LeXuS x3
sob, 10 maj 2008 10:57:01 | Autor: ^M^ | Quake 3 Arena
Niejaki Pan o ksywce LeXuS ostatnim czasy nie obijał się, gdyż w przeciągu kilku dni na quakeunity
ukazały się trzy produkcje z jego nickiem obok pola 'autor'. Tak więc w
ten sobotni poranek, gdy już zrobicie sobie śniadanie i zaczniecie
oglądać Teleexpress - zapraszam także do dalszej lektury tegoż newsa.
Zaczniemy od 21 minutowego kolosa z nalepką defrag
na czole - nasz główny gwóźdź programu. Potem nieco strzelania w nie do
końca zielone roboty, a następnie znowu kącik fetyszystów defragowych.
- uN-DeaD Comp Movie -
Kolos ważący prawie 900 mb, trwający ponad 21 minut. Czy jest wart zachodu? Powiem krótko - zdecydowanie.
Już od dawna nie było żadnego porządnego filmu defragowego, który
wyciskał by ostatnie soki z naszego poczciwego quake'a - teraz właśnie
pora takowy obejrzeć.
Zaczynamy od nieco wolnego intra z Sonic Mayhem
w tle, potem rozpoczyna się pierwsza część filmu - vq3; powiedziałem
'część', gdyż jedna połowa stanowi nagrania vanilla na mapach z serii un-dead*,
druga natomiast - promodowe (na tych samych planszach). Nie bójcie się
jednak, iż będziecie oglądać dwa razy to samo, autor zadbał o inną
perspektywę każdego rekordu ;-).
Od strony technicznej - bez zastrzeżeń; wideo z rozdzielczością 1280x720,
bez żadnych przyciachów nawet i na moim laptopie, tutaj duży plus, gdyż
za czasów trailera miałem istny slideshow. Cały film jest bardzo eye-candy,
wypchany wszelkimi filtrami - czasami czuć pewien przesyt, szczególnie
na zbyt ciemnych/jasnych planszach, gdzie wtedy widzimy ogromne białe
(tudzież czarne) plamy i ciężko się wtedy zorientować gdzie ten model
zapierdala (przydało by się więcej widoku z pierwszej osoby).
Within
Temptation, Soilwork, Juno Reactor czy też wcześniej wspominany Sonic
Mayhem - to właśnie będzie nam przygrywać w tle. Większość kawałków
bardzo dobrze wkomponowana w resztę (można się przyczepić do pierwszego
utworu Stabbing The Drama gdy zaczynają się dema promode). Co ciekawe - wszystkie kawałki dostajemy razem z filmem w formacie mp3 w oddzielnym katalogu.
Apropo
niespodzianek - oprócz załączonej muzyki, dem i screenów - jest też
oddzielne menu do filmu (taki mały bajer dla posiadaczy windowsów) oraz
wszystkie użyte modele i skiny (a jest tego prawie 10 mb).
Koniec
końców - porządna produkcja, którą mogę polecić z czystym sumieniem dla
każdego, niezależnie, czy walczy z zielonymi robotami, skacze po
ścianach z rakietnicą, czy też chowa się za skrzynką w cs'ie ;-).
Download @ quakeunity.com
Download @ own-age.com
- Vertuality Rage -
Następna produkcja Vertuality Rage wyczuwalnie odbiega od poprzednika. Wyraźnie da się zauważyć gdzie autor kierował swój wysiłek (choć tutaj pracował z PulsaR'em). Nie ma zresztą co się dziwić - trzy projekty to już nie lada wyzwanie.
Tak więc - jak wspominałem wcześniej jest to film typowo fragowy, niestety z bardzo ograniczonym zestawem map - zobaczymy tu tylko trochę midairów z dm17, zmagań na dm6, ztn'ce oraz ospdm7... i to wszystko.
Nieco nudnawe intro ze wzniosłymi tekstami które mają na celu zagrzanie gladiatorów do walki IMO nieco mija się z celem. Potem jest już raczej bardzo standardowo jeśli chodzi o zawartość - interesująca była raptem jedna akcja na dm6, której wcześniej nie widziałem. Przynajmniej opakowanie mamy bardzo ładne i fajne ;-). Czyste wideo, ładne efekty, bez nadmiernej przesady.
Lexus lubuje się widać w ostrzejszym graniu - Within Temptation, soundtrack ze Stalkera, Matrixa, UT2004 zagości w Waszych głośnikach na nieco ponad 11 minut. Kwestia upodobań, mnie akurat ścieżka dźwiękowa przypadła go gustu.
W skrócie - przeciętny obraz w bardzo ładnej antyramie.
Download @ quakeunity.com
Download @ own-age.com
- DeFRaG Universal [The PoisoN] 3 -
Najsłabsza produkcja na sam koniec. Przedstawia defragowe wyczynania PoisoNa jeszcze z roku 2006. O ile same dema trzymają jeszcze poziom i dość przyjemnie je się ogląda to cała reszta raczej nie wybiega poza standardy.
Zestaw map - poprzez trickjumperskie dinozaury pokroju space-pro, pcd, runfrag czy runforest1 do leveli z pdm01-02. Na uwagę zasługuje... intro, a dokładniej pewien moment, który naprawdę mnie rozbawił przez krótką chwilę - szkoda, iż cały film nie był utrzymany właśnie w takim nieco humorystycznym klimacie.
Najbardziej denerwujące są te małe 'pierdułki' u góry i dołu ekranu widoczne na screenach poniżej, które towarzyszą nam przez cały film, czyli niespełna 10 minut. Oprócz tego autor zdecydował się na różne 'urozmaicenia' w postaci zielonych boxów, czy jak to nazwać - pojawiają się czasami np. obejmując teleporter z napisem intput na górze. Pół biedy żeby to było jakoś wykonane, niestety widać iż pośpiech nie jest pożądaną rzeczą przy moviemakingu ;).
Dla zapaleńców w sam raz.
Download @ quakeunity.com
Vymmiatacz | 2008-05-11 23:54:47
Niektórych już porąbało do reszty. Ja mam szybkie łącze, nawet bardzo, ale 900MB to jest przesada. Może i fajny, ale odpada przez kobylasty rozmiar.
A średniaków nie ściągam...
#744080
^M^ | 2008-05-12 09:21:41
skoro masz bardzo szybkie łącze to co za problem 900 mb ściągnąć? :)
a na own-age'u jest już wersja 473 mb jeśli jest ktoś zainteresowany ;)
#744091
Zaloguj się by dodać komentarz.