hahaha gienek mistrz ciętej riposty :D
quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku
Zarejestruj się w celu uczestniczenia w życiu serwisu, posiadanie konta pozwoli Ci na:
hahaha gienek mistrz ciętej riposty :D
facebook.com/damnDT <-taki żywy strafejumping :D
Ty chyba mistrza cietej nie widziales...
...BARRRRRRRRRRRRRRRRRRRBBBBB.
chr0m. napisał:
> hahaha gienek mistrz ciętej riposty :D
...ironia...
facebook.com/damnDT <-taki żywy strafejumping :D
Wymyśliłeś już jakie piwo będziesz pił od jutra?
mises.org / marksdailyapple.com
od jutra niepiję :D
facebook.com/damnDT <-taki żywy strafejumping :D
Cytat z posta - autor: chr0m.
> od jutra niepiję :D
Taa na tym forum nie ma takiej osoby co mówi że nie pije i trzyma się tego:DDD
Ja jestem ;) Rok temu w czerwcu raz piłem wodke i na drugi dzien obiecalem sobie nie ruszyc tego gowna - narazie dotrzymalem slowa
ha, wiem kiedy się zalogować i przyciotować! Zgłaszam się!
Единый, могучий Советский Союз!
he Pawuj :P
ps. zaloze sie, ze 90% z Was nigdy w zyciu nie pilo piwa. znajomy znajomego (he, wiem, ze to smiesznie brzmi) jest uznawanym na całą Polskę degustatorem piwa i zbiera etykiety wyłącznie z polskich browarów. Zdarza mu się, że zapłaci za etykietę 15 tys. zł, ma ich w sumie z tego co słyszałem prawie 2 tony.
A dlaczego napisałem, że nie piliscie piwa? Piwo wg. receptury powinno sie wazyc conajmniej 30 min. A każde komercyjne wazy się nie więcej jak 7-8 min. Jak macie w pobliżu knajpę/browar gdzie sprzedają piwo niepasteryzowane na miejscu to idzcie i skosztujcie. Warto zapłacić te 20 zł za pol litra aby poczuć jak powinno smakować. Wtedy będziecie każdą kolejną butelkę otwierać z łezką w oku :)
Wojtku, jak tam w Chorwacji? Chyba trochę nudno, skoro ciotujesz? :P
Raul - mam jeden znajomy sklep, gdzie piwa z lokalnych browarów sprzedają. W ogromnej większości to piwa niepasteryzowane. No i masz rację, jakby takie piwo dało się kupić w większości sklepów, to może i ja, człowiek dla którego wypicie czterech piw graniczy z cudem, zacząłbym go pijać bardziej regularnie. Jeśli chcesz, podam Ci adres i ewentualnie jak tam dojechać, bo Wawer to trochę zadupie :)
Ale co do "receptury", to bądź dokładny. Komisja Europejska ma ustalone definicje, dla przykładu, wódki, wina albo różowego wina. Piwa pewnie też. A skoro piwo, które widzisz w sklepach sprzedaje się pod nazwą piwo, musi to być w zgodzie z obowiązującymi przepisami. Koniec końców, to jest PIWO. A, że niezgodne z kilkusetletnimi recepturami, to trudno. Śliwowica, którą się sprzedaje w sklepie też nie jest.
A na razie idę po jakieś robotnicze drugie śniadanie/obiad (zobaczymy co w sklepie w oko wpadnie), a do tego otwieram jakiegoś czerwonego mocno beczkowanego hiszpana z 2001 roku, którego sobie przez kolejne 5 dni w pracy będę spokojnie sączył ;P
kasztelan zielony kosztuje raptem 5 zł :P a jest niepasteryzowany:D
Nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli...
Poker Strategy
RauL takie piwo można wypić bez problemu w Belgi w Brukseli w co drugim Pubie :) przyjemność taka kosztuje 35 euro gdzie normalne piwo 5-10 euro :))
Masz do wyboru około 30 gatunków piwa za 35 euro. Oprócz tego w Bawarii można też skorzystać z warzonego piwa na miejscu ponoć taniej :) Nie wiem ja w Belgii tylko miałem z tym styczność. Nawet gdzieś do dziś leży mój rachunek za jedno piwo:D
W polsce tzn na Śląsku jeszcze się z tym nie spotkałem.
W Arkadzie też chyba serwują jakieś takie wykwintne piwo. Mav, wiesz coś o tym?
mises.org / marksdailyapple.com
Nope. Ja w ogóle unikam markowych trunków w restauracjach albo knajpach. Tam marże są po prostu zabójcze. Zwykle biorę po prostu rzeczy z pracy, w ostateczności ze sklepów (np. jeśli ktoś wyjeżdża za granicę, to mu daję parę ojro na wina, etc).
Jeśli restauracja i albo najdzie mnie ochota albo jest coś wybitnie tłustego, to co najwyżej symboliczny kieliszek ;)
edit: a co do piwa z tego sklepu na Wawrze, o którym wspominałem, jedno z nich opisał na swoim blogu znajomy - click!
Ha, Mav to ja was zabiorę do franciscans well (studni franciszkanów) na browara.
Blarney Blonde - moje ulubione. To pub, w zasadzie mały browar który sam produkuje 4 rodzaje piwa i jes sprzedaje. Rewelacja, można się schlorzyć 5-6 piwkami i zerowy kac! Najwazniejsze - piwo kosztuje tak jak każde inne lane w zwykłych pubach - około 5 euro! Więcej tutaj http://www.franciscanwellbrewery.com/
Odebrałeś wiadomość z gg? :]
Ile ja tam mam siana wziąć? Planowałem ok. 100 Euro i ewentualnie dobierać z bankomatu. Podejrzewam, że bankomat za granicą to nie jest problem i nie pobiera jakiejś kosmicznej prowizji? Ktoś coś wie o tym? :)
RauL napisał:
> A dlaczego napisałem, że nie piliscie piwa? Piwo wg. receptury powinno sie wazyc conajmniej 30 min. A każde komercyjne wazy się nie więcej jak 7-8 min. Jak macie w pobliżu knajpę/browar gdzie sprzedają piwo niepasteryzowane na miejscu to idzcie i skosztujcie. Warto zapłacić te 20 zł za pol litra aby poczuć jak powinno smakować. Wtedy będziecie każdą kolejną butelkę otwierać z łezką w oku :)
browar.biz :) tam na forum kiedyś dużo przepisów znalazłem jak ważyć piwo i to na różne smaki :D A Twój znajomy może był tak przypadkiem na beerfest w chorzowie ? Tam była giełda birofilów i dużo ludzi sprzedawało/wymieniało się róznymi "gadzetami" z browarów :) A obok stoiska szło kupić piwko ważone przez użytkowników stronki browary.biz :) Ponoć bardzo dobre mieli malinowe piwko, niestety ja poszłem na ilość i cene więc same tyskie za 3,50 piłem :D
Edit: Nie ma to jak zaśmiecać temat :P
SharK napisał:
> browar.biz :) tam na forum kiedyś dużo przepisów znalazłem jak ważyć piwo i to na różne smaki :D A Twój znajomy może był tak przypadkiem na beerfest w chorzowie ? Tam była giełda birofilów i dużo ludzi sprzedawało/wymieniało się róznymi "gadzetami" z browarów :) A obok stoiska szło kupić piwko ważone przez użytkowników stronki browary.biz :) Ponoć bardzo dobre mieli malinowe piwko, niestety ja poszłem na ilość i cene więc same tyskie za 3,50 piłem :D
>
> Edit: Nie ma to jak zaśmiecać temat :P
owned @#$%!!
Nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli...
Poker Strategy
Hahah niezłe xD
www.MojaMiranda.pl - Polski Portal komunikatora Miranda IM
za kazdym razem jak to widze to polew :D do tego mina durczoka na focie zabija ;D
@#$% - windows 7, amfetamina, małpy w kosmosie a ludzie dalej nie potrafią obsłużyć samowyzwalacza w aparacie :|
haha, srogie :P a widzieliscie na 2gi dzień wydanie wiadomości? :P "zegnamy panstwa przy juz wyjatkowo czystym stole" :D
RauL napisał:
> haha, srogie :P a widzieliscie na 2gi dzień wydanie wiadomości? :P "zegnamy panstwa przy juz wyjatkowo czystym stole" :D
Pokazał, że potrafi się zachować.
Ja w ogóle nie rozumiem ludzi krytykujących Durczoka za to co powiedział. Przecież to właśnie jest praca rzetelnego prezentera, który nie ma w dupie swoich widzów - serwować im program na poziomie pod każdym względem. A że trzeba kogoś opierdolić za ich słabą pracę, to trudno, bywa i tak. Nie pracowałem nigdy przy dużej produkcji telewizyjnej, ale nawet podczas przygotowywania takich relacji jak z PGA albo HLC również nie ma czasami miejsca na uprzejmości i konwenanse, kiedy trzeba pewne rzeczy załatwić. Co dopiero w tak dużej stacji telewizyjnej, gdzie terminy i standardy są dużo bardziej wyśrubowane.