... Postanowiłem wrócić do domu Ewelinki, aby sie przekonać czy to przypadkiem nie był sen z bryndzą (Tatkiem i Romanem) ... Ponownie pukam. Nagle drzwi otwiera Tatko, który stoi z tekstem piosenki, która opowiada o Romanku i o mojej Ewelince:
O mój drogi erotomanie
Z tobą mogłabym na sianie
120 km na godzinę
dziecku damy twoje imię
będę z tobą każdej nocy
chyba, że się zmoczysz
może tak się zdarzyć
gdy będziemy starzy
Krzyknąłem \"CIĘCIE\" widząc jak Roman posuwa chamsko moja cizię. @#$%łem kartkę od ojca i napisałem tekst, wówczas krzycząc \"AKCJA\" !
Jedzie, jedzie Roman drogą,
Pie-prz-y Ewelinkę lewą nogą.
Ona stęka w niebogłosy,
Bo ją w pi-zd-ę gryzą włosy.
Roman dostał przy tym zmazy,
Aby Ewelince pomóc dojść do ekstazy.
Fiat już cały zabryzgany,
Roman liże w piź-dzi.e rany.
@#$% robi się czerwoniutka,
On jej wpuścił obwisłego kutka.
Pitolek nie chce stanąć mu,
Więc Ewelina rękę w du-pę sru.
Macica szybko się rozwarła,
Roman zapuścił śmierdzącego karła.
Na koniec w aucie poszły resory,
Gdyż tak oto Roman odkrywał Ewelinki walory.
Roman i Ewelinka, na czele z moim ojcem stali jak jebane słupy wbite w obspermioną podłogę Ewelinki domu, nagle słychać stukot do drzwi Fatala ...
Gdzieś na Podlasiu leży,
Miasto Białystok zwane,
Kto się tam dostanie, ten ma przejebane!
Lalalalalalala lalalalalalala
Kto się tam dostanie, ten ma przejebane!
Przyjechali ludzie z miasta,
Zobaczyli co się dzieje,
Cała polska nie istnieje, Białystok szaleje...
Lalalalalalala lalalalalala...