw.- możesz, jak najbardziej możesz strzelić 2, 3, 5 czy 10 razy pod rząd z radamedesa. Trzeba go tylko taka ilość razy wziąć.

tak ale predzej chyba zginiesz niz uzbierasz 10 pociskow grajac z dobrym przeciwnikiem, a zabijanie jednym wybuchem zalezy tylko od tego czy szybko sie osoba zrespawnuje, jezeli pomysli to odczeka az fala uderzeniowa sie rozejdzie i dopiero po wybuchu sie spawnuje...

na czystym vq3 respawny sa losowe.

Proponuje zassac sobie zrodelka (mam 1.29, ale pewnie nic nie pozmieniali w 1.32 odnosnie spawnow) i samemu sie przekonac - plik g_client.c

W innych modach to cholera wie jak to tworcy sobie rozwiazali (jesli nie chca udzielic informacji to pozostaje znalesc zrodelka, jesli nie chca ich udostepnic, to pozostaje sprawdzac testowo)

Matko boska! Pentium to tez napisałem że \"jest mozliwe\".

Najpierw nieuważnie czytasz, potem przeciągasz dyskusję.

hee ut funs :D

Mozliwe moze i jest ale bardzo malo prawdopodobne.