ORG

Umiejętności jakie się posiada zależa od czasu jaki gramy w Q3, lecz są takie osoby które zaczynając byli lepsi niz inni.

Moje pytanie to:

Napiszcie jak to było z wami ile gracie? Jakie były wasze początki? Jak sie uczyliście? Z kim? Gdzie?

Napiście coś o tym.

to tez zalezy w jakie inne gry grali wcześniej :)

ja np gram od wakacji i udaje mi sie czasmi rozwalać wiare ktora gra od de mnie rok dłuzej :)

zalezy co definiujecie pod pojeciem \'gra\'... zeby ownowac w q3 trzeba sie duzo uczyc :>>> i lepszy jest ten kto zamiast pyaknia sobie dla odprezenia, trenuje kwaka - tajming, taktyke itp :P dlatego ktos kto gra pol roq moze bez oporow pojechac kogos kto gra 2 lata nafet

> Umiejętności jakie się posiada zależa od czasu jaki gramy w Q3, lecz są takie osoby które zaczynając byli lepsi niz inni.
>
> Moje pytanie to:
>
> Napiszcie jak to było z wami ile gracie? Jakie były wasze początki? Jak sie uczyliście? Z kim? Gdzie?
>
> Napiście coś o tym.

jedna sprawa to celnosc, ktorej mozna sie nauczyc

powiedzmy w ciagu pol roku, a inna srpawa to zmysl bojowy:)

sek w tym, zeby w trakcie walki przeciwnik nie mogl

na podstawie twojego zachowania przewidziec stanu

twojego armor\'a/health\'a. jak to opnaujesz to pojedziesz

nawet najlepszych graczy :)

Ofkoz ze umiejetnosci zaleza od czasu ile grasz np jezeli grasz od pol roq 10 godz dziennie :D to rozwalisz kolesia co gra 3 lata :P

ja gram od roku (z przerwa na wakacjach :P ) po 5-10 h dziennie, trenuje timing, movement i skoki prawie codziennie po 30-60 minut, a ci co graja po 2-3 lata mowie ze juz respect nadupcam :D

a ja gram z ziomkiem na laniku od zawsze i fajnie jest :>

\"talent\" tez sie przecierz liczy... mam qmpla ktory gra tyle ile ja (ponad rok)... a w kafejce rozwalil go klient gajacy 2 tygodnie na lanie (wczesniej gral z botami moze miesiac) :O

z tym talentem racje masz :D ktos moze grac i 3 lata ale bez pewnych zdolnosci do gry nigdy nie bedzie wymiatal :P

nie przesadzajcie kazdy osiol po 3 latach cos potrafi

ale ja tego osla po roku grania rozdupce na czesci :P

trzeba miec talent

dobrego i rownego w miare kolesia do treningu

duzo grac ogladac demka wynieniac sie doswiadczeniem

i duzo tez grac po necie ofkoz

wyjezdzac na turnieje i co tam jeszcze mozna :)

zreszta popatrzcie na przebieg kariery takiego np. fatal1ty\'ego

jasne - bez talentu nawet piec lat uczyni z nas tylko (w mniejszym czy wiekszym stopniu) kolejnych \"pykaczy\" - oczywiscie czas jest wazny - ale na pewnym etapie nie ma znaczenia czy grasz rok czy 3 lata - liczy sie to cos - jesli to masz to ownujesz - jesli nie ... :) to pozostaje gorzki smak zbierania w zadek! bue he he :D

skill zależy raczej od tego ile sie gra
jak np. dużo czasu poświęcam strafedżampowi a mój kumpel nic i widać rużnice powiem wam :)

Ja gram od 3 tyg. Nie bedę sie chwalił niech inni mnie oceniaja. Lecz doświadczenie jest najważniejsze wymieniliscie weile przyczyn kazda jest prawidłowa. Ale najlepszym quakerom znudzila sie ta gra i przeszli na CS\'a. A nie wiem czemu ale gram na PROMODZIE I NA CA.

A talent nie talen jak ktos bardzo chce to sie nauczy ! (co prawda bendzie to trwalo dluzej ale sie nauczy !)

Oprucz czasu jaki cza poswiencic na spiel w q3a to warto tez poswiencic jakies 30 na przeczytanie jakiegos ciekawego textu o q3a (niemowie ze codziennie mamy tak robic ale o czasu do czasu warto poczytac o q3a)!

eh... mam kumpla ktory gra polowe tyle co ja czyli ok 7 miechow. qrva, koles normalnie jak gralismy na aod to mial 31/12 a ja na minusie z 20. gosc siedzi od 9 rano do 22 i @#$% w tego quake, niewiem jak mu sie to nie nudzi :]. Czasem do skzoly nie idzie zeby pograc. Gosc jest dobry i tyle :). jego xywa to : abdul, k3xi lub s3to.

Talent to podstawa do wszsytkiego to prawda do tego trzeba miec z kim trenowac, trzeba miec dobre lacze zeby po necie pykac ,bo to najlepsza szkola potem turnieje przychodza demka to jak paciez dla gorliwego katolika. Trzeba poprostu chciec byc dobrym trzeba sobie tak powiedziec.

Doli : dokladnie!

deli swietny cytacik pod postem i avatarek pasuje :D podoba mi sie - wypas !

a poza tym pure racje chlopie masz :D

> jasne - bez talentu nawet piec lat uczyni z nas tylko (w mniejszym czy wiekszym stopniu) kolejnych \"pykaczy\" - oczywiscie czas jest wazny - ale na pewnym etapie nie ma znaczenia czy grasz rok czy 3 lata - liczy sie to cos - jesli to masz to ownujesz - jesli nie ... :) to pozostaje gorzki smak zbierania w zadek! bue he he :D

racja.prawdziwe slowa.patrzcie na gada i np na....no nie wiem nie chce nikogo obrazac a siebie za przyklad nie podam:)patrzcie na gada i jkaiegos pacjenta co gra i gra dzien w dzien.gad gral powiedzmy 4 godz dziennie czasem 6-7 i wymiatal, nie gral tyle i pojechal do korei.ma talent chop i koniec.a kto inny...gra po 6-9 godzin + obowiazkowo jedna nocka w tygodniu i lanik z kumpolem z klasy na informatyce, ale nie ma talentu.....nie ma i koniec.bedzie gral najwyzej jak gad podczas swojego sredniego dnia.\"bez talentu nawet piec lat uczyni z nas tylko kolejnych pykaczy\".beztalencia beda sobie zakladaly klany ktore beda 3-4 na ect i w laderze clanbejsowym.bez odpowiednich umiejetnosci bedziemy tylko przecietni a jak wiadomo talentu nie mozna sobie \"wygrac\".ulepszyc sie mozna tylko wtedy gdy jestesmy uzdolnieni.moze macie w klasie kogos kto jest plastycznie uzdolniony i kto ma talent.ja znam takich ludzi.plastycznie uzdolniony: fajne rysunki, jakis tam styl potrafi przelac na kartke cos co ma tam w glowie.

ktos kto ma talent plastyczny: jak przeleje na kartke to co ma w glowie to przez calyt dzien myslisz ze to najladniejsze i najbardziej dopracowane dzielo jakie widzialesb na oczy.jak narysuje ci cos na drugi dzien to wiesz ze wczoraj sie myliles bo to jednak nabardziej zajebiste jest to co dzisiaj widzisz.

ale post sie zrobil :D wieeeeeelki jak moj.....talent:D

w skroocie: masz talent to fajnie...bedom z ciebie ludzie.

nie masz talentu: to lipa...nawet jak inni ci powiedza ze bada z ciebie ludzie to pamietaj ze klamia.nigdy nie bedziesz najlepszy w tym w czym chcesz byc bez talentu a w czym jest twoj \"wrog\" (np w q3).

ale ze mnie slejf :P

> deli swietny cytacik pod postem i avatarek pasuje :D podoba mi sie - wypas !

Cytat to moje dzielo :) a avatarek niestety nie :(

No i jeszcze cos do tematu przypomnijcie sobie swietna mp3jke z panem \"I\". :> tma w pewnym moemncie \"mowi\" ale on fartuch jest to nie mozliwe on gra krucej nie moze wiedziec kiedy czerwona... jakos tak dokladnie nie pamietam. Wiec wniosek taki z tego, ze mozna szybko stac sie powodem czyjegos gniewu :)

> Cytat to moje dzielo :) a avatarek niestety nie :(
>
> No i jeszcze cos do tematu przypomnijcie sobie swietna mp3jke z panem \"I\". :> tma w pewnym moemncie \"mowi\" ale on fartuch jest to nie mozliwe on gra krucej nie moze wiedziec kiedy czerwona... jakos tak dokladnie nie pamietam. Wiec wniosek taki z tego, ze mozna szybko stac sie powodem czyjegos gniewu :)

hehe ;] wlasny avatar to podstawa ;p

a ta mp3ka ... :))))))))))))

jak ją slysze to zawsze polewam ;DDDDD

ta infin daje rade :D