czeskie śniadanie :-) bro i knedlicki :F
quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku
Zarejestruj się w celu uczestniczenia w życiu serwisu, posiadanie konta pozwoli Ci na:
Ujebało się Wotusiowi robić meble, no to robił.
(klyk po większe)
sezonowane od ponad dziesięciu lat, a co @#$%!
Część warsztatu polowego:
Maszyna do przycinania pod kątem miała zjebaną miarkę i winkle nie wyszły, co zaowocowało pewnymi kłopotami przy montażu. Ale dobry hebel nie jest zły i dało się zrobić wszystko!
Prawie gotowy element książkonośny:
Jak to ma mniej więcej wyglądać:
Było zdjęcie samych linek stalowych, ale się zjebało :(. Linki są krzywe specjalnie, dziurek jest duzo, więc mozna probowac walczyc o poziom i te sprawy. Na razie wielki rozpierdol, bo wrzucam na pałę, żeby na podłodze nie leżały.
Drugie owocowanie w tym roku! Strasznie ich dużo, ale pewnie pazdziernikowe przymrozki je zamordują :(.
Czyli usztynwnienie ramy Virendella linkami stalowymi na śrubie rzymskiej. Fantazja na całego! Znaczy sie, ze chujowo węzły zrobiłem, keke.
Единый, могучий Советский Союз!
Synek Tyś jest świr:DDD
Jakbyś miał pracę magisterską do napisania to byś nie takie rzeczy robił.
Эй, диджей, давай, давай, делай, делай хорошо!
Po pierwszych słowach myślałem, że coś wystrugasz porządnego, a tu taka popelina:P Chociaż z drugiej strony mógłbyś to sprzedać za ciężkie pieniądze pod hasłem współczesnego wzornictwa:D
A linki na śrubach w pytę. Tylko wkręty trzymające powinny być równoległe do linek, inaczej się poluzują i winkle pójdą.
Cytat z posta - autor: przodownik pracy
> Jakbyś miał pracę magisterską do napisania to byś nie takie rzeczy robił.
Pomagałeś bratu ??
Ja nie mam magisterki do napisania. :]
Эй, диджей, давай, давай, делай, делай хорошо!
ahahahhahahahahahaaaaaa @ Wojtek =)
r3v.DOOMer napisał:
> Po pierwszych słowach myślałem, że coś wystrugasz porządnego, a tu taka popelina:P Chociaż z drugiej strony mógłbyś to sprzedać za ciężkie pieniądze pod hasłem współczesnego wzornictwa:D
kekeke, wiedzialem, ze bedziesz szydzil z prostoty :D. Ale musialem zrobic cos tego typu, zeby mi pasowalo do lozka, ktore tata mi zrobil jakies 10 lat temu :). To mialo wygladac troche inaczej (kilka segmentow po 0,7m szerokosci), ale samemu sie idzie posrac z docinaniem i skrecaniem, a mialem bardzo malo czasu na zlozenie tego. Za tysiac lat, kiedy zaprzyjaznie sie blizej z paroma innymi fajnymi narzedziami w garazu, to bede kleil cuda takie, ze ho ho! Dębowego nie mamy nic, ale zgrabne bukowe jakies 25 lat juz ma :). Te deseczki to jodełka, reszte mamy świerki i odrobine smrekow, wiec na meble to raczej sredni material, za miekkie. Jesionka tylko pare desek i oflisy jakies. No i na stolarke trzeba miec czas i miejsce, zeby sie nikt nie plątał, nie ruszal i nie przekladal. A na to nie mam co liczyc na razie :(.
> A linki na śrubach w pytę. Tylko wkręty trzymające powinny być równoległe do linek, inaczej się poluzują i winkle pójdą.
Albo rzymką sciągnę linkę (relaksacja stali), albo podłożę podkładkę (nie bylo czasu szukać :D) i dokręcę śrubę, jak się będzie zbytnio zagłębiać.
Единый, могучий Советский Союз!
_Vh napisał:
> Za tysiac lat, kiedy zaprzyjaznie sie blizej z paroma innymi fajnymi narzedziami w garazu, to bede kleil cuda takie, ze ho ho!
Zacznij od poziomicy :D
ed:
Nie moge no, to zdjecie z "polkami" jest niesamowite :D.
Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.
Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.
Nie chwaliłem się, ale to już ponad 4 m-ce, więc Wam pokażę.
Płomienie dość dobrze zakryte :) No całkiem, całkiem, ale brakuje mi tutaj czegoś, może bardziej żywych kolorów, albo po prostu zdjęcie trochę do dupy :P
Szkoda, że go powiększyć nie mogę, ale postaraj się zdobyć coś normalnego :P
_Vh napisał:
> kekeke, wiedzialem, ze bedziesz szydzil z prostoty :D. Ale musialem zrobic cos tego typu, zeby mi pasowalo do lozka, ktore tata mi zrobil jakies 10 lat temu :). To mialo wygladac troche inaczej (kilka segmentow po 0,7m szerokosci), ale samemu sie idzie posrac z docinaniem i skrecaniem, a mialem bardzo malo czasu na zlozenie tego. Za tysiac lat, kiedy zaprzyjaznie sie blizej z paroma innymi fajnymi narzedziami w garazu, to bede kleil cuda takie, ze ho ho! Dębowego nie mamy nic, ale zgrabne bukowe jakies 25 lat juz ma :). Te deseczki to jodełka, reszte mamy świerki i odrobine smrekow, wiec na meble to raczej sredni material, za miekkie. Jesionka tylko pare desek i oflisy jakies. No i na stolarke trzeba miec czas i miejsce, zeby sie nikt nie plątał, nie ruszal i nie przekladal. A na to nie mam co liczyc na razie :(.
> A linki na śrubach w pytę. Tylko wkręty trzymające powinny być równoległe do linek, inaczej się poluzują i winkle pójdą. Albo rzymką sciągnę linkę (relaksacja stali), albo podłożę podkładkę (nie bylo czasu szukać :D) i dokręcę śrubę, jak się będzie zbytnio zagłębiać.
Luzik, nie szydzę:) Jak pasuje i zdaje egzamin to ok. Jeśli nie masz pilarki (masz?) to i tak gie byś zdziałał.
Co do stolarki to fakt, miejsce potrzebne i plączący się pod nogami podglądacze wcale nie pomagają. Pół biedy, jak tylko podglądają, gorzej gdy nie mając o tym pojęcia zaczynają doradzać:/
A co do buczyny - cholera, parę miesięcy temu szukałem okazji do złapania paru belek:( Musiałem się zadowolić dębiną, która średnio pasuje do strugnicy (nie na blat).
Z tymi wkrętami chodziło mi o to, że po naprężeniu zaczną zgniatać drewno i skręcać w kierunku linek. Żadne podkładki czy skręcania wtedy nie pomogą. Gwint równolegle puszczony by trzymał lepiej.
@Szaq, Ty zboczeńcu:P Ale przynajmniej się z tym nie kryjesz:D
Rogi nie powinny być czasem bardziej owalne? Nie jest zły, choć nie za bardzo widzę sens tych popękanych skał. Brakuje mi tutaj lepszej wizji, czegoś co poraża od pierwszego wejrzenia, jednocześnie kiedy bliżej się w niego wpatrujesz doceniasz całokształt, a nie że pokazujesz komuś tatuaż, a ktoś mówi "nie no ładny".
4lko napisał:
> _Vh napisał:
>
>
> > Za tysiac lat, kiedy zaprzyjaznie sie blizej z paroma innymi fajnymi narzedziami w garazu, to bede kleil cuda takie, ze ho ho!
>
>
> Zacznij od poziomicy :D
>
> ed:
>
> Nie moge no, to zdjecie z "polkami" jest niesamowite :D.
...
made my day :DDD
Taka przyjemna zabawka z napędem na tył :)
no no niezła maszynka :D ile dałeś ? jeśli można wiedzieć :> ?
Jeżeli chodzi o dziarę to spoko, ale ja bym preferował coś takiego na plecy nie koniecznie z napisem.
QUAKE III ARENA
75k kosztował, jest tam wzmocniony silnik do prawie 400KM, uwielbia bokiem wchodzić w zakręty, aż sam się prosi :P
W ostatnie ciepłe dni
[IMG]i1096.photobucket.com/albums/g329/kaliberr44/CeBRa/IMG_0995.jpg[/IMG]
[IMG]i1096.photobucket.com/albums/g329/kaliberr44/CeBRa/IMG_1009.jpg[/IMG]
[IMG]i1096.photobucket.com/albums/g329/kaliberr44/CeBRa/IMG_1021.jpg[/IMG]
Spójrz na ten podpis, zauważ jaki jest miły i przyjemny dla oka. Jest tak, ponieważ nie zawiera żadnych poj*nych tekscików, pier*niętych obrazeczków, ani żadnej bezużytecznej dla kogokolwiek informacji.
PS. Dzięki przodownik :)
Cytat z posta - autor: alien.
> 75k kosztował, jest tam wzmocniony silnik do prawie 400KM, uwielbia bokiem wchodzić w zakręty, aż sam się prosi :P
przy tej masie prz tej mocy. 400 kucy to w zakręcie mocniej gazu i boczek :D
jeżeli chodzi o motocykl super maszyna widać zadbany motorek :) jednakże ja osobiście wole 4 kola, może kiedyś jak będę miał więcej kwita pomyślimy nad kat. A
QUAKE III ARENA