Gry sieciowe, głupota czy inteligencja
śro, 12 luty 2003 22:04:56 | Autor: LaGranda | Quake 3 Arena
Taki oto ciekawy fragment dostalem od Bryana:
Ludziom, którzy nigdy nie próbowali sieciowych rozgrywek w Counter Strike'a albo Quake'a, rzeczy te wydają się zupełnie bezsensowną i infantylną rozrywką. Odmiennego zdania jest jednak grupa naukowców z uniwersytetu w Chicago pod przewodnictwem profesora Talmadge'a Wright'a, która od jakiegoś czasu bada fenomen internetowych gier FPP. Doszli oni do wniosku, że powszechne postrzeganie zjawiska przez pryzmant powierzchownego badania otaczającej go subkultury jest niekompletne i krzywdzące. Prosefor zwraca uwagę na to, że rozgrywki na wysokim poziomie są znacznie bardziej skomplikowane i wielowymiarowe, niż przypuszcza większość postronnych obserwatorów, a taktyka i strategia wykorzystywana przez graczy nie ustępuje stopniem skomplikowania zaawansowanym patriom szachów. Scenariusze grupowe natomiast opierają się na budowaniu zaufania do części współgraczy i wypracowywaniu efektywnych modeli kooperacji. Wcielanie się w role wyimaginowanych postaci - jak pokazują badania, potrzeba zupełnie normalna nie tylko dla wieku dziecięcego - pozwala na bezpieczne eksperymentowanie i wcale nie musi stawiać znaku równości pomiędzy działaniami podejmowanymi w wirtualnym świecie i tymi z otaczającej rzeczywistości. Całość sprzyja powstawaniu bardzo specyficznego środowiska, które niesie ze sobą bardzo wiele pozytywnych pierwiastków. Jak ostrzega profesor, większość analiz zjawiska wypaczanych jest przez ukryte motywy ich powstawania (jak chociażby udowodnienie, że winnym za wzrost agresji młodych ludzi jest przemysł rozrywkowy). Dodaje także, że należy zerwać z kulturowym stereotypem bezmyślnej rozrywki krytykowanej z samej definicji przez społeczeństwo, które najbardziej ceni sobie w ludziach... wydajność.
News w orginale znajdziecie tutaj.
bryan | 2003-02-12 22:07:12
bardzo mnie to ucieszylo ze nie jestesmy tylko debilami gapiacymi sie w telewizorki :d
#633596
SAI4H | 2003-02-12 22:38:25
Ja tez. ;) Jednak po komentarzach widac, ze Ci, ktorzy nie graja w tego typu gry nie rozumieja ich geniuszu. (zeby nie napisac fenomenu :P).
#633601
nxs.rush | 2003-02-12 22:43:55
czytalem nie tak dawno w polityce ze wskaznik IQ graczy wzrasta o 15 na pokolenie. moj wnuk bedzie einsteinem!!! a tak na powaznie to wkoncu ktos glosno powiedzial to co my wiedzielsmy od dawna ;)
tak sie zastanawiam kiedy popularyzacja esportow osignie pulap popularnych gier druzynowych, jak np.pilka nozna??
#633602
nita | 2003-02-12 23:32:29
i znowu beda kontuzje np lewego oka czy tesh kciuka :> albo lewy posladek bedzie za bardzo plaski :P
#633606
skejwen | 2003-02-12 23:46:58
i bedzie doping =/
#633608
akir | 2003-02-13 00:45:22
ql, musze to pokazac mamie, moze wkoncu dla niej nie bede gapicym sie w kwadrat nieukiem :DDD
#633613
nita | 2003-02-13 00:45:48
ta wywar z pokrzywy i bimber z pumperniklem :P
#633614
hust | 2003-02-13 00:54:10
zobaczcie na komentarze przy tym newsie na Jamie Mastacha :)
#633615
8]-|- | 2003-02-13 08:24:44
yeah ludzie! ale i tak "normalniakom" tego nie wytlumaczymy :/
dam przyquad na mojej kolezance, ktoora powiedziala: "i co w tym fajnego, tylko chodish i strzelash" ; zadne argumenty o koniecznosci kontroli mapy,przewidywaniu ruchoow przeciwnika do niej nie docieraly bo to "glupia strzelanka i koniec"
#633619
[w]xEn | 2003-02-13 08:48:44
ej,chyba kazdy z nas quakerow slyszal ze q3 to strzelanka . zreszta zyjemy w kraju ludzi ktorzy lubia wypowiadac sie na tematy , o ktorych kompletnie nie maja pojecia . no coz ! moze jak wejdziemy do Unii ... to nam pingi wzrosna . ale cieszy mnie ze jakis prof sie za nas wzial. a tak BTW to ciekawe cz Gasparov tez by tak gral w q3 jak quakerzy graja w szachy =D
pozdro all lamazzz =D
#633620
Zaloguj się by dodać komentarz.