ORG

Promode - ukochany mod Polaków to właśnie w nim jesteśmy najlepsi! Mamy znakomitych duelowców, a jak wygląda sprawa z TDM? Wygląda naprawdę dobrze - mamy fantastyczny team godny tytułu mistrza Polski! Po raz kolejny możemy śmiało powiedzieć, że w ProMode jesteśmy ścisłą czołówką światową.



Takim oto stwierdzeniem witam wszystkich w mojej pierwszej kolumnie. Jak zapewne większość z Was wie, niedawno zakończyła się liga TDM ProMode - Czuby Net League 1. Ponieważ brałem w niej udział jako gracz, a i również jako pomocnik (maluutki) :D postanowiłem tę ligę podsumować. A kolumna jest do tego miejscem najbardziej odpowiednim. Czas więc rozpocząć opis zakończonych niedawno rozgrywek.




Trudne początki, czyli od zabawy do ostrej rywalizacji...



Niewątpliwie rzucała się w oczy innowacyjność zaproponowanego kształtu ligi. Zrezygnowano z tradycyjnego podziału na grupy a następnie gier playoff. Powstała jedna duża grupa zawierająca 16 klanów, które grały pomiędzy sobą mecze systemem każdy z każdym. Sposób punktacji, który dawał wygranemu teamowi 3 punkty, przegranemu 1 punkt a klanom oddającym w/o przydzielający -150 fragów, sprawdził się połowicznie. Nie dało się uniknąć walkowerów.



Co by nie pisać, początki nie były zbyt różowe :). Przez ligę przewinęło się grubo ponad 20 klanów, były problemy z mapami, w/o, regulaminem i niedoborem sędziów. Ale jakoś było, a to dzięki wielkiej determinacji vixena, seta, steefa i kobego. To dzięki tym czterem panom mieliśmy możliwość gry w lidze. To k0be udostępnił pierwszy serwer ligowy, a nawet postarał się o GTV (przynajmniej w pierwszej fazie ligi).



Wszystkie niedociągnięcia sukcesywnie niwelowano, strona zaczęła być dość często uaktualniana - oloKKM zrobił obsługę części strony w PHP, co ułatwiło pisanie newsów. Pojawiło się forum, na którym dość szybko rozgorzały burzliwe dyskusje. Mnie się udało doprowadzić regulamin do postaci regulaminu, a do organizatorów zgłosiło się kilku ludzi chętnych do sędziowania meczów. Uczestnicy ligi dostali kolejne serwery, na których mogli rozgrywać swe mecze: oba kubusie oraz konika, na którym rozegrano jednak tylko kilka gier.



Grono osób zaangażowanych w ligę, która była tworzona "4 fun" szybko się rozrosło... Sprawa zyskała rozgłos, i liga przestała być tylko ligą graną "dla zabawy". Pomagała spora grupa graczy. Radami służył set, wtórował mu master. Steef i reszta organizatorów wnikliwie czytała uwagi nas, graczy. Lecho postarał się o coverage ligi na FPP. To samo zrobiłem ja, dochodząc do grona redaktorów ORGa.





Cóż nas zaskoczyło w CNL1?



Długo zastanawiałem się, jakie wydarzenia mógłbym zaliczyć do niespodzianek zakończonej ligi. Po chwili namysłu kilka rzeczy przyszło mi do głowy. Postanowiłem więc wypisać moje pomysły i zrobić podział na niespodzianki które budziły bardzo pozytywne odczucia oraz te, które nas zaskoczyły ale na minus.



Pierwszym wydarzeniem, o którym chcę napisać, jest postawa klanu dioxide. Zaskoczyli mnie oni swą postawą zdecydowanie na minus. Jak to się ładnie pisze: albo gramy, albo sramy. Team, który ma w swoim składzie matr0xa i stinga czy busha, nie zaprezentował sobą nic wielkiego. Nie wiedzieć czemu, dx w połowie rozgrywek doszło do wniosku, że nie będą grać i regularnie oddawali walkowery. Szkoda, wielka szkoda :(



W trakcie trwania rozgrywek rozpadł się również jeden z pretendentów do zajęcia czołowej lokaty. Mowa tu o klanie clan Unknown. Było dla mnie to wielkim zaskoczeniem i zdecydowanie odbiło się na ciekawości samej rozgrywki. Team znany z dynamicznego i agresywnego stylu gry, w zasadzie w ciągu kilku dni przestał istnieć, a gracze porozchodzili się do różnych klanów. A był to kolejny mocny zespół tdm, który mógł solidnie powalczyć i w lidze zajść bardzo daleko. Zostawił po sobie kilka rozegranych meczów, bardzo pozytywne wrażenia i rozdał do końca CNL1 walkowery.



Największym dla mnie zaskoczeniem na plus w lidze była niewątpliwie postawa klanu clan Warsaw! Gratuluję im zajęcia drugiego miejsca w lidze PM, tym bardziej, że cW jest nastawione na grę VQ3. Chłopaki pokazali, że znają się na tdm i nie jest ich łatwo ograć. Wiem, że wiele osób było zdecydowanie przeciw dołączeniu ich do rozgrywek (cW weszło do gry w trakcie trwania ligi), ale ich styl gry pokazał, że w PM potrafią też nieźle namieszać. Warszawiacy równocześnie zaskoczyli mnie na minus swoim zachowaniem w początkowej fazie ligi. Określiłbym go "agresywnym stylem bycia". Ten obraz nie utrzymał się jednak długo. Można śmiało powiedzieć, że tak bardzo "czarnego" konia dawno nie było :P



Bardzo pozytywnym akcentem, może nie tyle samej ligi, co sceny, był bardzo duży odzew graczy i chęć uczestniczenia w tym przedsięwzięciu. Liga bardzo szybko pozyskała sędziów i czytelników forum. Gracze, (bo o nich tu w większości mowa) bardzo chętnie pomagali samym organizatorom. Powstała naprawdę fajna atmosfera, a wiadomo, że dobra atmosfera to połowa sukcesu.





Mój skromny POV na ligę ...



Ligę mamy już za sobą, to wiemy. A jak wyglądała organizacja rozgrywek? Jak wypadł poziom gry? Liga idealna? Zdecydowanie nie. Ocenę rozpocznę od negatywnego spojrzenia na Czuby net League 1.



Wiadomo, że organizatorom nie uda się uniknąć większych, bądź mniejszych błędów.Jednym z nich, i to raczej tym większym, była decyzja twórców ligi, która pozwoliła wchodzić klanom w zamian za teamy rezygnujące / oddające walkowery. Przez takie zamieszanie zostało pokrzywdzonych kilka klanów już grających w lidze (min. fLM, c0d) oraz klany, które wchodziły niejako w zastępstwo gdyż brały one dorobek klanu, który zastępowały (g&p). Przez te wymiany, końcowy wynik tabeli nie jest w pełni obiektywny. Pod sam koniec, w momencie, gdy zaczęła się już walka o konkretne miejsca, pojawiły się spekulacje dotyczące meczów, których klany nie grały, a obniżały one ich punktację w klasyfikacji generalnej.



Drugim mankamentem był brak regulaminu w pierwszej fazie rozgrywek. Co prawda traktowano CNL1 jako ligę "4 fun", ale brak jednolitego regulaminu dość szybko został uwidoczniony. Na szczęście organizatorzy zgłosili się do kogo trzeba i postarali się o regulamin w tego słowa znaczeniu i problem został rozwiązany. Rozgrywki nabrały o wiele bardziej "profesjonalnego" wyglądu, a i zakończyły się spekulacje, że coś jest bądź nie jest napisane. Regulamin był i klany się go trzymały (w większości) - chwała im za to.



Już w poprzednim akapicie było widać, jakim ogromnym plusem było zaangażowanie w ligę samych organizatorów. Nie puścili mimo uszu ani jednej uwagi dotyczącej ligi, starali się interweniować w sytuacjach spornych i nie dopuszczali do bałaganu. Steef dwoił się i troił prowadząc stronę w zasadzie samotnie, za co należą mu się naprawdę ogromne brawa. To dzięki dobrej organizacji liga zyskała rozgłos. Brawa dla lecha, który w początkowej fazie zjechał ligę, co miało tylko i wyłącznie pozytywny oddźwięk. To on zapewnił w pierwszej fazie ligi informacje szerszemu gronu czytelników. Podobała mi się również praca sędziów. Z małymi wyjątkami nie można mieć do nich większych zastrzeżeń. Kicki i bany dawali z rozwagą, równo uciszali towarzystwo i nie dawali sobie wejść na głowę :) GJ panowie sędziowie! (a było ich sporo)



Poziom rozgrywki ... to chyba największa bolączka CNL1. Od samego początku utworzyły się dwie grupy klanów: klany walczące o miejsca 1-8 i reszta, która będzie próbowała sprawić niespodziankę i wedrzeć się pomiędzy klany mocniejsze. W sporej części meczów można było śmiało wytypować wynik spotkań, ale zdarzyły się też perełki - mecze które trzymały nas w niepewności do ostatnich sekund. Szkoda że ligę zakończyło tak mało ekip. Jeśli były by mecze, liga na pewno była by ciekawsza a i układ tabeli na końcu ligi byłby zapewne inny.





And the winner is Czas przedstawić klan, który zajmuje obecnie zaszczytne miejsce najlepszego klanu grającego ProMode TDM w Polsce.



Klan tec powstał w umysłach dwóch graczy - zika i messa - którym niezbyt pasowała nazwa BMF, klanu, w którym pogrywali. Pierwszą wersją była właśnie zmiana nazwy BMF na tec, ale pomysł nie wypalił i nastąpił rozłam. Z gry w BMF zrezygnowali kap, wo09, set, gero, mess oraz zeek i utworzyli swój własny the eternal clan. Po pewnym czasie w szeregi teamu zawitał xts. Jak widać gracze momentalnie złapali wspólny język i zaczęli niesamowicie masakrować każdego przeciwnika, jaki stanął im na drodze.



Czterech graczy tec pochodzi z jednego miasta, co na pewno ułatwia im grę. Warto zauważyć, że staż wspólnej gry też mają niczego sobie. Ta czwórka, czyli mess, kap, set i zeek grają razem od 3,5 roku!



W lidze nie przegrali ani jednego meczu - jedyna porażka, jaka pojawiła się na ich koncie to "dziedzictwo" klanu pro, za który weszli do ligi. Klanom grającym w CNL1 nie pozostawili nawet cienia wątpliwości, kto w tym roku jest najlepszy w tdm promode. Wystarczy powiedzieć, że średnio mecze wygrywali różnicą przynajmniej połowy fragów, a ich najgorszym bilansem było 32 fragi różnicy w meczu z mm!



Bez dwóch zdań narodził nam się w Polsce team, który może nas śmiało reprezentować za granicami naszego kraju. Jak na razie tec wydaje się być nie do pokonania na rodzimym podwórku.



A oto jak wyglądała droga do chwały w wykonaniu tec, czyli poszczególne wyniki meczów:
pojedynki z >qF<, pod, WRTKW, cB, dwp nie doszły do skutku (walkowery).
tec vs cU: 217:32 i 198:85

tec vs A5: 264:5 i 386:13

tec vs dx: 212:37 i 309:38

tec vs c0d: 253:53 i 162:74

tec vs fLM: 225:38 i 242:68

tec vs mm: 163:131 i 201:69

tec vs BMF: 120:63 i 189:105

tec vs lc: 180:46 i 189:105

tec vs V|D: ?? ?? i tu jest problem, nikt nie pamięta wyników poza faktem totalnego ownage tec :)



W sumie w meczach, w których tec grało, czyli nie licząc walkowerów i spotkania z V|D (nie mam wyników ... ) , zdobyli 3510 fragów tracąc 962. Dało im to 219,3 fragów zdobytych na mecz przy zaledwie 60 straconych. Trzeba przyznać, że jest to wynik iście imponujący.





hall of fame ...



Czas przedstawić osoby, którym należą się podziękowania za organizację, oraz tych, którzy czynnie pomagali w doprowadzeniu ligi do końca lub w jakiś inny sposób pomogli przy CNL1.



ORGANIZATORZY

steef, set, vixen, k0be

thx za zorganizowanie ligi, sędziowanie i prowadzenie tego całego przedsięwzięcia, a k0bemu dodatkowo za serwer cn.pl



SĘDZIOWIE

lecho, g0blin, wariat, m4ster, svich, qp3r, RIP szajbus, TooT, solar, zik, wo09

thx za sędziowanie :)



POZOSTALI

oloKKM - za PHP dla strony CNL1

sith - za subforum na quakelandzie

nomad - za serwery kubus.rulez.pl do gry

konikowi i pozostałym adminom konika za serwer, w momentach, gdy cn.pl i kubusie nie działały

kreeg (to ja :P)- za regulamin

- no i oczywiście wielkie podziękowania dla wszystkich graczy, którzy dzielnie reprezentowali swoje barwy klanowe!





Czy to już koniec? Nie ma już nic?



Ligę CNL1 mogę śmiało wstawić w mój dział "imprezy udane". Jest to pierwsza liga tdm, w której sam rozegrałem kilka meczów i miałem możliwość się pokazać światu :). Myślę, że każdemu z grających nazwa CNL1 będzie przywoływać pozytywne wspomnienia.



Rozgrywki obfitowały w dobre, ciekawe mecze - warto wspomnieć o spotkaniu clan Blokers z clan Unknown wygranym przez nieistniejące już pytajniki dosłownie jednym fragiem, mecze fLaMasters również z clan Blokers, gdzie różnica fragów wynosiła kolejno 5 i 8, czy mecz clan Warsaw z malleus maleficarum wygrany nieznacznie przez Warszawiaków. Ewenementem na skalę światową okazała się porażka Verde Ditrito z malleus maleficarum wynikiem 261:0 :D



Liga pokazała, że tdm pm w Polsce istnieje i ma się całkiem nieźle. Pozostaje sobie życzyć co najmniej tak samo dobrej drugiej edycji, z mniejszą ilością niedociągnięć i w/o, ale za to z wyższym poziomem i jeszcze ciekawszymi spotkaniami. Do zobaczenia na CNL2!





Mały dodatek do kolumny ... :P



Jako mały dodatek klany, które przewinęły się przez CNL1. Plusik oznacza, że dany klan dokończył rozgrywki w lidze, minusik wręcz odwrotnie :)

- pro - Pro Clan

- WoP - Warriors of Piramid

- BKP - Banda Kubusia Puchatka

- A5 - Alfa Squad

- >qF<</b> - Quake Family

- >s<</b> - Sacrifice

- eR - electric Reavers

- RA - Rail Angels

- [?] - Clan Unknown

- WRTKW - Wrotków

- Dwp - Die With Pride

- cB - clan Blokers

- pod - Power of Damage




+ tec - the eternal clan

+ cW - clan Warsaw

+ mm - malleus maleficarum

+ lc - lamma correction

+ g&p - green And Pissed

+ BMF - bmf

+ fLM - FLaMasters

+ c0d - Crew Of Destruction

+ dx - dioxide

+ V|D - Verde Ditrito