Jak za dawnych lat
śro, 02 grudzień 2009 18:51:01 | Autor: _Vh | Quake 3 Arena
Pamiętacie czasy, kiedy nie widzieliście co to jest pojnt rilis albo oespe? Kiedy grało się na LAN-ach z kolegami do białego rana? Fajnie było, co nie? Panowie z LS&RC nie bawili się ustawianie sensitivity z dokładnością do tysięcznych części ani nie targali włosów z głowy, kiedy celność z LG spadnie poniżej 45%, po prostu grali. I to w takiego ‘swojego’ Quake’a 3.
Jeden z chłopaków z LS&RC podesłał nam historię z myślą, żeby przypomnieć swoim kolegom o tym jak było, i że żadne żony, kochanki, praca czy studia nie zastąpią soczystego raila prosto w oko.
**[O Quake’u 3 trochę inaczej - LS&RC
_Vh | 2009-12-02 18:56:24
fajnie tak czasem powspominać stare, dobre lata!
#753208
[M]aniek | 2009-12-03 11:29:30
Ładnie opisane, czuć pasję w "głosie". Q3 to jednak Q3. Nawet jeśli zrobią identyczną grę, ale zmienią nazwę, to już nie będzie to samo :D
Wpisujcie miasta...
#753218
vacq | 2009-12-07 18:54:13
Pamiętam te czasy, kiedy siedziało się nocami i grzebało w q3 i cfg do niego. Podmiany grafik, dzwięków - jakże byliśmy (z kumplami) zafascynowani tą grą.
Pamiętam też nasz pierwszy lan - 2 kompy połączone skrętką skrosowaną (cała nasza wiedza na temat sieci na tym się kończyła, że do połączenia dwóch komów musi być skrosowana skrętka :) ) Nikt nie miał pojęcia nawet jak działa IP :) Ale po kilku dosłownie godzinach ustawilismy sieć i zagraliśmy 3 mecze :D Oglądałem ostatnio nawet demka z tego turnieju, bo mam wszystkie demka ze wszystkich meczy jakie grałem. Fajnie sobie tak powspominać...
Q3 żyje, oczywiście już tylko w podziemiu. Cały czas organizujemy sobie takie laniki 2-3 razy w roku. 27 lat na karku, część z nas ma już rodziny, dzieci a co jakiś czas spotykamy się i cisniemy w kłejka jak (kiedyś, bo teraz to ciotują przez internet) dzieci w kafejkach hehe. Keep fuckin support q3 !!!
#753304
Zaloguj się by dodać komentarz.