Hehe nikt tu nie napisał, że Mav_’ będzie złym ojcem przecież :)
quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku
Zarejestruj się w celu uczestniczenia w życiu serwisu, posiadanie konta pozwoli Ci na:
Hehe nikt tu nie napisał, że Mav_’ będzie złym ojcem przecież :)
Cytat z posta - autor: [r3v.DOOMer](%E2%80%99?page=users&run=details&id=12696%E2%80%99)
>
> Dlaczego głupi? Bo wyraził w nim swoją opinię? Nie wszyscy muszą kochać małe dzieci i się nad nimi pochylać robiąc dziwne miny i wydając jeszcze dziwniejsze odgłosy. A śmiem twierdzić z doświadczenia, że Mav_’ może być wspaniałym ojcem, mimo że teraz ma takie zdanie.
>
A to dlatego, ze gdy bedzie ojcem to biada temu dziecku.
To juz nie chodzi o opinie.
Z wypowiedzi jednoznacznie wynika ogromna niechec mava do mlodych a co za tym idzie z takim podejsciem absolutnie nie mozna wychowac dziecka.
Nienawidziec to za mocne slowo aby polaczyc je z dzieckiem...
Chyba, ze napisal to nie na serio. Ot co.
Znasz roznice miedzy slowami kochac, lubiec, tolerowac, nietolerowac, nielubiec, nienawidziec?
Kochac a nienawidziec to dwie rozne polkule.
Rozumiem, ze mozna nie przepadac za placzem malego dziecka ale nierozumiem jak mozna je nienawidziec...
I zeby nie bylo, ze kogos oceniam. Skomentowalem tylko wypowiedz :)
Okręt mój płynie dalej, gdzieś tam...
» yt
Może to jakaś przenośnia czy coś, albo wiem. Mav_’ przeprowadza test socjologiczny, chce sprawdzić reakcje grupy społecznej jaką tworzymy. W podsumowaniu napisz, że jeden z badanych podmiotów odkrył zamiar eksperymentu i tym samym uczynił go jawnym.
Doskonale rozumiem różnicę między słowami "kochać" a "nienawidzieć". Tyle, że w większości przypadków ta "nienawiść" do małych dzieci objawia po prostu ich unikaniem i tyle. I jestem pewien, że jak ktoś tak mówi na temat dzieci, to ich nie skrzywdzi, bo po prostu nie będzie ich miał w pobliżu. Zupełnie inaczej, niż tata przekładający dziecko przez kolano i przekrzykując płacz dziecka mówi, że to z miłości. (tak, uogólniam teraz)
Też ich nie lubię, unikam jak mogę i nie chcę mieć z nimi styczności, kropka w kropkę jak mój tata. Ale wiecie co? Nie potrafię sobie wyobrazić lepszego ojca niż mój.
ee wydawalo mi sie ze temat jest o fotkach so... :
Nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli...
Poker Strategy
eng napisał:
>
> Znasz roznice miedzy slowami kochac, lubiec, tolerowac, nietolerowac, nielubiec, nienawidziec?
>
>
> Kochac a nienawidziec to dwie rozne polkule.
>
>
> Rozumiem, ze mozna nie przepadac za placzem malego dziecka ale nierozumiem jak mozna je nienawidziec...
>
no nie wiem - podobno milosc i nienawisc to bardzo bliskie uczucia, bo zeby kogos naprawde nienawidzic to trzeba go mocno kochac - inaczej co najwyzej sie kogos nie lubi, nie znosi, czy nie toleruje
(nie pamietam tylko czy to powiedzial jakis psycholog/filozof czy uslyszalem w jakiejs komedii romantycznej :E)
sam rowniez nie przepadam za cudzymi ’małymi szkrabami’ i jesli ktos chce mnie wkrecic w pilnowanie takiego nuba to staram sie jak moge z tego wykrecic ;s
ale nie znaczy to ze bylbym zlym ojcem, mysle ze gdybym sobie takiego zrobil (odpukac :E) to zajmowalbym sie nim najlepiej jak potrafie - w kazdym razie napewno bym mu nie powiedzial ’sory maly ale nie pobawimy sie bo nie lubie dzieci’ :s
Better to die for something, than live for nothing.
I was in the wrong place
Oj mavkowski nie przesadzaj , mozna dzieci nie lubic ale zeby nienawidziec to bez przesady, no chyba ze ma sie zryta psychike a o to cie nie podejrzewam :)
Jak bedziecie w moim wieku :D, mowie do tych antybejbow, to daje glowe ze zmienicie zdanie , wiekszosc przynajmniej, ja dalbym sobie teraz lape uciac zeby miec dziecko, czlowiek sie robi coraz starszy a tu nic :P, niedlugo moj problem sie rozwiaze, bede mianowicie za stary zeby dziecko wychowywac ;f
............
lobUz napisał:
>
> jaka reakcja hehe
>
no właśnie :P
a zaden z was nie wzial pod uwage ze ktos moze miec traumatyczne przezycia zwiazane z dziecmi, ciazami itp? :A
I AM THE GRAVES OF THE 80's
I AM THE RISEN DEAD
DESTROY THEIR MODERN METAL
AND BANG YOUR FUCKING HEAD
UH!
fiszon napisał:
>
> a jakbys natrzaskal jak to mowisz 95 tez z polaka to w jaki sposob znalazlbys sie w miami ?
>
Najpierw SGH, potem MBA w Londynie, a potem? Sky is the limit... :P
mises.org / marksdailyapple.com
Ponieważ to temat o zdjęciach to zapodaję:
shivus: spoko w Islandii sobie życie ułożysz :) Wpisz na google grafika: island girl - tak na zachętę.
Traumatyczne przeżycia to chyba na innym forum.
r3v.DOOMer napisał:
>
> Dlaczego głupi? Bo wyraził w nim swoją opinię? Nie wszyscy muszą kochać małe dzieci i się nad nimi pochylać robiąc dziwne miny i wydając jeszcze dziwniejsze odgłosy. A śmiem twierdzić z doświadczenia, że Mav_’ może być wspaniałym ojcem, mimo że teraz ma takie zdanie.
>
Doomer nie zareagowałbym gdyby napisał ’nielubie’ dzieci. Ale żeby darzyć kogoś nienawiścią... w dodatku dzieci? Wybacz, ale to jest idiotyzm - pewnie że nie wszyscy muszą lbuić dzieci, wielu moich znajomych nie lubi dzieci i sam nie przepadam za dzieciakami... rodzice wiecznie się jarają jakie one nie są zajebiste, a niejednokrotnie mały rozpieszczony dzieciak doprowadza mnie do szału w przeciągu 3 minut... Mimo tego nigdy nie użył bym określenia ’nienawidze’ dzieci.
Tyle w temacie z mojej strony - nadal uważam że jeden z najgłupszych postów Mav’a!
Cytat z posta - autor: [barb](%E2%80%99?page=users&run=details&id=11127%E2%80%99)
>
> a zaden z was nie wzial pod uwage ze ktos moze miec traumatyczne przezycia zwiazane z dziecmi, ciazami itp? :A
>
jakie?
Dziecko male jest niczemu winne, nikomu nie zrobi krzywdy.
Jest za male aby bylo do konca swiadome swoich dzialan.
Jezeli dorasta, wchodzi kazdemu na glowe - jest to tylko i wylacznie wina rodzicow i ich wychowania, niejednkrotnie calkowicie "bezstresowego". Najgorzej jest z jedynakami, choc niezawsze.
Mavek mogl swoj poglad ubrac w nieco inne slowa np. "A ja nie przepadam za dziecmi".
Ale nienawidze to za mocne okreslenie, imho.
Anyway. Nie ma co dalej tego ciagnac :}
Okręt mój płynie dalej, gdzieś tam...
» yt
eng napisał:
>
> Cytat z posta - autor: [barb](%E2%80%99?page=users&run=details&id=11127%E2%80%99)
> >
> > a zaden z was nie wzial pod uwage ze ktos moze miec traumatyczne przezycia zwiazane z dziecmi, ciazami itp? :A
> >
>
>
> Anyway. Nie ma co dalej tego ciagnac :}
>
oj dawaj, jeszcze troche i na pewno poleci :D
be'Pawuj
Corka mojej kuzynki ;) Do niektorych rzeczy sie dorasta.. podobno :P
Cytat z posta - autor: eng
>
> Cytat z posta - autor: [barb](%E2%80%99?page=users&run=details&id=11127%E2%80%99)
> >
> > a zaden z was nie wzial pod uwage ze ktos moze miec traumatyczne przezycia zwiazane z dziecmi, ciazami itp? :A
> >
>
>
>
> jakie?
>
>
>
>
> Dziecko male jest niczemu winne, nikomu nie zrobi krzywdy.
>
>
> Jest za male aby bylo do konca swiadome swoich dzialan.
>
>
>
>
> Jezeli dorasta, wchodzi kazdemu na glowe - jest to tylko i wylacznie wina rodzicow i ich wychowania, niejednkrotnie calkowicie "bezstresowego". Najgorzej jest z jedynakami, choc niezawsze.
>
>
>
>
> Mavek mogl swoj poglad ubrac w nieco inne slowa np. "A ja nie przepadam za dziecmi".
>
>
> Ale nienawidze to za mocne okreslenie, imho.
>
>
> Anyway. Nie ma co dalej tego ciagnac :}
>
usuniecie pierwszej ciazy wbrew wlasnej woli co skutkuje poronieniem trzecim tygodniu drugiej ciazy? teraz niedoszla matka prawdopodobnie nie bedzie mogla miec dzieci w ogole, a jezeli zajdzie to znow poroni. chyba nie musze mowic jaki bedzie final? po czyms takim widok malego dziecka czy kobiety w ciazy jest czyms strasznym :A
I AM THE GRAVES OF THE 80's
I AM THE RISEN DEAD
DESTROY THEIR MODERN METAL
AND BANG YOUR FUCKING HEAD
UH!
Cytat z posta - autor: barb
>
> usuniecie pierwszej ciazy wbrew wlasnej woli co skutkuje poronieniem trzecim tygodniu drugiej ciazy? teraz niedoszla matka prawdopodobnie nie bedzie mogla miec dzieci w ogole, a jezeli zajdzie to znow poroni. chyba nie musze mowic jaki bedzie final? po czyms takim widok malego dziecka czy kobiety w ciazy jest czyms strasznym :A
>
Teraz rozumiem - Mav usunął ciąże a potem poronił...
Uwagę zwróciłem na użyte słowo i do konkretnej osoby - a Ty to uogólniasz do zyciowych tragedii, co ma się nijak do dokładnie jednego posta konkretnego użytkownika.
dzieciaki sa mega wypas :) mam nadzieje ze kiedys bede szczesliwym tata i bede mogl oddac moim dziecia(cku) tyle milosci ile bede mogl w stanie dac :)
Cytat z posta - autor: [mj23_one_and_only](%E2%80%99?page=users&run=details&id=7158%E2%80%99)
>
> JESTEŚCIE MIĘTCY!!
>
ravenku jeszcze nie :P moze za parenascie/dziesiat lat bede mietki narazie nie mam z tym problemu :D
Mietcy od srodka! Prawdziwi twardziele nie gadaja o dzieciach, tylko o silowni i gwalceniu owiec.
mises.org / marksdailyapple.com
prawdziwi twardziele pierdzą przy laniu
ps:
mój bratanek
jak widać pełne uzębienie