PCzone Q3 CTF 4v4 CUP zakończony.
wto, 20 wrzesień 2005 12:07:55 | Autor: MisieX | Quake 3 Arena
W tę niedzielę zakończył się turniej CTF hostowany przez jolt.
Emocje około 125 widzów zgromadzonych na GTV sięgały zenitu. Dlaczego? Już odpowiadam.
Wszystko zaczęło się od pierwszego półfinału, w którym zmierzyły się dwie sławy światowego CTF (TDM też :P): aAa oraz
EYE. Francuzi dość łatwo zdobyli pierwsze dwa capy i wydawało się, że już nic nie odmieni losów spotkania... jednak wtedy ich przeciwnicy wyrównali na 2:2 i zaczęło się robić gorąco! Mimo takiego obrotu sprawy lepiej zgrani gracze aAa szybko się przegrupowali i mecz zakończył się wynikiem 3:2 (q3wcp9). Było to bardzo wyrównane spotkanie, moim zdaniem obie drużyny zasługiwały na finał.
W drugim półfinale nie było już tak pasjonująco; szwedzkie FOE dość łatwo pokonało swoich przeciwników z
RaWR!, ustalając wynik spotkania na 5:2 (q3wcp9).
Jednak największym wyzwalaczem adrenaliny, zarówno u grających jak i oglądających, był finał. Tak dramatyczny przebieg meczu nadawałby się na niejeden scenariusz filmowy.
Finał odbywał się systemem best of 3 (do dwóch wygranych map). Pierwszą mapą było q3ctf2, na której wyższość (lecz nie znaczną) przejawiał team aAa, wygrywając 2:1.
Na następnym q3wcp15 wydawało się, że Francuzi utrzymają formę i nic już ich nie powstrzyma przed zagarnięciem tytułu mistrzów europejskiego CTF po tym , jak zdobyli pierwszego capa i już zanosiło się na kolejnego, jednak FOE odpowiedziało bardzo skutecznym kontratakiem rozpoczętym wspaniałym "holly shitem". Na tyle skutecznym, by zakończyć wynikiem 3:1.
Zgodnie z zasadami bo3 przystąpiono do ostatniej mapy, jaką było q3wcp5. W tym spotkaniu publiczność szalała, raz co raz dawało się przeczytać (w wielu językach) "gogogo!" lub "i want some caps!" itp. Dlaczego? Otóż, mimo wielu usilnych prób obu drużyn, żadna nie mogła zdobyć capa! Powiem więcej, nikomu nie udało się wynieść flagi dalej, niż do połowy mapy... Pod koniec spotkania ludzie zaczęli pytać organizatorów, czy w przypadku takiego wyniku stosuje się overtime czy sudden death, i wtedy... przy zmobilizowaniu całego swojego potencjału... (z lekką nutką farta :P) team aAa zdobył decydujące przyłożenie. A timer wskazywał wtedy 19:49!!!
W ten oto emocjonujący sposób, Francuzi wygrali w PCzone Q3 CTF 4v4 CUP. Gratuluję.
Gdy tylko pojawią się dema z tych spotkań, wyedytuję newsa.
gr. | 2005-09-20 12:44:55
wreszcie widzialem to na zywo na gtv ;p
pro gra na 3 mapie xD
#726091
SpOOnman | 2005-09-20 13:57:56
W ogole pro gra :D Bylo na co popatrzec :D
#700378
gr. | 2005-09-20 15:15:34
no fakt .. true true
#700384
THRAWN | 2005-09-20 15:50:34
no to czekamy na demko :D
#726096
pro_L0rd | 2005-09-20 21:07:16
dobry nius
fajno
#726123
Zaloguj się by dodać komentarz.