No kurde.... wiec tak:
Przewalkowalismy juz na tym forum chyba WSZYSTKO co sie dalo. Od technik strafejumpingu, bounce i wszelkie odmiany, mapy, rekordy, levele hardcore, myszki, bielizne damska (łups, tego tu nie mialo byc), compoty, nie compoty, nowe pomysly, przemyslenia dotyczace defraga i jego przyszlosci, opinie na temat co to glosniejszych graczy, freestyle\'u, kamer defragowych, quake-hq.com (rip), ataku na sc, ktory jednak nie do konca sie udal, rocket jumpow, mozliwosci promoda i kontre vanilli, a take wspominalismy o: filmach, klanach, scenie polskiej i swiatowej, newbiesach, sporo o thugach sie mowilo, skryptach, problemach i sposobach ich rozwiazania, mappackach, pdmach, przeciekach i ironiach z tego wynikajacych, padaly takze uwagi na temat dyzia (still alive!), irca, cos1, lolach (w kwestii doslownej), dm17 i jej oklepaniu :b, konsoli i wielu, wielu innych sprawach... Troche to niegramatycznie wyszlo, ale coz - od cholery tego, nie?!
Forum te i tak nalezy do jednych z wiekszych pod wzgledem przeprowadzonych dyskusji, no ale o czym jeszcze mozna gadac... kazdy problem rozwiazalismy wspolnymi silami, kto byl cierpliwy i umial opisac w czym tkwi przyczyna - odszedl zadowolony z \'dzialajaca gra\'. Coz - zawsze mozna cos odgrzebac z grobu, ale czy jest sens?
Do tego dorzucmy, ze malo teraz kto ma wiecej czasu, a jesli juz siedzi przy tym kompie to moze chce sobie pogroc, czy cus. No nie fiem. No w sumie to fiem - po sobie. Dzis nawet pogralem z pol godziny (wow).
Co nie zmienia faktu, ze wpadam tu codziennie, czesciej, a moze i za czesto - juz nalog. Uzaleznilem sie od boarda, lol :b. No co? O czym mozemy pogadac? Chyba tylko na jakies luzne tematy, ale sila wyzsza zaraz zacznie sie drzec (ło ja Ci jeszcze dam bydlaku! :F), choc do czasu mojego przyszlego takeovera, lol.
ed: jak juz zlazlem z tematu - podoba sie morda na mym avatarze? rutfl D: