Nie bo jestem nikim.
quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku
Zarejestruj się w celu uczestniczenia w życiu serwisu, posiadanie konta pozwoli Ci na:
Przypadkiem znalazłem zdjęcie robione nie dawno autostrada która ciągnie się 27km a po dwóch stronach jest tylko morze i zatoka:D
W połowie są tarasy widokowe z wizjerami :) ogólnie robi to wrażenie:) w szczególności w zimie jak zatoka cała jest skuta lodem. Będę tam w okolicach końca stycznia to walne fotę;)
Zdjęcie bez zamykania licznika w czinkłeczento? Alien postępy widzę.
=)
Cytat z posta - autor: samolot
> zamknal licznik w golfie pewno ;d
W wodomierzu!!!
Powrot do dziecinstwa - tyle ze technic poszedl mocno do przodu.2 dni składania - juz dawno nic nie sprawilo mi takiej radosci jak montaz tego cacka :] [ Prezent od dziewczyny ]
emeryt
Ja tez taki chce :(
Ja dostałem od laski książkę o motocyklach, miała całe 176 stron które przeczytałem w jeden dzień :(
Pogoda wreszcie umożliwiła zrobienie normalnych zdjęć. Sytuacja nieco się uspokoiła, bo od czwartku przybyło zaledwie pół cm, w dodatku mróz też robi swoje.
Tu widać rzekę w jej korycie (zielone) i obecne rozlewisko (czerwone). Szerokość rzeki to ok. 15-20m, ale zielony pasek jest szerszy. Niebieskie kreski to worki, które mają zapobiec podtopieniu domów.
[IMG]i611.photobucket.com/albums/tt199/ender77/Rzeka/rozlewisko.jpg[/IMG]
Widok pod mostem, zielona linia to koryto rzeki, teraz woda jest 1,5m wyżej.
[IMG]i611.photobucket.com/albums/tt199/ender77/Rzeka/pod_mostem.jpg[/IMG]
Tutaj z drugiej strony.
[IMG]i611.photobucket.com/albums/tt199/ender77/Rzeka/z_mostu.jpg[/IMG]
Widok ze schodów obok domu. Pod wodą jest kilka stopni, kładka "nad" rzeką i rolki do opuszczania kajaków.
[IMG]i611.photobucket.com/albums/tt199/ender77/Rzeka/schody.jpg[/IMG]
Ogród. W tle widać łąki, na czerwono jest zaznaczona zamarznięta obecnie woda.
[IMG]i611.photobucket.com/albums/tt199/ender77/Rzeka/ogrd3.jpg[/IMG]
Rzeka zogrodu, tutaj stoję na lodzie:)
[IMG]i611.photobucket.com/albums/tt199/ender77/Rzeka/ogrd1.jpg[/IMG]
Wychodzi na to, że wy całe życie walczycie tam z wodą....
przedostatnie zdjecie: polowa ogrodka pod woda jest zazwyczaj? skoro plot jest na srodku tego czerwonego..
mieszkam w piwnicy
Chlopie przeprowadzaj sie gdzies :D No chyba ze lubisz wyspiarskie klimaty :)
............
Nie jest tak co roku, ten jest wyjątkowy. Ostatni raz taki stan wody był w 80r. podczas powodzi. Na wiosnę z reguły ta część ogrodu jest na końcu lekko podmokła, ale to normalne i niczym to nie grozi. Inna sprawa, że rzeka ma spore tereny zalewowe, w ogóle nie zamieszkane i nadmiar ma się gdzie kumulować. Do tego dochodzi cały system śluz i przepustów na dużej jej części. W tym roku ktoś zaniedbał sprawę w dolnym biegu i woda nie ma gdzie spływać. Wystarczy powiedzieć, że kładka przy schodach przez cały obecny rok była widoczna tylko przez 2 miesiące a i wtedy była lekko podlana.
Sytuacja na 3 obrazku rozrysowana jak u Gmocha :D
Open Your eyes, open Your mind - proud like a god don't pretend to be blind. Trapped in yourself, break out instead, beat the machine that works in Your head
Moje prezenty. Czyli cytrynówka:
Oraz wyjebana w majtky czapka (tylko jakaś dziwna nitka z niej wystaje :D):
No i mówiłem doomer, od Ciebie to pewnie widać nawet mój stary dom :D:D:D
MaV_' czapka konkret mina konkret do potęgi, niebieski sweterek - bezcenne:D
a to mi zostalo po swietach:
do konca zimy musi wystarczyc :/
mieszkam w piwnicy
Rzecznej opowieści ciąg dalszy:) Woda wyżej niż na pprzednich zdjęciach (w ogrodzie oznacza to miejscami rozlewisko większe o kilka metrów), ale za to skuta lodem. Poszarpana z powodu kry, która utknęła wczoraj.
[IMG]i611.photobucket.com/albums/tt199/ender77/Rzeka/lod_4.jpg[/IMG]
[IMG]i611.photobucket.com/albums/tt199/ender77/Rzeka/lod_1.jpg[/IMG]
[IMG]i611.photobucket.com/albums/tt199/ender77/Rzeka/lod_2.jpg[/IMG]
Przedwczoraj była wizytacja marszałka województwa. Ze źródeł bliskich ratusza wiem, że burmistrz na prośbę o interwencję w tej sprawie otrzymał odpowiedź, że póki sytuacja jest stabilna, żadnych działań nie będzie. Jak przyjdą odwilże, to zaczną się martwić.