ORG

byl kiedys taki temat? nie wiem, nie chcialo mi sie szukac, najwyzej sie zakmnie

no tu chodzi o te, no, odchyly od normy, macie jakies?
- zawsze u mnie leci muzyka, nie ma innej opcji

• gdy nie mam telefonu w lewej kieszeni, czuje sie nie swojo

• prawie zawsze gdy leci muzyka, spiewam, jak znam tekst

• czesto gdy korzystam z neta, tupie sobie nogami ukladajac jakies skomplikowane metrum/tempa

jak sobie cos przypomne to napisze

quake.net.pl/board/?action=post&fid=8&tid=21028

• jak wsiadam do samochodu zawsze poprawiam włosy :D
• jak siedzę na klopie i robie poważną sprawę to tupie nogami
• cały czas mam herbatę w kubku z którego piję już 6lat
• z uporem maniaka słucham RMF FM
• często o tak zaglądam do gazety z programem i przeglądam co ciekawego leci, wiedząc że już to robiłem 5 minut temu, ale robie
• zasypiam zawsze na lewym boku
• przed siadaniem na klopa zawsze wycieram papierem deske i wrzucam do środka żeby dupy niepomoczyć :PP
• jak byłem mały zawsze robiłem crash testy samochodzikom waląc w nie młotkiem i rozcinając kombinierkami :DDD
• jak sikam to giwżdzę
• kiedyś jak byłem mały to odprawiałem msze :DD i komunia to była czekolada, pamiętam że wiernym słuchaczem był mój pies, który czekał na czekoladę:D

Jak sobie przypomnę to jeszcze napisze

alien. napisał:

>
> - kiedyś jak byłem mały to odprawiałem msze :DD i komunia to była czekolada, pamiętam że wiernym słuchaczem był mój pies, który czekał na czekoladę:D
>
lol, n1

• jak gram w q3 to trzęsę nogami :D ale nie ze strachu
• zawsze rano mam minimum 3 podejścia do wstania z łóżka
• jak byłem mały to zawsze liczyłem ile aut tata wyprzedzi ;D
• bawiłem się z koleżankami w lekarza i poznawałem w wieku 7 lat to co mają dziewczynki :P za dużo to nie zobaczyłem
• pamiętam to jak dziś że kiedyś cały czas sobie na buty plułem jak byłem mały:D
• mama mi opowiadała kiedyś że jak miałem 1-2-3latka to zawsze podczas karmienia robiłem bombe;D

Heh i taki lobUz założy sobie temat który w sumie niecały rok temu był założony to nikt nic złego w jego strone nie powie :D A jak np. ktoś zakłada konto żeby napisać jaki ma problem bo NIE potrafi znaleźć takiego tematu to zaraz że robi syf itd :P To jest nasza polityka ... bez znajomości zginiesz, albo zostaniesz zabity :D oczywiście nie mam zamiaru tu kogoś obrażać ani nic w tym stylu żeby później nie było niepotrzebnych kłótni ;)
A żeby nie odbiegać od tematu to pamiętam kiedyś ktoś napisał że jak idzie do kibla postawić kloca to najpierw wrzuci do muszli klozetowej papier toaletowy :D Mam to samo :P Albo jak widziałem teraz na 1 stronie tego starego tematu, że pablo napisał "gdy jest jakaś kreska na chodniku(złączenie,pęknięcie,narysowana) musze stope postawić tak by nie przekraczała tej kreski" - to podobnie też to samo miałem tyle że to musiało być złączenie :) A kiedyś też potrafiłem zasnąć tylko na lewej stronie ... ale od czasu (czyli już trochę lat minęło) gdy lubię pić i imprezować to raczej nie ma znaczenia na jakiej stronie próbuje albo gdzie zasnąć. Zawsze się uda :D

nie no jak cos nie pasuje, to mozna zamknac

• rzadko się myję.

jako ze czesto korzystam z publicznych srodkow transportu to raczej nie moge uznac tego za odchyłkę od normy :F

• wchodze za czesto na to forum

• nawet jak nie słucham muzyki i nie gram w q3 a siedzę przy kompie mam słuchawki na uszach 

• zanim przeczytam jakąś lekturę oglądam pierw film

• jak wchodzę do pokoju nawet jak nie swieci slonce zasłaniam żaluzje

• pierwsze co robie jak wlaczam kompa to uruchamiam gadu

• zawsze jak widze niezasuniety blat z klawiatura to mnie szlag trafia

• lubie zaczynac cos robic w okraglych godzinach np 13.25 a nie 13.23 :UU

• lubie jak mam zatwardzenie bo lubie czuc ta ulge po skonczonej pracy  o_O

• chocby nie wiem co sie dzialo to pierwsze co robie jak sie budze to wlaczam radio i slucham rmfu (:*)

• nudzi mnie ogladanie meczow noznej

• czasami jem tylko jeden posilek w ciagu dwoch dni

• jak siadam do kompa pierwsze co zawsze robie to sprawdzam opisy ludzi na gg i się z nich śmieje:DDD

• Ja czasami potrafie siedzieć przed kompem np 3 godziny z słuchawkami na uszach i słuchać muzyki wykluczając inne opcje ;) wtedy denerwuje mnie włączający się wygaszacz ,którego niewiedzieć czemu nie wyłączam :D. -Zawsze podczas srania musze mieć gazete -Nigdy nie jem śniadania, za to zawsze duużą kolacje -Jak mam jakąś nową ranę czy "defekt" grzebie w tym na wszelakie sposoby :D -Zawsze odprowadzam kobiete do domu, nawet jak jesteśmy baaaaardzo skłóceni ;)

-od jakiegos miesiaca codziennie kilka min po polnocy wchodze na www.pajacyk.pl i klikam :)
-jako że mieszkam z wspolokatorem w pokoju i on nie lubi muzyki "na spanie" to śpię ze słuchawkami na uszach ;A z muza ofc :D
- mam wyjebane na reszte świata ;D

u mnie to tak:
- jak jestem w domu to leci non stop muzyka czy spie czy sram czy robie obiad zawsze leci
- siedziac przy kompie musze miec cos do jedzenia pod reka bo inaczej czuje sie pusto..
- nigdy nie wylaczam kompa bo czuje ze umieram tracac te wszystkie bajty danych ktore omijaja moj komputer
- jak siedze na kompie i nie dziala mi net to nie potrafie ogladac spokojnie filmu, musze wiedziec, ze polaczenie z internetem jest aktywne, wtedy moge sobie spokojnie poogladac film, czy pojsc zrobic herbate ::D
- nienawidze gdy ktos dotyka mojego komputera :D
- a gdy np wpada moja kobieta to nie mam ochoty juz patzec na komputer :D:D
- sciana za biurkiem jest cala powycierana kapciami :D:D
- i tez jak sram lubie miec gazete :D albo ksiazke chociaz sranko nie trwa dlugo ale czasami biore np 600 stronicowa ksiazke po to zeby tylko przeczytac opis z tylu hahaha :D:D

l1nk napisał:

>
> - chocby nie wiem co sie dzialo to pierwsze co robie jak sie budze to wlaczam radio i slucham rmfu (:*)
>
ja tez, ale w troche innej kolejnosci - tzn najpierw wlacza sie rmf, a potem ja sie budze ;p

co ciekawe prawie nigdy jak jestem w domu to nie slucham mp3, zawsze wlaczam radio - inaczej mam jakies takie dziwne uczucie ze omina mnie wazne informacje :asd co jeszcze ciekawsze jak jestem poza domem to slucham mp3 a nie radia :D
a jesli chodzi o takie bardziej odchylowe odchyly to nie znosze kawy, po prostu sam aromat az mnie odrzuca - chyba nawet bardziej mi przeszkadza niz dym z fajek...hmmm no moze nie bardziej, ale mniej wiecej podobnie :x

przypomniało mi się że zawsze jak gram w kłejka i nie chce mi sie kończyć a dzwonią koledzy żebym wyszedł na dwor to mowie że jem obiad

jak rozmawiam na gg to zamiast przecinka naciskam ente ... przyklad:
slyszalem

ze robisz dobre ciastka

moglabys mi zrobic?

;d
i emotka tez zawsze w osobnej linicje

:o

 C. Ronaldo napisał:

> jak rozmawiam na gg to zamiast przecinka naciskam ente ... przyklad:
> slyszalem
>
> ze robisz dobre ciastka
>
> moglabys mi zrobic?
>
> ;d
> i emotka tez zawsze w osobnej linicje
>
> :o
>
to tak jak ja

tymek7(mateusz) napisał:

>
> Cytat z posta - autor: C. Ronaldo
> > jak rozmawiam na gg to zamiast przecinka naciskam ente ... przyklad:
> > slyszalem
> >
> > ze robisz dobre ciastka
> >
> > moglabys mi zrobic?
> >
> > ;d
> > i emotka tez zawsze w osobnej linicje
> >
> > :o
> >
> to tak jak ja
>
to jest takie wkurwiające...

albo

takie

cos

tez

jest

bekowe

zdeka

ten

pisk

gg

brym, brym

Cytat z posta - autor: [[w]sowa](%E2%80%99?page=users&run=details&id=4934%E2%80%99)
>
>
>
> -Zawsze podczas srania musze mieć gazete
>
>
>
> -Nigdy nie jem śniadania, za to zawsze duużą kolacje
>
U mnie zamiast gazety jest któryś z tomów przygód o Jakubie Wędrowyczu Pilipiuka, za to z kolacją mam tak samo - nażrę się jak świnia a potem siedzę cały dzień głodny w budzie :P

Poza tym, to:

• wkurwiam się jak drzwi do mojego pokoju są otwarte, bo generalnie preferuję zasadę: ’tu nie Afryka, drzwi się zamyka’
• w autobusie staję ZAWSZE twarzą do okna i koniecznie w środku autobusu
• lubię wenezuelskie seriale :o Ostatnio z uwagą śledzę losy ’Zbuntowanych’ w TV4 :P
• do jedzenia używam tej samej łyżki i widelca (a które to sztućce pamiętają jeszcze czasy PRL-u :))
• czasami włączam jakiś film q3 tylko po to, żeby posłuchać muzyki z niego :))
• lubię smarkać w spodnią część bluzy jeśli w pobliżu nie ma chusteczek

na razie więcej grzechów nie pamiętam.

Ale pomijając te wszystkie w sumie normalne ’widzimisię’, to mój największy odchył:

• tylko 1 znajomy na naszej-klasie (moja siostra, bo zagroziła, że jak jej nie dodam to mi już nigdy więcej nie zrobi zapiekanki z beszamelem :< :)). Nie wiem dlaczego, ale ja uważam ten serwis za pułapkę do rabowania tirów

zawsze jak wracam do domu zajebany rozbieram sie szybko i ide spac .. ale zawsze w skarpetach o/

@#$% wie czemu :Asd

• na śniadanie zawsze kawa
• na drugie śniadanie zawsze kawa z jakimś jedzeniem do tego ;p
• nie ruszam się z domu bez słuchawek na głowie i odtwarzaczem mp3 w kieszeni :) zresztą tak jak u lobuza - zawsze u mnie w pokoju coś gra, po prostu mam jakąś awersję do ciszy, muszę z nią wiecznie walczyć :P