ORG

Electronic Sports World Cup od samego początku było nastawione na konkurencje dla WCG, zbliżony system eliminacji, który obejmował oddzielne eliminacje dla każdego z 29 krajów sprawiały że będą to kolejne imprezy uznawane za mistrzostwa świata. Po tym jak WCG oficjalnie ogłosiło że nie zamierza przeprowadzać rozgrywek w grze Quake3: Arena, nam do oglądania pozostało właśnie jedynie ESWC. Jednak nawet wtedy niewiele rzeczy zapowiadało jak wielką imprezą, a raczej o jak wielkim znaczeniu, będzie ESWC.





Quake3 na ESWC jest traktowany jako widowisko pokazowe, czyli bez możliwości wbicia się w jakikolwiek sposób. A jaśniej, do rozgrywek zostało zaproszonych 20 graczy z całego świata, jednak nie byle jakich graczy. Otóż w ESCW wystąpią sami najlepsi, niema praktycznie tam żadnego gracza który by drastycznie odstawał od reszty. To właśnie cechuje tą imprezę, o ile na WCG można było oglądać graczy praktycznie z każdego kraju, prezentujących różny poziom gry, o tyle na ESWC niema miejsca dla słabych graczy.


Wielu uważa że zwycięzcę tej imprezy będzie można uznać praktycznie za Boga Quake3, ale jakiekolwiek starania o wytypowanie zwycięzcy mógłbym nazwać jak strzałem z prawdopodobieństwem 1 do 20.





Jak dla mnie ostatni turniej o tak wielkim poziomie to chyba był XSReality Invitational 2 , który odbywał się jeszcze za czasów największej świetności Quake3, i gdzie zebrała się największa elyta i to nie tylko z tamtejszych czasów, a śmiem twierdzić że i z całego przekroju historii Q3, m.in. tacy gracze jak: fatal1ty, Makaveli, Lakerman , wombat, Doomer, Blue i wielu innych.





Ale wracając do ESWC, cała impreza odbędzie się już dosłownie za kilka chwil można by rzec, a mianowicie 8-13 lipca we Francji. A teraz to co najbardziej zdumiewa w tej imprezie czyli lista graczy, dla tych co jeszcze mogliby nie znać:





01. uNkind


02. Zero4


03. Cooller


04. fox


05. reebHimself


06. LeXeR


07. Akiles


08. Z4muZ


09. Rocketboy


10. Daler


11. Python


12. b100.death


13. fazz


14. if22


15. cha0ticz


16. ph4ntom


17. blokey


18. reef


19. St_Germain


20. dreg





Czyż ta lista nie jest imponująca? Powiem tylko ze nie zazdroszczę organizatorom rozstawiania tych zawodników na pozycjach.





Teraz dopiero zacznę właściwą część tej kolumny, a mianowicie mój mini preCoverage, czyli moje przeczucia i przypuszczenia odnośnie rozgrywek.





Tak więc jak może wiecie rozgrywki będą prowadzone dość ‘nowym’ systemem, konkretniej to chyba takim samym jak są prowadzone rozgrywki MŚ piłki nożnej, czyli najpierw grupy, a następnie drabinka SE, czyli singel elimination. Jak sami gracze już mówią jest to dość duże wyzwanie, ponieważ jeden najmniejszy błąd i można się pożegnać z tytułem mistrza.


Rozgrywki będą się odbywać na trzech mapach: pro-q3dm6, ztn3tourney1, pro-q3tourney4. Gracze już zostali podzieleni na 4 grupy, po 5 w każdej, do dalszej fazy rozgrywek awansuje dwóch najlepszych, czyli 8 w gruncie rzeczy i następnie jak już wspomniałem SE 8.





Moje przypuszczenia co do grup.





Grupa A:





Alexey uNkind Smaev


Nie będę pisał że jeden z faworytów bo takich w tej imprezie mam z 16nastu. Jednak jak chyba większość wie aktualny mistrz świata, swój wielki triumf rozpoczął od eliminacji do WCG w Rosji gdzie zajął trzecie miejsce, i właściwie później stal się mistrzem świata . Praktycznie jedna wygrana w Korei przyniosła mu sławę na całym świecie. Po WCG2002 zapowiedział przerwę od Quake3, a raczej całkowita rezygnacje z grania, może to było spowodowane tym ze WCG wycofało się z turnieju Q3, a jako zwycięzca wcześniejszej edycji miałby już zapewniony bilet do Korei. Tak czy inaczej w karierze uNkinda była dość krótka przerwa, jednak zawodowi gracze formy nie tracą i powrócił na piedestał zajmując niedawno 2 miejsce na Asus Spring Cup 2003. Aktualnie uważam że jego rodak z Rosji, cooller, prezentuje lepsza formę , dodatkowo uNkind nie przejawia chyba zbyt wielkich chęci do wygrywania, a raczej traktuje ta grę już ‘loozacko’ (w końcu ma już ten tytuł Mistrza Świata), to jeśli uNkind miałby już cos wygrać to byłby tuż za Coollerem. Jednak w swojej grupie wydaje się być numerem jeden, i powinien raczej zapewnić sobie udział w 2 fazie.





Alvaro Akiles Romero


Aż mnie zaszokowało ze Hiszpan został rozstawiony dopiero z numerem 7, w końcu jest aktualnym wicemistrzem Świata. Chyba organizatorzy specjalnie nam zapewnili widowisko w postaci rewanżu za WCG2002 pomiędzy Akilesem a uNkind’em. Dla przypomnienia to właśnie miedzy tymi dwoma graczami rozgrywany był finał WCG2002, i uNkind nie uległ ani razu Akiles’owi.


Akiles aż do czasu WCG2k2 nie był dość znanym graczem, fakt że brał udział w kilku światowych imprezach jednak to dopiero na WCG się wybił, i to nie byle jak. Będąc praktycznie nikim, jeśli to czyta to proszę o wybaczenie ale chyba szanse wygrania WCG miał takie same jak nasz rodak np. matr0x :) . Tak czy inaczej zaprezentował tam wspaniałą formę i pokazał że w Hiszpanii też potrafią grać. Sam Akiles zapowiada że na ESWC łatwo skóry nie odda i pokaże wysokiego skilla , jak dla mnie jeśli zagra podobnie jak grał na WCG to razem z uNkindem będą się tłuc o pierwsze miejsce w grupie.





Wywiad z Akiles z serii ESWC Favourites na Esreality - Click.





Andrew Python Cha Cha


No cóż, forma Pythona jest dla mnie tak daleka jak daleko jest Australia od Polski. Python jest to praktycznie jedyny gracz z Australii który gra na światowym poziomie. Do tego, już praktycznie od dawien dawna gra niezmiennie, może niewiele wygrywa, ale cały czas trafia w zbliżone pozycje. Także prawie od zawsze o Pythonie się mówiło, że jest zajebisty w Australii i że nikt mu tam nawet w połowie nie może dorównać, ale przed każdą impreza stwierdzano także że nie zajdzie daleko bo po prostu niema z kim trenować na lanie, na necie chyba też, no chyba że w Australii jest coś lepszego niż sdi. Jednak wydaje mi się że ten człowiek ma wielkie ambicje i dlatego tak niezmiennie zaskakuje na światowych imprezach, na WCG2k2 zajął 5/6 miejsce, przegrywając praktycznie z graczami z podium: Akiles’em i socratesem.


Jakoś wszędzie się odzwierciedlam do tego co było na WCG, tutaj niestety też musze, po prostu tych graczy się mało widuje, no nie wliczając uNkind’a. Powiem tak, Pythona widzę w 2 fazie ale tylko wtedy gdy reszta, a właściwie dwójka wyżej, popełni jakiś rażący błąd.





Wywiad z Python z serii ESWC Favourites na Esreality - Click.





Jared cha0ticz Cugno


No i właśnie, już doszliśmy do amerykanów, na razie jednego, ale jak dla mnie to właśnie american style może się okazać wielka niespodzianka. Gracze z USA, prezentują naprawdę odmienny styl od Europy i też rzadko wiadomo na co ich naprawdę stać przed impreza, to chyba wiedzą sami Amerykanie. Daleko wysunięty kraj, dalekie będą moje przeczucia. Cha0ticz to gracz z niewątpliwie dużym doświadczeniem, a są tu inni?, jak dla amerykańskiego stylu gry to jego bym wskazywał na najbardziej rozsądnego , skupionego i mądrze grającego. Cha0ticz to dość ‘spoko’ gracz , a ja nie lubię oglądać gdy spoko gracze przegrywają, to powiem że bym wolał odpuścić jego mecze. Niestety nie wróżę mu za dobrze, a raczej po prostu nie wytrzyma nacisku innych i mam złe przeczucia że zajmie przedostatnie miejsce w grupie. No chyba ze chce pokazać takim trzeciorzędnym redaktorom jak np. ash, że to on chce być nazywanym nowym MŚ, i trenuje po kilka’naście godzin dziennie, to może i coś ugra na ESWC. Jednak patrząc na całość, czarno widzę jego wyjście z grupy.





Wywiad z Cha0ticz z serii ESWC Favourites na Esreality - Click.





Mathias St_Germain Perriot


Aż dziw bierze ze Francuzi tak nisko rozstawili swojego rodaka, jak widać pro organizacja, i jak dla mnie przed numerem 19 jest numer 18 (współczesna matematyka), ale wydaje mi się ze Francuz powinien być właśnie oczko wyżej. Co by wam tu powiedzieć o St_Germain, no wiec z pochodzenia to jest Francuzem, na Quake3 się zna, jest w klanie aAa , aaa z grupy i tak nie wyjdzie. Poważnie rzecz biorąc kiedyś zajął te czwarte miejsce na WCG2001, na 2002 wypadł tragicznie, a że nie wiele o nim słychać ostatnio, no może poza tym że ownuje ze swoim aAa w TDM, to stwierdzam że razem z cha0ticz będą się bić o ostatnie miejsce w grupie. Raczej do pierwszej przedstawionej trójki mu daleko, więc dam mu to 5 miejsce w grupie bo wole widzieć na 4tym cha0ticz’a.





Końcowa klasyfikacja:


1. uNkind


2. Akiles


3. Python (chodź wolałbym go na 2 bo Hiszpan jest z deka zarozumiały :p)


4. cha0ticz


5. St_Germain





Grupa B





John Zero4 Hill


No to tu dopiero mamy elyte. Wszystkim chyba jest znany ten gracz, jeśli nie słyszałeś o Zero4 to chyba nie masz jeszcze konta na orgu, lub też dopiero zainstalowałeś Q3. Zero4 to jeden z tych amerykanów o których mogę się szerzej wypowiedzieć, a to z prostego względu że gracz ten dość dużo się udziela, wygrywa, w internetowych ligach. Szybka kartka z Historii, zero4 to miał być taki amerykański następca fatal1ty’ego gdy ten zaczął przegrywać. No i w gruncie rzeczy był, wspaniała forma za czasów WCG2001, które to właśnie wygrał, później trochę na Quakecon2002 się podłamała ta forma, następnie na WCG2002 cooller pokazał ze Amerykanin tej formy już praktycznie niema. Jednak zero4 to gracz który łatwo o sobie zapomnieć nie daje, i całkiem niedawno wygrał mocno obsadzony turniej on-line ESO NA. Tam naprawdę zaprezentował wspaniały comeback po wcg, wygrywając w finale z socratesem (3rd @ WCG2k2). Ta impreza naprawdę sprawiła że niektórzy ponownie zaczęli wierzyć w Zero4, następnie jeśli mnie pamięć nie myli (wybaczcie) zero4 wygrał kolejny internetowy turniej, mianowicie Rebirth, już nie tak prestiżowy jak eso, ale zawsze. Myślę że Zero4 szykuje cos specjalnego na ESWC i ma zamiar zaskoczyć niejednego, ja osobiście życzę mu jak najlepiej, a w szczególności żeby zminusował coollera na t2. Patrząc jednak trzeźwym okiem to będzie mu ciężko w grupie, myślę ze to jednak z Rosjaninem death’em będzie walczył o wyjście, niestety nie wiem jaki jest system map, jednak jeśli mapa nie jest ustalana przez sędziów to ich spotkanie się rozstrzygnie na dm6, tak samo w przypadku bo1 jak i bo3, dla tych co nie wiedza zero4 jest Bogiem pro4, a death’a można uznać za Boga ztn.





Alexander Z4muZ Ihrfors


O Z4muz’ie zaczęło być głośno po tym jak zajął drugie miejsce na ESO EU, później także druga pozycja na szwedzkim Qlan, i stał się czołowym graczem w Europie. Sam uważam Z4muza za gracza o wielkich możliwościach, on jako jedyny mnie zachwycił swoja gra defensywna na pro4, czegoś takiego jeszcze w życiu nie widziałem (tu chodzi mi mianowicie o jedno z demek z fazz’em, chyba właśnie z Qlan). Sam oczekuje spotkania pomiędzy Szwedem a Zero4, i pomimo obecności death’a w tej grupie to uważam że właśnie spotkanie zero4 z z4muz’em będzie decydować o pierwszej pozycji w grupie. Z4muz aktualnie gra w turnieju OptimusGaming Invite, gdzie jest faworytem, a dziś się już przekonamy czy słusznie. Z ostatnich gier Z4muz’a można odnieść że prezentuje dość dobry poziom, choć jak sam twierdzi ma go jeszcze doszlifować w następnym tygodniu. Jako że podoba mi się styl gry Z4muz’a chciałbym go zobaczyć w drugiej fazie, jednak i tak bez moich fascynacji do jego gry, wydaje mi się że będzie tym jednym z dwóch co się załapią do drabinki.





Wywiad z Z4muz z serii ESWC Favourites na Esreality - Click.





Alexey b100.death Aleexev


No cóż, po takich graczach jak zero4 i Z4muz pozostaje tylko trzecia pozycja, i chyba właśnie tą będzie się musiał zadowolić Rosjanin. Szkoda że znalazł się on w takiej grupie bo chciałbym go zobaczyć w Playoffach, jednak niestety tylko 2 graczy wychodzi z grupy. Szkoda, bowiem death jest tym Rosjaninem którego styl gry jest dość przyjemny, a i sam gracz wydaje się być spoko, takie same odczucia tu mam jak z cha0ticz’em. Jednak jak już miałby wychodzić z grupy to myślę że tuz za zero4, albo nie, tuż nad Z4muz’em. Jednak death w końcu jest Rosjaninem, a ten naród jeśli chodzi o Q3, choć pewnie nie tylko, potrafi zadziwiać i byle kto potrafi ownowac najlepszych. Wszystko wyjdzie z tego jak ci Rosjanie sobie razem potrenują na lanie, bowiem wszyscy zapowiedzieli twarde treningi lanowe. Kto wie może death zrobi remake z CPL Holland i znów wszystkich zaskoczy, tak jak mówiłem Rosjan stać na wiele, jednak ja mu daje to trzecie miejsce na dzień dzisiejszy.





Wywiad z b100.death z serii ESWC Favourites na Esreality - Click.





Stephan ph4ntom Cloete


No ten to dopiero jest wielka niewiadoma. Nie będę ukrywał że na dzień dzisiejszy nie mam pojęcia jak ten człowiek gra, a raczej jaką prezentuje formę. Tak więc będę musiał się znowu odnieść do WCG2002, a tam Ph4nt0m pokazał nie byle co, bowiem najpierw zownowal socratesa, drugiego Amerykanina - cha0ticz’a, aż został wyeliminowany w drodze rewanżu z socratesem. Myślę że gracz ten ma duże szanse zaszokować, może nie, raczej zadziwić. Dlatego też powiedziałem na wstępie że właśnie w tej grupie mamy elyte, bowiem właśnie Ph4nt0m dopełnia nam do czwórki, z której równie dobrze mógłbym dąć po 25% każdemu na wyjście z grupy. Dlatego tu jest tak ciężko spekulować. Jednak pozostanę wierny, jak nasi czterej pancerni - chodzi oczywiście o ta czwórkę z grupy B, i dam mu miejsce zaraz za deathem, czyli pozycja numer 4.





Alex dreg Nikitin


No tak, cóż można by rzecz o tym graczu, może tak zacznę łagodnie i powiem że robi, i to nie tylko w tej grupie, za mięso. Nie chce być podły, może on to czyta, ale nie oszukujmy się że jest to najsłabszy gracz w całym turnieju, a w zestawieniu z powyższą czwórką jego szanse na wyjście z grupy jeszcze bardziej maleją. Szczerze mówiąc to jeśli byłbym organizatorem to zamiast tego gracza wstawiłbym już mar1o, albo mogli wziąć jakiegoś Niemca dla ubarwienia. Jak dla mnie dreg jest murowanym faworytem do ostatniego miejsca w grupie, i jeśli uda mu się z niej wyjść, to możecie mnie nazwać najgorszym redem w dziejach Q3.





Końcowa klasyfikacja:


1. Zero4


2. Z4muz


3. b100.death


4. Ph4nt0m


5. dreg





Grupa C:





Anton Cooller Singov


No i doszliśmy do Rosyjskiego rzeźnika, ok faworyta. Tak cooller wydaje się być tym z nielicznych graczy o których można powiedzieć śmiało faworyt do zdobycia tytułu. Aktualnie ten młody gracz prezentuje niebagatelny poziom, od czasu dość nieudanego występu na WCG2k2 coraz to bardziej się rozwija, można by rzec że z każdym turniejem który wygrywa, a ostatnio wygrywa niemało. Praktycznie wszystkie ostatnie turnieje w Rosji należą do niego. Na ESO EU miał według mnie niefart, lub też laga, następnie pojechał do Szwecji na Qlan i rozniósł każdego, od tamtego czasu nic nie wskazuje że jego forma słabnie. Uważam że aktualnie cooller jest tym graczem którego najbardziej się obawiają jego przeciwnicy w grupie C, jak i nie tylko. Mimo że nie lubię coollera, i to bardzo, to daję mu 1 lokatę w grupie, po prostu nie widzę tam innego gracza który mógłby mu zaszkodzić, choć myślę że spotkanie z Rocketboy’em będzie tym jednym z ciekawszych, zależy też co Chińczyk nam przygotuje na turniej. Niewątpliwie też emocjonująco zapowiada się rewanż za WCG, pomiędzy socratesem, zresztą wiadomo ze USA i Rosja za sobą nie przepadają, i zawsze ciekawie jest oglądać te dwie nacje, także ze względu że prezentują dwa odmienne style gry.





Jason reebHimself Sylka


Dla tych co jeszcze nie wiedza reebHimself, ten nick to jest alternatywa socratesa, tak więc dalej będę się posługiwał właśnie nickiem socrates, bowiem łatwiej się pisze. A więc kolejny Amerykanin o którym można powiedzieć że nie wiadomo jaka formę prezentuje. Coś strasznie cicho o nim się zrobiło po ESO NA, tak wiec jeśli sobie olał grę to wiadomo że daleko nie zajedzie , jednak jeśli gdzieś potajemnie trenuje i knuje by nie wypuścić Rosjanina z grupy to może i mu się to udać. Tego gracza naprawdę stać na dużo, jeśli tylko zagra na full swoich możliwości. Na WCG2k2 zajął trzecie miejsce, następnie pokazał niewiarygodna formę na ESO NA, tam też można było dostrzec że mu zależy, właśnie na tym turnieju zagrał imho na full, pokonując m.in. Zero4 na pro4 co nie każdemu, a raczej nielicznym, nikomu, się prawie nie udaje. Ta też impreza była bodajże ostatnią w jakiej można było go widzieć, i powiem tylko tyle że jeśli gra tak samo jak za czasów eso, to będzie się mierzył z coollerem o pierwsze miejsce. Jednak ja osobiście, z moich odczuć wyczuwam że jednak tej formy niema, i że nie zobaczymy go w 2 etapie.





Yang Rocketboy Meng


Skośnoocy to zawsze potrafią zadziwić, tak samo było z pewnym PowerK który przyjechał na RazerCPL i zajął 3 miejsce, nie żebym był jakimś rasista. Ale taka jest prawda, o Rocketboy’u przed WCG2k2 to chyba słyszeli tylko Chińczycy, a gracz ten zaprezentował niebywałego skilla i umiejętności na tych mistrzostwach, roznosząc po drodze takie sławy jak death czy kuku. A ja powiem tylko tyle że w EU chyba niema człowieka który by wiedział, jaki poziom aktualnie reprezentuje Rocketboy. Myślę że nawet jeśli nie uda mu się wyjść z grupy to zajmie to 3 miejsce. Jednak z graczami z dalekich lądów jest tak że im czasami naprawdę bardzo zależy na takiej imprezie i potrafią zagrać ponad wszelkie normy by pokazać że cały świat się mylił, odnośnie tego że on jest nikim. Tak więc gdyby nie moja nadzieja co do pewnego gracza o którym będzie niżej, i chęć tego by wyszedł z grupy, to dałbym Rocketboy’owi 2 miejsce w grupie.





Pellefazz Soderman


Niewiele jest tu do powiedzenie o tym Szwedzie, po prostu powiem że z grupy nie wyjdzie i tyle. Fakt że fazz gra bardzo stabilnie, ma przemyślany styl, jest tym jednym z czołówki, ale co z tego, po prostu uważam że ten człowiek nie jest stworzony do wygrywania imprez, albo może tak: niema we krwi bycia Mistrzem Świata. Na pewno zobaczymy kilka ładnych pojedynków w jego wykonaniu, jednak uważam że większość z nich , jeśli nie wszystkie, będą na jego nie korzyść. No niestety wróżę mu ostatnie miejsce, jednak w przeciwieństwie do drega z grupy B, fazz’a nie można nazwać mięsem. Po prostu grupa jest zbyt silna, a on zbyt słaby i niewiele mu pomogą treningi z kolegami ze Szwecji.





Wywiad z fazz z serii ESWC Favourites na Esreality - Click.





Chris blokey Hoare


No i doszliśmy do mojego ulubieńca tej grupy. Właśnie z tym graczem wiąże największe nadzieje, zapytacie pewnie dlaczego skoro o nim można powiedzieć to samo co o dregu, że jest mięsem, jednak zaraz wam wyjaśnię w kilku naprawdę krótkich słowach dlaczego stawiam na tego gracza. A wiec stawiam na tego gracza bowiem...to praktycznie jedyny z prawdziwego zdarzenia oldschooler w tym turnieju (no można by za takiego nazwać socratesa, ale ja sięgam jeszcze dalej w przeszłość.). Otóż jak dla mnie blokey to jedyny gracz z wczesnego quake3, a ja bardzo lubię tamte oldschoolowe jazdy. Do tego wszystkiego blokey kiedyś był bardzo dobrym i znanym graczem, i choć przyznam się że jego styl gry chowa mi się gdzieś w głębinach mojej pamięci to jestem całkowicie za tym graczem. Mam wielka nadzieje że nie tylko wyjdzie z grupy, ale także że nie odpadnie od razu w Playoffach. Zresztą blokey na pewno ma ambicje by powrócić na areny, i wierze że się mu to uda. Jednak jeśli miałbym postawić milion naszych złoty na dwóch zwycięzców tej grupy to jednak nie odważyłbym się stawiać na blokey’a. Ale jako że to jest mój precoverage, złamię tutaj idee racjonalnego spojrzenia na sytuacje i postawię na wyjście blokeya z grupy na drugiej pozycji, nie no nie będę aż taki fanatyk i celował ze blokey rozniesie coollera.





Wywiad z blokey z serii ESWC Favourites na Esreality - Click.





Końcowa klasyfikacja:


1. Cooller


2. blokey (jeśli nie on to Rocketboy)


3. Rocketboy


4. socrates


5. fazz





Grypa D:





Magnus fox Olsson


Chyba jedyna grupa gdzie mógłbym stwierdzić 100 procentowego pewniaka do przejścia dalej. Jest nim właśnie fox. Gracz ten po raz pierwszy chyba nas zadziwił na ESO EU, aż do tego turnieju fox był raczej znany jako znakomity gracz tdm i zdobywający tam niemałe osiągnięcia. Aż dano mu szanse wykazać się w 1v1 na eso, do tej pory chyba raczej go nie ciągnęło do odnoszenia sukcesów w Duelu. Dano mu szanse i z tej szansy skorzystał w 100%. ESO EU był dla foxa praktycznie pierwszym poważnym turniejem, pierwszym który od razu wygrał, pokazując tam niebagatelnego skilla oraz umiejętności duelowe. Zaraz po eso, fox wziął udział w Qlan, gdzie także zajął wysokie miejsce, bowiem aż trzecie. Jako że później nie było okazji, fox dalejgrywał tdm, a raczej dalej gra. Jednak wątpię by ten człowiek odpuścił sobie trening do takiej imprezy, do imprezy gdzie jest jednym z faworytów. Niewątpliwie fox będzie celował w miejsca na podium ESWC, a i w grupie wydaje się być numero one.





Alexey LeXeR Nesterov


Kolejny Rosjanin, to już czwarty, na szczęście ostatni bo by mi zbrzydł Quake3 gdybym zobaczył na koniec miejsca 1,2,3 obsadzone przez Ruskich, choć to na ironie nie jest dalekie od spełnienia, niestety. Jednak Lexer jest tą rosyjska gwiazdą która gaśnie, od czasu kiedy to wymiótł wszystkich amerykanów na ich podwórku zwanym Quakecon2002, to jego pozycje w rankingu zaczęły drastycznie spadać. Najpierw wielki szok dla sceny i Lexer nie łapie się na WCG2k2, rok wcześniej zajął drugie miejsce, później jest już tylko gorzej, Lexer zaczyna przegrywać, albo może nie wygrywać, wszystko co się da. Praktycznie na dniach zakończył się turniej w Rosji w którym Lexer uplasował się dopiero na 5/6 pozycji, przegrywając z kolegami z klanu, z klanu M19 w którym raczej wielkich sław duelowych się doszukać ciężko. Tak więc na dzień dzisiejszy Lexer wydaje się być tym który może zawieść najbardziej swoich fanów, lub tez jak kto woli może zagrać tak jak gra od dłuższego czasu i wygrać absolutnie nic. Osobiście Lexer to jeden z moich ulubionych graczy, jednak tutaj w przeciwieństwie do blokeya, spojrzę trzeźwo i oznajmię że Lexer z tej grupy nie wyjdzie. Niestety fox już praktycznie zarezerwował pierwsze miejsce, a na drugą pozycje widzę innego kandydata.





Sean Daler Price


No właśnie o tego gracza mi chodziło. To on dla mnie wydaje się tym drugim który zdoła wbić się do Playoffów. Ale zaczynając od początku. Daler zabłysnął jak lampki na choince podczas Quakecon2002, gdzie zajął 2 miejsce, gdzie uległ na ironie Lexerowi. Jednak tym którzy się spodziewają wielkiego rewanżu, mowie spodziewajcie się dalej, bowiem daler prawdopodobnie zownuje Lexera. Następnie daler trochę opadł z formy, jednak nie można tu mówić o tragicznym podłamaniu, grał dalej stabilnie, zakwalifikował się do WCG2k2 na drugiej pozycji. Na wcg zagrał całkiem porządnie, można by rzec że na swoim poziomie. Później wygrał wspaniałą obudowę w internetowych rozgrywkach PGP, tam prezentował dość znośną, i co ważniejsze niezmienną formę względem wcg, i uważam że tą formę utrzymuje do dziś. A ta forma powinna mu zapewnić wyjście z grupy. Na pewno będzie chciał powalczyć o wysokie miejsce w całym turnieju, a że nie jest to człowiek któremu wszystko całkowicie zwisa, myślę że może nas zaskoczyć tak samo jak na Qcon2k2. Tak więc obok fox’a wydaje mi się najbardziej prawdopodobnym kandydatem do opuszczenia tej grupy i wbicia się do Playoffów.





Lemmy if22 Groot de


If22 to gracz który praktycznie cały czas gra tak samo, ten sam poziom, nic wielkiego. Fakt zadziwił na c58 Invite zajmując pierwszą lokatę, przy bardzo dużych lagach, jednak if22 jest dla mnie jak fazz, po prostu oni nie maja ‘zwycięskiej krwi’ . O ile if22 na pewno zagra znakomicie, i z pewnością zapewni nam dawkę emocji, to jednak uważam że nie będzie w stanie pokonać dalera. To właśnie niewątpliwie z Amerykaninem będzie się zmagał o wyjście z grupy. A może kto wie, dzień mu dopisze, wygra i przejdzie dalej, jednak uważam ze if22 zagra na swoim poziomie i na swoim poziomie zajmie 3 miejsce w grupie. Patrząc niżej, z Lexerem ma dość duże szanse, bowiem jak mówiłem Lexer jeśli nie poprawi formy to nic nie zdziała. W tej grupie jest wielu graczy których lubię i cenię i naprawdę szkoda że się znaleźli w tej samej grupie.





Guilherme reef Radominski


Tutaj mógłbym przytoczyć wiele słów które odnosiły się do drega. Tak samo jak i reprezentanta Wielkiej Brytanii - drega, uważam że reef stanowi nie tylko w grupie , a i w całym turnieju, mięso na którym reszta będzie mogła się wyżyć. Powiem tak, reef jest dla mnie graczem który osiągnął niewiele, a wręcz bardzo mało. Raz udało mu się wygrać CPL, i dlatego go niektórzy uważają za gwiazdę? Ten gracz już od dosyć dawna nic wielkiego nie pokazał, osobiście zamiast niego, tak samo jak z dreg’iem, wstawiłbym jakiegoś Niemca. Nawet gdy Gad stawał do walki z reef’em na WCG2k2, z w pełni racjonalnym spojrzeniem stawiałem na Gada, no fakt że z nim nie wygrał ale ten szczegół w tym momencie jest mało istotny. Jak dla mnie racjonalną pozycją dla reef’a, będzie pozycja 5ta.





Końcowa klasyfikacja:


1. fox


2. Daler


3. if22


4. Lexer


5. reef





I to koniec grup, i tez praktycznie koniec tego skromnego artykułu, czy też kolumny jak kto woli. Jednak nie mogę od tak sobie na grupach zakończyć, w końcu ten turniej to ma być wielkie widowisko które wyłoni najlepszego z najlepszych, nowego Mistrza Świata. Tak wiec musze się pokusić o jeszcze kilka linijek i napisać moje odczucia co do zwycięzcy.


Nie będę pisał kto z kim by, czy też wygra w Playoffach, bowiem nie znam dalszego rozkładu względem grup a drabinki. Pewnie się cieszycie że nie będę dalej wysnuwał moich teorii.


Tak wiec napisze jakie mam odczucia co do Top3 ESWC. Otóż najbardziej prawdopodobnym do wygrania całej imprezy wydaje mi się cooller, i tez dopowiem ze najbardziej bym nie chciał by to on właśnie wygrał. Obliczając średnią mojego racjonalnego spojrzenia oraz tego kogo bym chciał widzieć na pozycji lidera, to stawiam ze będzie to Zero4, tuż za nim cooller, i trzeci fox. Jeszcze stawiam że Akiles może namieszać, ale to małą łyżeczką do mieszania. Tak wiec na koniec gie el czyli good luck dla Zero4.