shivus a czy możesz mi pokazać przykład torpedowania przeze mnie nowych użytkowników i porównać stosunek z tematami, gdzie odpowiadałem cierpliwie na zadawane po 100 razy pytania? Jesteś nieobiektywny. A że zamykam tematy, w których treść została wyczerpana/uczielono odpowiedź na pytanie i zaczyna się bezsensowna gatka/nabijanie, które będzie tylko w przyszłości utrudniało dostęp do informacji, to chyba normalne? Zresztą nie chce mi się polemizować na ten temat. Dosyć już mam tłumaczenia się ze wszystkiego. Robię to, co uważam za słuszne i koniec.