ORG

> Mozliwe moze i jest ale bardzo malo prawdopodobne.

ej bez jaj jogurty kampiny sa niezle.

tak? ja tam wole red bula...

;] respawny w q3 nie sa losowe, prawie zawshe po zabiciu przeciwnika na ya kolo rl na ztn przeciwnik respawnuje sie przy granatniku, wiec po wskoczeniu w teleport mam spawnfraga prawie na bank, CZASAMI zdazra sie ze go tam nie respawnuje, ale wtedy pozostaje tak przez cala walke (znaczy po zadnej smierci ba tej ya nie ma spawnu na granatniku - przynajmniej ja takie cos zaobserwowalem).
Poza tym spawny w q3 sa \"troche\" niesprawiedliwe - np. nna dm6 zdarza sie ze jeden player jest spawnonwany na shotgunie a drugi na lg. Wiec ten drugi automatycznie zdobywa ra i mh, a pierwshy musi sie zadowolic ya, wiec na starcie i to nie z wlasnej winy pozostaje w \'tyle\" za przeciwnikiem

w respach w q3 jest takie cos jak PRAWDOPODOBIEŃSTWO spawna w danym miejscu
np. na pdm6 na starcie masz 0% szans ze sie urodzisz nad megasem (rzadki spawn) lub obok RL i LG

za to ok 20% ze urodzisz sie na schodach (obojetnie jakich)

podczas gry jest troche inaczej

\"odblokowywuja sie ukryte\" spawny

ale mimo wszystko masz duzo mniejsze szanse ze urodzisz sie nad megasem niz kolo spawary

tak jest na kazdej mapie

ukryte spawny to

t2- przed LG

pt4 - przed teleportem (jakis 1 metr)

ztn- obok schodów prowadzacych z RL do RA (sa tam 2 spawny)
a w PM to niewiem bo ostatnio malo gram w to

Kiedys jeden quadman zabil mnie 11 razy :d
A te akcje z redeemerem w UT to i mi sie zdarzaly :D

Hmm..moim zdaniem respowny w q3 sa totalnie losowe.... i tak naprawde nigdy na 100 nie przewidzisz respa danego kolesia... toz jaka szybkoscia ktos fraguje goscia po respie to obeznanie w terenie i dobry movement :P Doswiadczenie sie liczy! Ot co! :) :ASD

nom trzeba miec farta... ale znajomosc respow to podstawa! na ztn-ie zawsze odchodza najwieksze lole

oj tak :> ja zaliczylem ostatnio na jednym koledzie 8 spawnfragoow pod rzad =D ale sie wkurzal, zwlashcza ze przy tym ostatnim sie ni respawnowal przez pare sekund, a jak sie wk oncu zdecydowal to go dalo kolo mnie =P

a ja jeszcze nad jedna rzecza sie zastanawiam... raczej chodzi mi o myslenie q3 przy spawnach, czesto mi sie zdazalo tak, ze koles sie respawnowal, szedl \'dwa kroki\' i w tym samym respie co on, sie inny kolo respawnowal, i sobie tak myslalem.... czy jakby stal w miejscu, to czy bylby spawnfrag :D? (mozna zlukac taka akcje na filmie annihilation, pdm6, na schodach, strzal z raila od q) ale raczej nie jest to mozliwe, bo spawnfrag jest albo wtedy gdy jeden koles wejdzie na jakies miajsce do \'narodzin\' albo sa inne zajete... musialoby chyba wqrzac, jak ktos zostal ztelefragowany zaraz po respie :asd

zastanawiam sie jaki jest sens mojego postu :)))))) ale zostawie bo sie nameczylem :P

jezeli stoisz na miejscu respa to nigdy przeciwnik sie tam nie zrespawnuje...

chyba ze brakuje miejsc respow bo wszyscy na nich stoją.. :ASd

to jakby ktos mial naprawde super wolnego kompa, to by sie dluzej respawnowal... np kilka respow zajete jest, no i q3 musi szukac wolnego :) a jesli jest slabiutki bardzo sprzet to chwile to zajmie :DDDD tylko jak tu grac na takim sprzecie :D

spawnfrag jest możliwy mi sie to raz udało :]

Przecież spawnfrag to normalne zjawisko. Jeśli swojego czasu byliście na budowanej wieży q3 to można to bylo pieknie zobaczyć. Był pewien moment, w którym spadło w kosmos jakieś 60 osób. Potem przez jakieś 20 sekund były same spawnfragi, bo brakowało miejsc resow dla wszystkich. Ciekawa posoczka :]

to było miodzio :D chyba nawet demko jest z tych spawnfragow

ok, jak jest full server ludzi (64) a respow 10 lub ilestam to normalne ze to sie stanie, chodzi mi o walki duelowe i TDM wtedy to jest niemozliwe (chyba :D)

Podobno mniejsce respawnu zależy też czy gra się na OSP czy \"czystym\" Q3

Ha! Pamietam jak SL4VE grajac 1v1 na LANie ma mapie q3dm17 z kumplem zostal spawnfragowany!!! Naprawde, to nie byla telefraga tylko spawnfraga! Smiesznie to wygladalo zwlaszcza kiedy SL4VE wygrywa z tym kumplem do 0 w kazdym meczu. Wychodzi wiec na to ze spawnfraga jest mozliwa nawet grajac 1v1.

Hmm ciekawy patent z ta wieza =]
Grajac tdm w cpma nieraz juz pojawilem sie kolo przeciwnika ktory przed chwila mnie wykonczyl i to jest troszku denerwujace.