Dawno już minęły czasy kiedy rail przestal ruchać anarkiego na dm6, jednakże kopytko podczas quadruna wpadł na chooya spamującego jak nierozgarnięty Alien. Ponieważ, chciał uratować państwo, postanowił zamknąć licznik w seicento, które było wypełnione skrzynkami z kurami zarażonymi AIDS przez blodpejnta tudziez jebakę zezowatego. Ten dzień zostanie zapamietany niczym zając popierdalający z predkością Kwaśniewskiego na lotnisku